 | | | |
|
ANONIM
(komor86) |
2010-10-17, 22:24
bolace achillesy
| Witam ... Mam taki problem. Biegam od kilku lat amatorsko jak wiekszosc ludzi. W ubieglym roku mniej wiecej w czerwcu 2009 postanowilem ze sprobuje przebiec marato we wroclawiu 27. Zaczolem sie przygotowywac do niego i ... udalo sie zakonczylem go z czasem 3.50.10.Po maratonie zrobilem sobie 4 tygodnie przerwy. Mniej wiecej w polowie pazdziernika wznowilem "treningi". Biegalem cala zime nie zaleznie czy bylo -5 stopni czy -20. Po zimie zaczely bolec mnie oba achillesy ... Na poczatku nie myslalem ze to moze byc cos powaznego zrobilem 2 tygodnie przerwy i znow biegalem ... ale po dluzszych wybiegach bardzo zaczolem odczuwac coraz wiekszy bol ... W maju udalem sie do lekarza ortopedy. Stwierdzil ze to przesilenie i zebym nie biegal przez 4 tygodnie. Skierowal mnie rownierz na rehabilitacje 2 tygodniowa ( mialem pole magnetyczne, jakies tam prondy i krwioterapie) Jednak gdy te zabiegi sie skonczyly bol nie minol a nawet sie nasilil. Postanowilem isc do innego lekarza i tam siegnac rady. Dostalem skierowanie do szpitala na pobyt dzinny. Przez 6 tygodnie mialem rozne zaiegi ( Magnetronik, ultra dzwieki, krwioterapie, hydro masaze, masaze powietrzem,jakies prady, rozgrzewnie sciegien i kilka cwiczen rozciagajacych) Nie biegam od MAJA czyli 5 miesiecy a bol zbytnio nie ustapil... JESLI JEST KTOS KTO WIEC CO MOZNA ZROBIC W TAKIEJ SYTUACJI. JAK TO WYLECZYC I CZY WOGOLE BEDE MOGL JESZCZE KIEDY KOLWIEK STANAC NA WSPOLNYM STARCIE KOLEJNEGO MARATONU ... Z gory dziekuje i pozdrawiam ... |
|
| | | |
|
|
2010-10-18, 09:13
| Lubię wiedzieć z kip pisze więc jak się zalogujesz i uzupełnisz wizytówkę postaram sie udzielić dobrej rad która i mi pomogła (męczyłem się z tym 2 lata). |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-10-18, 10:05
2010-10-18, 09:13 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Lubię wiedzieć z kip pisze więc jak się zalogujesz i uzupełnisz wizytówkę postaram sie udzielić dobrej rad która i mi pomogła (męczyłem się z tym 2 lata). |
| Witam ... jestem zalogowanym uzytkownikiem, wizytowke tez mam uzupelniona wystarczajaco ... imie, wiek, miejscowosc. Uwazam ze wiecej nie jest potrzebne wiec jak Pan moze udzielic mi jakiejsc rady lub pomoc w jakis sposob bede wdzieczny ... |
|
| | | |
|
|
2010-10-18, 10:24
2010-10-18, 10:05 - komor86 napisał/-a:
Witam ... jestem zalogowanym uzytkownikiem, wizytowke tez mam uzupelniona wystarczajaco ... imie, wiek, miejscowosc. Uwazam ze wiecej nie jest potrzebne wiec jak Pan moze udzielic mi jakiejsc rady lub pomoc w jakis sposob bede wdzieczny ... |
| Mi pomógł fizjoterapeuta Krzysztof Piszczakowski (tel 602479675)(wizyta ok 50PLN) Opiekuje się on kadrą 400-tu metrowców. Mieszka w Śniadowie k. Łomży ale zdarzało mi się jechać do niego na wizyte do Międzyzdrojów, czy Koła - w zależności czy był z zawodnikami na obozie. Proponuję też poszukać dobrego masażysty który umiejętnie zregeneruje ścięgna. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2010-10-20, 23:54
2010-10-18, 10:24 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Mi pomógł fizjoterapeuta Krzysztof Piszczakowski (tel 602479675)(wizyta ok 50PLN) Opiekuje się on kadrą 400-tu metrowców. Mieszka w Śniadowie k. Łomży ale zdarzało mi się jechać do niego na wizyte do Międzyzdrojów, czy Koła - w zależności czy był z zawodnikami na obozie. Proponuję też poszukać dobrego masażysty który umiejętnie zregeneruje ścięgna. Pozdrawiam |
| Dzieki wielkie ... Jest tylko taki maly problem ze ja mieszkam nie daleko Opola a do Łomży mam ponad 450 km mniej wiecej, wiec wizyty u tego specjalisty odpadaja ... :( Potrzebowal bym jakiegos specjaliste z Opola lub Wroclawia. Jeszcze raz dziekuje bardzo za informacje, pozdrawiam i szukam dalej ... |
