| | | |
|
| 2008-06-05, 15:19
2008-06-05, 15:03 - TREBORUS napisał/-a:
Pewnośc to ja mam jedną. A mianowicie że Ciebie w Rudawie zobaczę:))) |
Po to przecie zgłaszałam swój......"akces"
Ale, życie często ...funduje nam niespodzianki!!!
Nie doświadczyłeś tego nigdy??
Nie mów???
:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 18:34
2008-06-05, 14:55 - zolek napisał/-a:
Mam pytanie: czy odcinek autostrady A4 z Krakowa do Balic jest przejezdny w niedzielę rano? Czy lepiej się nie pchać? Nie darowałbym sobie gdybym zamiast grzać się przed startem, grzał się w samochodzie stojąc w korku na "autostradzie". |
Powiem tak :
To jst rosyjska ruletka - raz jest zakorkowany a raz nie jest. Dla pewności sugerowałabym Ci raczej jazde przez Skawinę , Tyniec a potem jak wolisz - Pisary, Liszki , Morawicę lub Księcia Józefa....dróg jest sporo. Ja przez korek na A4 mało co nie spóxniłam sie do Skawiny....z kolei jak jechałam do Gorlic , to nie było najmniejszego problemu...poza tym - niedziela rządzi sie swoimi prawami...ja nie ryzykowałabym i jednak bym tę A4 ominęła. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 21:00
Wśród nocnej ciszy
Gabunia dyszy
"Ciszej sap idiotko
Grzegorz usłyszy"
Oddech więc uspokoiłam
Siły wszystkie wytężyłam
I pobiegłam wśrod ciemności
W stan wprawiając się błogości
Trasa w przeddzień przejechana
Na rowerze syna - hehe
Nocką ciemną przetruchtana
Wielką dała mi uciechę
Sklepik - ten w Bolechowicach
Słynny podbieg w Karniowicach
Krzyż "zarazy" w Kobylanach
Radośc dla nóg - niesłychana!
Pomyślałam ja nieskromnie
"Te podbiegi, cóz to dla mnie?"
Nie myślałam, bo i po co,
że upału nie ma nocą
Że bieganie nocką miłe
że na upał znaleźć siłę
To jest sztuką nad sztukami
Na biegacza to egzamin
Więc gdy przyjdzie chwila prawdy
Za dni 10 - sami wiecie
Czas pokaże nam pomału
Kto nie boi sie upału
Kogo upał nie dotyczy
Z czyich twarzy
znanych nam tu
Nie zetrze słodyczy
Kto sam dotrze do mety,
a kogo doniosą
O tym upał zdecyduje
nie - tuptanie nocą:)
To zapis ( "nieco" wystylizowany) mojego wczorajszego treningu.
Pozdrawiam wszystkich:)
|
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 21:32
2008-06-05, 14:43 - TREBORUS napisał/-a:
hehehe
Mam pomagać Naszej Szefowej i właśnie to troszeczkę czynię:)
A jak tam Andrzeju kwestie zaopatrznia ogniskowego się mają. Tzn . Każdy ma coś do żarełka i do popitki przywieżć ze sobą czy czymś tam Nas Wszechmożne Szefostwo obdaruje:)I Ewentualnie w Jakich ilościach:))
Na dzień dzisiejszy na ognisko mamy :
1. 30 szt 0,33l piw szedzkich
sponsor: Nasz Mistrz Heniu
2. 25 patyków wierzbowych do smażenia kiełbasy
sponsor: wandal TREBORUS :)
Cóś jeszcze?
|
Bliżej nieokreślona lecz absolutnie wystarczająca ilość smakowitej kiełbasy wyprodukowanej przez masarnię Tosia Jamińskiego z Tenczynka, świeżutki chlebuś z piekarni Rafapol z Zabierzowa, musztarda NN, ketchup NN, smalczyk produkcja jak kiełbasa. Tyle gwarantuję. Oprócz tego suche drzewo na ognisko (dąb i grab sezonowany), człowiek techniczny do podtrzymania ognia, strażak sztuk jeden do zabezpieczenie, szef nocny placu (jakby nie było z kim wypić herbaty). Działał będzie na potrzeby ogniska jeden rollbar (niestety płatny w złotówkach) zaopatrzony także w inne niż w rolbarze płyny jak cola, soki itp. wodniste napoje. Howgh. |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 22:02
O kurcze!!!
To ognisko robi wrażenie. |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 22:22
2008-06-05, 21:32 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Bliżej nieokreślona lecz absolutnie wystarczająca ilość smakowitej kiełbasy wyprodukowanej przez masarnię Tosia Jamińskiego z Tenczynka, świeżutki chlebuś z piekarni Rafapol z Zabierzowa, musztarda NN, ketchup NN, smalczyk produkcja jak kiełbasa. Tyle gwarantuję. Oprócz tego suche drzewo na ognisko (dąb i grab sezonowany), człowiek techniczny do podtrzymania ognia, strażak sztuk jeden do zabezpieczenie, szef nocny placu (jakby nie było z kim wypić herbaty). Działał będzie na potrzeby ogniska jeden rollbar (niestety płatny w złotówkach) zaopatrzony także w inne niż w rolbarze płyny jak cola, soki itp. wodniste napoje. Howgh. |
Pięknie. To się nazywa organizacja.
Dziękujemy:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 22:28
Jestem pod wrażeniem!!! Ależ będę miał piękne urodziny, już się cieszę na samą myśl, dobrze, że to już tak blisko ;)
Ja jeśli uda mi się załapać na jakiś transport, inny niż mój rower, postaram się przywieźć z sobą troszkę izotoników ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 22:44
2008-06-05, 22:28 - ciutek napisał/-a:
Jestem pod wrażeniem!!! Ależ będę miał piękne urodziny, już się cieszę na samą myśl, dobrze, że to już tak blisko ;)
Ja jeśli uda mi się załapać na jakiś transport, inny niż mój rower, postaram się przywieźć z sobą troszkę izotoników ;) |
Kurde Ciutek . Teraz spojrzałem w twoją wizytówe i pod datą ogniskowo-jurajską są faktycznie twoje urodziny.Ty to masz farta:)
Musisz teraz Naszego Wielkiego Wodza poprosić co by chłopakom z rolerbaru przekazał aby się odpowiednio do tego przygotowali:)
|
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 22:49
2008-06-05, 22:44 - TREBORUS napisał/-a:
Kurde Ciutek . Teraz spojrzałem w twoją wizytówe i pod datą ogniskowo-jurajską są faktycznie twoje urodziny.Ty to masz farta:)
Musisz teraz Naszego Wielkiego Wodza poprosić co by chłopakom z rolerbaru przekazał aby się odpowiednio do tego przygotowali:)
|
A w Rudawie swoje urodziny obchodzi Admin - mimo że faktycznie one przypadają dwa dni wcześniej. |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 22:56
2008-06-05, 22:49 - Krzysiek_biega napisał/-a:
A w Rudawie swoje urodziny obchodzi Admin - mimo że faktycznie one przypadają dwa dni wcześniej. |
Krzychu najważniejsze że zawierają się one w okresie Wielkiego Przedtygodnia Jurajskiego i tym samym wchodzą oficjalnie w jego obchody:)
To w takim przypadku trza będzie chyba prosić Andrzeja o dwa rolerbary wspomagające ogniskową Brać:))))) |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 23:07
2008-06-05, 22:56 - TREBORUS napisał/-a:
Krzychu najważniejsze że zawierają się one w okresie Wielkiego Przedtygodnia Jurajskiego i tym samym wchodzą oficjalnie w jego obchody:)
To w takim przypadku trza będzie chyba prosić Andrzeja o dwa rolerbary wspomagające ogniskową Brać:))))) |
Pamiętajmy tylko, żeby Wielkiego Przedtygodnia Jurajskiego nie zakończyć Wielkim Postem.
Marny byłby wtedy nasz los - tak przy ognisku złotopłynnym jak i w czasie biegu:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 23:12 Triduum?
A swoją drogą, to sformułowanie "oficjalne obchody Wielkiego Przedtygodnia Jurajskiego", kojarzą mi się (kulturowo - leksykalnie) z Triduum Paschalnym (podkreslam - LEKSYKALNIE!!! nie nagrzewam się z niczyich uczuć religijnych).
Idąc tym tropem, można by się pokusić o sformułowanie naszego Triduum Jurajskiego:
Zjechanie - imprezowanie
Bieganie
Dogorywanie |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 23:17
Właśnie dokonałem zgłoszenia, ale nie jestem pewien swojego startu gdyż jutro mam swój własny ślub i nie wiem czy będe wpełni sił-wszak miodowy tydzień trza owocnie spędzić...) |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 23:23
2008-06-05, 23:12 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A swoją drogą, to sformułowanie "oficjalne obchody Wielkiego Przedtygodnia Jurajskiego", kojarzą mi się (kulturowo - leksykalnie) z Triduum Paschalnym (podkreslam - LEKSYKALNIE!!! nie nagrzewam się z niczyich uczuć religijnych).
Idąc tym tropem, można by się pokusić o sformułowanie naszego Triduum Jurajskiego:
Zjechanie - imprezowanie
Bieganie
Dogorywanie |
Tak brzmi przyjemniej:):
Zjechanie - Ostatni szlif formy = Imprezowanie
Bieganie - Izotoniczne wspomaganie = Imprezowanie
Dogorywanie - Pobiegowa suplementacja = Imprezowanie:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 23:25
2008-06-05, 22:28 - ciutek napisał/-a:
Jestem pod wrażeniem!!! Ależ będę miał piękne urodziny, już się cieszę na samą myśl, dobrze, że to już tak blisko ;)
Ja jeśli uda mi się załapać na jakiś transport, inny niż mój rower, postaram się przywieźć z sobą troszkę izotoników ;) |
W transporcie dostojnemu jubilatowi możemy pomóc. |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 23:26
2008-06-05, 23:17 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Właśnie dokonałem zgłoszenia, ale nie jestem pewien swojego startu gdyż jutro mam swój własny ślub i nie wiem czy będe wpełni sił-wszak miodowy tydzień trza owocnie spędzić...) |
No to 3m się ! Choć zmiana stanu cywilnego jest obiektem żartów, w małżeństwie jest fajnie ! |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 23:32
2008-06-05, 23:17 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Właśnie dokonałem zgłoszenia, ale nie jestem pewien swojego startu gdyż jutro mam swój własny ślub i nie wiem czy będe wpełni sił-wszak miodowy tydzień trza owocnie spędzić...) |
Krzychu . Kto jak nie ty da radę.
Toć twój start w tej pięknej krainie to będzie idealna kulminacja miodowego tygodnia.
Spielberg by lepiej tego nie wymyślił:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-05, 23:42
2008-06-05, 23:26 - emka64 napisał/-a:
No to 3m się ! Choć zmiana stanu cywilnego jest obiektem żartów, w małżeństwie jest fajnie ! |
Emka. Bardzo proszę o podanie definicji "fajnie". Plis:)) |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 04:57 Triduum
2008-06-05, 23:23 - TREBORUS napisał/-a:
Tak brzmi przyjemniej:):
Zjechanie - Ostatni szlif formy = Imprezowanie
Bieganie - Izotoniczne wspomaganie = Imprezowanie
Dogorywanie - Pobiegowa suplementacja = Imprezowanie:) |
Stąd moja absencja na tym biegu.Jestem bardzo religijny i zbyt angażuję się :D |
|
| | | |
|
| 2008-06-06, 05:03 "9" dni do biegu.
Już nie dycha. Tylko kilka dni. Jak ten czas leci. |
|