| | | |
|
| 2008-06-27, 10:32
2008-06-27, 10:23 - TREBORUS napisał/-a:
hehe
Marysi rano nie było bo po gruz ostrokrawędziowy skoro świt pojechała aby do jej scenariusza poobijanego ciała pasował:))
A jaka jest prawda wszyscy wiemy;)) |
Grys.......grys.....
A pływałam, no bo jak wiesz...nic lepszego na ...poobijane...ciałko jak zimno:-)
Smiejcie, się śmiejcie...
Ja teraz też się juz śmieję...ale nie było mi do śmiechu jak zobaczyłam rano jak wyglądam..
Jutro to dopiero będzie...
Maja wpaść do mnie znajomi z Holandii(teraz wiecie, dlaczego to okno chciałam umyć):-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 10:32
2008-06-27, 10:27 - marysieńka napisał/-a:
Ma szczęście, że ręce miałam zajęte..
Okłady z lodu sobie robiłam
Nie wiedziałam co najpierw okładać...
Oko czy nos czy....
Przed chwilą klientka zapytała
Jezu Marysia?
A Tobie co się stało?
Nie jestem pewna czy...uwierzyła mi.... |
Gdzies czytałam , ze na siniaki to pomarańczowy korektor...
Co prawda sprawdzonym przez miliony (niestety) kobiet na świecie sposobem sa duze okulary słoneczne, ale że w Twoim przypadku dochodzi jeszcze nos, to chyba musiałaby to być taka odpustowa maseczka dla dzieci typu okulary, nad nimi brwi a`la Leonid Breżniew,i wielki, czerwony, równiez plastikowy, nos:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 10:34
2008-06-27, 10:32 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Gdzies czytałam , ze na siniaki to pomarańczowy korektor...
Co prawda sprawdzonym przez miliony (niestety) kobiet na świecie sposobem sa duze okulary słoneczne, ale że w Twoim przypadku dochodzi jeszcze nos, to chyba musiałaby to być taka odpustowa maseczka dla dzieci typu okulary, nad nimi brwi a`la Leonid Breżniew,i wielki, czerwony, równiez plastikowy, nos:) |
Nic nie będę tuszowała..
Niech wszyscy wiedzą jaka pracowita jestem, że nawet po nocy...okna myję:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 10:37
2008-06-27, 10:34 - marysieńka napisał/-a:
Nic nie będę tuszowała..
Niech wszyscy wiedzą jaka pracowita jestem, że nawet po nocy...okna myję:-) |
Marysiu....
Nie chcę Cię zmartwic, ale mycie okien po nocy to nie jest pracowitość tylko nerwica:)...no chyba, że ma kobietę teściowa odwiedzić...ale o tesciowej nie wspominałaś:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 10:37
2008-06-27, 10:29 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A Ty Marysiu tylko jarzynki obierasz? Czy też ograniczasz się do konsumpcji li i jedynie? |
Ja tylko.....konsumuję....
Moich synów również nauczyłam gotowania, więc synowe mają tak dobrze jak ja:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 10:38
Tak naprawdę, to tytlko takie przekomarzanki. Wiesz doskonale, że współczujemy Ci serdecznie...ale wiadomo, że najlepszym sposobem na rozładowanie żałości jest zdrowy śmiech:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 10:40
2008-06-27, 10:37 - marysieńka napisał/-a:
Ja tylko.....konsumuję....
Moich synów również nauczyłam gotowania, więc synowe mają tak dobrze jak ja:-) |
Skarby...skarby prawdziwe...jak jeszcze powiesz, ze nie palą papierosów, to będę pełna najwyższego szacunku dla twoich sukcesów wychowawczych |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 10:40
2008-06-27, 10:37 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Marysiu....
Nie chcę Cię zmartwic, ale mycie okien po nocy to nie jest pracowitość tylko nerwica:)...no chyba, że ma kobietę teściowa odwiedzić...ale o tesciowej nie wspominałaś:) |
Teściową to ja mam super...i to nie żart.
A okna? No cóż po pracy wnusio babcię "zajmuje" później idę biegać...no a o 21.15 u mnie nie było jeszcze....ciemno:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 10:46
2008-06-27, 10:40 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Skarby...skarby prawdziwe...jak jeszcze powiesz, ze nie palą papierosów, to będę pełna najwyższego szacunku dla twoich sukcesów wychowawczych |
Niestety....palą, ale nie piją alkoholu...i to mnie cieszy...No jasne, że jakieś piwko wypiją ale sporadycznie i nie więcej jak jedno:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 10:47
2008-06-27, 10:40 - marysieńka napisał/-a:
Teściową to ja mam super...i to nie żart.
A okna? No cóż po pracy wnusio babcię "zajmuje" później idę biegać...no a o 21.15 u mnie nie było jeszcze....ciemno:-) |
No fakt...mieszkasz na zachodzie....
Nie żartuję - wyczytałam kiedyś, że pomiędzy Bieszczadami (generalnie chodziło o wschód naszego pięknego, żyznego a już niebogatego kraju), a Szczecinem (generalnie zachodem) jest 45 minut różnicy czasu...oczywiście czasu geograficznego, bo wiadomo, że w całej Polsce jest jedna strefa czasowa...
Tak więc kiedy Robert ziewa już przed snem, to Marysia wskakuje, za jasności, na okno, by je umyć:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:04
2008-06-27, 10:21 - marysieńka napisał/-a:
No, na to to mnie nikt nie namówi....
Najbardziej to mój Waldzio ucierpiał, bo mówił mi, że mam dać sobie spokój, bo spadnę...
No i oczywiście.....jak spadłam,,,to Jego wina była(biedaczek) Zła byłam na siebie, ale dostało się jak to zwykle bywa.....temu co nic nie zawinił:-) |
To ja już teraz w końcu rozumiem, co to są te "podbiegi" małżeńskie po tylu latach razem. No ale żeby od razu kamieniem? |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:13
2008-06-27, 11:04 - Kowal napisał/-a:
To ja już teraz w końcu rozumiem, co to są te "podbiegi" małżeńskie po tylu latach razem. No ale żeby od razu kamieniem? |
Dareczku.
Tak żle nie było...niczym(no słowami tak)za Waldziem nie ciskałam..
We wrześniu stuknie nam 32-ga rocznica wspólnych "podbiegów" jak to nazwałeś...:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:20
2008-06-27, 10:46 - marysieńka napisał/-a:
Niestety....palą, ale nie piją alkoholu...i to mnie cieszy...No jasne, że jakieś piwko wypiją ale sporadycznie i nie więcej jak jedno:-) |
To tak jak ja Marysieńko, tylko że ja jeszcze dodatkowo nie palę:)
|
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:25
2008-06-27, 10:47 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No fakt...mieszkasz na zachodzie....
Nie żartuję - wyczytałam kiedyś, że pomiędzy Bieszczadami (generalnie chodziło o wschód naszego pięknego, żyznego a już niebogatego kraju), a Szczecinem (generalnie zachodem) jest 45 minut różnicy czasu...oczywiście czasu geograficznego, bo wiadomo, że w całej Polsce jest jedna strefa czasowa...
Tak więc kiedy Robert ziewa już przed snem, to Marysia wskakuje, za jasności, na okno, by je umyć:) |
hehe
Robert chciałby tak wcześnie chodzić spać ale niestety tak dobrze to nie ma. Ostatnimi czasy zaczynam ziewać dopiero po północy. Ale okien wtedy nie myje:) Co najwyżej poraz kolejny otwieram wtedy lodówę:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:26
2008-06-27, 11:20 - TREBORUS napisał/-a:
To tak jak ja Marysieńko, tylko że ja jeszcze dodatkowo nie palę:)
|
Robert...Ty potrafisz gotować? |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:32
2008-06-27, 11:20 - TREBORUS napisał/-a:
To tak jak ja Marysieńko, tylko że ja jeszcze dodatkowo nie palę:)
|
I właśnie dlatego tak Ciebie....lubię Trebi:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:45
2008-06-27, 10:16 - TREBORUS napisał/-a:
Czekamy na fotę:)) |
Się przyłączam do grzecznej prośby. Może zmiana awatarka? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:46
2008-06-27, 11:26 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Robert...Ty potrafisz gotować? |
jasne. Najlepiej mi ziemniaki wychodzą. Oczywiście jak nie przesolę:)) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:53
Cze Wszystkim. Najpierw się przywitam a później poczytam zaległości na forum. Po treningu i nauce znajdę trochę więcej czasu na klepanko...Miłego dzionka:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 11:58
2008-06-27, 11:53 - Elkanah napisał/-a:
Cze Wszystkim. Najpierw się przywitam a później poczytam zaległości na forum. Po treningu i nauce znajdę trochę więcej czasu na klepanko...Miłego dzionka:) |
Witamy....
Witamy Naszego...śpioszka:-) |
|