Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2007-06-25)
  Ostatnio komentował  Arti (2008-06-27)
  Aktywnosc  Komentowano 38 razy, czytano 412 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  


Zdjęcie pochodzi z artykułu
Jak złamać 3h w maratonie?

Do tego tematu podpięte są artykuły:
Jak złamać 3h w maratonie?(Artur Kujawiński, 2007-06-25)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-15
11:41

 2007-06-25, 12:48
 Jak złamać 3h w maratonie?
Oj, coś mi mówi, że ten artykuł będzie megahitem :-) A jeśli nie on, to na pewno zamieszczony na Twojej stronie plan treningowy :-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


kkazmier
Karol KaĽmierczak

Ostatnio zalogowany
2024-05-04
11:38

 2007-06-25, 16:45
 
A ja uważam, że trening sprinterski w przeszłości ma duże znaczenie dla 'osiągów' w biegach długich. Oczywistym jest, że sprinterzy jak mało kto mają rozwiniętą szybkość, która jest na wagę złota na dłuższych dystansach.

Ja jestem ciekawym przypadkiem. Zacząłem w wieku 17 lat od razu od biegania 10km (40:40 w debiucie) i dłuższych. Żadnej bieżni. Przez kilka lat treningi nie przeniosły większych efektów-doszedłem do 37:50, regularnie biegając dychę w 38-39min.
Przez przypadek zostałem zaprzągnięty do pomocy w treningu kolegi sprintera. Nastąpił praktycznie koniec z wybieganiami tylko bieżnia i bieżnia. Mnóstwo 200 i 300 metrówek bieganych w trupa. Startowałęm odpowoednio wcześniej przed kolegą a potem on ruszał. Ja uciekałem a on gonił.
Trwało to od końca wiosny do jesieni. W zimę zacząłem już trening długi, ale pobiegałem jeszcze trochę z nim na hali. Na wiosnę się zaczęło... Najpierw 35:47 (poprawa starej życiówki o 2 min!), następny bieg-34:55, kolejny... 34:25! A 15 sierpnia zupełnie niespodziewanie, ze sporym zapasem 1:16:24 na 21.1km!

Moje wnioski są takie, że byli sprinterzy mają lepszy start niż pozostali. :-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Biegam dla...
Michał Biernat

Ostatnio zalogowany
---


 2007-06-25, 17:48
 Brawo!
Oczywiście gratulacje na wstępie! Dla amatora takiego jak ja to kosmiczny rezultat. Oczywiście, dla jednych ten artykuł będzie drogowskazem treningowym, a dla innych, takich jak ja, tylko drogowskazem do odległej galktyki:) Ale na pewno mogę potwierdzić rolę długiego wybiegania, czy wyprawy biegowej, obojętnie, jak to nazwiemy. Wiem, to po sobie, bo w tym roku zaliczyłem swój pierwszy w życiu maraton we Wrocławiu i też udało mi się coś złamać. Minowicie złamałem cztery godziny, bo ukończyłem maraton z czasem 3:58:08, z czego jestem bardzo zadowolony, bo już wiem jak to jest na trasie i na mecie. Wiem również, czego mi zabrakło w okresie przygotowawczym. Właśnie takie długie wybiegania, były w moim przypadku za krótkie, bo tylko w granicach 2 godzin, czyli ok.20-22 km, a powinno być dłużej. Co najmniej w granicach 2 godz. 30 minut. Mam tu na myśli, poziom bardzo amatorski. Wydłużanie czasu biegu, to połamanie kolejnych barier psychologicznych. To dodaje wiary, we własne siły, i wówczas wiemy, że jednak stać nas na długie bieganie. Jeszcze raz gratulacje dla autora:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2007-06-25, 19:02
 jak to zrobić
2007-06-25, 16:45 - kkazmier napisał/-a:

A ja uważam, że trening sprinterski w przeszłości ma duże znaczenie dla 'osiągów' w biegach długich. Oczywistym jest, że sprinterzy jak mało kto mają rozwiniętą szybkość, która jest na wagę złota na dłuższych dystansach.

Ja jestem ciekawym przypadkiem. Zacząłem w wieku 17 lat od razu od biegania 10km (40:40 w debiucie) i dłuższych. Żadnej bieżni. Przez kilka lat treningi nie przeniosły większych efektów-doszedłem do 37:50, regularnie biegając dychę w 38-39min.
Przez przypadek zostałem zaprzągnięty do pomocy w treningu kolegi sprintera. Nastąpił praktycznie koniec z wybieganiami tylko bieżnia i bieżnia. Mnóstwo 200 i 300 metrówek bieganych w trupa. Startowałęm odpowoednio wcześniej przed kolegą a potem on ruszał. Ja uciekałem a on gonił.
Trwało to od końca wiosny do jesieni. W zimę zacząłem już trening długi, ale pobiegałem jeszcze trochę z nim na hali. Na wiosnę się zaczęło... Najpierw 35:47 (poprawa starej życiówki o 2 min!), następny bieg-34:55, kolejny... 34:25! A 15 sierpnia zupełnie niespodziewanie, ze sporym zapasem 1:16:24 na 21.1km!

Moje wnioski są takie, że byli sprinterzy mają lepszy start niż pozostali. :-)))
:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2007-06-25, 20:33
 Gratki KKazmier
LINK: http://www.kujawinski.com
Brawo KKazmier, to właśnie przykład,że inny trening może dać znakomite rezultaty. Poprzez szybkość poprawiłeś się na innych dystansach dochodząc do ekstra 1:16 na połówkę ! Świetny postęp zrobiłeś! Ja już jestem może za bardzo przyzwyczajony do długich wybiegań a przecież podałeś przykład ,że można wiele zyskać koncentrując się na szybkości ;-)

;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Michail
Michał

Ostatnio zalogowany
2008-05-10
09:23

 2007-06-25, 20:59
 do GRZTWY
oj coś mi sie zdaje że właśnie GRZTWA złamał też 3h 42 kilosy bo zmachany aż dech mu zaparło i słowa nie moze z siebie wydusić.Odpocznij GRZTWA i potem nam opowiesz ok? no

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-14
12:23

 2007-06-25, 21:07
 
Każdy musi dostosować trening do swojego organizmu. Ja chyba po siedmiu latach doszedłem co jest dla mnie wskazane. na nic sie zdało multum przebieżek na treningach , lecz w miare szybkie wybiegania tzw dwudziestki i w międzyczasie akcenty w formie 200-1000m przebieżki i to maks 12 razy dały pozytywny efekt. Najwięcej serca jednak włożyłem w technike biegu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

 



Michail
Michał

Ostatnio zalogowany
2008-05-10
09:23

 2007-06-26, 06:07
 do Krzysiekbiega
to może napiszesz coś o tej technice biegania jeśli oczywiscie nie jest to dla ciebie jakas tam tajemnica,będę wdzięczny.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


swietek
Andrzej ¦więtek

Ostatnio zalogowany
2016-04-05
22:20

 2007-06-26, 06:30
 
2007-06-25, 20:33 - Arti napisał/-a:

Brawo KKazmier, to właśnie przykład,że inny trening może dać znakomite rezultaty. Poprzez szybkość poprawiłeś się na innych dystansach dochodząc do ekstra 1:16 na połówkę ! Świetny postęp zrobiłeś! Ja już jestem może za bardzo przyzwyczajony do długich wybiegań a przecież podałeś przykład ,że można wiele zyskać koncentrując się na szybkości ;-)

;-)
W tym roku zmodyfikowałem trening do maratonu po 23 latach biegania , mając zaliczone 55 maratonów. Właśnie wprowadzilem trenig interwalowy 20 razy 500 m co drugi tydzień, na zmianę z 10 razy 1000 m. Dotychczas biegałem dłuższe odcinki, jednak w tym roku efekt był taki, że po kilku latach przerwy na dwa maratony zaliczone każdy poniżej 2:40. Proponuję wprowadzić szybkość do treningu pod maraton, a złamanie 3 godzin murowane.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Michail
Michał

