|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2008-10-26, 10:56
2008-10-26, 10:28 - Jan 63 napisał/-a:
Lech znowu nie potrafi wygrać na krajowym podwórku ( któraż to z kolei wpadka po przypadkowym awansie w p. UEFA )! |
Byłem wczoraj na meczu i musze powiedziec że to nie była wpadka. Lech zremisował z bardzo dobra drużyna jaka jest Śląsk Wrocław. |
| | | | | |
| 2008-10-26, 11:03
2008-10-26, 10:56 - kordekbiega napisał/-a:
Byłem wczoraj na meczu i musze powiedziec że to nie była wpadka. Lech zremisował z bardzo dobra drużyna jaka jest Śląsk Wrocław. |
Czymś zawsze trzeba się wytłumaczyć - dla wygody , moje zdanie podtrzymane . |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-10-26, 11:12
2008-10-26, 10:56 - kordekbiega napisał/-a:
Byłem wczoraj na meczu i musze powiedziec że to nie była wpadka. Lech zremisował z bardzo dobra drużyna jaka jest Śląsk Wrocław. |
WKS --- już zdążył naprzegrywać u siebie z wiejskimi drużynami : TOR Dobrzeń Wielki , Drwęca Nowe Miasto Lubawskie , Kmita Zabierzów ( To były w swoim czasie sensacje , wcale nie tak odległe ) !!! |
| | | | | |
| 2008-10-26, 11:41
2008-10-26, 11:12 - Jan 63 napisał/-a:
WKS --- już zdążył naprzegrywać u siebie z wiejskimi drużynami : TOR Dobrzeń Wielki , Drwęca Nowe Miasto Lubawskie , Kmita Zabierzów ( To były w swoim czasie sensacje , wcale nie tak odległe ) !!! |
Co ma piernik do wiatraka ? |
| | | | | |
| 2008-10-26, 13:26
2008-10-26, 11:41 - kordekbiega napisał/-a:
Co ma piernik do wiatraka ? |
Ma proszę się domyślać , a nie wychwalać Wrocławian. |
| | | | | |
| 2008-10-26, 16:51
2008-10-26, 10:56 - kordekbiega napisał/-a:
Byłem wczoraj na meczu i musze powiedziec że to nie była wpadka. Lech zremisował z bardzo dobra drużyna jaka jest Śląsk Wrocław. |
Co tam słabiuteńki Lech czy Wrocławianie - Dziś ogromne wrażenie wywarła gra Floty w Polkowicach z dotychczasowym liderem - I ligi. |
| | | | | |
| 2008-10-29, 08:07
2008-10-26, 10:28 - Jan 63 napisał/-a:
Lech znowu nie potrafi wygrać na krajowym podwórku ( któraż to z kolei wpadka po przypadkowym awansie w p. UEFA )! |
Wczoraj 2 wagony szczęścia w 90. minucie ze słabiutką Odrą Wodzisław w PP ( Po cichu liczyłem , że te wagony nie dojadą ) na bułgarskiej. Z takimi fuksami chcą powalić naród na kolana !!! |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-10-29, 19:08
koleś masz jakiś kompleks Lecha ????
czy coś z Toba nie tak ???
poczekajmy do paru meczów a potem narzekajmy!!!!
po za tym mogą narzekać osoby które chodzą na mecze a nie fani z klawiatury co potrafią tylko krytykować |
| | | | | |
| 2008-10-29, 19:48 Pewno, że tak...
2008-10-29, 19:08 - koper napisał/-a:
koleś masz jakiś kompleks Lecha ????
czy coś z Toba nie tak ???
poczekajmy do paru meczów a potem narzekajmy!!!!
po za tym mogą narzekać osoby które chodzą na mecze a nie fani z klawiatury co potrafią tylko krytykować |
...po co ten brat tak przejmuje się tą beznadziejną polską piłką z Lechem i Wisłą na czele, "kichać" na ich występy, szkoda nerwów, a tyle razy mu powtarzałem. I niech wreszcie ten wątek o tej "żadnej" polskiej piłce klubowej zniknie z tego działu ( już to z 4 razy powtarzałem ) - "Biegi Krajowe" i niech sam się przeniesie ( jak nie mogą tego zrobić administratorzy, prosiłem ich już o to z 2 razy ) do działu "Inne dyscypliny" i niech jakaś dyskusja o naszych, nie wiele wartych klubach na arenie Europejskiej, nie poniża naszej pięknej dyscypliny jaką jest bieganie. A tak nawiasem mówiąc kolego żołnierzu, my z bratem swego czasu bardzo dużo jeździliśmy na mecze polskich klubów w pucharach oraz reprezentacji ( gdy jeszcze Polska piłka była doceniana na arenie międzynarodowej ) i najbardziej zapamiętaliśmy oglądany mecz na żywo ( uciekając przed kamieniami i cegłówkami kiboli ) w 1980 r. w Częstochowie w finale PP kiedy to Lech dostał straszne "sryty" 5:0 z Legią. To za czasów : Szpakowskiego, Mowlika, Chojnackiego oraz : Kazimierskiego, Topolskiego, Janasa, Milewskiego, Tumińskiego, Załężnego, Miłoszewicza, Adamczyka, Okońskiego i Kusty. |
| | | | | |
| 2008-10-29, 21:25
2008-10-29, 19:48 - Piotr 63 napisał/-a:
...po co ten brat tak przejmuje się tą beznadziejną polską piłką z Lechem i Wisłą na czele, "kichać" na ich występy, szkoda nerwów, a tyle razy mu powtarzałem. I niech wreszcie ten wątek o tej "żadnej" polskiej piłce klubowej zniknie z tego działu ( już to z 4 razy powtarzałem ) - "Biegi Krajowe" i niech sam się przeniesie ( jak nie mogą tego zrobić administratorzy, prosiłem ich już o to z 2 razy ) do działu "Inne dyscypliny" i niech jakaś dyskusja o naszych, nie wiele wartych klubach na arenie Europejskiej, nie poniża naszej pięknej dyscypliny jaką jest bieganie. A tak nawiasem mówiąc kolego żołnierzu, my z bratem swego czasu bardzo dużo jeździliśmy na mecze polskich klubów w pucharach oraz reprezentacji ( gdy jeszcze Polska piłka była doceniana na arenie międzynarodowej ) i najbardziej zapamiętaliśmy oglądany mecz na żywo ( uciekając przed kamieniami i cegłówkami kiboli ) w 1980 r. w Częstochowie w finale PP kiedy to Lech dostał straszne "sryty" 5:0 z Legią. To za czasów : Szpakowskiego, Mowlika, Chojnackiego oraz : Kazimierskiego, Topolskiego, Janasa, Milewskiego, Tumińskiego, Załężnego, Miłoszewicza, Adamczyka, Okońskiego i Kusty. |
Piotr, możesz sobie tak ustawić w Twoim komputerze forum, że będziesz widział tylko wątki biegowe i nie musisz reagować na dyskusje piłkarskie. A swoją drogą, komu jak komu, ale klubowi chociażby z nazwy kolejarskiemu to mógłbyś kibicować. |
| | | | | |
| 2008-10-29, 21:49
2008-10-29, 19:48 - Piotr 63 napisał/-a:
...po co ten brat tak przejmuje się tą beznadziejną polską piłką z Lechem i Wisłą na czele, "kichać" na ich występy, szkoda nerwów, a tyle razy mu powtarzałem. I niech wreszcie ten wątek o tej "żadnej" polskiej piłce klubowej zniknie z tego działu ( już to z 4 razy powtarzałem ) - "Biegi Krajowe" i niech sam się przeniesie ( jak nie mogą tego zrobić administratorzy, prosiłem ich już o to z 2 razy ) do działu "Inne dyscypliny" i niech jakaś dyskusja o naszych, nie wiele wartych klubach na arenie Europejskiej, nie poniża naszej pięknej dyscypliny jaką jest bieganie. A tak nawiasem mówiąc kolego żołnierzu, my z bratem swego czasu bardzo dużo jeździliśmy na mecze polskich klubów w pucharach oraz reprezentacji ( gdy jeszcze Polska piłka była doceniana na arenie międzynarodowej ) i najbardziej zapamiętaliśmy oglądany mecz na żywo ( uciekając przed kamieniami i cegłówkami kiboli ) w 1980 r. w Częstochowie w finale PP kiedy to Lech dostał straszne "sryty" 5:0 z Legią. To za czasów : Szpakowskiego, Mowlika, Chojnackiego oraz : Kazimierskiego, Topolskiego, Janasa, Milewskiego, Tumińskiego, Załężnego, Miłoszewicza, Adamczyka, Okońskiego i Kusty. |
| | | | | |
| 2008-10-29, 23:35
już nie ważne kto na jakich zadymach był i z kim się bil.
