| | | |
|
| 2008-12-03, 14:47 Biegiem do sauny !
sauna super sprawa...
sam korzystam raz w tygodniu na akademii
warto przeczytac artykuł...kilka niezbędnych informacji i ciekawostek związanych z sauną...
tylko po co tej kobiecie na rys. nr 2 ręcznik??? ;-) |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 15:46
2008-12-03, 14:47 - fixu86 napisał/-a:
sauna super sprawa...
sam korzystam raz w tygodniu na akademii
warto przeczytac artykuł...kilka niezbędnych informacji i ciekawostek związanych z sauną...
tylko po co tej kobiecie na rys. nr 2 ręcznik??? ;-) |
Krzysiek...
Kolejny świetny artykuł. Tak trzymaj... :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 15:49
Bardzo ciekawy artykuł Emka.
Bardzo lubie saunę i staram sie z niej korzystać raz w tygodniu. Z reguły robie sobie dwie serie po 15 minut a na koniec około 10-15 minut leżakowania podczas którego organizm wraca do normy. Po "saunie" zawsze oblewa mnie takie błogie długie uczucie zadowolenia i szczęścia podobne do tego pobiegowego. Kochane endorfinki.
Ale ile się człowiek musi namęczyć aby je otrzymać:)
|
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 18:07
Krzysiek super.Ja z sauny korzystam raz w tygodniu 30 minut 90-95 stopni,piętnaście minutek grzania zimny prysznic i z powrotem do sauny. |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 22:38 Sauna
Duży plus za poruszenie tego tematu. Świetny artykuł. Oczywiście jeśli o mnie chodzi nie wyobrażam sobie życia bez sauny, od kilku lat praktykuję cotygodniowe godzinne sesje:]
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2008-12-03, 23:37
Świetny artykuł. I sądzę, że wiele osób ma teraz ciut większą wiedzę na ten temat. |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 10:24
Bardzo mi schlebiacie ! Dziękuję. Jeszcze dodam, że na AWF w Krakowie prof. Tyka, którego tabelę użyczyłem do artykułu, zajmuje się badaniem mechanizmów regulacyjnych u sportowców podczas pobytu w saunie. Ciekawe zajęcie, no nie ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 20:12
świetny artykuł Emka!!! szkoda że Cię w Toruniu nie bedzie :( |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 21:56
Bardzo dobry artykuł. Nie korzystałem z sauny regularnie wcześniej, ale chyba wypróbuje skoro wszyscy tak zachwalają. |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 22:30
"Pamiętajmy jednak obowiązkowo o ściągnięciu biżuterii i innych ozdób z zegarkiem włącznie."
Możesz mi to Krzyś wyjaśnić, przyznam że z kimkolwiek bym nie szedł to nikt nieprzywiązywał wagi do zdjęcia obrączki czy złotego łańcuszka.... |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 22:34
nagrzanie moze powodowac oparzenia |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 22:37
2008-12-04, 22:30 - Krzysiek_biega napisał/-a:
"Pamiętajmy jednak obowiązkowo o ściągnięciu biżuterii i innych ozdób z zegarkiem włącznie."
Możesz mi to Krzyś wyjaśnić, przyznam że z kimkolwiek bym nie szedł to nikt nieprzywiązywał wagi do zdjęcia obrączki czy złotego łańcuszka.... |
Krzysztof nie poparzyłeś się nigdy w saunie biżuterią?nie życzę;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 22:39
2008-12-04, 22:30 - Krzysiek_biega napisał/-a:
"Pamiętajmy jednak obowiązkowo o ściągnięciu biżuterii i innych ozdób z zegarkiem włącznie."
Możesz mi to Krzyś wyjaśnić, przyznam że z kimkolwiek bym nie szedł to nikt nieprzywiązywał wagi do zdjęcia obrączki czy złotego łańcuszka.... |
a ja za każdym razem wchodzę do sauny z zegarkiem na ręku i nigdy nic mi się nie stało................ znaczy z "plastikowym" timexem:) |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 23:23
2008-12-04, 22:30 - Krzysiek_biega napisał/-a:
"Pamiętajmy jednak obowiązkowo o ściągnięciu biżuterii i innych ozdób z zegarkiem włącznie."
Możesz mi to Krzyś wyjaśnić, przyznam że z kimkolwiek bym nie szedł to nikt nieprzywiązywał wagi do zdjęcia obrączki czy złotego łańcuszka.... |
Takie są zalecenia i nie zastanawiałem się nad tym czy zostały napisane z przezorności czy też na podstawie doświadczeń. Wg mnie np.metalowymi częściami można się oparzyć, zwłaszcza gdy temp. wynosi ok.100 st, a nie 80 jak jest najczęściej w aquaparkach. Na stronie Polskiego Związku Saunowego, na którego stronie są zasady korzystania z sauny opracowane przy udziale lekarzy i fachowców z branży, takie jest zalecenie. Tym się kierowałem. Spotkałem się też ze zdaniem, że "możemy zostawić: zegarek w plastikowej obudowie, soczewki kontaktowe." Z powodu charakteru artykułu opierałem się na danych oficjalnych, bo zawierając detale byłby za długi. Ale skoro pytasz - wysłałem zapytanie do Finów. Jeśli odpowiedzą - dam znać. |
|
| | | |
|
| 2008-12-04, 23:36 http://www.pzs.org.pl/zasady.htm
Przesyłam link z zasadami, bo zapomniałem. Zresztą zapomniałem jeszcze kilku rzeczy. Np. 1/ wchodząc do sauny nie wolno się smarować kremami, bo to utrudnia pocenie się i jest zabójcze dla termoregulacji, 2/Finowie polewają kamienie wodą o temp. blisko 100 st. C, nazywają to "heittää löylyä". Polanie kamieni taką löylyä powoduje prawie natychmiastowy wzrost temp. i fajnie to widać podczas mistrzostw świata, gdy automat co 30 sek. polewa kamienie i temp. rośnie co te 30 sek. o 1-2 st. |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 09:41
2008-12-04, 22:37 - jarekurbi napisał/-a:
Krzysztof nie poparzyłeś się nigdy w saunie biżuterią?nie życzę;-) |
Hej dzięki za wyjaśnienie, ale nigdy się niepoparzyłem. Może co innego jak ktoś zakłada srebro czy jakieś podróbki złotego koloru..... |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 10:19
dobry artykuł, do sauny chadzam co tydzień, polecam kazdemu |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-12-05, 23:29
Mam pytanie do Ciebie EMKA! Może temat jest bardziej na prywatny list ale może być ciekawy i edukacyjny dla innych.Skoro jesteś dobrze zorientowany w temacie sauny to powiedz mi czy może z niej korzystać ktoś kto ma jakieś obrzęki nóg{opuchlizny}.U mnie nie jest to następstwem jakiejś choroby sercowo-naczyniowej po której jest pewny szlaban na saunę lecz po licznych zapaleniach skóry przez co jedna noga jest trochę grubsza od drugiej{podudzie}bo "poszły" mi drobne naczynia limfatyczne{najdrobniejsze naczynia krwionośne},nie jest to jakieś cieżkie choróbsko i nie ma to wogle wpływu na komfort przy chodzeniu ani przy bieganiu,nie odczuwam zadnego dyskomfortu ani bólu ale nie mam pewności co do tego czy mógł bym korzystać z takiej dobrej dla organizmu rzeczy jaką jest sauna!Przyznam że kiedyś ze dwa razy w niej byłem i czułem się po niej lżej i jakby odprężony i aż chciałoby się tam wracać! |
|
| | | |
|
| 2008-12-06, 11:00
Dobry artykuł Krzysiek. Z jedną sprawą się nie zgadzam - prawidłowe pozycje w saunie. O ile ta - leżąc z podkurczonymi nogami jest jak najbardziej wskazana o tyle "Sympatyczna Finka" która "demonstruje prawidłową pozycję" popełnia błąd. W saunie panuje niejednolita temperatura - u góry max na dole nieporównywalnie chłodniej. Siedząc - głowę trzymamy powiedzmy w 110st C, a łydki w 70. Co nam to daje? Przegrzewanie kory mózgowej i nieproporcjonalne rozluźnianie poszczególnych partii mięśniowych. A zwłaszcza nam zależy właśnie na mięśniach kończyn dolnych więc korzystajmy lepiej z pozycji nr 1.
|
|
| | | |
|
| 2008-12-06, 23:04
2008-12-05, 23:29 - Martix napisał/-a:
Mam pytanie do Ciebie EMKA! Może temat jest bardziej na prywatny list ale może być ciekawy i edukacyjny dla innych.Skoro jesteś dobrze zorientowany w temacie sauny to powiedz mi czy może z niej korzystać ktoś kto ma jakieś obrzęki nóg{opuchlizny}.U mnie nie jest to następstwem jakiejś choroby sercowo-naczyniowej po której jest pewny szlaban na saunę lecz po licznych zapaleniach skóry przez co jedna noga jest trochę grubsza od drugiej{podudzie}bo "poszły" mi drobne naczynia limfatyczne{najdrobniejsze naczynia krwionośne},nie jest to jakieś cieżkie choróbsko i nie ma to wogle wpływu na komfort przy chodzeniu ani przy bieganiu,nie odczuwam zadnego dyskomfortu ani bólu ale nie mam pewności co do tego czy mógł bym korzystać z takiej dobrej dla organizmu rzeczy jaką jest sauna!Przyznam że kiedyś ze dwa razy w niej byłem i czułem się po niej lżej i jakby odprężony i aż chciałoby się tam wracać! |
Hmmm. Na moją wiedzę : nie zaleca się korzystaniach z sauny przy czynnych chorobach skóry,po pierwsze, aby nie zaburzyć procesu leczenia, po wtóre, żeby nie zakażać innych (większość chorób skóry ma podłoże zakaźne). Jakkolwiek spotkałem się z opinią, że Finowie "chromolą" wszystkie przeciwwskazania i wszyscy łażą do sauny jak jeden mąż. Zakładam, że zapalenie skóry u Ciebie jest wyleczone, ale nie jestem pewien czy to jest problemem. Z opisu wydaje mi się (i stąd obrzęk), że mogłeś mieć zapalenie naczyń chłonnych i być może zapalenie żył. Wówczas każdy lekarz Ci powie, że z sauny nie należy korzystać, ponieważ naczynia żylne są wówczas bardziej wrażliwe na nawroty, (ciepło powoduje ich rozszerzenie, nasilenie obrzęku, spadek tonusu żylnego + odwodnienie). Decyzja należy do Ciebie. Wg mnie, jeżeli nie będziesz stosował wysokich temp. dbał o nawadnianie, stosował pozycję jak sympatyczna Finka, nie będzie narastał obrzęk ,a do tego sauna będzie sprawiała Ci przyjemność - nie rezygnuj. |
|