Ostatnio zalogowany
2008-05-10
09:23

 2007-06-26, 06:38
 do Swetek
napisz co to jest to 20 razy 500 metrów i 10 razy 1000 metrów ?? tutaj nie wszyscy kumają (mam na mysli początkujacych)i co to ten trening interwałowy? dziękuję za odp.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)


swietek
Andrzej ¦więtek

Ostatnio zalogowany
2016-04-05
22:20

 2007-06-26, 16:53
 
2007-06-26, 06:38 - Michail napisał/-a:

napisz co to jest to 20 razy 500 metrów i 10 razy 1000 metrów ?? tutaj nie wszyscy kumają (mam na mysli początkujacych)i co to ten trening interwałowy? dziękuję za odp.
20 razy 500m to trening interwałowy. 500m biegamy na tętnie obliczonym do treningów interwałowych, w moim przypadku to max. 173/min, nastepnie przerwa w truchcie 300m. Przerwa moze być dłuższa , lecz chodzi o to by biegać następne odcinki na pewnym zmęczeniu. Podobnie z 10 razy km, gdzie przerwy mozna robić 1 km w truchcie, a potem skracać nawet do 500m. Wszystko musi być poprzedzone rozgrzewką i rozbieganiem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Michail
Michał

Ostatnio zalogowany
2008-05-10
09:23

 2007-06-26, 17:31
 dzięki swietek
Swietek wielkie dzięki !! ale dochodzę do wniosku że tak naprawdę na temat biegania nie wiem nic oprócz tego że nalezy poruszać przy tym nogami i trochę rękami.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)

 





Ostatnio zalogowany



 2007-06-26, 19:02
 
2007-06-26, 17:31 - Michail napisał/-a:

Swietek wielkie dzięki !! ale dochodzę do wniosku że tak naprawdę na temat biegania nie wiem nic oprócz tego że nalezy poruszać przy tym nogami i trochę rękami.
kol. Swietek wytłumaczył, Ci bardzo duzo, ale jezeli w dalszym ciagu nie wiesz nic to dalej poruszaj nogami i trochę rekami, a serce bedzie juz same szybciej biło.CHoc narazie nie radze biegac interwarowych odcinków ,a same rozbiegania po ca 6d0 8.0 km dziennie i czesto startowac, to nauczy Cię oceniac własne siły.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (19 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-14
12:23

 2007-06-26, 19:54
 
2007-06-26, 06:38 - Michail napisał/-a:

napisz co to jest to 20 razy 500 metrów i 10 razy 1000 metrów ?? tutaj nie wszyscy kumają (mam na mysli początkujacych)i co to ten trening interwałowy? dziękuję za odp.
Trening interwałowy polega na szybkich zrywach i krótkich przerwach w truchcie. np. 20 razy 200m szybko z przerwą 100m truchtu, lub 10 razy 1km np po 3.30/km z przerwą 400m truchtu.
Można też robić 1km po 3.30 i drugi po 4.30 i tak 10-15 razy -tą metode nie każdy praktykuje, ale bardzo skuteczna jest wśród ultramaratonczyków.
Co do techniki biegania-to korespondencyjnie tego się nie ćwiczy, trzeba zawodnika zobaczyć by ocenić co powinien poprawić i co da się w nim pozyskać....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2007-06-27, 09:39
 Interwały
LINK: http://www.kujawinski.com
Ostatnio spróbowałem treningu 10x400m w truchcie 200m i przyznam,że jest co robić. Skróciłem przerwę właśnie z 400 do 200m i organizm czuje jak wchodzi taki trening. Oczywiście trzeba odpowiednio dobrać prędkość by dać radę zrobić w równym tempie wszystkie 10 odcinków. (najlepiej ostatnie dwa troszkę szybciej na dotarcie).
W przygotowaniach do jesiennego maratonu w Poznaniu skupię się na długich wybieganiach które są kluczem do "bezbolesnego" przebiegnięcia maratonu ;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)




Ostatnio zalogowany
2023-05-23
21:50

 2007-06-27, 17:59
 
Trzeba szybko mieszać nogami i trójka będzie złamana.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-15
11:41

 2007-06-27, 18:03
 To też zależy...
2007-06-27, 17:59 - cezaryk napisał/-a:

Trzeba szybko mieszać nogami i trójka będzie złamana.
Ja tam łamię od zawsze 3 godziny - kwestia w którą stronę :-) Gdyby spytać jak złamać 3 minuty pod wodą, to odpowiedź brzmiałaby - zanurkować i wytrzymać ponad 3 minuty! Ja na trasie maratonu zawsze wytrzymywałem ponad 3 godziny! Ci, którzy łamią 3h w maratonie to... mięczaki, nie wytrzymaliby 4 godzin :-)))

Żartuję, ale rozmawiałem z kilkoma topowymi zawodnikami biegającymi w granicach 2:30 i niżej, i wszyscy zawsze mówią mi jedno - nie wyobrażają sobie jak można biec 4 czy 5 godzin - to wyraz podziwu, sami przynają, że kolejnej godziny lub dwóch by nie wytrzymali...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

 



Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2007-06-28, 10:05
 2:15
A ja myślę oczywiście w żartach ,że 2:15 to pikuś bo ja po 2h to nawet nie jestem zmęczony ;-) hihiihi

Chciałbym biegać po 2:15 bo to czasowo mniej męczące ;-)
teraz jak biegam około 3:00 to myślę ,że dalsze 30 min to już naprawdę męczarnia i człowiek bardziej wypoczęty jak te 30 min szyciej jest na mecie ;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-05-15
00:46

 2007-07-02, 09:13
 A 2:50
Apetyt rośnie w miarę jedzenia....a może ktoś powie jak złamać 2:50? ;-) Myślę,że w moim przypadku to już kosmos...ale wierzę,wierzę i trenuję. Tym bardziej ,że szczyt formy maratończyków często przypada na 36-37 rok życia. Zatem przede mną jeszcze około 6 sezonów ;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2007-07-02, 18:47
 
Mówi się,że bieganie wolniejsze w maratonie jest ciekawsze.Biegnąc na 3.30,3.45,4.00 i dłużej dłużej delektujesz się trasą,kibicami,atmosferą.To napradę piękne jest na tak wielkich i pięknych maratonach jak w Berlinie gdzie trasa jest niesamowicie ciekawa od kibiców i folkloru jaki tu się spotyka.
Ci co lecą poniżej 3 godzin mają mniej czasu na przeżywanie tego co jest na trasie i są pewnie bardziej skupieni na sobie.
Dla mnie zejście na 3.30 jest na razie nieosiągalne nie mówiąc już o 3 godzinach.Organizm "broni" się przed wyczerpującymi interwałowymi treningami.Robiąc je często odczuwałem to przez cały dzień.Byłem przymulony i zmęczony po takim treningu.Na zawodach cudów w wynikach nie było a przecież powinno być inaczej!Nie wiem jak temu zaradzić.Biegać chce się szybciej a się nie daje.Obecnie biegam tylko w jednym tempie gdyż gdy przyspieszam zaraz mnie przymula i na dalszych kilometrach prędkość mi spada zamiast wzrastać.
Jak ktoś może biegać szybciej i bez większego przemęczenia to ma większą satysfakcję.Ja się na razie muszę cieszyć tym tempem jakie obecnie mam.Dla mnie bieganie w lecie powyżej 20 stopni nie należy do najłatwiejszych.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Wojciech
12:59
eferde
12:57
kostekmar
12:47
jaro kociewie
12:27
andbo
12:12
Gapiński Łukasz
12:10
Admin
11:41
lemo-51
11:26
Merlin
11:21
drago
10:52
biegacz54
10:50
goshed
10:43
Slawek.G
10:37
Stonechip
10:32
SantiaGO85
10:28
Darek102
10:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |