|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Paweł (2010-10-11) | | Ostatnio komentował | robertz7 (2010-12-05) | | Aktywnosc | Komentowano 118 razy, czytano 851 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | VII Maraton Komandosa
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-11-30, 12:41
2010-11-30, 12:35 - dziadu napisał/-a:
Powiem tak:
Nie znam kulis Waszego sporu i nie bardzo chcę znać. Przeczytałem natomiast regulamin Biegu Komandosa i mogę stwierdzić, iż z prawniczego punktu widzenia pozostawia on wiele do życzenia. Jednak w świetle jego przepisów Magda rzeczywiście nie ma szans na wygraną. Kluczowa jest bowiem zamieszczona w regulaminie zasada, iż: "Prawo startu mają osoby, które: - po przesłaniu zgłoszenia dostały odpowiedź zwrotną o zakwalifikowaniu i zaproszeniu do udziału w VII MK".
|
Wersja regulaminu zamieszczona na stronie www.wkbmeta.pl
tego zdania nie zawiera. |
| | | | | |
|
2010-11-30, 12:53
2010-11-30, 12:41 - jmm napisał/-a:
Wersja regulaminu zamieszczona na stronie www.wkbmeta.pl
tego zdania nie zawiera. |
Tym bardziej felerny prawnie jest ten regulamin. W Stanach, gdzie obywatele potrafią toczyć sądowe spory w każdej prawie kwestii, prawnik miałby duże pole do popisu i mógłby organizatorom zrobić duże finansowe kuku. Piszę tak bez żadnej satysfakcji, ponieważ z pewnych względów mam duży sentyment do wojskowych imprez biegowych.
Moim zdaniem w przyszłości warto, aby organizatorzy większą wagę przywiązywali do poprawności formułowanych przepisów. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-30, 15:02
| niż merytorycznych, co czytelnikowi nie biorącemu udziału w imprezie przedstawia obraz rodem z jakiejś afery... Może wzorem Noża Komandosa imprezę skierować wyłącznie dla służb mundurowych, lub nie robić jej wcale gdy jeszcze straszą Organizatora później sądami itp. donosami.. |
| | | | | |
|
2010-11-30, 15:18
Szanowne Koleżanki i Koledzy, czytelniczy tego forum i uczestnicy Maratonu Komandosa.
Ponieważ uważam, że dyskusja w tym wątku brnie w niewłaściwym kierunku. Jestem zmuszony zabrać w niej głos. Miałem zaszczy być sędzią głównym w Maratonie Komandosa 2010.
Zdecydowana większość nie miała problemów z interpretacją regulaminu. To też, po spełnieniu wcześniejszych Warunków startu pojawiła się w określonym czasie przy wadze w celu weryfikacji: gabarytów, wagi plecaka, oraz umundurowania.
Koleżanka Magda została zdyskwalifikowana gdyż nie stwierdziłem adnotacji stwierdzającej ważenie jej plecaka przed startem. Ponadto koleżanka Magda nie pojawiając się na przy wadze nie dała mi szansy na dopuszczenie jej do biegu.
Osobiście poinformowałem Koleżankę Magdę o powodzie dyskwalifikacji, kiedy zwróciła się z reklamacją, więc nie zrozumiałe dla mnie jest roztrząsanie tego tematu na forum.
Jako organizatorzy staraliśmy się zapewnić Wam dobre warunki, atmosferę do zabawy oraz rywalizacji. Trudno było by to realizować nie trzymając się pewnych zasad.
Pozdrawiam.
|
| | | | | |
|
2010-11-30, 17:31
Wypowiedż
| plecak zważyłem przed w połowie i na końcu i nie widzę w tym żadnego problemu. Udało mi się ukończyć ten wspaniały maraton na 15 miejscu!!!!!! |
| | | | | |
|
2010-11-30, 18:21
2010-11-30, 17:31 - plaster68 napisał/-a:
plecak zważyłem przed w połowie i na końcu i nie widzę w tym żadnego problemu. Udało mi się ukończyć ten wspaniały maraton na 15 miejscu!!!!!! |
| To byłeś 10xlepszy ode mnie:-) Bo ja na 151:-) mam nadzieję że ptactwo już się uporało z balastem którym było 10 kg owsa:-) Smacznego im życzę! |
| | | | | |
|
2010-11-30, 19:24
2010-11-30, 18:21 - dziesiatka napisał/-a:
To byłeś 10xlepszy ode mnie:-) Bo ja na 151:-) mam nadzieję że ptactwo już się uporało z balastem którym było 10 kg owsa:-) Smacznego im życzę! |
| A moim balastem pewnie posypują schody przed Silesianą oraz drogę dojazdową do tego hotelu hahahahaha. Zawsze jako cięzaru używam kilogamowych woreczków soli, którą potem pozostawiam w pokoju :) :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-30, 19:29
2010-11-30, 19:24 - kuflandia vel. Kufel napisał/-a:
A moim balastem pewnie posypują schody przed Silesianą oraz drogę dojazdową do tego hotelu hahahahaha. Zawsze jako cięzaru używam kilogamowych woreczków soli, którą potem pozostawiam w pokoju :) :) |
| :-) Dodaj do tego chleb i będą mieli w hotelu zestaw do witania gości:-) |
| | | | | |
|
2010-11-30, 20:03
| Muszę napisać że była konkretna impreza.Organizacja wzorowa,wszystko dopięte na ostatni guzik-jak to w armii,wojskowy klimat przypomina stare czasy,a sam bieg?cholernie trudny,drugie kółko ciągło się w nieskończoność.Po biegu byłem pewny że jestem tu pierwszy i ostatni raz,ale już w niedzielę wiedziałem że napewno wrócę za rok.Miało być +-4:40,wyszło 4:53:43,więc za rok do poprawki.Organizatorzy wiecie może co z materiałem filmowym robionym przez tvp3 z Katowic czy też przez tvs?Kiedy będzie emitowany? |
| | | | | |
|
2010-12-01, 01:30
Magiczna siódemka.
W tym roku siódma edycja Maratonu Komandosa wystapiła.
A ja ukończyłem w sumie 7 maratonów wojskowych: 4 Maratony Komandosa i 3 Maratony Twardziela Extremum.
W tym roku czułem się świetnie w Lublińcu w przeciwieństwie do roku poprzedniego.
Miejsce 90, t = 4h56min44s. Czyli w granicach swojej tolerancji zmieściłem się, ponieważ 5 h rozbiłem bez problemu zgodnie z planem i rozsądnymi oczekiwaniami.
Przed startem marzyłem marzyłem o czasie z przedziału: 4h30min-4h35min.Pierwsze okrążenie pokonałem w t < 2h4min, natomiast na drugim wystąpił pewien upust. Wszystko naturalnie potoczyło się.
Czarny beret, twarz w paski na czarno - jak SPECNAZ Piechoty Morskiej Rosji.
Niektórzy pytali jak samopoczucie itd, a ja na to: świetnie, jak ruski milicjant w Czeczenii na Kaukazie.
Mam swój świat i swoje zabawki, swoje kredki.
Natomiast niektórzy kojarzyli to z Biegiem Katorżnika - czarne zamaskowanie. Mówię oficjlanie i szczerze,że te osoby maja płytką wyobraźnię i niewielką wiedzę o świecie.
Bo przecież wiele formacji tak ma, chociażby wspomniany już SPECNAZ Piechoty Morskiej Rosji bądź POLICIA Mexicana.
A MI TAK SIĘ PODOBA! |
| | | | | |
|
2010-12-01, 08:21
No... u mnie też miało być 4.30...Ale jestem zadowolony z 4.44 i tak poprawiłem sie o 14 min. z roku ubiegłego...
Zaskoczony jestem natomiast progresją wyników uczestników MK. W zeszłym roku czas poniżej 4.30 dawał pierwszą 30 stawki...W tym roku czas 4.17 to 35 miejsce!!Widać ranga i prestiż samego maratonu spowodował chyba, że w tym roku zjechało więcej "zapierdzielaczy";)
Co do wątków powyżej...osobiście uważam, że tam gdzie mnie nie chcą to się nie pcham..., bo po co??? Są inne sposoby udowodnienia sobie, że jest się "hard core" czy jak tam inaczej to nazwać, np.bicie życiówek ze startu na start (nie koniecznie w Maratonie Komandosa)...Pozdrawiam uczestników,uczestników DSQ, organizatorów. Super impreza,trzymać tak dalej!!! |
| | | | | |
|
2010-12-01, 18:26
Jestem głęboko przekonany, że to co razem udało nam się osiągnąć przez ostatnie lata zostanie przez Państwa ocenione pozytywnie. Od kilkunastu miesięcy zaobserwować można agresywną, opartą wyłącznie na insynuacjach i pomówieniach kampanię prowadzoną przez byłych członków klubu WKB META, występujących teraz w roli jego zaciętych oponentów (Kazimierza K. Magdaleny R. vel C. czy Grzegorza F.). Powyższe, negatywne zachowania wynikające zapewne z wewnętrznych, kumulujących się napięć lub frustracji, nasilają się po każdej z naszych imprez, przybierając postać bezpardonowych ataków kłamstw i pomówień w formie wypowiedzi, pism, wniosków, skarg, donosów itp.
Złota myśl kol. Kazimierza K. tak chętnie przytaczana przez pozostałych oponentów cyt: "Nie jest to prywatny bieg METY, gdyż jest organizowany za pieniądze podatników (tu występują nazwy instytucji, do których skierowane jest pismo), czyli także moje " już odniosła swoje negatywne konsekwencje. Reperkusje dotyczyć będą cywili gdyż w przyszłym roku MON swoją dotację przeznacza wyłącznie na żołnierzy. W związku z tym w przyszłości wojskowi będą ponosić tylko 50% kosztów wpisowego, a że suma musi się zgadzać, to wniosek jest jeden. Po drugie, podobnie jak w przypadku Noża Komandosa przechodzimy z organizacją Maratonu Komandosa skierowaną wyłącznie do służb mundurowych. Wracamy tym samym do pierwotnej idei biegu mającej na celu umożliwienie żołnierzom rywalizacji w ekstremalnych warunkach. Jak wynika z doświadczeń wyniesionych ze zmiany formuły Biegu o Nóż Komandosa, zmiana ta przynosi wymierne korzyści, z tej chociażby prostej przyczyny, iż w wypadku wojska jest komenda - jest wykonanie, bez zbędnego roztrząsania przecinków w regulaminie, zgodnie z poniższym może i humorystycznym przykładem ale oddającym całe sedno rzeczy:
„Sierżancie Nowak jutro zdajecie egzamin z jęz. chińskiego",
"Tak jest"
"Czy są pytania?"
"Tak"
"???"
"Gdzie i o której godzinie?"
Powyższe zmiany są konsekwencją zachowań kilkorga nieodpowiedzialnych osób, które kierując się swymi prywatnymi pobudkami, zasłaniając się dobrem wszystkich, posłużyły się pomówieniami i manipulacją faktów, w efekcie czego nie dość, że sami nie odnieśli żadnych korzyści, ale też działaniami swymi wpłynęli na niekorzyść ogółu.
Po Nożu i Warszawie teraz żegnam sie z kolejną grupą, w MK było Was 93 osoby.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2010-12-01, 18:27
2010-11-29, 19:50 - Magda napisał/-a:
Michał, gdzie jeśli nie tutaj mam pytać i próbować rozmawiać?
Jest to jedyne miejsce. Bo nawet "twarzą w twarz" kończy się na "twarzą w plecy".
|
| Z wypowiedzi organizatora wnikam, że nie chcą Ciebie widzieć na swoich biegach w Lublińcu. Więc żadne podchody ni udowadnianie sobie "czegoś" moim zdaniem nie ma sensu. Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2010-12-01, 19:02
Rozumiem Prezesie, z tego co przeczytałem, że za rok nie mają wogóle prawa startu cywile???Czy mają prawo startu, ale za dwa razy większą opłatą w stosunku do pracuących w służbach mundurowych?
Jeśli ta druga opcja wchodzi w grę to i tak stawię się za rok... W końcu trzeba kiedyś złamać te 4 godz;).
Z drugiej strony myślę, ze szefostwo MON może tą decyzją samo strzelić sobie bramkę, ponieważ w "biegu MK cywili" startują również młodzi, zdolni i zapaleni przyszli zołnierze, którzy traktują ten maraton jako swoiste sprawdzenie się lub możliwość zaistnienia (czyt.pracy) w słuzbach specjalnych. Pozdrawiam i obśmy spotkali się za rok???
