|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-02-20, 09:55
2009-02-20, 09:45 - Piotr 63 napisał/-a:
...kalkulowali piłkarze "Starej Damy", że wystarczy im skromne 1:0, ale w 74. min. przegrywali tam już 0:2 ( bardzo niewiele powalczyli ) i tylko "honor" uratowali z karnego w 79.min. Czyli Lech w/g Was to drużyna o 2 klasy lepsza od "Juve" ? ( bo o tyle powinna być lepsza aby osiągnąć z goła odmienny wynik od Juventusu ). |
Lech zremisował zasłużenie wykazał się determinacją w dażeniu do celu jakim jest korzystny wynik. Włosi mieli dużo szczęścia przy drugim golu. |
| | | | | |
| 2009-02-20, 09:55
2009-02-20, 09:45 - Piotr 63 napisał/-a:
...kalkulowali piłkarze "Starej Damy", że wystarczy im skromne 1:0, ale w 74. min. przegrywali tam już 0:2 ( bardzo niewiele powalczyli ) i tylko "honor" uratowali z karnego w 79.min. Czyli Lech w/g Was to drużyna o 2 klasy lepsza od "Juve" ? ( bo o tyle powinna być lepsza aby osiągnąć z goła odmienny wynik od Juventusu ). |
Gdyby statystyka grała na boisku to nie trzeba by rozgrywać meczów. Brazylia nigdy z nikim by nie przegrała. To jest sport, nieprzewidywalny do tego. Dlaczego Lech miałby nie wygrać? Bo taka jest statystyka? Niech sobie Juve będzie lepsze o 5 klas, mi to nie przeszkadza. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-02-20, 10:01
2009-02-20, 09:42 - emka64 napisał/-a:
No w końcu ! A już myślałem, że Ci się podobało. |
Jaki Pirlo ?, to był Del Piero.
Będzie z nimi bardzo ciężko o remis, Wszak oni "puknęli" 2. bramki pierwszemu do niedawana jeszcze bramkarzowi świata Buffonowi. Chyba, że Lech w 92. min. zdoła znowu wyrównać, ale nie można mieć szczęścia w nieskończoność ( ono i w Lechu nie jest z "gumy" i też się skończy na Stadio Friuli ). Jak im piłka tak "trzymała się nogi" na śniegu ( zamiast naszym ) to na suchym boisku ?. |
| | | | | |
| 2009-02-20, 10:10
2009-02-20, 09:55 - emka64 napisał/-a:
Gdyby statystyka grała na boisku to nie trzeba by rozgrywać meczów. Brazylia nigdy z nikim by nie przegrała. To jest sport, nieprzewidywalny do tego. Dlaczego Lech miałby nie wygrać? Bo taka jest statystyka? Niech sobie Juve będzie lepsze o 5 klas, mi to nie przeszkadza. |
jakie 5 klas lepsze "Juve", przecież ja tego nie napisałem, napisałem natomiast, że Lech by musiał być lepszy od Juventusu o 2.klasy ( bo ten tam dostał "lanie" ), aby wygrać na boisku w Udine. jak wygrać ?, przecież remis to będzie już Mistrz. świata, jak go "zrobią" ).
A co do Brazylii Krzysztof, to fakt przegrali na ost. Mundialu, ale tylko dla tego iż Francuzi wznieśli się na najwyższy światowy poziom, a i tak ledwo, ledwo jednym gole w dogrywce. Na tym polega klasa drużyny, klasowa drużyna nie "wypuszcza" wygranych meczów. Potrafili to m.in. zaw. tego holenderskiego trenera w Bratysławie. |
| | | | | |
| 2009-02-20, 10:33
2009-02-20, 10:10 - Piotr 63 napisał/-a:
jakie 5 klas lepsze "Juve", przecież ja tego nie napisałem, napisałem natomiast, że Lech by musiał być lepszy od Juventusu o 2.klasy ( bo ten tam dostał "lanie" ), aby wygrać na boisku w Udine. jak wygrać ?, przecież remis to będzie już Mistrz. świata, jak go "zrobią" ).
A co do Brazylii Krzysztof, to fakt przegrali na ost. Mundialu, ale tylko dla tego iż Francuzi wznieśli się na najwyższy światowy poziom, a i tak ledwo, ledwo jednym gole w dogrywce. Na tym polega klasa drużyny, klasowa drużyna nie "wypuszcza" wygranych meczów. Potrafili to m.in. zaw. tego holenderskiego trenera w Bratysławie. |
To może niech Lech nie jedzie do Włoch może nas tam "zbiją" zrównają z murawą,chłopaki się zestresują, a stres szkodzi zdrowiu. |
| | | | | |
| 2009-02-20, 12:14
2009-02-20, 10:10 - Piotr 63 napisał/-a:
jakie 5 klas lepsze "Juve", przecież ja tego nie napisałem, napisałem natomiast, że Lech by musiał być lepszy od Juventusu o 2.klasy ( bo ten tam dostał "lanie" ), aby wygrać na boisku w Udine. jak wygrać ?, przecież remis to będzie już Mistrz. świata, jak go "zrobią" ).
A co do Brazylii Krzysztof, to fakt przegrali na ost. Mundialu, ale tylko dla tego iż Francuzi wznieśli się na najwyższy światowy poziom, a i tak ledwo, ledwo jednym gole w dogrywce. Na tym polega klasa drużyny, klasowa drużyna nie "wypuszcza" wygranych meczów. Potrafili to m.in. zaw. tego holenderskiego trenera w Bratysławie. |
Piotrze nie dyskutuj z nimi , oni sie na piłce nie znaja. A o bieganiu to pojecia nie maja . Ogladam wyniki tych aktywnych fomuowiczów to jest tragedia . Zatanawia mnie to dlaczego nic nie pisza Ci co naprawde biegaja ? |
| | | | | |
| 2009-02-20, 12:37 Zastanawia mnie jedno...
2009-02-20, 10:33 - tomek20064 napisał/-a:
To może niech Lech nie jedzie do Włoch może nas tam "zbiją" zrównają z murawą,chłopaki się zestresują, a stres szkodzi zdrowiu. |
...jak Wy potraficie się trzymać "kupy" ( i nawet nie wiadomo czy Wy tak po za tym - kibicowaniem tylko za drużyną o której nie dalej jak 2 tygodnie temu pisaliście : Szok !!!, totalna porażka !!! itp. ), byle by mnie "dogryzać". Cieszcie się, że Wam się w tej całej "kupie" to się udaje ( bo nie jest sztuką mieć to samo zdanie jak pozostała reszta, bez wyjątku ), ale sztuką jest mieć zdanie odrębne i to w odosobnieniu, bo jest przysłowie "w odrębności siła".
A co do Lecha to wspomnicie moje słowa, że te Wasze kibicowania pójdą wnet w zapomniane jak zespół "dopadnie" zapowiadana przez p. Tomaszewskiego "kara" degradacji o jedną klasę rozgrywkową i okaże się, że zespół grał w ostatnich latach "nieczysto". Wtedy będzie znowu : Szok, niedowierzanie, zdziwienie i Totalna porażka, jak jeden z Was napisał w innym wątku.
A co do chłopaków, to trudno jest się z tym pogodzić iż honor Waszej ukochanej drużyny prawie za każdym razem ratują chłopaki z Bałkanów i Ameryki Płd.
A nie słyszałem żadnej opinii n.t. byle jakiego zachowania ( z "dyni w bańkę" ) i powinności usunięcia z boiska Waszego "chłopaka" z Peru, co Wy na to ?. Wypowiedzcie się merytorycznie w końcu, jak robi to prawie zawsze kolega Krzysztof, czuję, że nawet w niektórych wypowiedziach był by skłonny przyznać mi rację, myślę jednak, że obawia się iż nie będzie trzymał z Waszą "paczką" w tej dyskusji będąc nielojalny wobec "zespołu". Robi to jednak, jak zauważyłem bardzo sprytnie nie narażając się zbytnio ani jednej, ani drugiej stronie.
A do Włoch niech oczywiście jadą, bo to Ty napisałeś, że może lepiej było by aby nie jechali się stresować. Przecież musi się jakoś ten udział Lecha w tegorocznej edycji PUEFA zakończyć, za którymś tam razem. A przecież nie było by tej dyskusji Waszych "ochów i achów" gdyby nie nadgorliwa "pomoc" piłkarzy z Moskwy. I dziwie się im mocno, bo jak wiadomo wszem i wobec Rosjanie nigdy nie "pałali" i nie "pałają" miłością do Polaków i Polski. A tu remisując w 89.min. w Nancy ( 3:3 ), co mogli sobie swobodnie przegrać aby nie psuć "święta" Francuskim kibicom na ich stadionie, jeszcze "zadali" im ostateczny "cios" na 3:4.
A Wy teraz nawet nie "zająkniecie" się tamtym faktem, że przez to macie powody do tak długiego ( od listopada ) kibicowania Waszej drużynie. A i wcześniej, mimo iż Wam podpowiadałem komu należą się podziękowania, nie zastanowiliście się nad tym istotnym faktem. A Lech prawdę mówiąc gra ambitnie i do końca, ale to jedynie jak na razie wystarczało do prawie samych remisów na własnym stadionie. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-02-20, 13:15
2009-02-20, 12:14 - kordekbiega napisał/-a:
Piotrze nie dyskutuj z nimi , oni sie na piłce nie znaja. A o bieganiu to pojecia nie maja . Ogladam wyniki tych aktywnych fomuowiczów to jest tragedia . Zatanawia mnie to dlaczego nic nie pisza Ci co naprawde biegaja ? |
Haha ! Już Cię polubiłem! Nawet chciałem się dopisać do Twoich przyjaciół, ale widzę , że masz ich ZERO ! Czyli tyle jakim sam jesteś. |
| | | | | |
| 2009-02-20, 13:19
2009-02-20, 12:14 - kordekbiega napisał/-a:
Piotrze nie dyskutuj z nimi , oni sie na piłce nie znaja. A o bieganiu to pojecia nie maja . Ogladam wyniki tych aktywnych fomuowiczów to jest tragedia . Zatanawia mnie to dlaczego nic nie pisza Ci co naprawde biegaja ? |
To jakiś żart???!!!
Pozostaję w nadziei ,że tak. |
| | | | | |
| 2009-02-20, 14:45
2009-02-20, 12:14 - kordekbiega napisał/-a:
Piotrze nie dyskutuj z nimi , oni sie na piłce nie znaja. A o bieganiu to pojecia nie maja . Ogladam wyniki tych aktywnych fomuowiczów to jest tragedia . Zatanawia mnie to dlaczego nic nie pisza Ci co naprawde biegaja ? |
A jakie są twoje osiągnięcia biegowe może się pochwalisz na forum i może kilka cennych uwag dla poczatkujących? |
| | | | | |
| 2009-02-20, 14:48
2009-02-20, 12:37 - Piotr 63 napisał/-a:
...jak Wy potraficie się trzymać "kupy" ( i nawet nie wiadomo czy Wy tak po za tym - kibicowaniem tylko za drużyną o której nie dalej jak 2 tygodnie temu pisaliście : Szok !!!, totalna porażka !!! itp. ), byle by mnie "dogryzać". Cieszcie się, że Wam się w tej całej "kupie" to się udaje ( bo nie jest sztuką mieć to samo zdanie jak pozostała reszta, bez wyjątku ), ale sztuką jest mieć zdanie odrębne i to w odosobnieniu, bo jest przysłowie "w odrębności siła".
A co do Lecha to wspomnicie moje słowa, że te Wasze kibicowania pójdą wnet w zapomniane jak zespół "dopadnie" zapowiadana przez p. Tomaszewskiego "kara" degradacji o jedną klasę rozgrywkową i okaże się, że zespół grał w ostatnich latach "nieczysto". Wtedy będzie znowu : Szok, niedowierzanie, zdziwienie i Totalna porażka, jak jeden z Was napisał w innym wątku.
A co do chłopaków, to trudno jest się z tym pogodzić iż honor Waszej ukochanej drużyny prawie za każdym razem ratują chłopaki z Bałkanów i Ameryki Płd.
A nie słyszałem żadnej opinii n.t. byle jakiego zachowania ( z "dyni w bańkę" ) i powinności usunięcia z boiska Waszego "chłopaka" z Peru, co Wy na to ?. Wypowiedzcie się merytorycznie w końcu, jak robi to prawie zawsze kolega Krzysztof, czuję, że nawet w niektórych wypowiedziach był by skłonny przyznać mi rację, myślę jednak, że obawia się iż nie będzie trzymał z Waszą "paczką" w tej dyskusji będąc nielojalny wobec "zespołu". Robi to jednak, jak zauważyłem bardzo sprytnie nie narażając się zbytnio ani jednej, ani drugiej stronie.
A do Włoch niech oczywiście jadą, bo to Ty napisałeś, że może lepiej było by aby nie jechali się stresować. Przecież musi się jakoś ten udział Lecha w tegorocznej edycji PUEFA zakończyć, za którymś tam razem. A przecież nie było by tej dyskusji Waszych "ochów i achów" gdyby nie nadgorliwa "pomoc" piłkarzy z Moskwy. I dziwie się im mocno, bo jak wiadomo wszem i wobec Rosjanie nigdy nie "pałali" i nie "pałają" miłością do Polaków i Polski. A tu remisując w 89.min. w Nancy ( 3:3 ), co mogli sobie swobodnie przegrać aby nie psuć "święta" Francuskim kibicom na ich stadionie, jeszcze "zadali" im ostateczny "cios" na 3:4.
A Wy teraz nawet nie "zająkniecie" się tamtym faktem, że przez to macie powody do tak długiego ( od listopada ) kibicowania Waszej drużynie. A i wcześniej, mimo iż Wam podpowiadałem komu należą się podziękowania, nie zastanowiliście się nad tym istotnym faktem. A Lech prawdę mówiąc gra ambitnie i do końca, ale to jedynie jak na razie wystarczało do prawie samych remisów na własnym stadionie. |
Już kiedyś pisałem, że mam problemy gastryczne jak czytam twoje "mądrości" czuję że dolegliwości te wracają ! |
| | | | | |
| 2009-02-20, 15:14 Szanowni Koledzy
Czytam watek z zaciekawieniem gdyż piłka nożna nie jest w kręgu moich pasji jednak to czego dowiaduje sie z Waszych wpisów daje mi ogrom wiedzy o tym sporcie. Jestem kibicem reprezentacji Polski ot tyle. Mimo różnicy co do sposobu wygłaszania swoich pogladów np. z Piotrem mam dla niego wiele szacunku gdyż operuje faktami ciekawymi a i jego tezy czesto trafione choć wyrażone nietaktownie. Jeśli przesadza w temacie o którym mam cos do powiedzenia to zwracam na to uwagę ale jeśli nie biore udziału w dyskusji, w której Piotr "ściera sie" z innym forumowiczem to nie wtracam sie tylko dlatego aby dowalić. Teksty typu "Uwaga nadchodzi", "bójcie sie Piotra". Widzę że niektórzy sa zawiedzeni jak Piotr nie wystrzeli z jakimś niesympatycznym tekstem. Mi się podoba jak Piotr polemizuje z innymi na polu merytorycznej dyskusji, jego adwersarze są osobami dorosłymi i świetnie sobie radzą w tej dyskusji. NIe wydaje mi sie aby potrzebowali wsparcia w epitetach i zaczepkach pod adresem Piotra. Mimo wszystko wolę czytać Piotrowe wpisy pełne ciekawych faktów niż wypociny, w których nie pada nawet jedno słowo zwiazane ze sportem. Mam żal do tych którzy tak apelują o nie karmienie troll, nie odpowiadanie na Piotra wpisy a sami ciągle podpuszczają. Wczoraj zanim Piotr odniósł sie do jakiejkolwiek wypowiedzi już pojawiły sie wpisy krytykujące jego zamysły. To nie jest wporzo nawet w stosunku do Piotra. Panowie znający sie na temacie sobie konwersują, świetnie sobie radzą i niech tak zostanie.
Tomku takie wpisy:
"Spokojnie panowie do rana mamy spokój konduktor Piotr na nockę.Rano zacznie się jazda.
A ty adamus nie bądz taki zaczepny bo ci jutro Piotrek pewne sprawy wyjaśni i wtedy chłopie zobaczysz.
hahaah"."Już kiedyś pisałem, że mam problemy gastryczne jak czytam twoje "mądrości" czuję że dolegliwości te wracają !'
może warto utworzyc dla nich oddzielny wątek pt "Dowalić Piotrowi" i tam walmy po nim ile wlezie. Ten wątek dotyczy piłki nożnej i niech tak zostanie. Mam wrazenie Tomku, ze nic sie nie uczysz. Jak ja mam rozwolnienie po śliwkach i mleku jednocześnie to wiecej tak nie jem, Ty po czytaniu Piotra wypowiedzi masz problemy gastryczne i nadal jesteś jego wiernym czytelnikiem, to jak masochizm.
Reasumujac, nie podobają mi sie niektóre wypowiedzi Piotra ale często sami prowokujemy i szukamy mocnych wrazeń, moze dobrze by było wrócić do meritum.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2009-02-20, 15:51
2009-02-20, 13:15 - emka64 napisał/-a:
Haha ! Już Cię polubiłem! Nawet chciałem się dopisać do Twoich przyjaciół, ale widzę , że masz ich ZERO ! Czyli tyle jakim sam jesteś. |
Krzysiu co Ty psa nie masz a przyjaciół szukasz ? |
| | | | | |
| 2009-02-20, 18:52
2009-02-20, 09:40 - Piotr 63 napisał/-a:
...a ja musiałem zaraz po ost. gwizdku biegiem "golić" na służbę na 20.19, ale w Strzelcach Op. miałem przerwę od godz. 23.05 - 3.58, więc i udało mi się jeszcze "zaliczyć" drugi wczorajszy trening ( 12 km ), biegałem jednak mocno "w k...", że te "łamagi" " frajery" nie umieli spokojnie "dowieźć" tego 2:0 do końca. |
Komu ty się żalisz "gościu"? Mnie nie interesuje co ty robiłeś po meczu |
| | | | | |
| 2009-02-20, 19:03
2009-02-20, 09:34 - Piotr 63 napisał/-a:
...to w 76. min. było by 0:3 ( ale trefił Turinie w lewwą stopę ). O ost. 10 min. nie wspomnę, bo tylko "łamagi" podobne do Włochów dają sobie odebrać pewne zwycięstwo, u Niemców np. było by to nie możliwe.
Trzeba być troszkę sprawiedliwy w ocenach, a nie tylko tendencyjnie pisać o pewnym zwycięstwie. A swoją drogą ciekawe czy na 10 min. przed końcem meczu większość z Was nie była załamana ( tak jak na 1,30 min. w meczu szczypiorniaka z Norwegami, ale znów to nam Polakom się udało, nie jak ew zablokowanym wątku ktoś pisał, że my zawsze mamy pecha ).
Gdzieś wyżej pisałem wczoraj, że ja myślę o wyniku około remisu, ale na "Stadio Friuli" to to wszystko co udało się Lechowi w końcówkach prawie wszystkich meczów w tej edycji PUEFA, może się tam nie udać, bo ileż razy można "zrywać się ze stryczka". Podpowiem Wam, że na tamtym stadionie przegrali ( niecałe 3 tygodnie temu : Pirlo, Ibrachimowić, Inzaghi itp. gracze ) ludzie z nieco wyższej półki niż ten Perówiańczyk co podobnie jak w finale Pucharu świata FIFA - Z. Zidane, powinien z uderzenie zawodnika z nr 21 z "bańki" w głowę, "wylecieć" z boiska, a tu na końcu meczu on jeszcze strzelił gola.
Przecież Lech musiał by być o 2 klasy lepszy od "Juve" ( przegrał 1:2 ) żeby tam wygrać, a Lecha tylko "ratuje" wygrana.
Ten ich trener to kompletny "laik" piłkarski, żeby mieć w drużynie reprezentanta Włoch ( i to z pierwszej ich "półki" ) i trzymać go na ławce ?, a przez to stracił na następny mecz drugiego ( co do wartościowości ) swojego gracza - Sancheza za 2. żółtą kartkę.
I znowu praktycznie pomogli Lechowi ( jak wcześniej CSKA ), przecież gdyby wstawił do ataku Di Natale to wydaje mi sie, że w 80. min. było by zapewne 0:3 albo i 0:4, ale gdzie tam wolał przetrzymać go na ławie ( to tak jak by Smuda przetrzymał na ławce Stilića, choć to nie ta "półka", nie jest nawet reprezentantem słabej Serbii ). |
Lech grał do końca i chwała mu za to. żaden ,,Perówiańczyk'' nie gra w Lechu .a Semir Stilić to Bośniak więc w reprezentacji Serbii już nie zagra bo zagrał już kilka razy dla swojej ojczyzny. |
| | | | | |
| 2009-02-20, 19:16 czy jest nadzieja ...
2009-02-20, 09:45 - Piotr 63 napisał/-a:
...kalkulowali piłkarze "Starej Damy", że wystarczy im skromne 1:0, ale w 74. min. przegrywali tam już 0:2 ( bardzo niewiele powalczyli ) i tylko "honor" uratowali z karnego w 79.min. Czyli Lech w/g Was to drużyna o 2 klasy lepsza od "Juve" ? ( bo o tyle powinna być lepsza aby osiągnąć z goła odmienny wynik od Juventusu ). |
na rzeczową dyskusję? Jednak jak pan chce to potrafi nikogo nie obrazić i wyrazić spokojnie swoją opinię. Wracając do porównania Juve i Lecha: "Biała dama" jest oczywiście zespołem lepszym ale jak wcześniej pisałem to są puchary i w rewanżu mimo niekorzystnego wyniku dla Lecha, jest szansa ogrania Udniese. Gracze Juve mogli zlekceważyć Udinese, lechici tego nie zrobią bo nie będą mieli nic do stracenia. No i jak zauważyłeś przeciwnicy Kolejorza nie mają podobno trenera. Czyli jest jeszcze szansa. |
| | | | | |
| 2009-02-20, 20:11
2009-02-20, 15:14 - bialykrzys napisał/-a:
Czytam watek z zaciekawieniem gdyż piłka nożna nie jest w kręgu moich pasji jednak to czego dowiaduje sie z Waszych wpisów daje mi ogrom wiedzy o tym sporcie. Jestem kibicem reprezentacji Polski ot tyle. Mimo różnicy co do sposobu wygłaszania swoich pogladów np. z Piotrem mam dla niego wiele szacunku gdyż operuje faktami ciekawymi a i jego tezy czesto trafione choć wyrażone nietaktownie. Jeśli przesadza w temacie o którym mam cos do powiedzenia to zwracam na to uwagę ale jeśli nie biore udziału w dyskusji, w której Piotr "ściera sie" z innym forumowiczem to nie wtracam sie tylko dlatego aby dowalić. Teksty typu "Uwaga nadchodzi", "bójcie sie Piotra". Widzę że niektórzy sa zawiedzeni jak Piotr nie wystrzeli z jakimś niesympatycznym tekstem. Mi się podoba jak Piotr polemizuje z innymi na polu merytorycznej dyskusji, jego adwersarze są osobami dorosłymi i świetnie sobie radzą w tej dyskusji. NIe wydaje mi sie aby potrzebowali wsparcia w epitetach i zaczepkach pod adresem Piotra. Mimo wszystko wolę czytać Piotrowe wpisy pełne ciekawych faktów niż wypociny, w których nie pada nawet jedno słowo zwiazane ze sportem. Mam żal do tych którzy tak apelują o nie karmienie troll, nie odpowiadanie na Piotra wpisy a sami ciągle podpuszczają. Wczoraj zanim Piotr odniósł sie do jakiejkolwiek wypowiedzi już pojawiły sie wpisy krytykujące jego zamysły. To nie jest wporzo nawet w stosunku do Piotra. Panowie znający sie na temacie sobie konwersują, świetnie sobie radzą i niech tak zostanie.
Tomku takie wpisy:
"Spokojnie panowie do rana mamy spokój konduktor Piotr na nockę.Rano zacznie się jazda.
A ty adamus nie bądz taki zaczepny bo ci jutro Piotrek pewne sprawy wyjaśni i wtedy chłopie zobaczysz.
hahaah"."Już kiedyś pisałem, że mam problemy gastryczne jak czytam twoje "mądrości" czuję że dolegliwości te wracają !'
może warto utworzyc dla nich oddzielny wątek pt "Dowalić Piotrowi" i tam walmy po nim ile wlezie. Ten wątek dotyczy piłki nożnej i niech tak zostanie. Mam wrazenie Tomku, ze nic sie nie uczysz. Jak ja mam rozwolnienie po śliwkach i mleku jednocześnie to wiecej tak nie jem, Ty po czytaniu Piotra wypowiedzi masz problemy gastryczne i nadal jesteś jego wiernym czytelnikiem, to jak masochizm.
Reasumujac, nie podobają mi sie niektóre wypowiedzi Piotra ale często sami prowokujemy i szukamy mocnych wrazeń, moze dobrze by było wrócić do meritum.
|
Krzysiu...
proponowany przez Ciebie wątek pt."Dowalić Piotrowi" nie będzie miał racji bytu, bo NIKT NIE JEST ZAINTERESOWNY WALKĄ Z PIOTREM... zwróć uwagę, że ten wątek założył Benek aby cieszyć się z sukcesów Lecha i dopiero posty Piotra spowodowały, że dyskusja potoczyła się w tym a nie innym kierunku..
podobnie było z zablokowanym wątkiem "Polacy - prawdziwi wielbiciele sportu"; pierwszy skomentował go Admin, później Ty i ponownie posty Piotra spowodowały taki poziom dyskusji ze wszytkich stron - niestety i mojej -, że trzeba było go zablokować...
taka sama sytuacja była podczas olimpiady w Pekinie; ludzie chcieli się tylko cieszyć z sukcesów - jakże nielicznych niestety - naszych reprezentantów a Piotr nie odpuścił żadnemu postowi jeśli jego autor wyrażał bezgraniczną radość..
walką nikt nie jest zainteresowny oprócz Piotra niestety; On już kilka postów temu w tym wątku napisał, że wybiera się na wojnę i ją wygra, bo jak zaznaczył wojnę w zablokowanym wątku prawie przegrał a raczej zremisował...
także wierz mi Krzysiu nikt nie chce walki z Piotrem, ludzie chcą się po prostu cieszyć z sukcesów naszych sportowców, oby ich było jak najwięcej a to posty Piotra powodują, że forumowicze tracą opanowanie i często ich odpowiedzi są conajmniej niegrzeczne....
i tylko Piotr może to zmienić zmieniając ton swoich wypowiedzi.....................
|
| | | | |
| | | | | |
| 2009-02-20, 20:21
2009-02-19, 20:19 - adamus napisał/-a:
ależ Panowie, Panie...
Wy się nie cieszcie, nie radujcie, tylko przejżyjcie na oczy.... bo zaraz pojawi się ON, ten, który prawdę widzi, ten, który jako jedyny w Polsce zna się na piłce nożnej... i wszystkich Was poustawia po kątach, bo ON wygra tą walkę, bo ON nadchodzi!!!!!!!!!!!!!
|
Przyganiał kocioł garnkowi. PrzejRZyj na oczy też. |
| | | | | |
| 2009-02-20, 20:38
2009-02-20, 20:21 - Oczko napisał/-a:
Przyganiał kocioł garnkowi. PrzejRZyj na oczy też. |
przeczytaj uważnie mój ostatni post młody człowieku w którym pisałem o nieładnym poziomie dyskusji także z mojej strony....... |
| | | | | |
| 2009-02-21, 10:36
2009-02-20, 20:38 - adamus napisał/-a:
przeczytaj uważnie mój ostatni post młody człowieku w którym pisałem o nieładnym poziomie dyskusji także z mojej strony....... |
Chłopaki nie marnujny energii na opisywanie postów Piotra. Mnie też poniosły emocje więc sorry jak ktoś się obraził.Więcej nie będę na nie odpowiadał i będzie spokój.
Informacja dnia w okolicach Strzelec Oolskich po 4 dniach ciągłych opadów przestał padać śnieg.Więc idę pośmigać przed zabawą karnawałową. |
|
|
|
| |
|