|
| | | |
|
|
2010-10-21, 10:08
2010-10-20, 23:54 - komor86 napisał/-a:
Dzieki wielkie ... Jest tylko taki maly problem ze ja mieszkam nie daleko Opola a do Łomży mam ponad 450 km mniej wiecej, wiec wizyty u tego specjalisty odpadaja ... :( Potrzebowal bym jakiegos specjaliste z Opola lub Wroclawia. Jeszcze raz dziekuje bardzo za informacje, pozdrawiam i szukam dalej ... |
| Ja do Międzyzdrojów mam też ok 500km, no ale mi bardziej zależało żeby się wyleczyć. Tak wię przez całą noc niekiedy jechałem żeby być na wizycie, ale opłaciło się:) |
|
| | | |
|
|
2010-10-21, 22:26
też rok temu miałem podobny problem. polecam kupić w aptece Arnike (15) w granulkach homeopatycznych ok 8-10 zł za opakowanie i stosowac zgodnie z ulotką tj dwa-trzy razy dziennie po 5 malutkich kuleczek pod język. u mnie pomogło a polecił mi to lekarz :)
pozdrawiam paweł |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-10-23, 19:59
Przerabiałam w tym roku Achillesa:
- jaki jest raport z USG? to jest podstawowe wskazanie; dziwne, ze przeciążenie boli tak mocno i tak długo, musi to być co najmniej stan zapalny. A może to nie Achilles tylko inny stan zapalny w okolicach stawu.. Czy jest informacja o zrostach lub ich braku? Ze zrostami jest ciężej, najprawdopodobniej zabieg operacyjny
- Jakie były te ultradźwięki? Jaka dawka w minutach i ile serii? Mają opinię najbardziej skutecznego remedium na ból Achillesa (przed krio) i potwierdzam, że już po 5 sesjach 5-minutowych sprawa zaczęła przybierać inny obrót..
- kup w aptece kriożel i sam okładaj bolące miejsce (żel mrozi się w zamrażarce, wkłada do saszetki z włókniny żeby nie kłaść wprost na skórę i przykłada na bolące miejsce tak do 20 minut jednorazowo, bardzo skuteczny domowy sposób zmniejszania bólu i obrzęku) |
|
| | | |
|
|
2010-10-25, 00:11
| Po zbadaniu i ogolnym ogladnieciu sciegien lekarz stwierdzil ze sa skurczone poniewaz ja nie moge zrobic przysiadu do samej ziemi bez odrywania piet. Mowilem mu rownierz ze czuje bol w lydkach. Tak jakbym byl po treningu ... caly czas spiete. Nawet masazysta mi powiedzial ze mam bardzo mocno zpiete lydki ... Mialem mase roznych zabiegow rehabilitacyjnych i mysle ze kupienie tego krio zelu nic tu za bardzo nie pomoze poniewaz mialem przez 2 tygodnie krioterapie miejscowa a teraz mam wejscia do kriokomory ... |
|
| | | |
|
|
2011-03-04, 13:23
Profilaktyka
Słyszałam, że wszyscy biegacze dzielą się na dwie grupy:
a. Tych co juz mieli problem ze ścięgnm Achillesa
b. Tych, których to czeka
Czy można jakoś z tym walczyć?
Automasaż przed treningiem? Może odpowiednie ćwiczenia rozciągające, albo specjalne obuwie? Przyznam się, że trochę się boję, tyle się o tym naczytałam ; ) |
|
| | | |
|
|
2011-03-05, 07:07
2011-03-04, 13:23 - Mariolla napisał/-a:
Słyszałam, że wszyscy biegacze dzielą się na dwie grupy:
a. Tych co juz mieli problem ze ścięgnm Achillesa
b. Tych, których to czeka
Czy można jakoś z tym walczyć?
Automasaż przed treningiem? Może odpowiednie ćwiczenia rozciągające, albo specjalne obuwie? Przyznam się, że trochę się boję, tyle się o tym naczytałam ; ) |
Tak jak piszesz.
Jako, że biegam już ponad 4 lata, więc się już łapię na grupę (a), jednak pożar udało mi się zdławić w zarodku.
Pomogła mi żelatyna (być może efekt placebo a może nie), delikatne naciąganie achillesów przed bieganiem i ćwiczenia rozluźniające, po, oraz automasaż (różniasty - głównie uciskanie), wtedy, gdy siedziałam i miałam wolne ręce (przy czytaniu, przy kompie itp).
Nie przerwałam przy tym biegania, tyko zmniejszyłam ilość i tempo.
Jak chodzi o buty, to się okazuje, że dobra amortyzacja nie tylko potrzebna jest na kręgosłup i stawy, ale również ma wpływ na ścięgna achillesa. Zauważyłam, że kiedy "skończą" mi się buty (mają przebieg powyżej 1000 km), to zaczynam odczuwać ból w achillesie, który po kupieniu nowych pomału się wycofuje.
|
|
| | | |
|
|
2011-03-05, 12:11
Od kilku tygodni chodzę na zabiegi fizykoterapii na bolące mnie ścięgna. Wczoraj dostałem się na wizytę do Pana Tadeusza Ścińskiego, który pracuje w CMS w Warszawie na Wawelskiej. Zaproponował mi terapię czynnikami wzrostu (GPS-Recovery) polega na separacji z krwi własnej pacjenta dużego stężenia płytek krwi. Uzyskany koncentrat jest dostarczany w miejsce np. uszkodzonych ścięgien czy mięśni, aby w naturalny sposób stymulować proces gojenia i regeneracji tkanek miękkich.
Czy spotkaliście się z tą metodą?. Proszę o opinie.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Mirek |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-03-05, 14:33
2011-03-05, 12:11 - Miras209 napisał/-a:
Od kilku tygodni chodzę na zabiegi fizykoterapii na bolące mnie ścięgna. Wczoraj dostałem się na wizytę do Pana Tadeusza Ścińskiego, który pracuje w CMS w Warszawie na Wawelskiej. Zaproponował mi terapię czynnikami wzrostu (GPS-Recovery) polega na separacji z krwi własnej pacjenta dużego stężenia płytek krwi. Uzyskany koncentrat jest dostarczany w miejsce np. uszkodzonych ścięgien czy mięśni, aby w naturalny sposób stymulować proces gojenia i regeneracji tkanek miękkich.
Czy spotkaliście się z tą metodą?. Proszę o opinie.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Mirek |
| Ja pierwsze słysze o tym. Jestem ciekaw ile kosztuje taka terapia z wizytą lekarską itp. |
|
| | | |
|
|
2011-03-05, 22:27
2011-03-05, 14:33 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Ja pierwsze słysze o tym. Jestem ciekaw ile kosztuje taka terapia z wizytą lekarską itp. |
Więcej można poczytać tutaj: http://www.cms.waw.pl/idm,176,gps-recovery.html
A na temat kosztów się nie wypowiadam bo nie wiem czy nie jesteś z urzędu skarbowego.
Dodam tylko że zdrowie Nasze jest bezcenne. |
|
| | | |
|
|
2011-03-06, 10:47
2011-03-05, 22:27 - Miras209 napisał/-a:
Więcej można poczytać tutaj: http://www.cms.waw.pl/idm,176,gps-recovery.html
A na temat kosztów się nie wypowiadam bo nie wiem czy nie jesteś z urzędu skarbowego.
Dodam tylko że zdrowie Nasze jest bezcenne. |
chcesz powiedzieć że jest to klinika gdzie robi zabiegi na czarno-skoro się boją Skarbówki? To od razu unikaj takich zabiegów bo w przypadku błędnej diagnozy i zabiegu to nawet odszkodowania nie dostaniesz.
Jest też wiele innych rozwiązań na zagojenie Achillesa |
|
| | | |
|
|
2011-03-06, 13:07
2011-03-06, 10:47 - Krzysiek_biega napisał/-a:
chcesz powiedzieć że jest to klinika gdzie robi zabiegi na czarno-skoro się boją Skarbówki? To od razu unikaj takich zabiegów bo w przypadku błędnej diagnozy i zabiegu to nawet odszkodowania nie dostaniesz.
Jest też wiele innych rozwiązań na zagojenie Achillesa |
Drogi przyjacielu.
Forum jest między innymi po to żeby się czegoś więcej dowiedzieć, na napisany przeze mnie temat zabiegu. Napisałeś dwa posty które nic niestety do tematu nie wnoszą. Czy będziesz zadowolony jak napiszę Ci że kosztuje 1000 zł, a czy coś zmieni jak zabieg będzie kosztował 5000 zł. Następnym Twoim stwierdzeniem może być że nie warto wydawać takich pieniędzy.Ja z kontuzją ścięgna "walczę" już prawie 5 miesięcy i chciałbym dowiedzieć się czy ktoś stosował tego rodzaju zabieg i jak się po tym czuje. Koszt to pojęcie które trudno ocenić. Dla jednego będzie mało a ktoś inny powie że się opłacało wyleczyć kontuzję.
Jeśli tak jak napisałeś jest wiele innych rozwiązań na wyleczenie ścięgna Achillesa to po prostu napisz.
Ps gwarantuję Ci że nikt tam nie boi się skarbówki, jest to nawa metoda leczenia która od 3-4 lat jest coraz częściej stosowana. A Twoje stwierdzenie:..." Ja pierwsze słyszę o tym. Jestem ciekaw ile kosztuje taka terapia z wizytą lekarską itp.".. było trochę dziwne, lakoniczne. Możesz po prostu zadzwonić i się zapytać.
