|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Martix (2010-12-08) | | Ostatnio komentował | Artek (2011-01-14) | | Aktywnosc | Komentowano 187 razy, czytano 478 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-12-15, 10:49
| Według mnie to jest zwykłe marudzenie. Pamiętam jak rok temu rozesłałem e-mail to wszstkich moich znajomych automatycznie poprzez nasz portal (łącznie wtedy ok 160 listów) że mam oferte Last Minute na maraton do Kijowa, całkowicie za darmo gdzie nawet ja załatwiłem zwrot kosztów podróży (tak więc podróż, 3 noclegi, bezpłatny start i kolacja tzw szwedzki stół po maratonie), jedynym mankamentem było że ten list był rozesłany na 4 dni przed planowanym wyjazdem. Proszę sobie wyobrazić że była tylko jedna osoba zdecydowana jechać ze mną na maraton na Ukraine!!! Dla porównania jak wuyliczyłem gdyby trzeba było za wszstko płacić to koszt takiego wyjazdy wynosiłby jakieś 600PLN na osobe(przy czterech podróżujących). I jak tu komuś dogodzić? Niektórzy okazało się że się nie logują zbyt często i z opóźnieniem odczytali moją wiadomość..... |
| | | | | |
|
2010-12-15, 10:56
2010-12-15, 10:49 - Kermit napisał/-a:
Szkoda komentować to co napisałeś, ale Twój post jest w pewnym stopniu cenny, bo jesteś przedstawicielem mułowatej części społeczeństwa, która godzi się na wszystko. I właśnie na takiej mentalności bazują organizatorzy, którzy bezkarnie podnoszą wpisowe tłumacząc to rzekomym wzrostem kosztów.
|
| Ile biegów zorganizowałeś? I tak na przyszłość licz się ze słowami. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-12-15, 10:57
2010-12-15, 08:32 - Kermit napisał/-a:
I kolejna sprawa - Złoty Bieg...
W tym roku zwycięzca to Poznań Maraton mimo organizacyjnych braków, słabego pakietu, kiepskich nagród dla elity (które znacznie zmalały w stosunku do lat poprzednich) oraz wpisowego, które z kolei wzrosło chyba o 25zł. Więc pytanie za co ta nagroda? Za nieudolność? Za nieumiejętność propagowania zdrowego stylu życia wśród wszystkich tylko wśród wybranych? Za bezsensowną reklamę w Eurosporcie, która niczemu tak na prawdę nie służy? Taka jest prawda, ale 90% biegowej społeczności widzi tylko super atmosferę biegu (którą przecież sami tworzą a nie organizator), mają zadowolenie z życiówek (które sami wybiegają a nie org.) i dlatego moim zdaniem ten Złoty Bieg to właśnie ta atmosfera, te emocje, te piękne tereny maltańskie, ale przecież to nie są elementy, które ludzie mieli dzięki organizatorowi tylko dzięki sobie. Sam organizator nie poprawił ze swojej strony niczego mimo podwyższenia opłaty startowej i dlatego absurdem jest przyznanie tej nagrody właśnie PM, ale to decyzja ludzi, którzy głosowali i którzy w pewnym sensie poddali się komercji.
To tak jak w polskim browarnictwie - są marki bardzo mocno reklamowane, jak Tyskie, Lech czy Warka, gdzie siła reklamy jest tak duża, że ludzie uwierzyli, że te piwa są dobre mimo, że produkowane z byle jakich składników, bardzo szybko, bez leżakowania, sztucznie gazowane, ze zwykłej, niedobrej wody, itd. Nie docenia się natomiast browarów regionalnych, gdzie warzy się prawdziwe, naturalne piwo, według starych receptur, z wysokiej jakości składników, itd. No, ale tak niestety jest i tak będzie jeszcze długo, że ludzie będą uznawali za dobre i porządne to co znane i to co wybiera większość. I to się tyczy nie tylko piwa, ale także wody mineralnej, kawy czy właśnie biegów.
Dlatego przy wybieraniu Złotego Biegu za rok dobrze by było wziąć pod uwagę kilka rzeczy, ale nie takich jak fajne numery startowe czy mocny worek na depozyt, ale przede wszystkim czy organizatorzy zrobili cokolwiek aby nie podnosić wpisowego a tym samym rzeczywiście propagować bieganie a nie tylko w regulaminie! |
Byłem z żoną w Poznaniu na maratonie jako kibic.Pierwsze wejście do hotelu IBIS i pani w recepcji zadaje pytanie - czy na maraton? Jeżeli tak to proszę pokazać nr startowy i będzie zniżka.To samo ogłoszenie o zniżce wisi jeszcze w windzie.Idziemy zwiedzić Palmiarnię.W szatni na ladzie leżą foldery o maratonie z przepięknymi fotkami.Zdjęcia robione z jakiegoś wiaduktu.Byłem w sobotę w hali zapisów.Też bez zastrzeżeń(moim zdaniem).Zupy nie jadłem więc nie wiem czy była słona? Podczas biegu obie pętle staliśmy (kibicowaliśmy) na Małych Garbarach. Widziałem pracę Policji i Służb Medycznych.Ludzie oddawali serce imprezie,a tu poważa się ich zaangażowanie.Mogę ci oddać 20 zł wpisowego i zmień zdanie bo ja widziałem co innego jako obserwator bezstronny.Złoty Bieg Poznaniowi się należy.Poznań jest jedynym miejscem gdzie zszedłem na maratonie z trasy.Na 148 przebiegniętych maratonów.Mimo to to mój ulubiony maraton.
|
| | | | | |
|
2010-12-15, 11:06
| Bieg ma być organizowany dla wszystkich biegaczy, nie tylko tych lepiej sytuowanych. Proste. Nic poza tym mnie nie interesuje. |
| | | | | |
|
2010-12-15, 11:27
Dyskusja zbacza z tematu i wyraźnie się zaostrza. Wolę przestać pisać w tym wątku nim admin bedzie musiał go zawiesić, bo czuję się wtedy jak dzieciak w piaskownicy przywolany do porzadku.
Pogodnego dnia wszystkim życzę. |
| | | | | |
|
2010-12-15, 11:36
2010-12-15, 11:06 - Kermit napisał/-a:
Bieg ma być organizowany dla wszystkich biegaczy, nie tylko tych lepiej sytuowanych. Proste. Nic poza tym mnie nie interesuje. |
| Tomek - mnie oczy otworzył dyr. mojego Zakładu Pracy. Mamy przy Elektrowni Stowarzyszenie Sportu i Rekreacji "Jupiter". Byłem w składzie założycielskim. Jako załoga wypracowująca duże zyski uznaliśmy, że mały procencik z tego dyrekcja może przeznaczyć na rekreację dla załogi. Przez kilkanaście lat co roku przyznawano nam jakąś kwotę na działalność 14 sekcji sportowych (paralotniarze, nurkowie ,biegacze, wędkarze, cykliści, szachiści, tenis i inne).Aż przyszedł czas przekształceń w Energetyce i obcy panowie nie związani z miastem "przyniesieni w teczkach" do rad nadzorczych (wysokość zarobków tych PANÓW znana - astronomiczna) zakwestionowali dotację. Powiedzieli wręcz, że za swoje hobby sportowe jak na Zachodzie trzeba sobie płacić samemu. Na razie koledzy jakoś się jeszcze bronią, ale jak długo jeszcze? |
| | | | | |
|
2010-12-15, 11:38
2010-12-15, 11:27 - Damek napisał/-a:
Dyskusja zbacza z tematu i wyraźnie się zaostrza. Wolę przestać pisać w tym wątku nim admin bedzie musiał go zawiesić, bo czuję się wtedy jak dzieciak w piaskownicy przywolany do porzadku.
Pogodnego dnia wszystkim życzę. |
A ja proszę Admina czy też Moderatorów o całkowite usunięcie tego wątku zanim nasi narodowi frustraci nie zaczną używać gróźb karalanych wobec organizatorów biegów!!! |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-12-15, 11:51
Pamięć
2010-12-14, 15:25 - cezaryk napisał/-a:
Adminie z całym szacunkiem ale Ty z racji swego wieku, chyba bardziej pamiętasz KOMUNIZM z książek i opowiadań niż z życia. |
| Nie trzeba żyć podczas II wojny światowej, by wiedzieć czym jest np. faszyzm, tak jak i nie trzeba się utopić, by wiedzieć, że pod wodą nie da się oddychać :-) |
| | | | | |
|
2010-12-15, 11:57
Łapczywość
2010-12-14, 15:17 - cezaryk napisał/-a:
A ktoś może ma ochotę zwrócić uwagę łapczywym orgom i nie ważne czym jeździ mercedesem czy na kozie. Poprostu ma taką ochotę. Takich ludzi też należy uszanować a nie wymądrzać się tym, że ma się wybór. |
To, że różne biegi różnie kosztują bardzo rzadko wynika z "łapczywości" organizatora. Czy sprzedawca AUDI, które kosztuje 200.000 pln jest bardziej łapczywy niż sprzedawca Fiata kosztującego 35.000 pln?
To nie cena świadczy o łapczywości, ale stosunek kosztów do zysków, źródeł finansowania, celów przedsięwzięcia, czy choćby bezpłatnych zasobów logistycznych i ludzkich, którymi jedni organizatorzy dysponują, a inni nie. |
| | | | | |
|
2010-12-15, 12:12
Poznań Maraton
2010-12-15, 08:32 - Kermit napisał/-a:
I kolejna sprawa - Złoty Bieg...
W tym roku zwycięzca to Poznań Maraton mimo organizacyjnych braków, słabego pakietu, kiepskich nagród dla elity (które znacznie zmalały w stosunku do lat poprzednich) oraz wpisowego, które z kolei wzrosło chyba o 25zł. Więc pytanie za co ta nagroda? Za nieudolność? Za nieumiejętność propagowania zdrowego stylu życia wśród wszystkich tylko wśród wybranych? Za bezsensowną reklamę w Eurosporcie, która niczemu tak na prawdę nie służy? Taka jest prawda, ale 90% biegowej społeczności widzi tylko super atmosferę biegu (którą przecież sami tworzą a nie organizator), mają zadowolenie z życiówek (które sami wybiegają a nie org.) i dlatego moim zdaniem ten Złoty Bieg to właśnie ta atmosfera, te emocje, te piękne tereny maltańskie, ale przecież to nie są elementy, które ludzie mieli dzięki organizatorowi tylko dzięki sobie. Sam organizator nie poprawił ze swojej strony niczego mimo podwyższenia opłaty startowej i dlatego absurdem jest przyznanie tej nagrody właśnie PM, ale to decyzja ludzi, którzy głosowali i którzy w pewnym sensie poddali się komercji.
To tak jak w polskim browarnictwie - są marki bardzo mocno reklamowane, jak Tyskie, Lech czy Warka, gdzie siła reklamy jest tak duża, że ludzie uwierzyli, że te piwa są dobre mimo, że produkowane z byle jakich składników, bardzo szybko, bez leżakowania, sztucznie gazowane, ze zwykłej, niedobrej wody, itd. Nie docenia się natomiast browarów regionalnych, gdzie warzy się prawdziwe, naturalne piwo, według starych receptur, z wysokiej jakości składników, itd. No, ale tak niestety jest i tak będzie jeszcze długo, że ludzie będą uznawali za dobre i porządne to co znane i to co wybiera większość. I to się tyczy nie tylko piwa, ale także wody mineralnej, kawy czy właśnie biegów.
Dlatego przy wybieraniu Złotego Biegu za rok dobrze by było wziąć pod uwagę kilka rzeczy, ale nie takich jak fajne numery startowe czy mocny worek na depozyt, ale przede wszystkim czy organizatorzy zrobili cokolwiek aby nie podnosić wpisowego a tym samym rzeczywiście propagować bieganie a nie tylko w regulaminie! |
Jeżeli uważasz, że Maraton Poznański nie jest warto opłaty startowej, to nie startuj - zapłać 5 razy tyle i pojedź do Berlina. Albo biegaj po lesie. Wolna wola.
