redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Martix (2010-12-08)
  Ostatnio komentował  Artek (2011-01-14)
  Aktywnosc  Komentowano 187 razy, czytano 474 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Ostatnio zalogowany
2023-05-23
21:50

 2010-12-16, 10:43
 
Poczytałem, to co piszecie i w sumie każdy ma trochę racji. Niby dlaczego org. ma robić bieg za darmo? Nikt teraz za darmo nic nie zrobi, tym bardziej imprezy gdzie oprócz części oficjalnej jest też część mniej oficjalna na którą trzeba zaprosić pewne osoby. Do tego dojdą zaproszenia i zwrot kosztów dla zawodników „szybciej” biegających. Odpowiedniej wielkości nagrody dla zwycięzców i gadżety dla pokonanych. Sponsorzy coraz mniej dają a i miasta przeważnie zadłużone kroją budżet na imprezy kulturalne. Prąd drożeje, paliwo, woda, kiełbasa a i w wyniku powodzi groch do grochówki też skoczył w górę, więc kto ma za to zapłacić ? MY drodzy koledzy i koleżanki, jeśli chcemy startować w biegach ulicznych to musimy za to płacić a im bardziej rozdmuchany bieg tym więcej. Nie będę już czepiał się i marudził, że jest zbyt drogo czy za mało bananów. Gonimy w końcu Unię więc i koszty zapisów powinny zrównać się z tymi na zachodzie. A jak mi się nie będzie podobało to przecież nikt mnie nie zmusza do biegania, zawsze mogę łowić ryby i wtedy będzie na pewno taniej.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2023-05-23
21:50

 2010-12-16, 10:45
 
2010-12-15, 15:21 - Wojtek G napisał/-a:

Robisz za eksperta, a w swojej wizytówce w zakładce Organizowane Imprezy napisałeś - „Nic nie organizuję, bo po co”
Też nie śpiewam a od czasu do czasu robię za eksperta i mówię, że mi się piosenka nie podoba :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)

 



Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-26
21:08

 2010-12-16, 11:18
 
2010-12-16, 10:43 - cezaryk napisał/-a:

Poczytałem, to co piszecie i w sumie każdy ma trochę racji. Niby dlaczego org. ma robić bieg za darmo? Nikt teraz za darmo nic nie zrobi, tym bardziej imprezy gdzie oprócz części oficjalnej jest też część mniej oficjalna na którą trzeba zaprosić pewne osoby. Do tego dojdą zaproszenia i zwrot kosztów dla zawodników „szybciej” biegających. Odpowiedniej wielkości nagrody dla zwycięzców i gadżety dla pokonanych. Sponsorzy coraz mniej dają a i miasta przeważnie zadłużone kroją budżet na imprezy kulturalne. Prąd drożeje, paliwo, woda, kiełbasa a i w wyniku powodzi groch do grochówki też skoczył w górę, więc kto ma za to zapłacić ? MY drodzy koledzy i koleżanki, jeśli chcemy startować w biegach ulicznych to musimy za to płacić a im bardziej rozdmuchany bieg tym więcej. Nie będę już czepiał się i marudził, że jest zbyt drogo czy za mało bananów. Gonimy w końcu Unię więc i koszty zapisów powinny zrównać się z tymi na zachodzie. A jak mi się nie będzie podobało to przecież nikt mnie nie zmusza do biegania, zawsze mogę łowić ryby i wtedy będzie na pewno taniej.
Łowienie ryb nie jest tańsze:) Roczne zezwolenie na połów w rzekach to koszt ok. 250PLN, na inne wody trzeba dodatkowo płacić. Chcąc uczestniczyć w zawodach wędkarskich płacisz minimun 100PLN- w tej opłacie nie masz żadnych pakietów startowych i nagrody są znacznie słabsze niż na biegach i po zawodach nie masz pamiątkowego medalu. Żeby zaistnieć to musisz zadbać o dobry sprzęt który kosztuje ok. 10.000PLN

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


Zikom
Marek Łabuz

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
19:50

 2010-12-16, 11:19
 
2010-12-16, 11:18 - Krzysiek_biega napisał/-a:

Łowienie ryb nie jest tańsze:) Roczne zezwolenie na połów w rzekach to koszt ok. 250PLN, na inne wody trzeba dodatkowo płacić. Chcąc uczestniczyć w zawodach wędkarskich płacisz minimun 100PLN- w tej opłacie nie masz żadnych pakietów startowych i nagrody są znacznie słabsze niż na biegach i po zawodach nie masz pamiątkowego medalu. Żeby zaistnieć to musisz zadbać o dobry sprzęt który kosztuje ok. 10.000PLN
No to wybiłeś mi wędkowanie z głowy:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2023-05-23
21:50

 2010-12-16, 11:46
 
2010-12-16, 11:18 - Krzysiek_biega napisał/-a:

Łowienie ryb nie jest tańsze:) Roczne zezwolenie na połów w rzekach to koszt ok. 250PLN, na inne wody trzeba dodatkowo płacić. Chcąc uczestniczyć w zawodach wędkarskich płacisz minimun 100PLN- w tej opłacie nie masz żadnych pakietów startowych i nagrody są znacznie słabsze niż na biegach i po zawodach nie masz pamiątkowego medalu. Żeby zaistnieć to musisz zadbać o dobry sprzęt który kosztuje ok. 10.000PLN
Nie zaistniałem w biegach więc i wędkarstwo będzie rekreacyjne - odpada koszt sprzętu za 10 tyś zł., wjazdy i wpisowe na zawody :) Jedyne wpisowe to pozwolenie w zależności od akwenu ale ok. 200 zł. w cenie złowiona rybka więc koszty spadają :) Pakiet startowy nie jest mi potrzebny - koszulkę chińską za 10 zł kupię i na kilka wyjść wystarczy :)Nie jest to strona o wędkarstwie więc nie będę się rozpisywał. Pozdrawiam biegaczy którzy chcą przestawić się na wędkarstwo. :))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


Zikom
Marek Łabuz

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
19:50

 2010-12-16, 12:07
 
2010-12-16, 09:36 - pocomito napisał/-a:

Częściowo się z tym zgadzam. Nie zawsze można wymagać taniego wpisowego.
Nie wszystkie imprezy biegowe można identycznie rozpatrywać.
Bo kiedy ktoś robi kameralny bieg typu (przykład z życia) grupa ok. 20 ludzi robi zrzutkę na Powery i medale, żeby się pościgać, to rzecz jasna żaden zewnętrzny sponsor się tym nie zainteresuje i wpisowe wynosi tyle ile suma wydatków przez liczbę uczestników.
Trochę podobnie można policzyć wpisowe dla, nawet nieco większych, imprez niejako prywatnie organizowanych, gdzie prywatną sprawą organizatora jest cel imprezy (nie musi to być popularyzacja biegania). Oczywiście nie musi się tłumaczyć na co poszło wpisowe, ale może to zrobić. Jeśli jego inicjatywa znalazła sponsorów, to pewnie i dla sponsora i dla uczestników, świadomość, że organizator nie zgarnął kasy do kieszeni byłaby budująca i dobrze rokowała odnośnie dalszej współpracy.
Uważam, że nieco INACZEJ jest z imprezami, w których organizację są (bądź powinny być) zamieszane lokalne władze i inne organizacje służące społeczeństwu. Zwłaszcza, gdy impreza jest stosunkowo duża, promuje region, sprawia, że przyjeżdża dużo ludzi, którzy nie ograniczają się do kilku godzin biegania lub kibicowania, tylko przy okazji zwiedzają teren, korzystają z miejscowej infrastruktury, czyli region wyciąga konkretne, choć trudne do oszacowania korzyści. Do tych korzyści należy doliczyć promocję zdrowego trybu życia, bo do takich działań też władze różnych szczebli zobowiązane są i w skali globalnej jest to opłacalne, bo przyczynia się do zmniejszenia kosztów leczenia chorób cywilizacyjnych.
Dlatego od organizatorów tego typu imprez można i NALEŻY oczekiwać tego, że dołożą wszelkich starań by uzyskać dofinansowanie, żeby zawody były dostępne dla uboższych biegaczy. Wtedy też, można oczekiwać, że takie zewnętrze dofinansowanie zostało przeznaczone na cele związane z organizacją imprezy, a nie na zasilenie czyichś kieszeni, więc gdy wartość wpisowego jest bezpodstawnie zawyżona organizator powinien wytłumaczyć się ze swojej niegospodarności.
Bo przecież są takie biegi, które nawet jak są dofinansowane (co świadczy o operatywności organizatorów - właściwi ludzie na właściwym miejscu – powinni zrobić w Rytro jakieś szkolenie dla nieudolnych organizatorów pod tytułem "jak to się robi"), to nie pozostawiają cienia wątpliwości, co do uczciwości i optymalnego wykorzystania tych funduszy.
Argumenty typu "sam zrób imprezę to zobaczysz...", nie są rozsądne. Nie jestem orgiem z tego samego powodu, dla którego nie piszę wierszy, ani nie śpiewam. Jeśli bym jednak się chciała wziąć za którąś z tych rzeczy, to najpierw musiałabym stwierdzić, że umiem to zrobić na zadowalającym poziomie i takie nastawienie zalecam innym.
Z dwoma ostatnimi wersami zgadzam się w zupełności- sam bym tego lepiej nie ujął.
Wybaczcie organizatorzy, ale stwierdzenie, że wolno wyrażać opinię tylko tym, którzy chociaż raz zorganizowali bieg jest conajmniej śmieszne, żeby tego nie nazwać dosadniej. Zeby wyrażać opinię nie trzeba być specjalistą w danej dziedzinie: nie muszę być konstruktorem by ocenić skuteczność pracy urządzenia, nie muszę być kucharzem by ocenić czy danie jest smaczne czy nie - oceny są zawsze subiektywne.
Lokalne biegi istnieją za niewielkie koszty wpisowego a oprawę mają niejednokrotnie przewyższającą te duże komercyjne biegi, ponieważ takie biegi nie muszą ponosić kosztów na reklamę, bo sami uczestnicy są ich żywą reklamą.
Problem oczywiście zostanie nierozwiązany bo jest nierozwiązywalny - jedynie poróżni forumowiczów, a to niestety największa cena tej dyskusji:(
Ze swojego niewielkiego doświadczenia wiem, że najbardziej na koszty zawsze narzekają Ci, którym akurat najmniej brakuje.
Pozdrawiam:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


kos 88
STANISŁAW O R L I C K I

Ostatnio zalogowany
2024-04-26
08:02

 2010-12-16, 22:25
 
2010-12-16, 10:00 - michu77 napisał/-a:

A z drugiej strony, skoro ostatnio chętnych było więcej niż wynosił przyjęty limit... dlaczego organizator miałby nie podnosić opłaty, nawet bez wzrostu kosztów?

Organizator wychodzi z zyskiem, biegacze dobrze się bawią...
Byłbym za gdyby nie ... , no właśnie - dość często zdarza się że podnoszenie opłat jest odwrotnie propocjonalne do organizacji , a przykładów powyżej jest podawanych wiele. Możemy jednak temu zaradzić , nie pchać się " za wszelką cenę " - tam gdzie Nas zbyt wysokimi opłatami startowymi odstraszają.... !!!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)

 



t.kraska
Tadeusz Kraska

Ostatnio zalogowany
---


 2010-12-16, 23:32
 tak to u nas jest...
Całe szcęście,że tego wątku nie czytają nasi sponsorzy,wolontariusze,rodziny...
Jak by poczytali co Ci zdziadziali,postkomunistyczni(to o mnie)pseudoorganizatorzy robią za nieudane imprezy. Jak napychają sobie kieszonki, jak patrzą jedynie jak by tu skroić najtaniej imprezę i oskubać biednych biegaczy.
Jedyna pociecha to to , że można pojechać za granicę. Tam to jest wszystko super - tylko za koszulkę,kiełbaskę po biegu,pasta party trzeba zabulić.
A w takim Londynie czekałem pół godziny do toi toiki , a w Dublinie ciuchy kładliśmy pod chmurką , a w Wenecji mogłeś po biegu wykąpać się...w morzu....
Całe szczęście , że oprócz "organizacji"imprez biegowych mam jeszcze czas i chęci na realizację mojej pasji jaką jest bieganie , a brakuje mi czasu na czytanie takich wątków jak ten.
Pozdrawiam malkontentów i zapraszam do Radomia - oj będzie za co dokopać, tematu nie braknie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-12-17, 01:26
 
2010-12-16, 11:18 - Krzysiek_biega napisał/-a:

Łowienie ryb nie jest tańsze:) Roczne zezwolenie na połów w rzekach to koszt ok. 250PLN, na inne wody trzeba dodatkowo płacić. Chcąc uczestniczyć w zawodach wędkarskich płacisz minimun 100PLN- w tej opłacie nie masz żadnych pakietów startowych i nagrody są znacznie słabsze niż na biegach i po zawodach nie masz pamiątkowego medalu. Żeby zaistnieć to musisz zadbać o dobry sprzęt który kosztuje ok. 10.000PLN
Wersja dla ubogich... zwykły patyk, żyłka i haczyk (sprzęt za max kilka złotych) i tak zaopatrzony wybierałem się na połowy wieczorową porą nad stawy hodowlane (koszt 0 zł ale adrenalina ponad normę...) Oj, sporo karpi, i nie tylko, wyłowiłem ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


Bmarian
Marian Błachnio

Ostatnio zalogowany
2024-04-06
09:34

 2010-12-17, 03:16
 Zalety prawie każdego biegu
Czytam z uwagą każdą wypowiedź koleżanek i kolegów biegaczy i dochodzę do kilku wniosków. Bieganie prócz kilku innych pasji stało się dla mnie sposobem na życie.
Z przeczytanych komentarzy nasunął mi się jeden wniosek (bez urazy) jako polacy napewno jesteśmy rekordzistami świata w konkurencji NARZEKANIA. Wcale nie żałuję że w tej konkurencji brak jest rywalizacji punktowej na poziomie regionalnym lub światowym.
Ja rozpocząłem swoją przygodę przed kilku laty i mimo mojego wieku (dobijam do sześćdziesiątki) pokochałem ten sport.
Wciągu tych lat poznałem wielu przyjaciół z kórymi utrzymuję ciągły kontakt. Tego nie da sie przeliczyć na żadne pieniądze.
Mimo ułomności i wpadek organizatorów w niektórych biegach zawsze z każdego biegu wracam zadowolony. Zadowolony , bogatszy o nowe doświadczenia oraz nowych przyjaciół.
A co do ceny to można sobie wybierać biegi których opłata jest niewysoka i można się wspaniale bawić.
Ostatnio biegłem w kolejnym biegu cyklu "Jeśniar
Jesienny Maraton Na Raty" w Mysłowicach gdzie wpisowe kosztowało 2.-zł (słownie dwa złote) a zabawa była wyborna.
Korzystając z okazji Życzę wszystkim koleżankom i kolegom Wesołych Pogodnych Świąt Bożego Narodzeni a w nadchodzęcym Nowym 2011 roku dużo sukcesów na trasach biegowych.
Jednocześnie od 1 stycznia 2011 niech nam przyświeca hasło "PRZESTAJĘ NARZEKAĆ"

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


tarzi
Tomasz Pokorniecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2019-12-13
23:15

 2010-12-17, 06:57
 
2010-12-17, 01:26 - szlaku13 napisał/-a:

Wersja dla ubogich... zwykły patyk, żyłka i haczyk (sprzęt za max kilka złotych) i tak zaopatrzony wybierałem się na połowy wieczorową porą nad stawy hodowlane (koszt 0 zł ale adrenalina ponad normę...) Oj, sporo karpi, i nie tylko, wyłowiłem ;)
no to jesteś kradziejem :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (40 sztuk)


Isle del F...
Adam Doliński

Ostatnio zalogowany
2024-04-24
10:41

 2010-12-17, 08:24
 
Biedne karpie, być złapanym na sprzęcie wędkarskim za 2 złote-toż to trzeba mieć farta.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-26
21:08

 2010-12-17, 09:51
 
2010-12-17, 01:26 - szlaku13 napisał/-a:

Wersja dla ubogich... zwykły patyk, żyłka i haczyk (sprzęt za max kilka złotych) i tak zaopatrzony wybierałem się na połowy wieczorową porą nad stawy hodowlane (koszt 0 zł ale adrenalina ponad normę...) Oj, sporo karpi, i nie tylko, wyłowiłem ;)
To na biegach też tak można zrobić. Startować poza konkursem bez numeru startowego, na mecie powiedzieć że numer startowy zgubiłeś i wysępić medal i inne gadżety, wejść do szatni i komuś przez przypadek buty sobie przywłaszczyć bo po co za wszystko płacić.....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-12-17, 11:04
 
2010-12-17, 06:57 - tarzi napisał/-a:

no to jesteś kradziejem :)
Według kodeksu karnego zwie się to chyba kłusownictwem... ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-12-17, 11:06
 
2010-12-17, 08:24 - maniak1984, peacemaker napisał/-a:

Biedne karpie, być złapanym na sprzęcie wędkarskim za 2 złote-toż to trzeba mieć farta.
Farta miałem ja, one pecha... Można to porównać do sytuacji... przechodząc przez ulicę zostajesz potrącony przez Mercedesa albo przez Fiata 126p... Efekt ten sam, ale w szpitalu trochę wstyd się przyznać, jeżeli potrącił ciebie "Maluszek"... ;)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-12-17, 11:17
 
2010-12-17, 09:51 - Krzysiek_biega napisał/-a:

To na biegach też tak można zrobić. Startować poza konkursem bez numeru startowego, na mecie powiedzieć że numer startowy zgubiłeś i wysępić medal i inne gadżety, wejść do szatni i komuś przez przypadek buty sobie przywłaszczyć bo po co za wszystko płacić.....
Można... owszem, ale ryzyko jest większe aniżeli nad wspomnianym stawem hodowlanym... Znacznie łatwiej o sytuację, kiedy to Ciebie "wyłowią" ;) Między innymi dlatego, że ryby głosu nie mają, ale ludzie (biegacze) już tak... ;)
A cudze buty nigdy mnie nie interesowały... mam do tego podejście iście higieniczne, tzn. ja nawet w gościach nie lubię przywdziewać kapciuszków... wolę dreptać na bosaka, a co dopiero wybiegane śmierdziuchy komuś podwędzić, w momencie kiedy potencjalna "ofiara" bierze prysznic... ;) Nawet jeśli to asiksy, najki, czy bróksy... nie skuszę się, więc możecie być spokojni o swoją garderobę i obuwie po biegach, w których będę startował... ;)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-26
21:08

 2010-12-17, 11:38
 
2010-12-17, 11:04 - szlaku13 napisał/-a:

Według kodeksu karnego zwie się to chyba kłusownictwem... ;)
według mnie ktoś kto nielegalnie łowi ze stawu hodowlanego jest złodziejem. Kłusownictwo w nazewnictwie miałby być nielegalny połów ryb np na sieci. Z drugiej zaś strony można by powiedzieć że złodziejsto a kłusownictwo to to samo tylko inaczej się na taki czyn w wędkarstwie mówi

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

 



Zikom
Marek Łabuz

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
19:50

 2010-12-17, 11:45
 Ku przestrodze
2010-12-17, 11:04 - szlaku13 napisał/-a:

Według kodeksu karnego zwie się to chyba kłusownictwem... ;)
KŁUSOWNICTWO - zabijanie, chwytanie lub ściganie zwierzyny oraz łowienie ryb — bezprawnie, w sposób niedozwolony lub w niedozwolonym czasie i miejscu. Pojęcie kłusownictwa szczegółowo określają dpowiednie przepisy prawne (prawo łowieckie). Kłusownictwo to naruszenie art. 52 prawa łowieckiego. Grozi za nie kara dwóch lat więzienia - czyli dwa sezony biegania po spaceraku.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-12-17, 11:54
 
2010-12-17, 11:45 - Zikom napisał/-a:

KŁUSOWNICTWO - zabijanie, chwytanie lub ściganie zwierzyny oraz łowienie ryb — bezprawnie, w sposób niedozwolony lub w niedozwolonym czasie i miejscu. Pojęcie kłusownictwa szczegółowo określają dpowiednie przepisy prawne (prawo łowieckie). Kłusownictwo to naruszenie art. 52 prawa łowieckiego. Grozi za nie kara dwóch lat więzienia - czyli dwa sezony biegania po spaceraku.
Czyli chyba nie byłem kłusownikiem... ;) A nawet jesli, to i tak zapewne uległo wszystko przedawnieniu (od wielu lat nic nie wyławiam) i "grozi" mi bieganie po nieco rozleglejszych terenach aniżeli spacerniak... ;)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-26
21:08

 2010-12-17, 11:59
 
2010-12-17, 11:45 - Zikom napisał/-a:

KŁUSOWNICTWO - zabijanie, chwytanie lub ściganie zwierzyny oraz łowienie ryb — bezprawnie, w sposób niedozwolony lub w niedozwolonym czasie i miejscu. Pojęcie kłusownictwa szczegółowo określają dpowiednie przepisy prawne (prawo łowieckie). Kłusownictwo to naruszenie art. 52 prawa łowieckiego. Grozi za nie kara dwóch lat więzienia - czyli dwa sezony biegania po spaceraku.
Jednak jak wchodzisz na teren prywatny, korzystasz z prywatnego łowiska to nie do końca uważam że powinno być to kłusownictwo, dla mnie jest to złodziejstwo. Jak pamiętam był kiedyś taki przypadek śmiertelnego postrzelenia takiego "intruza" i właścieciela uniewinniono gdyż doszło do jakiejś szarpaniny i właściciel działał w obronie koniecznej

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768