|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | TREBORUS (2008-03-26) | | Ostatnio komentował | Jan 63 (2008-03-28) | | Aktywnosc | Komentowano 31 razy, czytano 529 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-03-26, 21:26
Polska - USA
| ale chłopaki dają czadu. Grają tak jakby wczoraj ostro trenowali ale napewno nie piłkę:) |
| | | | | |
|
2008-03-26, 21:48
| Za nerwowo, i w dodatku mało dokładnie ! |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-03-26, 21:51
hehe
Chłopaki na świętach chyba za dużo wędzonki pojedli:) |
| | | | | |
|
2008-03-26, 22:12
| Nędznie to dzisiaj wygląda niestety. |
| | | | | |
|
2008-03-26, 22:20
| Właśnie dostałem cynk od Leo że to taka zasłona dymna przed Niemcami. Tak że spoko Panowie:))) |
| | | | | |
|
2008-03-26, 22:46
2008-03-26, 22:20 - TREBORUS napisał/-a:
Właśnie dostałem cynk od Leo że to taka zasłona dymna przed Niemcami. Tak że spoko Panowie:))) |
| ja też tak myślę to jest zasłona... |
| | | | | |
|
2008-03-26, 22:49
2008-03-26, 22:46 - bialykrzys napisał/-a:
ja też tak myślę to jest zasłona... |
hehe
Mam tylko nadzieję że chłopaki nasze to w miarę bystrzaki są i nie zapomną jej zdjąć podczas euro:)) |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-03-27, 11:37
| porażka sukcesu nawozem :) |
| | | | | |
|
2008-03-27, 12:09
Coś
2008-03-26, 21:26 - TREBORUS napisał/-a:
ale chłopaki dają czadu. Grają tak jakby wczoraj ostro trenowali ale napewno nie piłkę:) |
| mi się zdaje że jak powrzucałabym tych naszych piłkarzy , przed wczorajszym meczem do mojego "baseniku" pewnie lepiej by im poszło. Jedno jest pewne- na pewno "obudziliby" się błyskawicznie, a może i nawet odrobinę szybciej dobiegaliby do podań, a nie "łaskawie" czekali ,,aż piłka się "dokula" Wstyd- przecież USA to średniak |
| | | | | |
|
2008-03-27, 13:49
Dobra nauczka
| To było polskiej piłce bardzo potrzebne. Już była euforia jacy to my jesteśmy dobrzy jaki wspaniały trener nagrodzony przez prezydenta. Weszliśmy do finałów Euro, do jakich finałów?. Finał to spotkanie dwóch najlepszych drużyn a my narazie weszliśmy do puli kilkudziesieciu drużyn , które powalczą o finał. |
| | | | | |
|
2008-03-27, 14:17
...przypomnienie
2008-03-27, 13:49 - henry napisał/-a:
To było polskiej piłce bardzo potrzebne. Już była euforia jacy to my jesteśmy dobrzy jaki wspaniały trener nagrodzony przez prezydenta. Weszliśmy do finałów Euro, do jakich finałów?. Finał to spotkanie dwóch najlepszych drużyn a my narazie weszliśmy do puli kilkudziesieciu drużyn , które powalczą o finał. |
Tak jest Heniek, do finałów ( pożal się Boże ) drużyna z Śp. K. Górskiego to nie weszła nigdy do finałów ME, bo w tych grały 3 najlepsze drużyny na Starym Kontynencie + gospodarz.
A przecież ta nasza wczorajsza "beznadzieja" miała jeszcze dostać w "prezencie" co najmniej ze 3 - 4 bramki : 43.- wybicie Boruca na spółkę z obrońcą pod nogi przeciwnikowi, 47.- sam na sam, 73.- główka , 90. i 91. min.- 2 razy sam na sam dwójka zawodników na Boruca( chyba wszyscy to widzieli a jak nie to byli naprawdę "ślepcami" ).
Takie "baty" z 28. drużyną rankingu FIFA ( patrz. dzisiejszy "PS" ), to tak jak my byśmy mieli zblamować zespół Amerykański w ich Futbol Amerykański.