Ale nie nie obrażaj organizatorów nazywając ich nieudolnymi, bo nie jest ich obowiązkiem wprowadzać opłatę startową taką, by Cię zadowolić.
Piszesz "Za nieumiejętność propagowania zdrowego stylu życia" - dzięki tym organizatorom w Poznaiu biegają tysiące osób, i nie mówię o maratonie, ale tak normalnie - wieczorami, rankami, weekendami.
"Za bezsensowną reklamę w Eurosporcie, która niczemu tak na prawdę nie służy?" - tutaj jesteś w kolejnym błędzie. Ta reklama służy popularyzacji miasta POZNAŃ, które wydaje setki tysięcy złotych po to, byś mógł sobie pobiec maraton za 100 a nie 500 złotych. Miasto wydaje, więc musi mieć z tego korzyści - a są nimi między innymi spoty reklamowe w stacjach telewizyjnych.
Naprawdę - nikt nie zmusza Cię do startowania w wielkich biegach w centrach miast. Możesz biegać po lasach za 10 złotych, oferta jest szeroka. Ale zaakceptuj fakt, że produkt sprzedawany w centrum wielkiego miasta nie może mieć tej samej ceny co na wsi.
Twoje przykładowe piwo w Biedronce, podane prosto z brudnej palety kosztuje 2 złote. A podane na Starym Mieście w restauracji w Toruniu już 8 złotych. A na krakowskim przedmieściu w Warszawie 20 złotych. |
| | | | | |
|
2010-12-15, 12:18
Bełchatów
2010-12-15, 11:36 - Wojtek G napisał/-a:
Tomek - mnie oczy otworzył dyr. mojego Zakładu Pracy. Mamy przy Elektrowni Stowarzyszenie Sportu i Rekreacji "Jupiter". Byłem w składzie założycielskim. Jako załoga wypracowująca duże zyski uznaliśmy, że mały procencik z tego dyrekcja może przeznaczyć na rekreację dla załogi. Przez kilkanaście lat co roku przyznawano nam jakąś kwotę na działalność 14 sekcji sportowych (paralotniarze, nurkowie ,biegacze, wędkarze, cykliści, szachiści, tenis i inne).Aż przyszedł czas przekształceń w Energetyce i obcy panowie nie związani z miastem "przyniesieni w teczkach" do rad nadzorczych (wysokość zarobków tych PANÓW znana - astronomiczna) zakwestionowali dotację. Powiedzieli wręcz, że za swoje hobby sportowe jak na Zachodzie trzeba sobie płacić samemu. Na razie koledzy jakoś się jeszcze bronią, ale jak długo jeszcze? |
Sam Wojtek doskonale wiesz, jak jest. Organizowałeś maraton w Bełchatowie, że tak brzydko powiem "flaki sobie wypruwałeś" miesiącami, żeby przygotowac bieg, żeby wszystko zrobić jak najlepiej. Impreza była klimatyczna, tania itd.
Organizowałeś ją z jakąś tam pomocą finansową i logistyczną miasta oraz zakładu pracy. W pewnym momencie miasto się wypięło, zakład pracy przestał być zainteresowany wspieraniem przedsięwzięcia. Mogłeś podnieść opłatę startową by związać koniec z końcem, ale wtedy jeden z drugim tacy biegacze jak Kermit obrzuciliby Cię błotem, że sobie na nich zarabiasz, że jesteś taki owaki, że on żąda niższych opłat bo przecież wcześniej było taniej.
Miałeś tego dość i maratonu w Bełchatowie już nie ma.
Nie pozwalajmy oczerniać organizatorów przez osoby, które o organizacji biegów nie mają od strony technicznej i finansowej zielonego pojęcia. |
| | | | | |
|
2010-12-15, 12:23
Czyżby
2010-12-15, 11:06 - Kermit napisał/-a:
Bieg ma być organizowany dla wszystkich biegaczy, nie tylko tych lepiej sytuowanych. Proste. Nic poza tym mnie nie interesuje. |
A skąd pomysł, że czyimkolwiek obowiązkiem jest organizacja biegu tak by stać na niego było wszystkich biegaczy? To od razu powiedzmy, że tym, których nie stać należy fundować startowe...
Bieg ma być organizowany DOBRZE.
Bieg ma być organizowany BEZPIECZNIE.
Bieg ma być organizowany ZGODNIE Z PRAWEM.
To czy bieg jest tani, czy drogi - to już wypadkowa wielu elementów składowych. Nie masz pieniędzy na piwo w restauracji, to pijesz piwo z Biedronki w domu. I co - w związku z tym obrażasz restauratorów i twierdzisz, że piwo w restauracjach też powinno byc dostępne dla wszystkich, nie tylko tych lepiej sytuowanych? |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-12-15, 12:29
Śmieć
2010-12-15, 09:51 - Kermit napisał/-a:
Nie za pakiet, ale za UMIEJĘTNOŚĆ zorganizowania biegu dla wszystkich za rozsądne pieniądze.
A nie bieg, w którym biedniejszy jest śmieciem bez prawa startu. |
Jeżeli czujesz się śmieciem dlatego, że Cię na coś nie stać, to cóż... to już Twój problem.
Weź człowieku idź do Biura Podróży i żądaj tanich wycieczek zagranicznych, bo na wczasy zagraniczne według Ciebie powinien jeździć każdy, inaczej jest śmieciem.
Zszokowałeś mnie takim rozumowaniem, i umacnia mnie to w przekonaniu, że dyskusja z kimś, kto reprezentuje takie poglądy, jest bezsensowna.
Pozdrawiam. |
| | | | | |
|
2010-12-15, 12:49
2010-12-15, 11:51 - Admin napisał/-a:
Nie trzeba żyć podczas II wojny światowej, by wiedzieć czym jest np. faszyzm, tak jak i nie trzeba się utopić, by wiedzieć, że pod wodą nie da się oddychać :-) |
| Mimo wszystko,żeby mieć doswiadczenie w jakimś temacie to trzeba to przeżyć a nie naczytać sie książek czy wysłuchać czyich opowieści. A pod wodą da się oddychać tylko trzeba mieć specjalne urządzenie tak samo jak dało się przeżyć tzw. komunizm. I na ten temat tyle. :) |
| | | | | |
|
2010-12-15, 13:00
2010-12-15, 11:38 - adamus napisał/-a:
A ja proszę Admina czy też Moderatorów o całkowite usunięcie tego wątku zanim nasi narodowi frustraci nie zaczną używać gróźb karalanych wobec organizatorów biegów!!! |
Pomyśl zanim drugi raz takie bzdury napiszesz. Najlepiej jest samemu podgrzać atmosferę na forum później zamknąć usta tym "frustratom" którzy śmią myśleć inaczej niż „ja” przez zablokowanie tematu. Wspomniał Admin o czasach komuny - właśnie oni tak robili jeśli temat był im nie wygodny.
A co do wpisowego to, prawdę mówiąc nie na wszystkie biegi które chciałoby się pojechać człowieka stać. Ja osobiście wolałbym np. tańsze wpisowe niż dostać kawałek byle jakiej kiełbasy , miski grochówki czy badziewiastej koszulki dwa nr większej lub kolejnej smyczy.
Dlatego jestem tam gdzie wpisowe jest 20 czy 30 zł a nie tam gdzie 100 :))
|
| | | | | |
|
2010-12-15, 13:02
2010-12-15, 12:49 - cezaryk napisał/-a:
Mimo wszystko,żeby mieć doswiadczenie w jakimś temacie to trzeba to przeżyć a nie naczytać sie książek czy wysłuchać czyich opowieści. A pod wodą da się oddychać tylko trzeba mieć specjalne urządzenie tak samo jak dało się przeżyć tzw. komunizm. I na ten temat tyle. :) |
| Idąc tym tropem, żeby mieć doświadczenie w temacie wysokości opłat za udział w biegu trzeba bieg zorganizować, a nie naczytać sie forum czy wysłuchać czyich opowieści... |
| | | | | |
|
2010-12-15, 13:12
2010-12-15, 13:00 - cezaryk napisał/-a:
Pomyśl zanim drugi raz takie bzdury napiszesz. Najlepiej jest samemu podgrzać atmosferę na forum później zamknąć usta tym "frustratom" którzy śmią myśleć inaczej niż „ja” przez zablokowanie tematu. Wspomniał Admin o czasach komuny - właśnie oni tak robili jeśli temat był im nie wygodny.
A co do wpisowego to, prawdę mówiąc nie na wszystkie biegi które chciałoby się pojechać człowieka stać. Ja osobiście wolałbym np. tańsze wpisowe niż dostać kawałek byle jakiej kiełbasy , miski grochówki czy badziewiastej koszulki dwa nr większej lub kolejnej smyczy.
Dlatego jestem tam gdzie wpisowe jest 20 czy 30 zł a nie tam gdzie 100 :))
|
Żeby nie było niedomówień - jak tez chciałbym, żeby biegi były tanie :-) Tak jak i chciałbym aby bilety do kina były tańsze, bo niestety wyjście w 2 osoby na nowy film - 2 bilety plus popcord + cola to czasem prawie 100 pln.
Moim zdaniem uczestnik powinien otrzymać tylko numer startowy i medal. Jeżeli chce pamiatkowej koszulki - niech sobie kupi. Jeżeli jest na mecie głodny - niech sobie jedzenie kupi, lub przywiezie ze sobą. Ale raczej wątpię, by ograniczenie tych świadczeń wpłynęło na zniżkę opłąty startowej :-( |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-12-15, 13:13
2010-12-15, 13:02 - beczkowy napisał/-a:
Idąc tym tropem, żeby mieć doświadczenie w temacie wysokości opłat za udział w biegu trzeba bieg zorganizować, a nie naczytać sie forum czy wysłuchać czyich opowieści... |
| No własnie więc ci co mają doświadczenie niech coś napiszą, pokażą, że tak powinno być Inflacja 5% wpisowe 30% bo "zdrożała kiełbasa w sklepie a piwo jest droższe w centrum niż na prowincji" :)). A nie ogólniki, musi być drożej bo wszystko drożeje. |
| | | | | |
|
2010-12-15, 13:24
| bla bla bla fiku miku na patyku |
| | | | | |
|
2010-12-15, 13:26
2010-12-15, 13:12 - Admin napisał/-a:
Żeby nie było niedomówień - jak tez chciałbym, żeby biegi były tanie :-) Tak jak i chciałbym aby bilety do kina były tańsze, bo niestety wyjście w 2 osoby na nowy film - 2 bilety plus popcord + cola to czasem prawie 100 pln.
Moim zdaniem uczestnik powinien otrzymać tylko numer startowy i medal. Jeżeli chce pamiatkowej koszulki - niech sobie kupi. Jeżeli jest na mecie głodny - niech sobie jedzenie kupi, lub przywiezie ze sobą. Ale raczej wątpię, by ograniczenie tych świadczeń wpłynęło na zniżkę opłąty startowej :-( |
| Moim zdaniem też, nie powinno być dokarmiania na każdym biegu i narzekania na brak bananów czy drożdżówek :) Kto chce mieć koszulkę niech sobie kupi. Ale z drugiej stony to nasza mentalność nie pozwoli na obniżenie kosztów wpisowego. Skoro już płacą np.20 zł to lepiej podnieść na 30 niż obniżyć na 15 zł. Tak jest w każdej dziedzinie naszej gospodarki. Liczy się zysk i wyjście na tym do przodu niż to "by żyło się lepiej" :)) |
|
|
|
| |
