| | | |
|
| 2012-08-27, 12:44
A ja jestem super ;] miałem zalinkowane forum cz.5 i tak wchodzę 2 tyg i nie widzę żadnego wpisu... Jako że nie miałem ostatnio czasu to nawet nic nie chciałem napisać aż dzisiaj mówię sobie no napiszę coś co tu taki pomór.... Ja do pisania a tu wątek zamknięty i część 6 ostro pracuje ;] ;] ;] to się nazywa refleks ;] |
|
| | | |
|
| 2012-08-27, 15:22
2012-08-27, 07:08 - winnicki napisał/-a:
Tak, ponad 6 minut lepiej. Ludzi dużo więcej, no i w wodzie kocioł niesamowity. Polecam :) |
Gratulacje Tomku ;] ja w wyniku kontuzji barku (tak się kończą głupie zabawy) musiałem debiut przesunąć na przyszły rok i niestety w tym roku nie ukończę żadnego triathlonu... Dobrze że biegać mogę i moje problemy zdrowotne powoli wychodzą na prostą...
P.S Jaśku powodzenia!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-27, 15:58
2012-08-27, 12:44 - $wistak napisał/-a:
A ja jestem super ;] miałem zalinkowane forum cz.5 i tak wchodzę 2 tyg i nie widzę żadnego wpisu... Jako że nie miałem ostatnio czasu to nawet nic nie chciałem napisać aż dzisiaj mówię sobie no napiszę coś co tu taki pomór.... Ja do pisania a tu wątek zamknięty i część 6 ostro pracuje ;] ;] ;] to się nazywa refleks ;] |
Podejrzewałeś, że mogę dopuścić do tego, by przez 2 tygodnie była na forum cisza absolutna???;) no wiesz???!!;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-27, 15:58
2012-08-27, 15:22 - $wistak napisał/-a:
Gratulacje Tomku ;] ja w wyniku kontuzji barku (tak się kończą głupie zabawy) musiałem debiut przesunąć na przyszły rok i niestety w tym roku nie ukończę żadnego triathlonu... Dobrze że biegać mogę i moje problemy zdrowotne powoli wychodzą na prostą...
P.S Jaśku powodzenia!!! |
Aż się boję zapytać, jakie to zabawy;))))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 08:58
2012-08-27, 15:58 - shadoke napisał/-a:
Podejrzewałeś, że mogę dopuścić do tego, by przez 2 tygodnie była na forum cisza absolutna???;) no wiesz???!!;) |
Iwonko poprostu myślałem że wybyliście z Jaśkiem gdzieś w te Alpy na dłużej i jesteście cast away ;] w Ciebie nie wątpiłem ani przez sekundę ;]
Co do głupich zabaw to wiesz opowiem Ci na osobności ;]
Jak tam poranne bieganko?? Ja ostatnio wychodzę o 5.40 z domu i wracam lekko po 7. Potem prysznic, porcyjka porannych ćwiczeń i do pracy ;] dziś z rana pierwszy raz było tak zimno że musiałem biec "na długo". Jak wychodziłem to było 11 stopni a jak wróciłem 14. |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 09:28
2012-08-28, 08:58 - $wistak napisał/-a:
Iwonko poprostu myślałem że wybyliście z Jaśkiem gdzieś w te Alpy na dłużej i jesteście cast away ;] w Ciebie nie wątpiłem ani przez sekundę ;]
Co do głupich zabaw to wiesz opowiem Ci na osobności ;]
Jak tam poranne bieganko?? Ja ostatnio wychodzę o 5.40 z domu i wracam lekko po 7. Potem prysznic, porcyjka porannych ćwiczeń i do pracy ;] dziś z rana pierwszy raz było tak zimno że musiałem biec "na długo". Jak wychodziłem to było 11 stopni a jak wróciłem 14. |
Mów mi tak jeszcze Damian, a może w końcu zmobilizuję się do bardziej porannego biegania!! Potrzebuję tego, bo doba mi się kurczy i zaczyna brakować czasu.
Chyba mam w tym roku jakiś znaczny deficyt snu, bo rok temu już o 6:00 rano śmigałam po Pogorii, a w tym roku o tej samej porze przewracam się na drugi bok...ech! Kilka razy udało mi się z Monią pobiegać, ale to ok.7-ej.
Więc proszę o wsparcie w tej dziedzinie!:)
A co do opowieści o zabawach ...poczekam cierpliwie.
I jeszcze powiedz co z żółwiem? |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 10:02
2012-08-28, 09:28 - shadoke napisał/-a:
Mów mi tak jeszcze Damian, a może w końcu zmobilizuję się do bardziej porannego biegania!! Potrzebuję tego, bo doba mi się kurczy i zaczyna brakować czasu.
Chyba mam w tym roku jakiś znaczny deficyt snu, bo rok temu już o 6:00 rano śmigałam po Pogorii, a w tym roku o tej samej porze przewracam się na drugi bok...ech! Kilka razy udało mi się z Monią pobiegać, ale to ok.7-ej.
Więc proszę o wsparcie w tej dziedzinie!:)
A co do opowieści o zabawach ...poczekam cierpliwie.
I jeszcze powiedz co z żółwiem? |
Żółwica ma się bardzo dobrze ;] kupiłem duże wypaśne akwarium i w wolnych chwilach cały czas je użądzam. A żółwiczka lata tylko i czeka aż jej rzucę owoce morza. Wprost uwielbia kalmary, ośmiorniczki i krewetki ;] ;] ;] |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 10:08
2012-08-28, 10:02 - $wistak napisał/-a:
Żółwica ma się bardzo dobrze ;] kupiłem duże wypaśne akwarium i w wolnych chwilach cały czas je użądzam. A żółwiczka lata tylko i czeka aż jej rzucę owoce morza. Wprost uwielbia kalmary, ośmiorniczki i krewetki ;] ;] ;] |
To super! Macie nowego lokatora!
Dla niewtajemniczonych informacja, że piękną wielką żółwicę czerwonolicą Damian spotkał na porannym bieganiu w parku. I tyle było z biegania, bo trzeba było gada zabezpieczyć i zabrać do domu, a potem stworzyć mu nowy dom, poznać przyzwyczajenia i upodobania żywieniowe.
Nie wiadomo, komu ta dzikuska uciekła, ale na szczęście swój mały kąt u Państwa Świstaków ma zagwarantowany:) |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 10:22
2012-08-28, 10:08 - shadoke napisał/-a:
To super! Macie nowego lokatora!
Dla niewtajemniczonych informacja, że piękną wielką żółwicę czerwonolicą Damian spotkał na porannym bieganiu w parku. I tyle było z biegania, bo trzeba było gada zabezpieczyć i zabrać do domu, a potem stworzyć mu nowy dom, poznać przyzwyczajenia i upodobania żywieniowe.
Nie wiadomo, komu ta dzikuska uciekła, ale na szczęście swój mały kąt u Państwa Świstaków ma zagwarantowany:) |
Powiem więcej - stała się nowym członkiem rodziny ;] i muszę dodać jeszcze że mam w planie dokupić jeszcze jednego małego żółwika żeby nasza "Leośka" nie miała smutno ;] Marta na razie nie chce o tym słyszeć ale już pokochała żółwiaczkę i myślę że do jeszcze jednego też się przyzwyczai ;]
P.S i tak najlepsze było jak jechaliśmy na tydzień do teściów i nie mieliśmy co z żółwicą zrobić a jeszcze baliśmy się jej samej zostawić na tyle bo nie miała urządzone. Marta dzwoni do mamy i pyta czy możemy z żółwiem przyjechać a ona na to: "Wolałabym wnuczka ale jak już musicie to niech będzie żółw" ;] ;] ;] |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 12:49 Zwierzęta
Oddam kreta w dobre ręce. Chętnych zapraszam drzwiami i oknami... |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 16:48
2012-08-28, 12:49 - winnicki napisał/-a:
Oddam kreta w dobre ręce. Chętnych zapraszam drzwiami i oknami... |
Rozmawiałeś z nim, czy chce zmienić miejsce zamieszkania?;))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 17:18
2012-08-28, 16:48 - shadoke napisał/-a:
Rozmawiałeś z nim, czy chce zmienić miejsce zamieszkania?;))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 17:19
2012-08-28, 10:08 - shadoke napisał/-a:
To super! Macie nowego lokatora!