Co ciekawe od jakiś 6 lat dostajemy z nimi regularne "baty" w nasz "Futbol Polski".
I jak tu nie powiedzieć iż nasi potrafią tylko gdzieś tam awansować przy pomocy słabeuszy ( Armenia, Kazachstan czy Azerbejdżan ), którzy poodbierali punkty Serbom i Finom.
Kibicujcie tej "beznadzieji" i po wczorajszym można z ręką na sercu powiedzieć "chołocie" dalej, to będzie jeszcze srodzej ukarane za tą pewność siebie i napisy na barwach Narodowych. Doczekam się napewno, jak już tu tyle razy "dmuchałem" te "napompowane" nasze "gwiazdy - niedoszłe mistrzowie Europy. A Czesi ? z których śmialiście się 1,5 miesiąca temu myślę, że to właśnie oni mogą być jak zwykle w "czwórce" ME. Zobaczymy.
Jak wspomniałem za K.Górskiego każdy przedszkolak wiedział kto to : Deyna, Gadocha, Lubański, Lato, Szarmach, Gorgoń, Musiał, Kasperczach, Szymanowski, Bulzacki, Tomaszewski, Domarski, Ćmikiewicz, Maszczyk itp., a dziś kto to jest jakiś tam Piszeczek, Radomski, Lewandowski, Łobodziński i cała reszta naszych "gwiazd". Ja na piłce "zęby zjadłem" a bij zabij nie wiem gdzie grał w klubie taki Piszczek czy Radomski co to za ludzie ?. |
| | | | | |
|
2008-03-27, 18:08
2008-03-27, 14:17 - Piotr 63 napisał/-a:
Tak jest Heniek, do finałów ( pożal się Boże ) drużyna z Śp. K. Górskiego to nie weszła nigdy do finałów ME, bo w tych grały 3 najlepsze drużyny na Starym Kontynencie + gospodarz.
A przecież ta nasza wczorajsza "beznadzieja" miała jeszcze dostać w "prezencie" co najmniej ze 3 - 4 bramki : 43.- wybicie Boruca na spółkę z obrońcą pod nogi przeciwnikowi, 47.- sam na sam, 73.- główka , 90. i 91. min.- 2 razy sam na sam dwójka zawodników na Boruca( chyba wszyscy to widzieli a jak nie to byli naprawdę "ślepcami" ).
Takie "baty" z 28. drużyną rankingu FIFA ( patrz. dzisiejszy "PS" ), to tak jak my byśmy mieli zblamować zespół Amerykański w ich Futbol Amerykański.
Co ciekawe od jakiś 6 lat dostajemy z nimi regularne "baty" w nasz "Futbol Polski".
I jak tu nie powiedzieć iż nasi potrafią tylko gdzieś tam awansować przy pomocy słabeuszy ( Armenia, Kazachstan czy Azerbejdżan ), którzy poodbierali punkty Serbom i Finom.
Kibicujcie tej "beznadzieji" i po wczorajszym można z ręką na sercu powiedzieć "chołocie" dalej, to będzie jeszcze srodzej ukarane za tą pewność siebie i napisy na barwach Narodowych. Doczekam się napewno, jak już tu tyle razy "dmuchałem" te "napompowane" nasze "gwiazdy - niedoszłe mistrzowie Europy. A Czesi ? z których śmialiście się 1,5 miesiąca temu myślę, że to właśnie oni mogą być jak zwykle w "czwórce" ME. Zobaczymy.
