|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Półmaraton Rzeszowski | | Wątek założył | treborus (2007-06-20) | | Ostatnio komentował | treborus (2007-09-11) | | Aktywnosc | Komentowano 66 razy, czytano 613 razy | | Lokalizacja | | | Sponsor watku | | | Podpięte zawody | IV Półmaraton Rzeszowski
| | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 |
| Do tego tematu podpięte są newsy:
| | |
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
| 
2007-08-24, 09:41
Rzeszów - Miasto in plus
2007-08-23, 22:47 - Honzo napisał/-a:
może i ja się pokaże, będę w Bieszczadach i w ten dzień mam wracać do Wrocławia - pewnie wieczorem ale może uda mi się namówić dziewczynę by chciała przyjechać do Rzeszowa troszkę wcześniej ;) i poczekac parę godzin jak jej facet będzie się pocił ;) ot takie hobby...
Rzeszowa nie lubię bo dostałem tam mandat w MPK niesłusznie!!!! Kanar groził mi pobiciem i takie tam... ale może nie wszyscy są takimi pojeb.... jak ten kotleś...
A może ktoś będzie leciał w strone Wrocławia samochodem i bedzie miał dwa miejsca dla strudzonych turystów biegaczy?? |
No to trochę poleciałeś po bandzie.A gdyby podobna sytuacja spotkała Cię w twoim mieście to też na tej podstawie wrzuciłbyś „może nie wszystkich” jego mieszkańców ale jednak do grona pojeb.... Miałeś poprostu pecha. Wkurzył Cię jeden kanar a na podstawie tego jednego nieprzyjemnego zajścia wystawiasz negatywna opinię prawie całej społeczności grodu nad Wisłokiem. Poniekąd w taki właśnie sposób rodzą się stereotypy.
Przyjeżdzaj Honzo do Rzeszowa. Bo to naprawdę miasto i ludzie in plus :) A takie ludzkie wyjątki jak ten nieszczęsny kanar mogą pojawić się wszędzie:) |
| | | | | |
|
2007-08-25, 00:11
| spoko oczywiście nie sądze, że każdy Rzeszowiak to taki owaki... ale jak na geografa przystało byłem w kilku (set) miejscowościach i tylko do Rzeszowa mam URAZ ;) ale mam nadzieję, że po połmaratonie mi przejdzie! |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-09-03, 15:04
Fajne warunki
| Do startu pozostało 6 dni. Na liście startowej jest na tę chwilę 85 osób. Mam nadzieję że do 150 dobije.W najbliższą niedzielę wedle prognoz długoterminowych ma być 15 stopni i bez deszczu. Niemal idealne warunki do biegania:)) |
| | | | | |
|
2007-09-04, 16:32
Setka już jest
| Właśnie stuknęła stówa zgłoszonych :))) |
| | | | | |
|
2007-09-04, 18:46
Ja nie mam nic przeciwko 4.00
2007-08-01, 17:36 - Admin napisał/-a:
Start 8 rano - fajny argument, że dzięki temu nie będzie utrudnień w ruchu - idąc dalej tą drogą, można by puścić półmaraton o 4 rano :-))) |
Nie mam nic przeciwko dzieki temu nie bedę musiał wracac do domu z sobotniej imprezy i od razu pójde na start ;)
|
| | | | | |
|
2007-09-05, 00:23
CHIPY
| Mam pytanko, odnosnie pomiaru czasu? Jaki pomiar zapewnia organizator: tradycyjne chipy Champnio Chip, chipy w numerach (jak na połówce w Warszawie), czy co raz bardziej popularniejsze czytniki kodów kreskowych? |
| | | | | |
|
2007-09-05, 08:19
Ręcznie.Stopery.
