|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-09-11, 13:57
2012-09-11, 13:49 - Conrados napisał/-a:
Marcinie, dlaczego tak się zafiksowałeś na tego Gallowaya? Nie potrafię zrozumieć jaki sens ma pokonywanie 45 km metodą Gallowaya, skoro mógłbyś po prostu wyjść na 15-20 km biegania. Nie jestem ani ekspertem, ani doświadczonym biegaczem (mam na koncie dopiero 6 maratonów, Poznań będzie moim 8. startem na tym dystansie), jednak jestem więcej niż przekonany, że 20 km biegania przyniosłoby Ci więcej korzyści niż 6-godzinna, biegowo-piesza męczarnia Gallowayem.
Być może się mylę i szukam dziury w całym, ale nie przepadam za określeniem "przebiegnięcie maratonu Gallowayem. Nie znam tej metody i nie chcę jej zgłębiać; jednak wiem, że zakłada ona przerwy na marsz; dlatego uważam, że zwrot "bieganie maratonu Gallowayem" zawiera elementy ze sobą sprzeczne, więc może być uznane za oksymoron.
|
I co mam tera zrobić? Odpowiedzieć, czy nie? Bo znów ktoś napsizę, że od pół roku ble ble...
Powolę sobie zacytować Ciebie: "jednak jestem więcej niż przekonany, że 20 km biegania przyniosłoby Ci więcej korzyści niż 6-godzinna, biegowo-piesza męczarnia Gallowayem."
Właśnie. Męczarnia. Dalej Kolega pisze, że nie zna Gallowaya, nie próbował tej metody itd. Skąd zatem to przekonanie, że to męczarnia? Proszę spróbować, a potem poprosić admina o możliwość wuedytowania swojego postu i skreślenia słowa męczarnie :) Otóż nie są to żadne męczarnie :) Proszę spróbować i przestać pisać farmazony :)
Cytat kolejny: "uważam, że zwrot "bieganie maratonu Gallowayem" zawiera elementy ze sobą sprzeczne".
A co zrobić z ultrasami? Przecież tam też robią przerwy na marsz. Czyżby to nie były zawody biegowe, te całe ultradystanse? ;)
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
| | | | | |
| 2012-09-11, 14:01
2012-09-11, 12:16 - marbej napisał/-a:
Dlaczego organizator nie używa tego forum? Na prawdę nie wiem.
Miejmy jednak nadzieję, że wszystkie te niedociągnięcia wynikają z tego, że to pierwszy raz te osoby cokolwiek organizują. Za rok na pewno będzie lepiej :) Oby ;)
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
Dlatego, że w branży marketingowej panuje zachłyśnięcie się facebookiem. I to tak duże, że w ponad połowie newsów czytamy o FB - konkursy na FB, spotkanie na FB, opis na FB, informacje o sklepie na FB.
To zwykłe strzelanie sobie w stopę, ale z modą nie wygrasz. Co z tego, że ludzie nie chcą wchodzić na Facebooka, jak ładnie wygląda to w rozliczeniach ze statystykami? :-) Zwracanie uwagi marketingowcom na fakt, że FB to nie pępek świata, to jak wołanie na wiatr. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-09-11, 14:05
2012-09-11, 14:01 - Admin napisał/-a:
Dlatego, że w branży marketingowej panuje zachłyśnięcie się facebookiem. I to tak duże, że w ponad połowie newsów czytamy o FB - konkursy na FB, spotkanie na FB, opis na FB, informacje o sklepie na FB.
To zwykłe strzelanie sobie w stopę, ale z modą nie wygrasz. Co z tego, że ludzie nie chcą wchodzić na Facebooka, jak ładnie wygląda to w rozliczeniach ze statystykami? :-) Zwracanie uwagi marketingowcom na fakt, że FB to nie pępek świata, to jak wołanie na wiatr. |
Mam tylko cichą nadzieję, że Organizatorzy choć czytają to forum skoro już nic na nim nie piszą :)
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
| | | | | |
| 2012-09-11, 14:16
2012-09-11, 13:57 - marbej napisał/-a:
I co mam tera zrobić? Odpowiedzieć, czy nie? Bo znów ktoś napsizę, że od pół roku ble ble...
Powolę sobie zacytować Ciebie: "jednak jestem więcej niż przekonany, że 20 km biegania przyniosłoby Ci więcej korzyści niż 6-godzinna, biegowo-piesza męczarnia Gallowayem."
Właśnie. Męczarnia. Dalej Kolega pisze, że nie zna Gallowaya, nie próbował tej metody itd. Skąd zatem to przekonanie, że to męczarnia? Proszę spróbować, a potem poprosić admina o możliwość wuedytowania swojego postu i skreślenia słowa męczarnie :) Otóż nie są to żadne męczarnie :) Proszę spróbować i przestać pisać farmazony :)
Cytat kolejny: "uważam, że zwrot "bieganie maratonu Gallowayem" zawiera elementy ze sobą sprzeczne".
A co zrobić z ultrasami? Przecież tam też robią przerwy na marsz. Czyżby to nie były zawody biegowe, te całe ultradystanse? ;)
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
"I co mam tera zrobić? Odpowiedzieć, czy nie? Bo znów ktoś napsizę, że od pół roku ble ble..."
Załóż może inny wątek i daj odnośnik, jak ktoś będzie chciał to wejdzie na niego i skomentuje czy to metode Gallowaya, czy też wyrazi zdanie na temat długich wybiegań z "urazem".
To jest wątek maratonu i ja również nie widzę sensu kontynuowania tej dyskusji tutaj.
|
| | | | | |
| 2012-09-11, 14:17
2012-09-11, 14:16 - 2012 napisał/-a:
"I co mam tera zrobić? Odpowiedzieć, czy nie? Bo znów ktoś napsizę, że od pół roku ble ble..."
Załóż może inny wątek i daj odnośnik, jak ktoś będzie chciał to wejdzie na niego i skomentuje czy to metode Gallowaya, czy też wyrazi zdanie na temat długich wybiegań z "urazem".
To jest wątek maratonu i ja również nie widzę sensu kontynuowania tej dyskusji tutaj.
|
| | | | | |
| 2012-09-11, 14:23
2012-09-11, 13:34 - miniaczek napisał/-a:
ja też nie jestem złośliwy, ale kazinski ma sporo racji:) |
Dajcie spokój ;) Gdyby nie marbej, to nie byłoby co czytać na tym forum, bo cała reszta mało pisze ;) A tak, to można poznać nowe metody na wyznaczenie sobie czasu docelowego na maraton. Jakie są metody przygotowawcze do maratonu i z jakimi kontuzjami się to wiąże. Jak się przebiegnie ileś maratonów, to można popaść w swego rodzaju rutynę i stracić świeże spojrzenie na pewne niuanse treningowe ;)
A tak poważnie... start w maratonie brutalnie weryfikuje wszelkie "tylko teoretyczne" rozważania. |
| | | | | |
| 2012-09-11, 14:23
2012-09-11, 14:17 - Ridgeback napisał/-a:
Popieram w 100% :-) |
Też popieram w 100%, bo nic tylko odpisuję :D
Przestańcie zagadywać - przestanę odpowiadać ;)
Proste :)
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
| | | | |
| | | | | |
| 2012-09-11, 15:28 litości :))))
2012-09-11, 14:23 - marbej napisał/-a:
Też popieram w 100%, bo nic tylko odpisuję :D
Przestańcie zagadywać - przestanę odpowiadać ;)
Proste :)
--
Pozdrawiam,
Marcin
|
Wygląda na to, że nie tylko z Warszawą, ale i z Wrocławiem Poznań przegra frekwencją. Dzięki Tobie natomiast ma szansę na zwycięstwo w liczbie wpisów na forum :)))
A tak na poważnie - załóż bloga i tam pisz. Moim zdaniem przesadnie zdominowałeś swoją osobą maratoński wątek.
Pomimo tego pozdrawiam |
| | | | | |
| 2012-09-11, 15:31
2012-09-11, 15:28 - mzuk napisał/-a:
Wygląda na to, że nie tylko z Warszawą, ale i z Wrocławiem Poznań przegra frekwencją. Dzięki Tobie natomiast ma szansę na zwycięstwo w liczbie wpisów na forum :)))
A tak na poważnie - załóż bloga i tam pisz. Moim zdaniem przesadnie zdominowałeś swoją osobą maratoński wątek.
Pomimo tego pozdrawiam |
No, toś powiedział coś wiedział ;)
Pomimo tego, pozdrawiam.
--
Marcin
|
| | | | | |
| 2012-09-11, 15:48
2012-09-11, 15:28 - mzuk napisał/-a:
Wygląda na to, że nie tylko z Warszawą, ale i z Wrocławiem Poznań przegra frekwencją. Dzięki Tobie natomiast ma szansę na zwycięstwo w liczbie wpisów na forum :)))
A tak na poważnie - załóż bloga i tam pisz. Moim zdaniem przesadnie zdominowałeś swoją osobą maratoński wątek.
Pomimo tego pozdrawiam |
Po czym wnosisz że Poznań przegra frekwencją z pozostałymi jesiennymi maratonami?
Jeszcze miesiąc do startu, a opłata cały czas taka sama...
|
| | | | | |
| 2012-09-11, 15:48 a...
...już cieszę się na wyjazd do Wrocławia - piękna trasa maratonu. A potem Poznań i też mam nadzieję że trasa będzie piękna bo "jedno pętelkowa". Biegłem tu pierwszy mój maraton w 10-X-2010r o 10.10 (2500 lat po pierwszym maratonie) więc żal mi tylko mety na Malcie - było tak fajnie, ale sentyment zostaje więc do zobaczenia. |
| | | | | |
| 2012-09-11, 16:35
2012-09-11, 15:48 - andrzejgonciarz napisał/-a:
...już cieszę się na wyjazd do Wrocławia - piękna trasa maratonu. A potem Poznań i też mam nadzieję że trasa będzie piękna bo "jedno pętelkowa". Biegłem tu pierwszy mój maraton w 10-X-2010r o 10.10 (2500 lat po pierwszym maratonie) więc żal mi tylko mety na Malcie - było tak fajnie, ale sentyment zostaje więc do zobaczenia. |
Masz rację - trasa będzie "jednopętelkowa".
Nie masz racji - trasa nie będzie piękna. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-09-11, 19:04 under 2h40m
szukam chętnych na połamanie 2h40m, proszę o kontakt przez wiadomość prywatną |
| | | | | |
| 2012-09-11, 20:21
2012-09-11, 14:17 - Ridgeback napisał/-a:
Popieram w 100% :-) |
Również- precz z ekshibicjonizmem!!! Biegać zamiast pisać!!! Trenować, d--y ruszać i się nie lenić. Ruchy, nie opierdzielać się... to tyle w temacie. Pzdr...
Bez odbioru :-). |
| | | | | |
| 2012-09-11, 20:50
2012-09-11, 15:31 - marbej napisał/-a:
No, toś powiedział coś wiedział ;)
Pomimo tego, pozdrawiam.
--
Marcin
|
Tu jest inny problem, facet lubi gadać a co najgorsze to to, że musi mieć "ostatnie słowo".
Wyłączam ten wątek bo mam już dosyć......... |
| | | | | |
| 2012-09-11, 20:52
2012-09-11, 20:21 - tatamak napisał/-a:
Również- precz z ekshibicjonizmem!!! Biegać zamiast pisać!!! Trenować, d--y ruszać i się nie lenić. Ruchy, nie opierdzielać się... to tyle w temacie. Pzdr...
Bez odbioru :-). |
Szkoda, że nie można tu jak na Pyskbooku "zalajkować" wypowiedzi. Bo ja tą "lajkuję";) |
| | | | | |
| 2012-09-11, 21:09
2012-09-11, 20:50 - kazinski napisał/-a:
Tu jest inny problem, facet lubi gadać a co najgorsze to to, że musi mieć "ostatnie słowo".
Wyłączam ten wątek bo mam już dosyć......... |
ja też zamykam, ale dlatego, że jednak nie biegnę:( ale będę kibicował żonie:)
pozdrawiam wszystkich i powodzenia:) |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-09-12, 01:16
2012-09-11, 14:01 - Admin napisał/-a:
Dlatego, że w branży marketingowej panuje zachłyśnięcie się facebookiem. I to tak duże, że w ponad połowie newsów czytamy o FB - konkursy na FB, spotkanie na FB, opis na FB, informacje o sklepie na FB.
To zwykłe strzelanie sobie w stopę, ale z modą nie wygrasz. Co z tego, że ludzie nie chcą wchodzić na Facebooka, jak ładnie wygląda to w rozliczeniach ze statystykami? :-) Zwracanie uwagi marketingowcom na fakt, że FB to nie pępek świata, to jak wołanie na wiatr. |
A to informatycy czasem nie wolą Google Plus? |
| | | | | |
| 2012-09-12, 10:25
2012-09-11, 13:26 - raweck napisał/-a:
Skoro udało Ci się do nich przebić, to może przypomnij im o tym forum. Może tym razem także będziesz skuteczny. |
Jakoś dziwni Ci informatycy, jakby w ogóle w życiu nie biegali i nie znali maratonypolskie.pl (w co wątpię) :)
Kolejny cytat z maila:
"Konto na Facebooku zostalo założone ponieważ jest to najbardziej popularny portal społeczenościowy, gdzie informacje dochodzą najszybciej do wiekszej grupy ludzi. Na portalu MaratonyPolskie mogliśmy zamieścić jedynie jeden/dwa artukuły, a na Facebooku mamy większe pole do popisu."
Do większej grupy ludzie != wszystkich :)
No i weź tu teraz dyskutuj z ludźmi o takich przekonaniach. Wrrr...
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest to forum.
W następnej kolejnośći osobna strona www dotycząca MPIwM z kanałem RSS.
Przecież to nie musi być strona z bajerami itd. Wystarczy zwykły tekst czytelnie sformatowany.
Ileż to roboty. 15 min z walidacją xhtml"a i css"a i strona działa i służy :)
Portale, zwłaszcza społecznościowe typu wspomniany facebook podarowałbym sobie całkowicie. Takie moje zdanie.
PS: acha, niezależnie na jaki email się napisze do Organizatora (są poda trzy emaila) to odpowiedzi i tak przychodzą tylko od Moniki Bejmy monika_bejma@gazeta.pl
--
Pozdrawiam,
Marcin Betlej
|
| | | | | |
| 2012-09-12, 10:34 Kontakt
Z tego artykułu http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=1&action=7&code=9636 wnioskuję, że pani Monika Bejma pracuje w Kompani Piwowarskiej S.A. i jest informatykiem. Cytuję: "Od kilku lat pracownicy naszej firmy (Kompania Piwowarska SA), w większości z działu IT, w tym moja skromna osoba". Autorem tego artykułu jest właśnie pani Monika Bejma.
Może zatem próbować zadzwonić do tej pani? :)
Telefony do Kompani Piwowarskiej S.A.:
tel. +48 (061) 667-77-94
tel. +48 (061) 667-70-00
Powinni wiedzieć na centrali telefonicznej jak połączyć z tą panią z działu IT od maratonu ;)
--
Pozdrawiam,
Marcin Betlej
|
|
|
|
| |
|