tylko po prostu denerwuje mnie narzekanie i bron Boże nie chce tu wywoływać wojny bo żaden ze mnie żołnierz tylko harcerz. mam nadzieje ze spotkamy się na jakiej strasie biegowej |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-10-30, 08:08 Nerwy do konserwy
2008-10-29, 23:35 - koper napisał/-a:
już nie ważne kto na jakich zadymach był i z kim się bil.
tylko po prostu denerwuje mnie narzekanie i bron Boże nie chce tu wywoływać wojny bo żaden ze mnie żołnierz tylko harcerz. mam nadzieje ze spotkamy się na jakiej strasie biegowej |
Harcerzyk nie powinien sie denerwować , tylko spokojnie czytać wszystkie komentarze. |
| | | | | |
| 2008-10-30, 10:56 Krzysztof...
2008-10-29, 21:25 - emka64 napisał/-a:
Piotr, możesz sobie tak ustawić w Twoim komputerze forum, że będziesz widział tylko wątki biegowe i nie musisz reagować na dyskusje piłkarskie. A swoją drogą, komu jak komu, ale klubowi chociażby z nazwy kolejarskiemu to mógłbyś kibicować. |
...jak piszesz "...z nazwy" i dlatego nie kibicuję. Z nich "kolejarze" jak ze mnie "księża" ( ciekawe czy te ich "gwiazdy" kiedykolwiek jechały choć aby raz w życiu pociągiem ?. Raz w 2006 r. zdarzyło mi się w poc. posp. sprawdzać bilet wtedy piłkarzowi "Groclinu" - Piotrowi Piechniakowi, od razu go poznałem ). Ja kibicuję w kraju tylko 4. drużynom ( 1. z Ekstraklasy i 3. z obecnej 2. ligi - w 1. grał swego czasu nasz kolega biegacz i wiele razy obecny tu na "Forum", którego pozdrawiam, Jacek Matuszewski z Jarocina - "Jarota" Jarocin, "Gawin" Królewska Wola, bo to chyba polski najmniejszy klub w centralnych rozgrywkach, lider w tabeli 2.ligi gr. Zach. i z regionu w którym mieszkam MKS-owi Kluczbork, v-ce lider tej samej grupy 2. ligi ). Z Ekstraklasy nie będę wymieniał, bo to już wiąże się z bezp. o swoje, co najmniej zdrowie - nawet, przy takich jak widzicie wszyscy jak na "dłoni" - kibolach na meczach, omyłkowo tylko nazywanych "ludźmi". |
| | | | | |
| 2008-10-30, 12:51
Czytam ten wątek od dawna, w końcu go założyłem i obserwuje mega komplek Pana Jana. Nie jestem zagoirzałym kibicem Lecha. Jestem kibicem sportu. Nienowiści jaka przelewa Pan Jan na tym forum wobec drużyny Lecha to nigdzie nie widziałem i nawet nie wiemy z jakiego powodu.
śmieszne to jest.