Dla niewtajemniczonych informacja, że piękną wielką żółwicę czerwonolicą Damian spotkał na porannym bieganiu w parku. I tyle było z biegania, bo trzeba było gada zabezpieczyć i zabrać do domu, a potem stworzyć mu nowy dom, poznać przyzwyczajenia i upodobania żywieniowe.
Nie wiadomo, komu ta dzikuska uciekła, ale na szczęście swój mały kąt u Państwa Świstaków ma zagwarantowany:) |
Pytanie: jak szybkobiegający Świstak zauważył wolno idącego żółwia? |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 17:23
2012-08-28, 17:18 - winnicki napisał/-a:
W tym sęk... |
Gdyby jednak zmienił zdanie...to trzeba, ok 6-tej rano postawić go na ścieżce w łańcuckim parku i gotowe. Świstak na pewno przygarnie biedaka;))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 19:40
2012-08-28, 17:23 - shadoke napisał/-a:
Gdyby jednak zmienił zdanie...to trzeba, ok 6-tej rano postawić go na ścieżce w łańcuckim parku i gotowe. Świstak na pewno przygarnie biedaka;))) |
Heheh tylko kto potem mnie przygarnie, i to z żółwiem i kretem po tym jak Marta wyrzuci nas z domu??? ;] ;] ;] |
|
| | | |
|
| 2012-08-28, 21:04
2012-08-28, 19:40 - $wistak napisał/-a:
Heheh tylko kto potem mnie przygarnie, i to z żółwiem i kretem po tym jak Marta wyrzuci nas z domu??? ;] ;] ;] |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 09:02
2012-08-28, 21:04 - shadoke napisał/-a:
Głupie pytanie;)))))) |
Heheheh ;] i jak tam poranne bieganie?? Ja dziś 17km z czego 11km WB2. Lekko się dziś opóźniłem bo o 6 dopiero z domu wychodziłem... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 13:55
2012-08-29, 09:02 - $wistak napisał/-a:
Heheheh ;] i jak tam poranne bieganie?? Ja dziś 17km z czego 11km WB2. Lekko się dziś opóźniłem bo o 6 dopiero z domu wychodziłem... |
Jest jeden sposób...telefon o 5:30 i jestem na nogach...
Nie chwaląc się jako piąta ukończyłam czelendż;) I co ja teraz będę robić?;))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 15:18 Warsaw......
hhhhmmmmm..
niestety w związku z moją praca straciłem 2 tygodnie przygotowań do jesiennego maratonu, którego prawdopodobnie w Poznaniu nie pobiegnę...
dlatego też opłaciłem dzisiaj startowe do Stolycy a to tylko 1 miesiąc...
kurde, zawsze wiatr w oczy !!
|
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 15:32
2012-08-29, 15:18 - adamus napisał/-a:
hhhhmmmmm..
niestety w związku z moją praca straciłem 2 tygodnie przygotowań do jesiennego maratonu, którego prawdopodobnie w Poznaniu nie pobiegnę...
dlatego też opłaciłem dzisiaj startowe do Stolycy a to tylko 1 miesiąc...
kurde, zawsze wiatr w oczy !!
|
Nie wszystko zrozumiałam, co napisałeś, ale ja jeszcze przygotowań do maratonu nie zaczęłam i ostatnio pomyślałam, że cykl czterotygodniowy będzie musiał wystarczyć, a na potwierdzenie tej tezy dokonałam dzisiaj opłaty:) |
|