|
| | | | | |
|
2010-12-01, 19:58
| Ja zrozumiałem że żołnierze będą mieli zniżkę we wpisowym a pozostali (ale tylko funkcjonariusze służb mundurowych) będą płacić 100% Mam nadzieję że koledzy jeszcze zmienią zdanie- bieg bez Agnieszki???? Bez wielu wspaniałych dziewczyn i facetów??? |
| | | | | |
|
2010-12-01, 22:42
2010-12-01, 18:26 - Prezes napisał/-a:
Jestem głęboko przekonany, że to co razem udało nam się osiągnąć przez ostatnie lata zostanie przez Państwa ocenione pozytywnie. Od kilkunastu miesięcy zaobserwować można agresywną, opartą wyłącznie na insynuacjach i pomówieniach kampanię prowadzoną przez byłych członków klubu WKB META, występujących teraz w roli jego zaciętych oponentów (Kazimierza K. Magdaleny R. vel C. czy Grzegorza F.). Powyższe, negatywne zachowania wynikające zapewne z wewnętrznych, kumulujących się napięć lub frustracji, nasilają się po każdej z naszych imprez, przybierając postać bezpardonowych ataków kłamstw i pomówień w formie wypowiedzi, pism, wniosków, skarg, donosów itp.
Złota myśl kol. Kazimierza K. tak chętnie przytaczana przez pozostałych oponentów cyt: "Nie jest to prywatny bieg METY, gdyż jest organizowany za pieniądze podatników (tu występują nazwy instytucji, do których skierowane jest pismo), czyli także moje " już odniosła swoje negatywne konsekwencje. Reperkusje dotyczyć będą cywili gdyż w przyszłym roku MON swoją dotację przeznacza wyłącznie na żołnierzy. W związku z tym w przyszłości wojskowi będą ponosić tylko 50% kosztów wpisowego, a że suma musi się zgadzać, to wniosek jest jeden. Po drugie, podobnie jak w przypadku Noża Komandosa przechodzimy z organizacją Maratonu Komandosa skierowaną wyłącznie do służb mundurowych. Wracamy tym samym do pierwotnej idei biegu mającej na celu umożliwienie żołnierzom rywalizacji w ekstremalnych warunkach. Jak wynika z doświadczeń wyniesionych ze zmiany formuły Biegu o Nóż Komandosa, zmiana ta przynosi wymierne korzyści, z tej chociażby prostej przyczyny, iż w wypadku wojska jest komenda - jest wykonanie, bez zbędnego roztrząsania przecinków w regulaminie, zgodnie z poniższym może i humorystycznym przykładem ale oddającym całe sedno rzeczy:
„Sierżancie Nowak jutro zdajecie egzamin z jęz. chińskiego",
"Tak jest"
"Czy są pytania?"
"Tak"
"???"
"Gdzie i o której godzinie?"
Powyższe zmiany są konsekwencją zachowań kilkorga nieodpowiedzialnych osób, które kierując się swymi prywatnymi pobudkami, zasłaniając się dobrem wszystkich, posłużyły się pomówieniami i manipulacją faktów, w efekcie czego nie dość, że sami nie odnieśli żadnych korzyści, ale też działaniami swymi wpłynęli na niekorzyść ogółu.
Po Nożu i Warszawie teraz żegnam sie z kolejną grupą, w MK było Was 93 osoby.
|
1. Jeżeli organizator z jakichś względów decyduje się organizować zawody dla zamkniętej grupy uczestników (czytaj - mundurowi) to jego prawo i wola, ale nie żartujmy,że to przez żale 3 byłych członków Mety. Nie wierzę w taką argumentację.
2. Na jakimkolwiek wątku pojawia się Magda tam od razu jest "gwiazdą" i dyskusja zamiast tematu, zaczyna się toczyć wokół niej, a raczej jej problemów, których ma bez liku. |
| | | | | |
|
2010-12-01, 23:30
2010-12-01, 22:42 - emka64 napisał/-a:
1. Jeżeli organizator z jakichś względów decyduje się organizować zawody dla zamkniętej grupy uczestników (czytaj - mundurowi) to jego prawo i wola, ale nie żartujmy,że to przez żale 3 byłych członków Mety. Nie wierzę w taką argumentację.
2. Na jakimkolwiek wątku pojawia się Magda tam od razu jest "gwiazdą" i dyskusja zamiast tematu, zaczyna się toczyć wokół niej, a raczej jej problemów, których ma bez liku. |
Dla mnie dzisiejsza decyzja to wielka porażka Mety. Nie mogąc poradzić sobie z byłą członkinią zamyka dostęp do swojego najbardziej prestiżowego biegu dla ogółu biegaczy... A zarazem można powiedzieć, że to zwycięstwo Magdy. Opłacało jej się zmienić nazwisko bo dzięki temu udało jej się zmarginalizować ważny bieg znienawidzonej przez niej Mety.......... |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-12-02, 10:26
2010-12-01, 18:26 - Prezes napisał/-a:
Jestem głęboko przekonany, że to co razem udało nam się osiągnąć przez ostatnie lata zostanie przez Państwa ocenione pozytywnie. Od kilkunastu miesięcy zaobserwować można agresywną, opartą wyłącznie na insynuacjach i pomówieniach kampanię prowadzoną przez byłych członków klubu WKB META, występujących teraz w roli jego zaciętych oponentów (Kazimierza K. Magdaleny R. vel C. czy Grzegorza F.). Powyższe, negatywne zachowania wynikające zapewne z wewnętrznych, kumulujących się napięć lub frustracji, nasilają się po każdej z naszych imprez, przybierając postać bezpardonowych ataków kłamstw i pomówień w formie wypowiedzi, pism, wniosków, skarg, donosów itp.
Złota myśl kol. Kazimierza K. tak chętnie przytaczana przez pozostałych oponentów cyt: "Nie jest to prywatny bieg METY, gdyż jest organizowany za pieniądze podatników (tu występują nazwy instytucji, do których skierowane jest pismo), czyli także moje " już odniosła swoje negatywne konsekwencje. Reperkusje dotyczyć będą cywili gdyż w przyszłym roku MON swoją dotację przeznacza wyłącznie na żołnierzy. W związku z tym w przyszłości wojskowi będą ponosić tylko 50% kosztów wpisowego, a że suma musi się zgadzać, to wniosek jest jeden. Po drugie, podobnie jak w przypadku Noża Komandosa przechodzimy z organizacją Maratonu Komandosa skierowaną wyłącznie do służb mundurowych. Wracamy tym samym do pierwotnej idei biegu mającej na celu umożliwienie żołnierzom rywalizacji w ekstremalnych warunkach. Jak wynika z doświadczeń wyniesionych ze zmiany formuły Biegu o Nóż Komandosa, zmiana ta przynosi wymierne korzyści, z tej chociażby prostej przyczyny, iż w wypadku wojska jest komenda - jest wykonanie, bez zbędnego roztrząsania przecinków w regulaminie, zgodnie z poniższym może i humorystycznym przykładem ale oddającym całe sedno rzeczy:
„Sierżancie Nowak jutro zdajecie egzamin z jęz. chińskiego",
"Tak jest"
"Czy są pytania?"
"Tak"
"???"
"Gdzie i o której godzinie?"
Powyższe zmiany są konsekwencją zachowań kilkorga nieodpowiedzialnych osób, które kierując się swymi prywatnymi pobudkami, zasłaniając się dobrem wszystkich, posłużyły się pomówieniami i manipulacją faktów, w efekcie czego nie dość, że sami nie odnieśli żadnych korzyści, ale też działaniami swymi wpłynęli na niekorzyść ogółu.
Po Nożu i Warszawie teraz żegnam sie z kolejną grupą, w MK było Was 93 osoby.
|
Panie Prezesie.
Bardzo Pana proszę niech Pan nie zamyka dostępu cywilom do M.K.
Dla mnie osobiście jest to wielkim zaszczytem i honorem móc uczestniczyć w biegach organizowanych przez Państwa klub.
W prawdzie reprezentuje Straż Akademicką Politechniki Warszawskiej, ale jak się pojawi nowy regulamin to dla mnie i dla wielu innych osób którzy kochają ten bieg prawdopodobnie nie będzie dostępny.
Z poważaniem.
Ryszard Woźniak.
|
| | | | | |
|
2010-12-02, 11:00
| No cóż-gorąco popieram tą prośbę. Co prawda służę w mundurze ale rozumiem tych dla których ten bieg stanie się niedostępny nie z ich winy. A szkoda zamykac drzwi przed tymi ludźmi. Nie każdy może być Żołnierzem, Policjantem czy Strażakem, ale ci którzy wybierają ten bieg(chcę w to wierzyć) są naszymi sprzymierzeńcami. Nawet jeśli nie wszyscy... |
| | | | | |
|
2010-12-02, 17:24
Nie możliwe.
| Nie wyobrażam sobie sezonu startowego 2011 bez Maratonu Komandosa. Lubie ten bieg i tak tam przyjadę jako rezerwista!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
| |
|