2007-09-05, 00:23 - Kamyczek86 napisał/-a:
Mam pytanko, odnosnie pomiaru czasu? Jaki pomiar zapewnia organizator: tradycyjne chipy Champnio Chip, chipy w numerach (jak na połówce w Warszawie), czy co raz bardziej popularniejsze czytniki kodów kreskowych? |
| Dzwoniłem do orgów. Czas będzie mierzony ręcznie poprzez sędziów i zapomocą nieocenionych stoperów:)))) |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-09-05, 13:11
| Dzięki za szybką odp. Poziom sportowy, bedzie porównywalny do poprzednich edycji? Czy spodziewani sa znacznie lepsi zawodnicy? |
| | | | | |
|
2007-09-05, 13:30
Niewiadoma
2007-09-05, 13:11 - Kamyczek86 napisał/-a:
Dzięki za szybką odp. Poziom sportowy, bedzie porównywalny do poprzednich edycji? Czy spodziewani sa znacznie lepsi zawodnicy? |
Oj..poziom sportowy będzie napewno o wiele wyższy w stosunku do lat ubiegłych ponieważ ja mam zamiar pobiec w tym biegu hehehehe .A tak na poważnie to zbytnio się nie orientuję bo nie za bardzo znam nazwiska ewentualnych tuzów. Jak narazie na liście nie zauważyłem żadnego obcokrajowca a napewno nie ma Kenoli. Może Bzium niezapowiedzianie wpadnie to wtedy poziom zdecydowanie wzrośnie.
|
| | | | | |
|
2007-09-06, 10:49
| Kiedy i gdzie należy odbierać pakiety startowe, oraz poddać się weryfikacji w biurze zawodów? |
| | | | | |
|
2007-09-06, 11:04
My biegamy - Inni jeszcze śpią:)
2007-09-06, 10:49 - Kamyczek86 napisał/-a:
Kiedy i gdzie należy odbierać pakiety startowe, oraz poddać się weryfikacji w biurze zawodów? |
| LINK: http://www.rzeszow.pl/3036/3036/art3701.html | Chyba lepiej zrobić to w sobotę. Bo niedzielna pora jest lekko nieprzyzwoita:))
6. BIURO ZAWODÓW
W hall’u hali sportowej ROSiR przy ul. ks Jałowego (wejście od strony parku) będzie czynne dla uczestników:
08.09.07 (sobota) od 15.00 do 21.00
09.09.07 (niedziela – dzień biegu) od 05:30 do 06:30
W linku podaje Ci stronę z całym regulaminem.
Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2007-09-08, 09:43
KOlaicja... w Rzeszowie
Wraz z TREBORUS'em..zbieramy koalicja przeciwko Obcokrajowcon startującym w Półmaratonie RZeszowskim....
Kto chętny?? |
| | | | |
| | | | | |
| 
2007-09-09, 13:35
Bzium na pudle
| Bzium trzeci w generalce w Rzeszowie.Gratki. |
| | | | | |
|
2007-09-09, 15:07
REFLEKSJE PO BIEGU
Właśnie wróciłem do domu po zawodach.Chciałbym podzielić się wrażeniami.Przed startem (zaplanowanym na 8.00) o 7.55 nie wiedziałem gdzie jest start i meta! Tzn. wiedziałem, że na Cieplińskiego, ale dokładnie gdzie, tego nikt nie potrafił mi wytłumaczyć. Hmmm... Prygotowuję sie do Poznań Maraton - to miał być start kontrolny - jakim zaskoczeniem było dla mnie brak oznaczeń każdego kilometra na asfalcie, trasie (były: 5, 10, 15 i 20 km). Dla każdego biegającego łamigłówka - jak tu trzymać tempo? Start opóżnił się "tylko" o 12 minut, co wystarczyło, żeby zacząć się wychładzać (12 stopni, wiatr, przelotne deszcze). Super. Atmosfera na starcie - komentarze biegaczy w rodzaju - "chodzćie, pomożemy dmuchać"(na widok stawianego startu o ...8.05. Jako rzeszowianin i lokalny patriota czułem się zażenowany. Trasa BARDZO ŁADNIE POPROWADZONA - duży plus dla organizatorów, najładniejsze zakątki śródmieścia i nawet etap na obwodnicy, do którego czułem awersję nie był najgorszy.Z trasy - wodę podawano w ... plastikowych kubkach na piwo. Ciekawy pomysł, bo napicie się z niego nie chlapiąc sobie do oczu wymagało niezłych umiejętności.Banany - były. Super. Tylko dlaczego całe? Kto biegnąc w tempie 3:50/km ma go obierać? Mała podpowiedź - wystarczyło go przekroić na pół.Ja wprawdzie na takim dystansie nie jem, ale widziałem biegnącego koło mnie runnera. który dosłownie rozszarpywał zębami skórkę. Polecam spróbować przy takim tempie. Potrzymałem mu numer startowy (wypadł z plastikowej koszulki, w którą był włożony, hmm...), żeby spokojnie wygrał z bananem. Trasa, powtarzam bardzo ładna - niestety, osoby wyznaczone do informowania, gdzie skręcić, czasami zapadały w rozkoszne zamyśłenie. Przykład? Na 18 km skręcam koło szpitala na Szopena (policjant sprawnie zatrzymuje ruch, chyba harcerka pokazuje w lewo). Skręcam w lewo. To ostatnie kilometry, jestem już wykończony. Po ok. 300 metrach kolejne rozwidlenie. Dobiegam do strażnika miejskiego który patrzy bezmyślnym wzrokiem i ... nic. Więc ja do niego po żołniersku "k...., gdzie?". Podniósł rękę, gdzie mam biec. Dobrze, że nie kazał najpierw poprawnie odpowiedzieć na zagadkę.Hmmm....
