| | | |
|
| 2008-04-26, 19:32 "50" dni do biegu.
Pół setki do biegu ale awaria serwera przeszkodziła w tym info. Po 19 godzinach działa. Uff. |
|
| | | |
|
| 2008-04-26, 19:38 Pozdrawiam:)
2008-04-22, 15:14 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Czy ktoś to wie. Ewo daj nam znak. Wszak ręce masz zdrowe i czasu sporo. Kliknij coś. Powiedz że jeszcze dychasz.Zagadnij coś merytorycznie. |
Jestem,jestem, wpisy czytam
i dzielną Marysię witam,
witam również Elkanaha
na serwusik ręką macham !
Pochłonęły mnie ćwiczenia,
napinania, rozciągnienia
bo mój mięsień czworogłowy
padł jak neptek przysłowiowy.
Mam też nowe przyjaciółki
fajne podłokciowe kulki,
ciągle koło mnie się kręcą
obecnością swoją męczą.
Ale cieszę sie też z wiosny
bo to okres jest radosny
gdy na ławce w parku siadam
trening na przyszłość układam.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-04-26, 19:47
2008-04-26, 19:38 - Ewa Bo napisał/-a:
Jestem,jestem, wpisy czytam
i dzielną Marysię witam,
witam również Elkanaha
na serwusik ręką macham !
Pochłonęły mnie ćwiczenia,
napinania, rozciągnienia
bo mój mięsień czworogłowy
padł jak neptek przysłowiowy.
Mam też nowe przyjaciółki
fajne podłokciowe kulki,
ciągle koło mnie się kręcą
obecnością swoją męczą.
Ale cieszę sie też z wiosny
bo to okres jest radosny
gdy na ławce w parku siadam
trening na przyszłość układam.
|
Suuuuuuper Ewo. Żyjesz i rymujesz. To dobre info jak na koniec sobotniej awarii stron. Pozdrawiam. Śledź na bieżąco, monitoruj, udzielaj rad i wskazówek. Elkanah pytał o wierszokletów, czy go przyjmiecie. Nie wiem o jakim składzie grupy zadecydujesz. Toś Ty jest szefowa i Twój głos się liczy. Ciałem nieobecna ale duchem. A jakże. |
|
| | | |
|
| 2008-04-26, 20:03
Jeśli ja mam zdecydować kto startuje w Wierszokletach, to tak; w pierwszej kolejności czekamy na akces Stasia lub Leśnego / pod warunkiem,że się zabiorą do roboty/, Elkanaha sadzamy na ławce rezerwowych.
Albo trzeba stworzyć drugą grupę "Wierszokleci II" z Marysią na czele!
|
|
| | | |
|
| 2008-04-26, 21:53
2008-04-26, 20:03 - Ewa Bo napisał/-a:
Jeśli ja mam zdecydować kto startuje w Wierszokletach, to tak; w pierwszej kolejności czekamy na akces Stasia lub Leśnego / pod warunkiem,że się zabiorą do roboty/, Elkanaha sadzamy na ławce rezerwowych.
Albo trzeba stworzyć drugą grupę "Wierszokleci II" z Marysią na czele!
|
Zgadzam się na bycie w rezerwie, chyba że zdecydujesz na stworzenie grupy Wierszokleci II, czyli słabiej rymujących ;)
Buźka buźka się raduje
Bo ławeczkę rezerwuję
Będę czekał już cierpliwie
Nie goniwszy lecz szczęśliwie |
|
| | | |
|
| 2008-04-26, 23:29
2008-04-26, 20:03 - Ewa Bo napisał/-a:
Jeśli ja mam zdecydować kto startuje w Wierszokletach, to tak; w pierwszej kolejności czekamy na akces Stasia lub Leśnego / pod warunkiem,że się zabiorą do roboty/, Elkanaha sadzamy na ławce rezerwowych.
Albo trzeba stworzyć drugą grupę "Wierszokleci II" z Marysią na czele!
|
Ewa w końcu się odezwała, a ja już się niepokoiłem!
Jeśli chodzi o drużyny Wierszokletów, to chyba rzeczywiście Ewa powinna pomyśleć o stworzeniu drugiej grupy. Jak tak sobie liczyłem osoby, które mogłyby w tych znakomitych drużynach pobiec, to spokojnie na dwie starczało, choć cisza ze strony Stasia i Leśnego jest zaskakująca! |
|
| | | |
|
| 2008-04-27, 06:20 "49" dni do biegu.
Cicha i spokojna niedziela. Życzę wszystkim aby była "ruchliwa". |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-04-27, 07:04 Powodzenia
2008-04-25, 13:33 - TREBORUS napisał/-a:
Będzie i łikend słoneczny
Śliczny,prawie że bajeczny
Podczas niego znikam z forum
Bo uderzam wszak na Toruń
By w niedziele śmignąć w "całym"
Biegnąc równo tempem stałym
Jako zając grupkę wiodąc
Na mniej czwórkę ją dowożąc
Wy zaś się nie obijajcie
I o wątek dobrze dbajcie
Bo ktoś musi tu pracować
By tradycje kontynuować:))
|
Wczoraj byłam na imprezce
Dzisiaj biegać mi się nie chce
Głowa waży ze "dwie tony"
Człek dziś mocno zmęczony
Są tacy co dziś ciężko pracują
Całej grupie tempo dyktują
TREBORUSIE DROGI!!
Niech Cię niosą nogi!
By grupa zadowolona była
Że rekordy swe pobiła.
|
|
| | | |
|
| 2008-04-27, 08:15
2008-04-26, 20:03 - Ewa Bo napisał/-a:
Jeśli ja mam zdecydować kto startuje w Wierszokletach, to tak; w pierwszej kolejności czekamy na akces Stasia lub Leśnego / pod warunkiem,że się zabiorą do roboty/, Elkanaha sadzamy na ławce rezerwowych.
Albo trzeba stworzyć drugą grupę "Wierszokleci II" z Marysią na czele!
|
Ewo a może by jakoś mailowo Leśnego i Stasia postawić do pionu. Niech się odezwą. |
|
| | | |
|
| 2008-04-27, 09:09 :-)
2008-04-27, 08:15 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Ewo a może by jakoś mailowo Leśnego i Stasia postawić do pionu. Niech się odezwą. |
Jestem już jestem, na szczęście w pionie!
Sarny i dziki po lasach gonię,
Czasem też z psami w mieście się droczę...
A po mBanku do Was doskoczę.
Zmykam więc zaraz, wszystkim zdrowia życzę
Bo mię ruchliwy dzionek dziś czeka
Chyba ten dystans dzisiaj zaliczę:
Zgrabna, milutka, zdrowa trzydziecha! |
|
| | | |
|
| 2008-04-27, 18:34
To drużyny powoli się zaczynają kompletować, a za rok, jak dojdzie Andrzej i Ewa się wyleczy, to już trzeba będzie zrobić 3 ekipy ;) |
|
| | | |
|
| 2008-04-27, 20:15
2008-04-27, 09:09 - Leśny napisał/-a:
Jestem już jestem, na szczęście w pionie!
Sarny i dziki po lasach gonię,
Czasem też z psami w mieście się droczę...
A po mBanku do Was doskoczę.
Zmykam więc zaraz, wszystkim zdrowia życzę
Bo mię ruchliwy dzionek dziś czeka
Chyba ten dystans dzisiaj zaliczę:
Zgrabna, milutka, zdrowa trzydziecha! |
Leeeśny, bracie, forum na Cię czeka,
I wierszokleci spragnieni Twych rymów.
Leeeśny, bracie, pisz do nas z daleka,
Twe składne wiersze w proporcji do Twych wielkich czynów. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-04-28, 05:40 "48" dni do biegu.
Witaj nowy tygodniu. A Marysieńka zalogowała się 2 minuty przedemną.Treborus zapewne liże rany po Toruniu. Jak tam było ? |
|
| | | |
|
| 2008-04-28, 05:43
Wszyscy wstali? Czy śpią jeszcze?
Skąd to zmęczenie?
Maraton biegali?
Miłego dzionka! |
|
| | | |
|
| 2008-04-28, 10:10
Aj, dzień to nam się piękny zapowiada :))) Ciekaw jestem jak tam Treborus w Toruniu sobie poradził i pozdrawiam słonecznie wszystkich :) |
|
| | | |
|
| 2008-04-28, 10:26
2008-04-27, 09:09 - Leśny napisał/-a:
Jestem już jestem, na szczęście w pionie!
Sarny i dziki po lasach gonię,
Czasem też z psami w mieście się droczę...
A po mBanku do Was doskoczę.
Zmykam więc zaraz, wszystkim zdrowia życzę
Bo mię ruchliwy dzionek dziś czeka
Chyba ten dystans dzisiaj zaliczę:
Zgrabna, milutka, zdrowa trzydziecha! |
Miło mi Leśny niezmiernie,
Wrocił nasz wielki wierszokleta
Teraz pięknie pobiegnie w Łodzi
I wygra nowiutkiego Chevroleta :-)
A marysienka wciąż usmiechnięta
Biega i pływa, jak ta rybka
Męczy się, pada i dalej walczy
Wszystko po to, by była szybka.
Los Ją nagrodzi jednak sowicie
I z miejsca wygra połówkę.
Nagrodę i tak ma już w kieszeni
Skacząc przez życie wciąż...na główkę.
|
|
| | | |
|
| 2008-04-28, 11:24
2008-04-28, 05:40 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Witaj nowy tygodniu. A Marysieńka zalogowała się 2 minuty przedemną.Treborus zapewne liże rany po Toruniu. Jak tam było ? |
TREBORUS w maratonie "zającował"
Bardzo ciężko się napracował
Cały ranek się nie odzywa
pwenie "biedak" odpoczywa
Zaraz jednak z "łoża spadnie"
i opisze nam dokładnie
Jak się męczył,
jak się trudził....
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-04-28, 13:42
Ruszyliśmy zwartą grupą
Rzec by można wielką kupą
W dwóch zajęcy my wodzili
Wszyscy byli bardzo mili
W dwie dziesiątki do połówki
Biegliśmy jak zgrane mrówki
Na trzydziestce pół zostało
Mrówcze stado więc zmalało
W dyszkę więc my podążali
Nagle, podbieg - Jak powali
I na górce na jej szczycie
Mało Nas nieprzyzwoicie
Już malutka kupcia biegnie
Wyglądamy nieliczebnie
Skromnie się więc porobiło
Trasa, tempo - ich zgubiło
Only czterech Nas zostało
Wiem, nie dużo, trochę mało
Po jednemu na kicaja
A była Nas taka zgraja
Cóż więc robić pozostało
Kilometrów wszak juz mało
Ciągniem dwójkę, motywujem
Oni ledwo zipią - czujem
Z bólu zęby zaciskają
Już wszystkiego dosyć mają
Wtem banerek widać, Meta!!
I ogarnia Ich podnieta
Odskakują Nam w try miga
Jeden pędzi ,drugi śmiga
Łokcie więc uruchamiają
Sprinterską sylwetkę mają
Przekracają linię mety
Cieszą się jak małe dzieci.
Trójka z przodu wywalczona
W mękach wielkich wycierpiona |
|
| | | |
|
| 2008-04-28, 18:41
Dałem słowo Andrzejowi
Że nim pierwszy w kalendarzu
Za numerek już nadany
Pójdzie kasa...więc wysłany.
Moc gotówki netem leci
Czy mnie przyjmą Wierszokleci?
Nawet w dugim, trzecim timie
Będę "Wdzięczny", tak me imię.
|
|
| | | |
|
| 2008-04-28, 20:54
2008-04-28, 18:41 - Elkanah napisał/-a:
Dałem słowo Andrzejowi
Że nim pierwszy w kalendarzu
Za numerek już nadany
Pójdzie kasa...więc wysłany.
Moc gotówki netem leci
Czy mnie przyjmą Wierszokleci?
Nawet w dugim, trzecim timie
Będę "Wdzięczny", tak me imię.
|
Nie bój żaby. Będziemy za Tobą u Ewy lobbować. |
|