Jak wspomniałem za K.Górskiego każdy przedszkolak wiedział kto to : Deyna, Gadocha, Lubański, Lato, Szarmach, Gorgoń, Musiał, Kasperczach, Szymanowski, Bulzacki, Tomaszewski, Domarski, Ćmikiewicz, Maszczyk itp., a dziś kto to jest jakiś tam Piszeczek, Radomski, Lewandowski, Łobodziński i cała reszta naszych "gwiazd". Ja na piłce "zęby zjadłem" a bij zabij nie wiem gdzie grał w klubie taki Piszczek czy Radomski co to za ludzie ?. |
| za czasów drużyny Kazimierza Górskiego było trudniej dostać się na Mistrzostwa Europy ,ale nigdy nie było tak trudno ,że grały tylko 4 drużyny .8 drużyn tyle liczyła stawka turnieju finałowego |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-03-27, 18:25
| cztery drużyny grały w półfinałach.ale 8 drużyn tworzyło cztery pary ćwierćfinałowe.Polska teraz wygrała swoją grupę eliminacyjną a drużynie Kazimierza Górskiego nigdy się to nie udało.a ilość grup była podobna.jeden mecz nie wyszedł ale to jeszcze nie ma tragedii. |
| | | | | |
|
2008-03-27, 19:04
finały ME
2008-03-27, 18:25 - jacek1976 napisał/-a:
cztery drużyny grały w półfinałach.ale 8 drużyn tworzyło cztery pary ćwierćfinałowe.Polska teraz wygrała swoją grupę eliminacyjną a drużynie Kazimierza Górskiego nigdy się to nie udało.a ilość grup była podobna.jeden mecz nie wyszedł ale to jeszcze nie ma tragedii. |
"Chłopie" Ty mnie chcesz poprawiać ?. Turniej finałowy ME liczył 8 drużyn od dokładnie 1980 r. ( to już za W.Łazarka i A.Piechniczka ), a za K. Górskiego liczył po 3 drużyny + gospodarz ( gral bez konieczności grania w eliminacjach ). Znaczyło to ni mniej ni więcej, że do turnieju finałowego ME awansowały 3 drużyny z ok. 30 krajów na "Starym" Kontynencie. Teraz awansowało 14 ( + 2. gospodarzy ) z ok. 50 krajów, więc przyznasz, że o awans było niezmiernie trudno.
A co do wczorajszego meczu, który jak piszesz naszym nie wyszedł, to ja myślę tak : po co do statystyk i zadufania naszymi przedwczesnymi "mistrzami" Europy mogli sobie wziąć za przeciwników np. Estonię, Islandię cz Irlandię Płn. wtedy zwycięstwo w "kieszeni", splendor no i najważniejsze c.d. "bujania" w obłokach, a wtedy nic by juz nie przeszkodziło naszym "niepochamowanym" w pewności siebie kibiców myśleć, że mamy juz napewno najlepszą drużynę nie tylko w Europie i finał ME będzie pewny w 100%, a tak zawód. Cóż z tego jak już w 20 godz. po tej kompromitacji ( w "PS" - Blamaż! ) nasi kibice wmawiają sobie, że przecież nic się nie stało, to tylko zasłona dymna itp.
Oj przyjdzie jeszcze sroga "kara" za takie i podobne wypowiedzi a kompromitacja będzie może nie mniejsza jak wtedy gdy Kuszczakowi "zapakowali" bramę ze 103 m ( on też już w dobę po meczu powtarzał sobie i nam kibicom iż nic się nie stało ). A "PS" dal wtedy ogromny tytuł "Kuszczak - Wpuszczak". I nic to nasz futbol wtedy nie nauczyło, żadnej pokory, nawet do tego stopnia iż cała Polska opinia publiczna zaczęła sobie normalnie bluźnić iż 9. czerwca wygramy po raz pierwszy z Niemcami. Ci ostatni jednak nie biorą skandalicznej lekcji od drużyny z kraju w którym słyszano tylko o futbolu ale swoim - Amerykańskim, nic zaś o tej piłce nożnej z za "wielkiej wody" - Europy. nasi za K. Górskiego to zawsze dawali lekcję pokory tym Amerykańskim "piłkarzykom" ( razu pewnego nawet "Orły" wpakowali im 8 ( 3 zapakował im sam K.Deyna ) goli nie tracąc żadnego. No cóż dożyliśmy innych czasów kiedy to u nas sport poszedł na "psy", a u nich wręcz odwrotnie. |
| | | | | |
|
2008-03-27, 19:42
To co robili wczoraj Bronowicki, Wasilewski i Radomski woła o pomstę do nieba.
W środku pola same straty.
Brożek ruszał sie po boisku jakby nie wiedział, co on tu robi (trema go zjadła?).
Zobaczymy co Leo z Tym zrobi, ale ma sporą zagwozdkę. |
| | | | | |
|
2008-03-27, 19:48
2008-03-27, 19:04 - Piotr 63 napisał/-a:
"Chłopie" Ty mnie chcesz poprawiać ?. Turniej finałowy ME liczył 8 drużyn od dokładnie 1980 r. ( to już za W.Łazarka i A.Piechniczka ), a za K. Górskiego liczył po 3 drużyny + gospodarz ( gral bez konieczności grania w eliminacjach ). Znaczyło to ni mniej ni więcej, że do turnieju finałowego ME awansowały 3 drużyny z ok. 30 krajów na "Starym" Kontynencie. Teraz awansowało 14 ( + 2. gospodarzy ) z ok. 50 krajów, więc przyznasz, że o awans było niezmiernie trudno.
A co do wczorajszego meczu, który jak piszesz naszym nie wyszedł, to ja myślę tak : po co do statystyk i zadufania naszymi przedwczesnymi "mistrzami" Europy mogli sobie wziąć za przeciwników np. Estonię, Islandię cz Irlandię Płn. wtedy zwycięstwo w "kieszeni", splendor no i najważniejsze c.d. "bujania" w obłokach, a wtedy nic by juz nie przeszkodziło naszym "niepochamowanym" w pewności siebie kibiców myśleć, że mamy juz napewno najlepszą drużynę nie tylko w Europie i finał ME będzie pewny w 100%, a tak zawód. Cóż z tego jak już w 20 godz. po tej kompromitacji ( w "PS" - Blamaż! ) nasi kibice wmawiają sobie, że przecież nic się nie stało, to tylko zasłona dymna itp.
Oj przyjdzie jeszcze sroga "kara" za takie i podobne wypowiedzi a kompromitacja będzie może nie mniejsza jak wtedy gdy Kuszczakowi "zapakowali" bramę ze 103 m ( on też już w dobę po meczu powtarzał sobie i nam kibicom iż nic się nie stało ). A "PS" dal wtedy ogromny tytuł "Kuszczak - Wpuszczak". I nic to nasz futbol wtedy nie nauczyło, żadnej pokory, nawet do tego stopnia iż cała Polska opinia publiczna zaczęła sobie normalnie bluźnić iż 9. czerwca wygramy po raz pierwszy z Niemcami. Ci ostatni jednak nie biorą skandalicznej lekcji od drużyny z kraju w którym słyszano tylko o futbolu ale swoim - Amerykańskim, nic zaś o tej piłce nożnej z za "wielkiej wody" - Europy. nasi za K. Górskiego to zawsze dawali lekcję pokory tym Amerykańskim "piłkarzykom" ( razu pewnego nawet "Orły" wpakowali im 8 ( 3 zapakował im sam K.Deyna ) goli nie tracąc żadnego. No cóż dożyliśmy innych czasów kiedy to u nas sport poszedł na "psy", a u nich wręcz odwrotnie. |
| jak ja się mylę to nie mam nic przeciwko aby mnie ktoś poprawił.a Polska nigdy nie strzeliła 8 goli USA więc nawet ,,chłop'' może Cię poprawić.wiesz tym się różnimy ,że ja nie cieszę się z porażek .mam nadzieję mogę się mylić ,że wyjdziemy z grupy oraz na Olimpiadzie zdobędziemy więcej niż 5 medali.dla mnie oglądać mecze lub zawody i potem cieszyć się że Polsce nie poszło i pisać komentarze na forum to strata czasu. |
| | | | | |
|
2008-03-27, 19:50
| nie oglądałem na szczęście tego meczu.ale wynik śmiech na sali hihi =) |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-03-27, 20:18
2008-03-27, 19:48 - jacek1976 napisał/-a:
jak ja się mylę to nie mam nic przeciwko aby mnie ktoś poprawił.a Polska nigdy nie strzeliła 8 goli USA więc nawet ,,chłop'' może Cię poprawić.wiesz tym się różnimy ,że ja nie cieszę się z porażek .mam nadzieję mogę się mylić ,że wyjdziemy z grupy oraz na Olimpiadzie zdobędziemy więcej niż 5 medali.dla mnie oglądać mecze lub zawody i potem cieszyć się że Polsce nie poszło i pisać komentarze na forum to strata czasu. |
zgadzam się w pełni. Również nie cieszę sie z porazek naszej reprezentacji. Moze bedzie to zimny prysznic i będzie lepiej. Wierzę głęboko, że chłopakom się uda i będzie git. Przegrać z USA to nie jest wstyd. Może przegralismy w fatalnym stylu ale będe ogladał mecze reprezentacji i założe się że , ci którzy wyzywają polskich piłkarzy od chołoty również a jak wygrają to pirwsi będą obrastac piórkami. Można całe wieki wspominać reprezentację Górskiego i jego sukcesy ale nie przybliża nas to ani o krok do wielkich chwil jakie kiedyś przeżywaliśmy.
pozdrawiam wiernych kibiców
|
| | | | | |
|
2008-03-28, 09:45
Polska - Benhacker - Bochnia i TEAM
2008-03-26, 22:20 - TREBORUS napisał/-a:
Właśnie dostałem cynk od Leo że to taka zasłona dymna przed Niemcami. Tak że spoko Panowie:))) |
chciałem zauwazyć , ze wielu dobrych zawodników Leo nie docenił. Gdyby był z nami w Bochni i widział nasze umiejstności podczas gry w piłę ( 3 słupki Admina - z 5m) i jeszcze kilka innych zagrań padł by na kolana..
a nasza reprezentacja Narodowa ..miałaby napewno nazwę.... MaratonyPOLSKA.PL TEAM |
| | | | | |
|
2008-03-28, 11:09
...
2008-03-27, 19:48 - jacek1976 napisał/-a:
jak ja się mylę to nie mam nic przeciwko aby mnie ktoś poprawił.a Polska nigdy nie strzeliła 8 goli USA więc nawet ,,chłop'' może Cię poprawić.wiesz tym się różnimy ,że ja nie cieszę się z porażek .mam nadzieję mogę się mylić ,że wyjdziemy z grupy oraz na Olimpiadzie zdobędziemy więcej niż 5 medali.dla mnie oglądać mecze lub zawody i potem cieszyć się że Polsce nie poszło i pisać komentarze na forum to strata czasu. |
| LINK: http://64.233.183.104/search?q=cache:lJmjP4bZSoEJ:sport.onet.pl/0,1264200,1717232,wiadomosc.html+Hi | W linku zestawienie meczów POL - USA
...no nie wiele się pomyliłem ( poprostu oglądałem ten mecz i napisałem trochę z pamięci ), bo tam sędzia poprostu 1. bramki nie uznał. Ale generalnie chodzi mi o to, że doczekaliśmy takich czasów w tej "durnej" transformacji", że nawet w piłce nożnej oni muszą nas uczyć naszego "polskiego futbolu", a za wspomnianą przeze mnie drużynę Śp. K. Górskiego to nawet nie próbowali tego robić, tylko z pokorą wysłuchiwali co do nich mówi nauczyciel ( i "nauka nie poszła w las" ). A kiedy my nauczymy się ich "futbolu amerykańskiego" ? , o nauce ich tego ich futbolu to nawet nie wolno nam pomarzyć.
... oglądać mecze kiedy Polsce poszło dobrze to także strata czasu wg. mnie, bo potem Wy kibice naszych robicie się "ślepi" i chcecie już po 4. wygranych meczach z Estonią ( nie z Armenią ) robić z tych naszych "gwiazd" mistrzów Europy, nie zważając na to co wam napisał kolega Heniek, że awansowaliście do kilku dziesięciu w Europie.
I tak w naszej dyskusji zatoczyliśmy koło, wracając do b. mądrego sformułowania kol. Heńka, którego pozdrawiam. |
|
|
|
| |
|
