| | | |
|
| 2008-01-31, 15:33
2008-01-31, 11:30 - benek napisał/-a:
zeszlego roku 1 6... w tym 1. bo tarzi mnie goni na zawodach :D |
chyba Ty mnie gonisz...;D a ja zjadłem jajecznice... i za 2h na trening:) |
|
| | | |
|
| 2008-01-31, 16:23
2008-01-31, 11:43 - tom8 napisał/-a:
A ja dwa i jak przeczytałem,że jeden ma prawie 400 kalorii to dałem sobie już na dzisiaj spokój. To szok !! |
No nie? Czemu nikt jeszcze nie wymyślił mniej tuczących pączków jak to taki smakołyk a potem trzeba się tyle męczyć żeby je spalić!
Ja poprzestanę na dwóch jak większość rozsądnych wyżej! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-01-31, 17:41
2008-01-31, 10:46 - Jarek-S napisał/-a:
Dzisiaj jest najwspanialszy dzień w roku nie trzeba liczyc kalorii i można zjeśc dużo pączków. ja dzis zjadłem już pięć.
Wszystkim życzę smacznego |
ja już mam na koncie 6 :-)
a co?... wkrótce post! ;-) |
|
| | | |
|
| 2008-01-31, 19:21
Zjadłam trzy...nie jestem rozsądna ;-)
Został jeszcze jeden...pewnie też go zjem :-)
A ruchu żadnego, bo dopadł mnie jakiś wstrętny wirus i wciaż wyglądam niewyrażnie... |
|
| | | |
|
| 2008-01-31, 19:25 Paczek czy Klops..o to jest pytanie...
Wstałem o 6 rano i zjadłem dwa Jajka na Twardo...o 7:30 pobiegać wyszedłem...potem katowice.....
Wieczorem się dowiedziałem że dzis czwartek..podobno tłusty..wiec posiłowni z JanSem zjeśliśmy po jednym popijając herbatą...
...poszliśmy po tym na rytmówki...i się nam fajnie odbijało tym ponczusiem....
|
|
| | | |
|
| 2008-01-31, 19:36
2008-01-31, 19:25 - BZIUM napisał/-a:
Wstałem o 6 rano i zjadłem dwa Jajka na Twardo...o 7:30 pobiegać wyszedłem...potem katowice.....
Wieczorem się dowiedziałem że dzis czwartek..podobno tłusty..wiec posiłowni z JanSem zjeśliśmy po jednym popijając herbatą...
...poszliśmy po tym na rytmówki...i się nam fajnie odbijało tym ponczusiem....
|
Jakieś mikre to śniadanko, tylko 2 jajeczka.
W dodatku tylko jeden pączek...coś mi się zdaje, że ja jem dużo więcej od Ciebie ;-) |
|
| | | |
|
| 2008-01-31, 19:44
noooo...bracia i siostry...
...ja zacząłem dzień od 7, a teraz mam na kącie 22...więcej niestety nie dam rady, chociaż jeszcze kilka na mnie czeka.Było też kilka faworków (tzw chrustu).
Oczywiście podparłem to treningiem biegowym i wspinaczkowym...no i kilkoma browarami. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-01-31, 20:02
2008-01-31, 19:44 - kubek.74 napisał/-a:
noooo...bracia i siostry...
...ja zacząłem dzień od 7, a teraz mam na kącie 22...więcej niestety nie dam rady, chociaż jeszcze kilka na mnie czeka.Było też kilka faworków (tzw chrustu).
Oczywiście podparłem to treningiem biegowym i wspinaczkowym...no i kilkoma browarami. |
|
| | | |
|
| 2008-01-31, 20:16 NIe....
2008-01-31, 19:36 - Grażyna W. napisał/-a:
Jakieś mikre to śniadanko, tylko 2 jajeczka.
W dodatku tylko jeden pączek...coś mi się zdaje, że ja jem dużo więcej od Ciebie ;-) |
poprostu nie miałem czasu nic więcej zjeśc...czas mnie gonił a trening musiałem skonczyć o określonej godzinie:) |
|
| | | |
|
| 2008-02-01, 14:55
2008-01-31, 19:21 - Grażyna W. napisał/-a:
Zjadłam trzy...nie jestem rozsądna ;-)
Został jeszcze jeden...pewnie też go zjem :-)
A ruchu żadnego, bo dopadł mnie jakiś wstrętny wirus i wciaż wyglądam niewyrażnie... |
zjadłem w końcu razem 7 pączków - najwyższy czas zacząć post!:) |
|
| | | |
|
| 2008-02-01, 18:32
2008-02-01, 14:55 - Tusik napisał/-a:
zjadłem w końcu razem 7 pączków - najwyższy czas zacząć post!:) |
Może trudno w to uwierzyć, ale w końcu zjadłam aż 4 pączki z różą, pycha :-)
Tłusty czwartek jest raz w roku, hehehehe |
|
| | | |
|
| 2008-02-01, 19:02 I PO PĄCZKACH
2008-02-01, 18:32 - Grażyna W. napisał/-a:
Może trudno w to uwierzyć, ale w końcu zjadłam aż 4 pączki z różą, pycha :-)
Tłusty czwartek jest raz w roku, hehehehe |
Dzisiaj spalałem wczorajsze pączki.Po tych kilometrach które przebiegłem wiem, że nie warto było ich jeść. ALE DOBRE BYŁY hi hi hi |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-02-01, 19:11
Uważajcie , bo po pączkach cycki rosną hahaha , ja tam wolę piwo.Pamiętajcie , że mamy ostatni weekend karnawału , bawcie się , pijcie i jedzcie do syta.Pozdrawiam.
|
|
| | | |
|
| 2008-02-01, 19:16
2008-02-01, 19:02 - tom8 napisał/-a:
Dzisiaj spalałem wczorajsze pączki.Po tych kilometrach które przebiegłem wiem, że nie warto było ich jeść. ALE DOBRE BYŁY hi hi hi |
A ja ich nie spalałam, żadnej aktywności ruchowej...wszystkie kalorie zostały. Jednak mam nadzieję, że wkrótce będę zdrowa i się ich pozbędę. |
|
| | | |
|
| 2008-02-01, 23:37
2008-02-01, 19:11 - andrzejhaz napisał/-a:
Uważajcie , bo po pączkach cycki rosną hahaha , ja tam wolę piwo.Pamiętajcie , że mamy ostatni weekend karnawału , bawcie się , pijcie i jedzcie do syta.Pozdrawiam.
|
tak jest!;) dzisiaj pizza i piwko z kumplami!:) |
|
| | | |
|
| 2009-02-18, 15:33
juz jutro Tłusty Czwartek.jak macie zamiar zjeść pączki i inne słodkości.Delikatnie dbając o linie,czy raz w roku zaszaleć.????????? |
|
| | | |
|
| 2009-02-18, 15:53 Jutro wielkie obżarstwo :)
2009-02-18, 15:33 - Roberto napisał/-a:
juz jutro Tłusty Czwartek.jak macie zamiar zjeść pączki i inne słodkości.Delikatnie dbając o linie,czy raz w roku zaszaleć.????????? |
Pączusie mniam, mniam :) Może 2 albo nawet 3 zjem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-18, 16:22
Tłusty czwartek! Niezła podpucha gdy jeszcze w pamięci tkwi trud spalenia poświątecznych kalorii.Co nam z tradycji jak potem będzie się gorzej biegać? Ja raczej poprzestanę na dwóch czy trzech a nie jak u niektórych co najmniej dziesięciu! |
|
| | | |
|
| 2009-02-18, 16:56
2009-02-18, 15:53 - agawa71 napisał/-a:
Pączusie mniam, mniam :) Może 2 albo nawet 3 zjem. |
Jak przystało na 8 zawodnika MP Grubasów zjem pączków...DUUUUŻO!!!
Ktoś spyta ile to jest duuużo????
Odpowiadam. Duuuużo = mnóóóóóstwo! |
|
| | | |
|
| 2009-02-18, 17:03
2008-02-01, 19:11 - andrzejhaz napisał/-a:
Uważajcie , bo po pączkach cycki rosną hahaha , ja tam wolę piwo.Pamiętajcie , że mamy ostatni weekend karnawału , bawcie się , pijcie i jedzcie do syta.Pozdrawiam.
|
Naprawdę cycki rosną??? Super! A ile ich trzeba zjeść? ;D |
|