Jako można kibicować jakimś wiejskim drużyną gdzie gra w piłkę nożną ogranicza sie do kopania piłki przed siebie i faulowania najgrozniejszych zawodników i kopania ich po piszczelach.
To dopiero jest wiejski poziom piłki nożnej.
pozdrawiam |
| | | | | |
| 2008-10-30, 17:24
2008-10-30, 12:51 - benek napisał/-a:
Czytam ten wątek od dawna, w końcu go założyłem i obserwuje mega komplek Pana Jana. Nie jestem zagoirzałym kibicem Lecha. Jestem kibicem sportu. Nienowiści jaka przelewa Pan Jan na tym forum wobec drużyny Lecha to nigdzie nie widziałem i nawet nie wiemy z jakiego powodu.
śmieszne to jest.
Jako można kibicować jakimś wiejskim drużyną gdzie gra w piłkę nożną ogranicza sie do kopania piłki przed siebie i faulowania najgrozniejszych zawodników i kopania ich po piszczelach.
To dopiero jest wiejski poziom piłki nożnej.
pozdrawiam |
Widzę ,że wszyscy naokoło się denerwują - niepotrzebnie . A co w moich wcześniejszych zdaniach śmiesznego doprawdy nie wiem . Tam tylko to co w wynikach z gruntu - a chciałbym wiedzieć co wspólnego ma ta drużyna ( myślę o Lechu ) z koleją . Jedyną drużyną na szczeblu centralnym ( Ekstra-Pierwsza-Druga...liga ) ,kolejowa autentycznie to aktualny lider II ligi wsch. " Kolejarz " Stróże. ---- Też Pozdrawiam ! |
| | | | | |
| 2008-10-30, 17:34
2008-10-29, 19:08 - koper napisał/-a:
koleś masz jakiś kompleks Lecha ????
czy coś z Toba nie tak ???
poczekajmy do paru meczów a potem narzekajmy!!!!
po za tym mogą narzekać osoby które chodzą na mecze a nie fani z klawiatury co potrafią tylko krytykować |
Panie TOMKU raczej jestem starszy , a piszę jak należy . |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-10-30, 17:50
2008-10-30, 12:51 - benek napisał/-a:
Czytam ten wątek od dawna, w końcu go założyłem i obserwuje mega komplek Pana Jana. Nie jestem zagoirzałym kibicem Lecha. Jestem kibicem sportu. Nienowiści jaka przelewa Pan Jan na tym forum wobec drużyny Lecha to nigdzie nie widziałem i nawet nie wiemy z jakiego powodu.
śmieszne to jest.
Jako można kibicować jakimś wiejskim drużyną gdzie gra w piłkę nożną ogranicza sie do kopania piłki przed siebie i faulowania najgrozniejszych zawodników i kopania ich po piszczelach.
To dopiero jest wiejski poziom piłki nożnej.
pozdrawiam |
Przejrzałem jeszcze raz cały wątek i wiem , że moje zdania są zdecydowanie wyważone ( no może jakiś pojedyńczy wyraz ....) , ale to też troszkę emocji może się wkradło . |
| | | | | |
| 2008-10-30, 18:24
Rzeczywiście ten wątek tu wogóle nie pasuje . A wziął się też z nadmiernej emocji - Euforii - po pokonaniu przez Lecha w dodatkowym czasie rywalizacji na własnym stadionie z... 80. - 100. drużyną Europy ( mam na myśli oczywiście Austrię ). W tamtym czasie w kraju uznano ten fakt za olbrzymi sukces. |
| | | | | |
| 2008-10-31, 11:26
Uważam że poziom polskiej piłki jest na poziomie zerowym. Nie uważam awansu /LEcha za sukces bo kraj z 38 milionami ludzi powienien miec przynajmniej 2 druzyny w UEFA i 1 w lidze mistrzów ale tak nie jest,.
Co ma Lech do Kolejarzy? a co ma Toruń do Aniołów czy Leszno do Byków, Orlando do Magików, Wisła do policjantów, zawisza do wosjkowych??
|
|
|
|
| |
|