Bieg był darmowy, więc cudów nie oczekiwałem. Ale. KOMPLETNY BRAK REKLAMY!!!! Pred biegiem MUSZĄ być bannery, wkładki w lokalnej gazecie, autobusach MPK... Bez tego nigdy nie uda nam się stworzyć dobrego, rozpoznawalnego w Polsce biegu. A na prawdę - mamy duży potencjał, żadne miasto na Podkarpaciu nie ma możliwości poprowadzenia tak ładnej trasy. I to od Krosna, Gorlic powinniśmy się uczyć, jak "robi się" takie imprezy. Nie zapomnę członków Maratonu Gorlice, którzy rozdawali ulotki na Półmaratonie Warszawskim, Cracovia Maraton zaproszenia na Bieg Naftowy. Można? MOŻNA. Nawet trzeba, bo jesteśmy miastem wojewódzkim, a to wspaniała promocja dla Rzeszowa. Renomę biegu buduję się latami - a ja widzę konsekwentną pracę w drugą stronę. Bo zawodnicy przestaną przyjeżdżać (bo widzą, co się dzieje), a miejscowi nie przyjdą (bo nawet nie wiedzą, że można przyjść wziąść udział).Zostaje garstka zapaleńców, lokalnych patriotów, któzy przeklną pod nosem, zawstydzą się przed przyjezdnymi ale wystartują. Pomimo wszystko. Piszę to z ciężkim sercem, ale uważam, że tylko w ten sposób można coś zmienić, zbudować. Wierzę w naszą imprezę. Wierzę, że któś to przeczyta z UM Rzeszów i będzie wiedział, gdzie zmieniać. A jeśli brak ludzi - na prawdę pomogę, zobowiązuje się, że wezmę rower, wymierzę kilometry i sprejem je narysuje, przez szablon.Na prawdę, nie chodzi tylko o pieniądze, sponsorów, bo z nimi może być kłopot. Ale o sztab ludzi, którzy będą pracowali miesiącami, aby wszystko było na poziomie przyzwoitym. Zdaje sobie sprawę, że nie znam kontekstu, łatwo wydaje mi się sądy, bo nie szarpie się z policją, nie negocjuję trasy itd. Ale coś musi się zmienić, aby nasz półmaraton nie umarł śmiercią naturalną, gdy zabraknie zapaleńców pokroju P. Latawca. Bo po co się męczyć, lepiej chodźmy na żużel...
Dziękuję pomimo wszystko tym, którzy włożyli sporo pracy. I proszę - weźcie sobie do serca przynajmniej 20% uwag na przyszły rok. I już będzie lepiej, a my, biegacze to dostrzeżemy i docenimy.
A ja? Plan udało mi się zrealizować, start kontrolny dobrze wróży. Pomimo wszystko. |
| | | | | |
| 
2007-09-09, 20:08
Wyniki Pólmaratonu Rzeszowskiego
| | | | | |
|
2007-09-10, 11:22
Będzie lepiej????
W pełni zgadzam się z przedmówcą.
Ja do tego dodam jeszcze tylko jedno. Kiedy po biegu ,stojąc w okolicy mety i chowając się przed deszczem czekałem na moment dekoracji zwyciężców nagle podszedł do mnie(myląc mnie chyba z którymś z orgów) strażnik miejski i oznajmił że właśnie linię mety- widmo( bo nadmuchiwany baner został ściągnięty kilkadziesiąt minut wcześniej) minął ostatni zawodnik. Był to starszy Pan na którego niestety już nikt nie czekał. Popatrzyłem na zegarek i okazało się że zmieścił sie on w wyznaczonym przez organizatorów limicie czasowym . Akurat stałem wtedy w towarzystwie paru osób i nie mogliśmy wyjść z "podziwu" jak wogóle mogło do takiej sytuacji dojść. Na dodatek ruch samochodowy na kilkusetmetrowej ostatniej prostej został już puszczony i ostatnie metry musiał nieszczęśnik pokonywać chodnikiem..Porażka!!. Jak to wogóle możliwe że do takiej sytuacji dopuszczono. Gdzie koordynacja organizacyjna na lini meta - samochód kończący bieg.O ile wogóle takowy podążał za ostatnim uczestnikiem. Mam przynajmniej taką nadzieję. Gdzie bezpieczeństwo wolniejszych biegaczy. Całe szczęście starszy Pan wydawał sie tą sytacją specjalnie nie przejęty. Ale mnie jako Rzeszowiakowi zrobiło się poprostu przykro i wstyd za ten niesmaczny incydent..
Wydaje sie mi że aby organizować taki bieg na przyzwoitym poziomie i o określonym standardzie to niezbędny jest cały sztab ludzi ( a nie pojedynczych osób) mocno zaangażowanych w daną ideę, którzy robią to z prawdziwa pasją i zwracaja uwagę na szerokie spektrum spraw ważnych dla biegaczy nie tylko w trakcie ale i przed i po biegu.
Ufam że takowe osoby się znajdą .Zostaną wyciągniete wnioski z zaistniałych błędów i uchybień
i z roku na rok będzie juz tylko lepiej.Ale niestety aby ten bieg nie umarł to dużo a nawet bardzo dużo musi się przy jego organizacji zmienić. |
| | | | | |
|
2007-09-10, 11:53
dziękuje...
2007-09-09, 20:08 - treborus napisał/-a:
Pod tm linkiem dostępne są wyniki Półmaratonu Rzeszowskiego
http://www.bieganie.rzeszow.pl/wyniki-polmaraton-rzeszow2007.html |
móju..."sukces"- jak zwał tak zwał...to dzięki TREBORUSOWI...ugościł mnie w domu...KOTY POZAMYKAL W PIWNICY....dał zjeść...pifko postawił..nie jedno...woził jak taksówkarz.....I DAł PIERWSZA LEKCJĘ ASERTYWNOŚCI...aby się nie dać Ukraińskim zmowom...
DZIĘKUJE..
a wynik..? 1:09...będie lepiej będzie szybciej..:)
aha i chce podziekować Anusi..u której właśnie jestem...a w domu czekają jeszcze na mój powrót z Rzeszowa heheh |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-09-10, 13:04
Bziumowe rozbieganie:)
2007-09-10, 11:53 - BZIUM napisał/-a:
móju..."sukces"- jak zwał tak zwał...to dzięki TREBORUSOWI...ugościł mnie w domu...KOTY POZAMYKAL W PIWNICY....dał zjeść...pifko postawił..nie jedno...woził jak taksówkarz.....I DAł PIERWSZA LEKCJĘ ASERTYWNOŚCI...aby się nie dać Ukraińskim zmowom...
DZIĘKUJE..
a wynik..? 1:09...będie lepiej będzie szybciej..:)
aha i chce podziekować Anusi..u której właśnie jestem...a w domu czekają jeszcze na mój powrót z Rzeszowa heheh |
Kiedy na 19 km już bardzo zmęczony przebierałem nogami do przodu nagle pojawił sie ku mojemu zaskoczeniu przy mnie Bzium. Z lekkością sarenki biegł obok mnie i opowiadał o swoich wrażeniach z zakończonego przez niego biegu. Ja już nie mogłem mówić a on biegnąc moim "zabójczym" tempem zafundował sobie pobiegowe rozbieganie - KOSMOS :)));)
Pozatym .Darek to naprawdę fajny , miły ciekawy człowiek i kolega. Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2007-09-10, 13:07
Zdjęcia
| Szanowny Adminie. Kiedy bedą dostępne foty z Półmaratonu Rzeszowkiego? |
| | | | | |
|
2007-09-10, 13:22
Zdjęcia
2007-09-10, 13:07 - treborus napisał/-a:
Szanowny Adminie. Kiedy bedą dostępne foty z Półmaratonu Rzeszowkiego? |
| Szanowny Trebousie - właśnie skończyły się zamieszczać I JUŻ SĄ :-))) |
|
|
|
| |
|