Dla mnie zdrowie jest bezcenne.
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2011-03-06, 13:15
to w takie razie proponuję udać się do innego specjalisty który zajmuje się usuwaniem przyczyn bólu, a nie jego skutkami. Co z tego że podejmiesz się terapii w tej klinice, skoro ból z czasem i tak powróci jeżeli nie usuniesz źródła bólu...
Zdrowie jest bezcenne, ale ja nie śpię na pieniądzach i staram się poszukać najtańszego rozwiązania żeby dwa razy nie płacić za to samo....
Takim np jest pan Adam Marszałek z Poznania. Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-11-02, 09:13
Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum to zaczynam oficjalnie:
Dzień Dobry :)
Pozwolę sobie napisać kilka słów o moich problemach z Achillesem. Ale od początku.
Po 20 latach jedzenia tłustych potraw, wypicia hektolitrów piwa dotarłem do wagi 130 kg. przy wzroście 193. W kwietniu tego roku powiedziałem dość i zacząłem się odchudzać, odstawiłem słodycze, colę, piwko i spore ilości jedzenia. Jednak w sierpniu tego roku przypomniałem sobie, że kiedyś biegałem i tak się zaczęło...
Pierwszy "bieg"... ,trudno to było nazwać biegiem, odbyłem pod koniec sierpnia 2 km ze średnią prędkością 8m 30s na km - koszmar.
Starałem się ruszać 3-4 razy w tygodniu, najpierw 3cm potem 5 po miesiącu udało się przetruchtać 7km. Niestety pojawił się delikatny ból w prawym Achillesie. Zignorowałem go i dalej biegałem. Doszedłem nawet do 10 km w czasie 1g 10m. ( teren pagórkowaty )Niestety od kilku dni ból Achillesa zmienił postać. Nie boli w trakcie biegu tylko rano po wstaniu z łóżka czuje jakbym maił drewniane ścięgno. Boli gdy dotykam ścięgna, staram się masować. Nie ma obrzęku, nie ma zaczerwienienia. Wiem, że muszę odpocząć ale sam odpoczynek nie pomoże. Znalazłem w necie kilka ćwiczeń które mają pomóc:
http://www.youtube.com/watch?v=M6EKuuZ7C2E
i
http://www.youtube.com/watch?v=XYl8pOkw-aE&feature=related
Napiszcie proszę czy to pomoże, czy zaszkodzi?
Co dalej?
Pozdrawiam wszystkich biegaczy. |
|
| | | |
|
|
2011-11-02, 09:50
nie patrząc na link który podałeś: waga ma bardzo duży wpływ na nasze dolegliwości, ponadto jesteś początkującym, tym samym ścięgna są bardzo słabe. Popełniłeś głównie błąd iż do treningów ścięgna do tego nie przygotowałeś. Alternatywnie polecam rower. Na Achilesa sam sobie masażu nie zrobisz, gdyż cała technika polega na tym że powinien być odpływ krwi, a robiąc samemu masaż ta krew pozostaje w dolnej kończynie...
Achilles ma to do siebie że nie widać z zewnątrz żadnych zabarwień, a może być mocno naderwane. Przypuszczam że duży wpływ na twoje dolegliwości ma praca siedząca, dlatego zmieniłbym nieco tryb życia, zaczął w miarę dużo chodzić przez co wzmocnisz swoje ścięgna i powinieneś zauważyć poprawę.. |
|
| | | |
|
|
2011-11-02, 10:47
2011-11-02, 09:50 - Krzysiek_biega napisał/-a:
nie patrząc na link który podałeś: waga ma bardzo duży wpływ na nasze dolegliwości, ponadto jesteś początkującym, tym samym ścięgna są bardzo słabe. Popełniłeś głównie błąd iż do treningów ścięgna do tego nie przygotowałeś. Alternatywnie polecam rower. Na Achilesa sam sobie masażu nie zrobisz, gdyż cała technika polega na tym że powinien być odpływ krwi, a robiąc samemu masaż ta krew pozostaje w dolnej kończynie...
Achilles ma to do siebie że nie widać z zewnątrz żadnych zabarwień, a może być mocno naderwane. Przypuszczam że duży wpływ na twoje dolegliwości ma praca siedząca, dlatego zmieniłbym nieco tryb życia, zaczął w miarę dużo chodzić przez co wzmocnisz swoje ścięgna i powinieneś zauważyć poprawę.. |
Dziękuję za odpowiedź.
Jeszcze jedno pytanie. Teraz przy bolącej nodze chodzić?
Truchtać? Nacierać maścią? ...i skąd wiedziałeś ,że mam siedzącą pracę :-) |
|
