Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [3]  PRZYJAC. [5]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Runner 2.5
Pamiętnik internetowy
Runner 2.5

Maciej Małecki
Urodzony: 1986-06-28
Miejsce zamieszkania: Warszawa

Liczba wpisów - 22
2016-12-01
Dzienniczek treningowy – Tydzień 47 (czytano: 818 razy)

W poniedziałek nie chcę się wstać, iść do pracy i najlepiej byłoby z kanapy się nie ruszać. Dlatego zaplanowałem tego dnia najcięższy trening jak lecieć to po bandzie. Chciałem pobiec 4 x 2 km w przerwie 3 min, cały dzień kombinowałem co zrobić żeby zostać w domu no ale w końcu wziąłem spiąłem poślady i ruszyłem. W pierwszej i trzeciej serii mocno walczyłem z wiatrem co odbiło się w poszczególn...

2016-11-25
Dzienniczek treningowy – Tydzień 46 (czytano: 966 razy)

Myślami jestem już przy roztrenowaniu ale czuję, że nareszcie treningi mocno zaskoczyły i mogę jeszcze coś dobrego ugrać w tym sezonie. Dlatego na bok odkładam pizze i słodkie lenistwo, a uruchamiam pokłady motywacji na ciśnięcie po zmroku na ścieżka biegowych :)
Tydzień zacząłem bardzo spokojnie, truchcik w tempie konwersacyjnym (4:47 min/km) i tak przez 14 kilometrów. Na koniec jeszcze zest...


2016-11-17
28. Bieg Niepodległości (czytano: 842 razy)

W piątek Internet zalała fala opisów, relacji i przeżyć z 28. Biegu Niepodległości, zdecydowałem się trochę poczekać z przelaniem swoich myśli na papier bo z jednej strony byłem naprawdę zadowolony ale zawsze pozostaje nie dosyt.
Cel wyznaczony na ten bieg modyfikowałem kilkukrotnie i każdy kolejny był coraz bardziej ambitny, ostatecznie chciałem pobiec w widełkach 35:30 – 36:00. Ambitnie ...


2016-11-10
Dzienniczek treningowy – Tydzień 44. (czytano: 723 razy)


Jak wszystkie poprzednie tygodnie treningowe zaczynałem od długiego wybiegania, tak ten musiałem trochę przebudować. Główną przyczyną były wtorkowe święto i wolny poniedziałek, żal tego dnia nie było przeznaczyć na mocne bieganie. W planie miałem 5x1,6 km w przerwie 3 minuty, sama myśl o tym treningu mocno mnie nastrajała do pozostania w domu oraz myślach o motyce i słońcu ;-) Ale wymyśliłem sob...


2016-11-04
Powroty (czytano: 782 razy)

Zbieram się żeby napisać o powrocie do regularnego biegania i zebrać się nie mogę , ale obiecałem więc czas na piątkową prasówkę ;)
Zarzekałem się rękoma i nogami, że do biegania nie wrócę, a nawet nie będę próbował. W tym postanowieniu przetrwałem marzec, kwiecień, maj i połowę czerwca. Szczerze pisząc byłem zmęczony kolejną kontuzją, której się nabawiłem w ostatnich dniach przed najważniejszym ...


2016-11-03
Dzienniczek treningowy – Tydzień 43. (czytano: 874 razy)

Tydzień rozpocząłem standardowo od dłuższego wybiegania w konwersacyjnym tempie. Na wycieczkę biegową wybrałem las kabacki, po godzinie 18 robi niesamowity efekt i chcę się szybciej biec jak zewsząd dochodzą bliżej nie określone dźwięki ;) Rozbieganie zamknąłem na 19km, na koniec trochę ćwiczeń ogólnorozwojowych bo coś wątły się ostatnio zrobiłem i kończymy z tym poniedziałkiem!
Na wtorek zawsz...


2016-11-02
I Nocny Bieg Pamięci Bohaterskich Lotników Podlasia (czytano: 827 razy)

Od ponad trzech lat odwiedzam piękną miejscowość Kodeń, która sprzyja wycieczkom biegowym. Kilometrów wyrobiłem w okolicach Kodnia całkiem sporo ale pomimo wielu planów nie miałem okazji zadebiutować w żadnej imprezie biegowej. Zawsze coś wypadało, a to kontuzja, a to ślub :P i itp.
Wreszcie w tym roku po cichutku w plan treningowy wcisnąłem ciekawe zawody w Białej Podlaskiej a mianowicie &#...


2016-10-28
Kontuzje... (czytano: 800 razy)

Największą zmorą każdego sportowca jest ……….. tu powinniśmy wstawić co nas najbardziej prześladuje. U jednych jest to brak rekordów życiowych, stojąca w miejscu waga czy leń przed wyjściem na trening w taką pogodę jak mamy obecnie za oknem. Dla mnie taką osobistą gehenną są kontuzje, nienawidzę być uziemionym. Pół biedy jeśli mam alternatywę w postaci innej aktywności fizycznej n...

2016-10-26
Dzienniczek treningowy – Tydzień 42. (czytano: 721 razy)

Poprzedni tydzień zamknąłem dość kiepskim ściganiem się. W sumie bardziej problemami nawigacyjnymi i wybrykami żołądka. W związku z tym nie chciałem poniedziałku zaczynać od ambitnego ( szybkiego ) biegania. Zrobiłem rozbieganie 19 kilometrowe w konwersacyjnym tempie ( 4:49 min/km), w tym momencie są to moje najdłuższe biegi jakie realizuje w tygodniowym harmonogramie treningowym. Szczerze nie spo...

2016-10-24
BiegamBoLubię LASY Jesienią Chojnów 2016 (czytano: 749 razy)


Ostatni Begi z cyklu zapowiadał się emocjonująco, a aura kilku poprzednich dni utwierdzała mnie w przekonaniu, że to będzie dość trudny bieg. Nie mniej zależało mi na dobrym wyniku, chciałem postawić kropkę nad „i” w uzyskaniu najniższego stopnia na podium klasyfikacji generalnej całego GP. Dodatkowo po nie udanym starcie w poprzednią sobotę, nie chciałem pozwolić sobię na kolejną ta...



ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA





 Ostatnio zalogowani
kos 88
22:56
Gregorius
22:55
Fredo
22:52
Lektor443
22:46
farba
22:43
rdz86
22:43
lachu
22:38
soniksoniks
22:29
lordedward
22:23
benfika
22:12
rolkarz
22:05
Yatzaxx
21:52
ronan51
21:42
INVEST
21:28
zmierzymyczas.pl
21:21
romangla
21:00
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |