Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [91]  PRZYJAC. [91]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Magda
Pamiętnik internetowy
Ziorko do ziorka

Magdalena R-C
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: hożuf
740 / 949


2013-05-08

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Gniazdo. (czytano: 719 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://www.rmfmaxxx.pl/muzyka/u/lana-del-rey,dark-paradise,2435.html

 

Wybrałam się na trenindżek.
W samo południe. 25"C.

Wyszłam z domu i zastanawiałam się chwilę, gdzie pobiec. Tak żeby wyszło jakieś 5-6km, lekko, i bez przechodzenia przez ulicę, bo nie mam zamiaru stać kilku minut na światłach.
I jakoś tak bez większego pomyślunku ruszyłam w bok, prosto w pola.
Gugiel pokazuje tam drogę, ale to trochę ściema, bo to jak już to ścieżka i raz jest, raz ginie w rozlewiskach, albo trzeba się między krzakami przeciskać, ale w sumie większość trasy jest znośna. Tylko dwa razy umoczyłam buta.
Są drzewa więc i trochę cienia, płynie strumyczek, ptaszki śpiewają, wokół pola. Sielsko tak.
Tylko raz tędy biegłam. To było pierwsze bieganie tutaj, w październiku, z Trzema Wykrzyknikami. Robi mi się ckliwie, biegnę wspominając tamten czas.
Byłam taka szczęśliwa, i tak fajnie biegło się razem. Sprawdziłam, to było dokładnie 20 października.
Ale humor szybko mi kiśnie.
Za stara jestem na to, żeby cierpieć przez miłość.
Wkurzam się na siebie i na to wszystko, krosik się skończył, wypadam na asfalt i odruchowo przyspieszam, pod górę w dodatku.
Po chwili dociera do mnie, że te regularne hałasy które słyszę od jakiegoś czasu, to ze strzelnicy. Biegnę wzdłuż terenu wojskowego. Dosyć spory kawałek ziemi, a ta strzelnica to tylko jego maleńki fragment. Tak strasznie nęci żeby pozwiedzać, ale wszędzie pełno tablic że wstęp wzbroniony.
Dobiegam do samochodu z którego przed chwilą wysiadła starsza para, będą już dobrze po 50, może nawet więcej. Oni mnie jeszcze nie widzą, kobieta schyla się i przeciera felgi, a mężczyzna w tym momencie klepie ją w pośladki. Widzę że jej się podoba. Są weseli, radośni. Pewnie nadal się kochają, seks mam na myśli, to w sumie w nich widać. Zastanawiam się czy u mnie też tak będzie. Ale może większym problemem jest, czy ja w ogóle dożyję do swojej starości. I nie mam tu na myśli tego durnego przekomarzania się że "nikt nie wie co będzie jutro", ale raczej że "ja wiem jakie mam geny".
Dobiegam do autostrady. Upał jest nie do wytrzymania, ale i tak znoszę go o wiele lepiej niż zawsze. Może mój organizm nauczył się, zaadoptował do takich warunków? A może to tylko to że otyli mają w upały gorzej, a ja im starsza, tym szczuplejsza się robię, tym lepiej wyglądam.
Nogi jak zaprogramowane ciągną na 6:40, co nie jest w tej chwili dobrym pomysłem. Staram się wyrównać do 7min/km, ale mam z tym kłopot. To źle, ostatni start pokazał, że wyszłam z wprawy z tym trzymaniem wolnego tempa zaraz po starcie. A przecież pierwszy kilometr jest kluczowy!
Nie jestem gotowa na to tempo w tych warunkach i momentami przechodzę do marszu. Po raz pierwszy na tej trasie zaczynam się rozglądać po widnokręgu. Odnajduję drewniany maszt, pod którym jeszcze niedawno biegłam startując w zawodach. Widzę pola, zielone od zbóż lub żółte od rzepaku.
Chce mi się wakacji.
Chciałabym gdzieś uciec, poleżeć, odpocząć. Dosłownie 2-3 dni. Wybyczyć się na plaży, potaplać w chłodnym basenie. Może jakieś morze albo jezioro. Chociaż gdy biegłam wzdłuż strumyczka, myślałam tylko o spływie kajakowym.

Całą twarz mam słoną, Czaki liznął mnie na powitanie po czym z zainteresowaniem poprawił. Nie chcąc robić za lizawkę ładuję się pod prysznic.
Wieczorem wyjdę jeszcze raz.
Jutro jeden bieg, w piątek i sobotę już nic.
No chyba że mnie bardzo przyciśnie, to jeszcze ewentualnie w piątek mogę coś podreptać.
W niedzielę maraton.
5 Silesia. Ta piątka pokazuje mi jak szybko mija czas- przecież dopiero co była pierwsza edycja!
Mam numer 371.
Szacuję czas 5-5:30, chyba że będzie upał, to może być gorzej. Cóż, żeby zawęzić to strzelam 5:10-5:20. Tyle biegnę maraton z marszu, bez przygotowania, a tak to właśnie w tej chwili wygląda.


Autor zablokował możliwość komentowania swojego Bloga







 Ostatnio zalogowani
michu77
07:41
Ola*
07:39
Leno
07:13
arturM
06:51
rezerwa
06:49
Januszz
06:33
marczy
00:07
bbudka
23:22
Namor 13
23:09
staszek63
22:50
pawlo
22:24
wieslaw44
22:16
tomasso023
21:46
drago
21:08
przemek300
21:05
przystan
20:58
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |