| | | |
|
| 2015-10-09, 12:12
2015-09-28, 12:05 - Maciuś napisał/-a:
Cześć,
niestety przechorowałem Maraton Warszawski i szkoda mi teraz wypracowaną formę zaprzepaścić. Czy możecie mi coś napisać o Maratonie w Toruniu polecacie? Jak z organizacją, punktami żywieniowymi i itp? |
Szczerze to jest trochę zagadka, organizacją zajęła się inna grupa osób niż kilka lat wcześniej. Wg mojej opinii na pewno będzie lepiej niż np. rok czy dwa lata temu, głównie z tego powodu, że gorzej już być nie może :) Trzymam kciuki za nowych organizatorów oby starzy już nie musieli wracać niech zajmą się swoim festiwalem w grudniu :) |
|
| | | |
|
| 2015-10-12, 20:02 peacemaker
Czy są przewidziani jacyś peacmakerzy?? Jak tak to na jakie czasy?? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-10-16, 07:54
2015-09-01, 11:21 - agatakoo napisał/-a:
Jeśli trasa pozostaje bez zmian, czy któs może napisać jaki jest jej profil? |
Bieglem w tamtym roku a trasa jest taka sama.
profil jest płaski ale faktycznie biegnie się przez wioski i otwarte tereny i najbardziej co może przeszkadzać to wiatr |
|
| | | |
|
| 2015-10-16, 11:48 Odstąpię pakiet startowy
Witajcie.
Dopadła mnie niestety kontuzja i nie mogę wystartować.
Odstąpię pakiet za kwotę, którą zapłaciłem tj. 59 PLN.
Chętnych zapraszam do kontaktu na maila: michal.sutula@gmail.com lub tel. 694-147-375.
Pzdr.
Michał |
|
| | | |
|
| 2015-10-16, 14:03
2015-10-16, 11:48 - msm_84 napisał/-a:
Witajcie.
Dopadła mnie niestety kontuzja i nie mogę wystartować.
Odstąpię pakiet za kwotę, którą zapłaciłem tj. 59 PLN.
Chętnych zapraszam do kontaktu na maila: michal.sutula@gmail.com lub tel. 694-147-375.
Pzdr.
Michał |
Już się zgłosił jeden dobry człowiek, więc temat nieaktualny.
Pzdr i powodzenia. |
|
| | | |
|
| 2015-10-18, 21:17
W sobotę 24.10 będę z Warszawy jechał do Torunia mam dwa wolne miejsca. Jeśli ktoś chętny na wspólną podróż proszę o kontakt priv. |
|
| | | |
|
| 2015-10-20, 14:52 autobus-depozyt
Czy w okolicach startu będzie autobus-depozyt, w którym będzie można zostawić rzeczy i odebrać na mecie? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-10-21, 10:05
I czy będą toi-toie na starcie i na trasie? A jeśli tak, to gdzie będą rozstawione? |
|
| | | |
|
| 2015-10-22, 19:56
|
| | | |
|
| 2015-10-23, 09:41
Bardzo kiepski tekst p. Ryszarda Kowalskiego. Mam wrażenie wylewania prywatnych żali o to, że w 2006 roku stracił pan maraton na rzecz wymienionego stowarzyszenia.
Do tego atak na Tadeusza Spychalskiego, Zbyszka Gęsickiego, Jadwigę Wichorowską i innych, że jako członkowie stowarzyszenia nie chcą maratonu. Prawda jest taka, że decyzję podjął zarząd stowarzyszenia i członkowie zwykli nie mają władzy tego przywrócić.
Hasła lansowane o tym, że biegów Mikołajów czy dziesiątek jest sporo a maraton toruński jeden jest tendencyjne. Przecież Półmaraton Św., Mikołajów w Toruniu jest też tylko jeden :)
"Toruń statystycznie ma największą ilość osób, które przebiegły Maraton w stosunku do ilości mieszkańców" - hasło zupełnie nieprawdziwe powtarzane w Toruniu od wielu, wielu lat jest zwykłym kłamstwem. Toruń wcale nie ma największej liczby maratończyków przeliczając na jednego mieszkańca i to właśnie pokazują świetne statystyki Zbigniewa Gęsickiego.
TKKF Toruń oparty jest o realia organizacji biegów z przed wielu lat kiedy rynek biegowy wyglądał zupełnie inaczej i startowało maksymalnie 400 uczestników. Na ilu dużych maratonach w Polsce p. Kowalski był w ostatnich latach aby uczyć się od najlepszych?
Przez 32 lata organizacji maratonu w Toruniu nie przebiegło kilkanaście tysięcy biegaczy. Łatwo to policzyć bo przecież są komunikaty końcowe. Nawet przyjmując, że biegacz startował tylko raz - co nie jest zgodne z prawdą - to nie uzbiera się z tego liczba 10.000 osób. Jest to więc manipulacja liczbowa.
Zgadzam się z tym, że maraton za sprawą nowego dyrektora idzie w dobrym kierunku. Świetnym pomysłem był Twarde Piątki i marketing stoi na wysokim poziomie.
Długo zastanawiałem się nad tym czy startować ale właśnie ten artykuł utwierdził mnie, że podjąłem dobrą decyzję rezygnując ze startu.
|
|
| | | |
|
| 2015-10-23, 10:32
Google maps podaje, że jest 160m od startu do toalety, więc dla maratończyków niezbyt daleko. Druga sprawa czy to wystarczy czy krzaki przy muzeum będą rozwiązaniem awaryjnym.
Z mapki wynika, że na pierwszych i ostatnich (czyli chyba 5, 10, 35, 40km) punktach będzie tylko woda. Na 30km trzeba będzie więc koniecznie coś przekąsić. Chyba że jednak punkty się wzbogacą. |
|
| | | |
|
| 2015-10-23, 11:22 Dla ścisłości.
1.Nigdy nie byłem i nie jestem członkiem Stowarzyszenia Maraton Toruński, oraz Stowarzyszenia działającego przy TKKF Toruń.
2.Wszelkie kursy instruktorów, które kończyłem przy TKKF Toruń były opłacane.( nie za darmo).
3.W Lejdzie byłem 2 razy. Po raz pierwszy razem z grupą organizowaną przez TKKF i opłacaną z własnej kieszeni. Drugi raz sam zorganizowałem wyjazd z grupą maratończyków ( bez udziału TKKF).
4.Zawsze byłem i jestem zwolennikiem Maratonu Toruńskiego... lecz organizacja i rozliczanie środków od sponsorów i podatników powinno być transparentne ! Co do słów Pana Ryszarda „Szkoła organizatorów biegania”- muszę stwierdzić wręcz odwrotnie. Nie przenosiłem ich na własne imprezy ! Kaziu ty z niczego ( dotacje z urzędów), robisz coś ! - opinie biegaczy.
5.Balon, który Pan nadmuchał z wykorzystaniem nazwisk toruńskich "starych" maratończyków nie jest potrzebny i przydatny Panie Ryszardzie, dla organizacji i przebiegu tegorocznej edycji maratonu.
6. Jako jeden z pierwszych zapisałem się na tegoroczną edycję maratonu. Niestety kontuzja spowodowała,że nie pobiegnę.
Z wyrazami szacunku
Kazimierz Musiałowski
P.S. Zastanawiam się cały czas "czemu to bagno i błoto" ma służyć ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-10-23, 11:28
2015-10-23, 09:41 - benek napisał/-a:
Bardzo kiepski tekst p. Ryszarda Kowalskiego. Mam wrażenie wylewania prywatnych żali o to, że w 2006 roku stracił pan maraton na rzecz wymienionego stowarzyszenia.
Do tego atak na Tadeusza Spychalskiego, Zbyszka Gęsickiego, Jadwigę Wichorowską i innych, że jako członkowie stowarzyszenia nie chcą maratonu. Prawda jest taka, że decyzję podjął zarząd stowarzyszenia i członkowie zwykli nie mają władzy tego przywrócić.
Hasła lansowane o tym, że biegów Mikołajów czy dziesiątek jest sporo a maraton toruński jeden jest tendencyjne. Przecież Półmaraton Św., Mikołajów w Toruniu jest też tylko jeden :)
"Toruń statystycznie ma największą ilość osób, które przebiegły Maraton w stosunku do ilości mieszkańców" - hasło zupełnie nieprawdziwe powtarzane w Toruniu od wielu, wielu lat jest zwykłym kłamstwem. Toruń wcale nie ma największej liczby maratończyków przeliczając na jednego mieszkańca i to właśnie pokazują świetne statystyki Zbigniewa Gęsickiego.
TKKF Toruń oparty jest o realia organizacji biegów z przed wielu lat kiedy rynek biegowy wyglądał zupełnie inaczej i startowało maksymalnie 400 uczestników. Na ilu dużych maratonach w Polsce p. Kowalski był w ostatnich latach aby uczyć się od najlepszych?
Przez 32 lata organizacji maratonu w Toruniu nie przebiegło kilkanaście tysięcy biegaczy. Łatwo to policzyć bo przecież są komunikaty końcowe. Nawet przyjmując, że biegacz startował tylko raz - co nie jest zgodne z prawdą - to nie uzbiera się z tego liczba 10.000 osób. Jest to więc manipulacja liczbowa.
Zgadzam się z tym, że maraton za sprawą nowego dyrektora idzie w dobrym kierunku. Świetnym pomysłem był Twarde Piątki i marketing stoi na wysokim poziomie.
Długo zastanawiałem się nad tym czy startować ale właśnie ten artykuł utwierdził mnie, że podjąłem dobrą decyzję rezygnując ze startu.
|
Benek,
Z większością tego co napisałeś się zgadzam, jednak część o członkach Stowarzyszenia ponoszących, przynajmniej częściowo, winę za taki stan rzeczy jest trafiony. Z tego co dobrze pamiętam, to część tych osób głosowała za obecnym zarządem, jak również za "zaakceptowaniem" ich błędów wcześniejszych i wyczyszczeniem dla nich karty.
Jakby nie patrzeć, osoby które wybrały obecny zarząd, ponoszą chociażby częściową winę za ich decyzje i pamiętaj, że nadal jako członkowie mają pewne narzędzia żeby coś zmienić.
To jest chyba największa bolączka tego Stowarzyszenia, bierność jego członków. |
|
| | | |
|
| 2015-10-23, 15:15
2015-10-23, 11:28 - hidden napisał/-a:
Benek,
Z większością tego co napisałeś się zgadzam, jednak część o członkach Stowarzyszenia ponoszących, przynajmniej częściowo, winę za taki stan rzeczy jest trafiony. Z tego co dobrze pamiętam, to część tych osób głosowała za obecnym zarządem, jak również za "zaakceptowaniem" ich błędów wcześniejszych i wyczyszczeniem dla nich karty.
Jakby nie patrzeć, osoby które wybrały obecny zarząd, ponoszą chociażby częściową winę za ich decyzje i pamiętaj, że nadal jako członkowie mają pewne narzędzia żeby coś zmienić.
To jest chyba największa bolączka tego Stowarzyszenia, bierność jego członków. |
Nie wszystko wiem więc mogłem się tutaj minąć. Bierność członków stowarzyszenia to generalnie problem.
Żeby było jasne. Jestem wielkim kibicem maratonu w Toruniu tylko uważam taki materiał za szkodliwy. |
|
| | | |
|
| 2015-10-23, 15:36
Pamiętajcie o zmianie czasu w ten weekend, żeby nikt nie musiał czekać godzinę dłużej przed startem :-) |
|
| | | |
|
| 2015-10-23, 16:11
2015-10-23, 15:15 - benek napisał/-a:
Nie wszystko wiem więc mogłem się tutaj minąć. Bierność członków stowarzyszenia to generalnie problem.
Żeby było jasne. Jestem wielkim kibicem maratonu w Toruniu tylko uważam taki materiał za szkodliwy. |
z punktu widzenia zwykłego biegacza, który do pewnych informacji dostępu nie ma i mieć nie musi, ten artykuł jest po prostu żałosny
skomlenie nie wiadomo o co, cały akapit poświęcony na pośladki i ewidentnie pretensje, chociaż też nie końca wiadomo, czy o ten maraton, czy o coś innego
jak dla mnie na ocenę biegu nie wpłynie, na obraz autora- bardzo |
|
| | | |
|
| 2015-10-23, 20:52 no patrz!
2015-10-23, 15:36 - leniwy-biegacz napisał/-a:
Pamiętajcie o zmianie czasu w ten weekend, żeby nikt nie musiał czekać godzinę dłużej przed startem :-) |
Zapomniałam o tym i bym kwitła tam godzinę! Dzięki za przypomnienie :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2015-10-24, 22:01 Upss no i czekałabym
2015-10-23, 20:52 - evik18 napisał/-a:
Zapomniałam o tym i bym kwitła tam godzinę! Dzięki za przypomnienie :) |
na próżno bo nie ma mnie na liście startowej:/A się zapisywałam i miałam zapłacone mieć przez klub a tu zonk. Tej pani podziękujemy. |
|
| | | |
|
| 2015-10-24, 23:53
2015-10-24, 22:01 - evik18 napisał/-a:
na próżno bo nie ma mnie na liście startowej:/A się zapisywałam i miałam zapłacone mieć przez klub a tu zonk. Tej pani podziękujemy. |
Ewa, wyjaśnij to rano w Biurze Zawodów, nie może Ciebie zabraknąć na starcie! |
|
| | | |
|
| 2015-10-25, 08:37
Broadcasted live here http://youtu.be/tj8n7iuvIos |
|