redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Krzysiek_biega (2010-02-03)
  Ostatnio komentował  szmajchel (2010-03-09)
  Aktywnosc  Komentowano 199 razy, czytano 366 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



makod
Darek Makowski

Ostatnio zalogowany
2019-10-02
17:59

 2010-02-25, 10:52
 
2010-02-25, 10:34 - henry napisał/-a:

Gdyby w polsce biegał jeden procent społeczeństwa to by musiało być nas 400 tyś. Myślę , że biega maksymalnie 30 - 40 tyś a więc 1/10 procenta polaków biega ale myślę, że jeszcze mniej.
Ale chyba nie będziemy tego zamieniali w dyskusję na temat sprawiedliwości społecznej. Nie stać mnie to nie biegam w zawodach albo wybieram tyle i takie na jakie mnie stać.
Większość ludzi i tak nie ma takiego parcia do udziału w startach. W mojej miejscowości w biegach uczestniczy może z 1/20 aktywnie biegających. Mimo, że ich stać :) część biegnie tylko w 1-2 imprezach w pobliżu miejsca zamieszkania.
i to jest odpowiedź na to, że wielu nie stać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-25, 16:13
 
2010-02-25, 10:52 - makod napisał/-a:

Ale chyba nie będziemy tego zamieniali w dyskusję na temat sprawiedliwości społecznej. Nie stać mnie to nie biegam w zawodach albo wybieram tyle i takie na jakie mnie stać.
Większość ludzi i tak nie ma takiego parcia do udziału w startach. W mojej miejscowości w biegach uczestniczy może z 1/20 aktywnie biegających. Mimo, że ich stać :) część biegnie tylko w 1-2 imprezach w pobliżu miejsca zamieszkania.
i to jest odpowiedź na to, że wielu nie stać.
Widocznie nie wpadli w szaleńczy "wir startowy" jak my.Obok mnie też jest biegająca para,namawiam ich na chociaż jeden start w roku,chociaż darmowy bo takie we Wrocławiu też mamy.Nie pomaga,nie chcą! On tłumaczy że jej na tym nie zależy a on sam się boi że wpadnie w ten "wir" i wszystko będzie podporządkowane bieganiu a nie odwrotnie.Takich bieganie niewiele kosztuje ale bieganie bez startów wydaje sie jakieś bezbarwne,mniej ciekawe a te barwy i ciekawość niestety kosztują!
Ktoś kto jak ja czy Henry startuje od lat jest od tego uzależniona,to zdrowe uzależnienie choć kosztowne i ostatnio denerwujące z powodu podwyżek cen z którymi choć trudno to trzeba się zgodzić!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-25, 16:26
 
2010-02-24, 12:17 - Arti napisał/-a:

Przy wpisowym 25 zł kolejna Maniacka już by się nie odbyła czyli bieg przestałby istnieć. Wpisowe zależy od Organizatora bo każdy bieg jest inny, odbywa się w innym mieście i zawiera różne części składowe. Ujednolicanie nie ma sensu. Bieg na 500 osób da się zrobić na 10 km za powiedzmy 20-25 zł wpisowego. Przy 2000 uczestników już nie z uwagi na wiele elementów płatnych ,które trzeba dodać będąc zmuszonym przestrzegać przepisy mówiące o imprezie masowej. Do tego zrobienie biegu na terenie zamkniętym a w centrum inaczej kosztuje. Czynników różnicujących koszty biegu jest dłuuuuuuuuuga lista.
Rozwiązanie choć dość kontrowersyjne bo niby uderza w pewnym sensie w wolność cenową,dla wielu {Admin i nie tylko} wydaje się śmieszne a dla orgów niewygodne to miało by jakiś sens.Zobacz,że jak kiedyś taryfiarze nie mieli ustalonego taryfikatora to nieżle "skubali" na pasażerach,zresztą zdarza się że i dziś "skubią" zwłaszcza nieświadomych cudzoziemców.
Jakby taki taryfikator miał zastosowanie w przypadku biegów oczywiście uwzględniający koszty organizacyjne to rozwiałoby wątpliwości co do zawyżania ceny startowego tak jak to rozwiał taryfikator mandatowy stosowany przez Policję.Oczywiście w przypadku biegów byłaby jakaś elastyczność,nie sztywnośc jak sobie wymyśliłem na przykładzie tych 25 zł za bieg na 10 km,byłoby to od-do! No-od 0 zł do 35 góra.Inaczej zanim się obejrzymy a za jeden bieg na "dychę" bedziemy nadal płacić 10 zł a za inny...100 bo org zawsze może się zasłonić sporymi kosztami!
Wiem że zaraz będą śmieszne komentarze i szanse na taki taryfikator wydają się raczej nikłe ale dobrze sobie chociaż pogdybać!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


szpaq
. Wróbel

Ostatnio zalogowany
2019-07-30
00:43

 2010-02-25, 17:17
 
... a na mecie dyplom, medal i paragon ;D


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-02
09:23

 2010-02-25, 17:23
 Taryfikator
2010-02-25, 16:26 - Martix napisał/-a:

Rozwiązanie choć dość kontrowersyjne bo niby uderza w pewnym sensie w wolność cenową,dla wielu {Admin i nie tylko} wydaje się śmieszne a dla orgów niewygodne to miało by jakiś sens.Zobacz,że jak kiedyś taryfiarze nie mieli ustalonego taryfikatora to nieżle "skubali" na pasażerach,zresztą zdarza się że i dziś "skubią" zwłaszcza nieświadomych cudzoziemców.
Jakby taki taryfikator miał zastosowanie w przypadku biegów oczywiście uwzględniający koszty organizacyjne to rozwiałoby wątpliwości co do zawyżania ceny startowego tak jak to rozwiał taryfikator mandatowy stosowany przez Policję.Oczywiście w przypadku biegów byłaby jakaś elastyczność,nie sztywnośc jak sobie wymyśliłem na przykładzie tych 25 zł za bieg na 10 km,byłoby to od-do! No-od 0 zł do 35 góra.Inaczej zanim się obejrzymy a za jeden bieg na "dychę" bedziemy nadal płacić 10 zł a za inny...100 bo org zawsze może się zasłonić sporymi kosztami!
Wiem że zaraz będą śmieszne komentarze i szanse na taki taryfikator wydają się raczej nikłe ale dobrze sobie chociaż pogdybać!
Tak, tak, i tak jak mówiłem - każdy pracownik powinien zarabiać tyle samo. Oj Martix, Martix, Ty to lubisz śmieszne rzeczy pisać :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-02-25, 20:22
 1,80
2010-02-25, 16:26 - Martix napisał/-a:

Rozwiązanie choć dość kontrowersyjne bo niby uderza w pewnym sensie w wolność cenową,dla wielu {Admin i nie tylko} wydaje się śmieszne a dla orgów niewygodne to miało by jakiś sens.Zobacz,że jak kiedyś taryfiarze nie mieli ustalonego taryfikatora to nieżle "skubali" na pasażerach,zresztą zdarza się że i dziś "skubią" zwłaszcza nieświadomych cudzoziemców.
Jakby taki taryfikator miał zastosowanie w przypadku biegów oczywiście uwzględniający koszty organizacyjne to rozwiałoby wątpliwości co do zawyżania ceny startowego tak jak to rozwiał taryfikator mandatowy stosowany przez Policję.Oczywiście w przypadku biegów byłaby jakaś elastyczność,nie sztywnośc jak sobie wymyśliłem na przykładzie tych 25 zł za bieg na 10 km,byłoby to od-do! No-od 0 zł do 35 góra.Inaczej zanim się obejrzymy a za jeden bieg na "dychę" bedziemy nadal płacić 10 zł a za inny...100 bo org zawsze może się zasłonić sporymi kosztami!
Wiem że zaraz będą śmieszne komentarze i szanse na taki taryfikator wydają się raczej nikłe ale dobrze sobie chociaż pogdybać!

Widzę, że jednak klapki po 1,80 zł,:))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)


Marecki
Marek

Ostatnio zalogowany
2015-11-01
00:51

 2010-02-26, 23:17
 
2010-02-25, 16:13 - Martix napisał/-a:

Widocznie nie wpadli w szaleńczy "wir startowy" jak my.Obok mnie też jest biegająca para,namawiam ich na chociaż jeden start w roku,chociaż darmowy bo takie we Wrocławiu też mamy.Nie pomaga,nie chcą! On tłumaczy że jej na tym nie zależy a on sam się boi że wpadnie w ten "wir" i wszystko będzie podporządkowane bieganiu a nie odwrotnie.Takich bieganie niewiele kosztuje ale bieganie bez startów wydaje sie jakieś bezbarwne,mniej ciekawe a te barwy i ciekawość niestety kosztują!
Ktoś kto jak ja czy Henry startuje od lat jest od tego uzależniona,to zdrowe uzależnienie choć kosztowne i ostatnio denerwujące z powodu podwyżek cen z którymi choć trudno to trzeba się zgodzić!
Bieganie bez startów jest bezbarwne?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-28, 14:49
 
2010-02-25, 17:23 - Admin napisał/-a:

Tak, tak, i tak jak mówiłem - każdy pracownik powinien zarabiać tyle samo. Oj Martix, Martix, Ty to lubisz śmieszne rzeczy pisać :-)
Śmieszne ale uczciwe z troską o niezbyt pełny portfel większości biegaczy!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-28, 14:50
 
2010-02-26, 23:17 - Marecki napisał/-a:

Bieganie bez startów jest bezbarwne?
Coś w tym jest,że startujemy w biegach a nie biegamy tylko ot tak sobie po parkach i drogach!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Dezinforma...
Patryk Musielak

Ostatnio zalogowany
2023-09-16
18:16

 2010-03-04, 01:22
 
2010-02-24, 12:17 - Arti napisał/-a:

Przy wpisowym 25 zł kolejna Maniacka już by się nie odbyła czyli bieg przestałby istnieć. Wpisowe zależy od Organizatora bo każdy bieg jest inny, odbywa się w innym mieście i zawiera różne części składowe. Ujednolicanie nie ma sensu. Bieg na 500 osób da się zrobić na 10 km za powiedzmy 20-25 zł wpisowego. Przy 2000 uczestników już nie z uwagi na wiele elementów płatnych ,które trzeba dodać będąc zmuszonym przestrzegać przepisy mówiące o imprezie masowej. Do tego zrobienie biegu na terenie zamkniętym a w centrum inaczej kosztuje. Czynników różnicujących koszty biegu jest dłuuuuuuuuuga lista.
Tak to większość wie a przynajmniej się domyśla, pytanie mam jedno lepiej mieć 25zł od 1200 osób czy 35 od 900?
No i przepraszam bieg odbywa się po tej samej trasie, tyle samo szatni jest do dyspozycji... a koszty rosną?
No Jasne, że tak! O tym mówi nam inflacja... obecnie w Polsce wynosząca 3,6%... reasumując jeśli coś kosztowało w zeszły roku 25zł w tym powinno nas kosztować 25,90zł.
No ale skoro 25zł to za mało proponuje podnieś opłatę do 50zł wystartuje 600 osób i będzie ekstra.
Nie rozumiem tu trochę... zamiast po "wpadce" jak się przydarzyła rok temu zachęcić jakoś ludzi do startu, to podnosi się im koszty;/
Po za tym, nie rozumiem jak mogą się zwiększać koszty jednostkowe przy zwiększeniu ilości startujących?
Zdaje mnie się, że od przeszło 20 lat w Polsce mamy rynek konkurencyjny. Jeśli ktoś np. zawyż koszty zakupu medalu, należy poszukać innej firmy... przy rosnącej ilości zamówień koszty można zmniejszyć. To tylko jeden z przykładów obniżenia kosztów. By nie było, że się uwiozłem na Maniacką podoba mnie się to, iż można opłacić wpisowe na kilka dni przed startem nie ponosząc wyższych kosztów!
Nikt z nas nie biega od wczoraj no i wie, że wpłacenie pieniędzy np. 2 miesiące wcześniej jest dosyć ryzykowne, a niestety niektórzy organizatorzy do tego zmuszają by ograniczyć koszty, no a przecież to tylko zyska dla organizatora no i utrudnienie dla startujących.

No i tak szczerze Maniacka to "pikuś" w stosunku do tego co zrobili na połówce w Warszawie.
I zobaczycie, że do zeszłorocznego wyniku nawet się nie zbliżą, a obstawiam, że tym razem połówka Poznańska będzie liczniej obsadzona. Bo mimo, iż występuje owczy pęd ludzie nie są aż tak naiwni.

Żal mi tego gościa co by chciał zarabiać na biegach;/
Rozumiem, ochrona, pomiar czasu, obsługa itp.. o takich zarobkach tu nie mówię.

Kończąc, sprawa która mnie zaniepokoiła.... nie wiem w ilu biegach i maratonach tak jest, lecz nie którzy sobie "wymyślali", iż biuro nie będzie czynne w dniu zawodów.
Co oczywiście zwiększa koszty startu.
Rozumiem, że to wygoda dla organizatora no ale bez przesady... można inaczej to rozwiązać.

No i na sam koniec taka moja sugestia, ceny będą windowane do póki do póty będzie podaż na dany towar.
Omijając szerokim łukiem imprezy z zawyżonymi opłatami startowymi "pozbędziemy" się takowych lub zmusimy organizatorów do obniżenia opłat do rozsądnej wysokości.

Zapamiętajcie moje słowa... za rok lub 2 lata, opłata np. na Półmaraton Warszawski, dziwnym trafem się zmniejszy:)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (10 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


STRUS
JANUSZ ZAREMBA

Ostatnio zalogowany
2021-03-15
19:31

 2010-03-04, 06:03
 brawo!!!
2010-03-04, 01:22 - Dezinformator napisał/-a:

Tak to większość wie a przynajmniej się domyśla, pytanie mam jedno lepiej mieć 25zł od 1200 osób czy 35 od 900?
No i przepraszam bieg odbywa się po tej samej trasie, tyle samo szatni jest do dyspozycji... a koszty rosną?
No Jasne, że tak! O tym mówi nam inflacja... obecnie w Polsce wynosząca 3,6%... reasumując jeśli coś kosztowało w zeszły roku 25zł w tym powinno nas kosztować 25,90zł.
No ale skoro 25zł to za mało proponuje podnieś opłatę do 50zł wystartuje 600 osób i będzie ekstra.
Nie rozumiem tu trochę... zamiast po "wpadce" jak się przydarzyła rok temu zachęcić jakoś ludzi do startu, to podnosi się im koszty;/
Po za tym, nie rozumiem jak mogą się zwiększać koszty jednostkowe przy zwiększeniu ilości startujących?
Zdaje mnie się, że od przeszło 20 lat w Polsce mamy rynek konkurencyjny. Jeśli ktoś np. zawyż koszty zakupu medalu, należy poszukać innej firmy... przy rosnącej ilości zamówień koszty można zmniejszyć. To tylko jeden z przykładów obniżenia kosztów. By nie było, że się uwiozłem na Maniacką podoba mnie się to, iż można opłacić wpisowe na kilka dni przed startem nie ponosząc wyższych kosztów!
Nikt z nas nie biega od wczoraj no i wie, że wpłacenie pieniędzy np. 2 miesiące wcześniej jest dosyć ryzykowne, a niestety niektórzy organizatorzy do tego zmuszają by ograniczyć koszty, no a przecież to tylko zyska dla organizatora no i utrudnienie dla startujących.

No i tak szczerze Maniacka to "pikuś" w stosunku do tego co zrobili na połówce w Warszawie.
I zobaczycie, że do zeszłorocznego wyniku nawet się nie zbliżą, a obstawiam, że tym razem połówka Poznańska będzie liczniej obsadzona. Bo mimo, iż występuje owczy pęd ludzie nie są aż tak naiwni.

Żal mi tego gościa co by chciał zarabiać na biegach;/
Rozumiem, ochrona, pomiar czasu, obsługa itp.. o takich zarobkach tu nie mówię.

Kończąc, sprawa która mnie zaniepokoiła.... nie wiem w ilu biegach i maratonach tak jest, lecz nie którzy sobie "wymyślali", iż biuro nie będzie czynne w dniu zawodów.
Co oczywiście zwiększa koszty startu.
Rozumiem, że to wygoda dla organizatora no ale bez przesady... można inaczej to rozwiązać.

No i na sam koniec taka moja sugestia, ceny będą windowane do póki do póty będzie podaż na dany towar.
Omijając szerokim łukiem imprezy z zawyżonymi opłatami startowymi "pozbędziemy" się takowych lub zmusimy organizatorów do obniżenia opłat do rozsądnej wysokości.

Zapamiętajcie moje słowa... za rok lub 2 lata, opłata np. na Półmaraton Warszawski, dziwnym trafem się zmniejszy:)))
brawo..nareszcie jakas sensowna wypowiedź..zgadzam sie w 100%..przy coraz wyzszych opłatach nasz udział w biegach sie..zmnieszy..

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2010-03-04, 06:27
 
"Nasz" tak,ogólnie-nie koniecznie.Kiedyś biegali(i startowali)entuzjaści biegania,teraz stało się to modne i wiele osób,szczególnie młodych robi to dla swego rodzaju lansu,mam w moim rodzinnym teamie młodzież,więc wiem,o czym piszę.Dopóki ten trend nie zmieni się,orgowie dużych imprez mogą spokojnie podnosić opłaty,bo my sami możemy odmówić sobie startu,ale czy odmówimy naszym latoroślom?(tatusiu(mamusiu)daj,please!!!)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-03-04, 08:03
 
2010-03-04, 06:27 - Zulus napisał/-a:

"Nasz" tak,ogólnie-nie koniecznie.Kiedyś biegali(i startowali)entuzjaści biegania,teraz stało się to modne i wiele osób,szczególnie młodych robi to dla swego rodzaju lansu,mam w moim rodzinnym teamie młodzież,więc wiem,o czym piszę.Dopóki ten trend nie zmieni się,orgowie dużych imprez mogą spokojnie podnosić opłaty,bo my sami możemy odmówić sobie startu,ale czy odmówimy naszym latoroślom?(tatusiu(mamusiu)daj,please!!!)
W tym cała rzecz Zulusie co można wywnioskować z ostatniej dobrej wypowiedzi że tatuś czy mamusia nie koniecznie dadzą latarośli na startowe jeśli bedzie one za drogie a grzecznie wytłumaczą,że mogą w tym czasie biegać gdzie indziej gdzie jest taniej albo nakłonią do startowania w innym dniu gdzie wpisowe za jakis bieg będzie mniejsze!
I ilośc startujących się zmniejszy!
Są granice między racjonalnym podnoszeniem startowego a po prostu zwykłą pazernością.Niektórzy orgowie zaczynają je przekraczać!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


szmajchel
Piotr Ksi±żkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-09-23
22:21

 2010-03-04, 08:28
 
2010-03-04, 06:03 - STRUS(jazar) napisał/-a:

brawo..nareszcie jakas sensowna wypowiedź..zgadzam sie w 100%..przy coraz wyzszych opłatach nasz udział w biegach sie..zmnieszy..
Nie wiem za co brawo - bo kolega wyżej nie napisał nic nowego - tylko powtarzane od początku argumenty - ludzi, którzy mają mało do czynienia z organizacją imprez... Typowe ograniczone spojrzenie biegacza, według którego imprezy biegowe mu się należą i tyle! Więc powinno się je organizować w ramach wolontariatu...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (283 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-03-04, 08:40
 
2010-03-04, 08:28 - szmajchel napisał/-a:

Nie wiem za co brawo - bo kolega wyżej nie napisał nic nowego - tylko powtarzane od początku argumenty - ludzi, którzy mają mało do czynienia z organizacją imprez... Typowe ograniczone spojrzenie biegacza, według którego imprezy biegowe mu się należą i tyle! Więc powinno się je organizować w ramach wolontariatu...
Nie zauważyłem nic w jego wypowiedzi by prosił by startowe było za darmo!
Ten wątek poróżnił wielu biegaczy.Prawda jest taka,ze zawsze będzie komuś za drogo i zawsze też będą orgowie co będą zawyżać koszty startowego bo tak uważają że jest dobrze i zarazem odporni będą na argumenty biegaczy!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


STRUS
JANUSZ ZAREMBA

Ostatnio zalogowany
2021-03-15
19:31

 2010-03-04, 09:29
 brawo-riposta
2010-03-04, 08:28 - szmajchel napisał/-a:

Nie wiem za co brawo - bo kolega wyżej nie napisał nic nowego - tylko powtarzane od początku argumenty - ludzi, którzy mają mało do czynienia z organizacją imprez... Typowe ograniczone spojrzenie biegacza, według którego imprezy biegowe mu się należą i tyle! Więc powinno się je organizować w ramach wolontariatu...
brawo za artykuł i mądre słowa..ja płace wpisowe tam gdzie chce-i jak jest rozsądne wpisowe -adekwatne do dystansu i rodzaju imprezy..a niektore biegi omijam..ze wzgledu na organizatorów-KTORZY ZAWSZE MAJA RACJE!!ograniczeń żadnych nie mam...a wolontariat na biegach?owszem czemu nie..ktos inny za to ma OGRANICZENIA...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


suchy
Piotr Suchenia

Ostatnio zalogowany
2023-12-18
19:02

 2010-03-04, 09:37
 
2010-03-04, 08:28 - szmajchel napisał/-a:

Nie wiem za co brawo - bo kolega wyżej nie napisał nic nowego - tylko powtarzane od początku argumenty - ludzi, którzy mają mało do czynienia z organizacją imprez... Typowe ograniczone spojrzenie biegacza, według którego imprezy biegowe mu się należą i tyle! Więc powinno się je organizować w ramach wolontariatu...
Pieter, ja zawsze podkreślałem na forach, że zapraszam ludzi do współpracy przy organizacji imprez i nawet oferowałem im pieniążek za pracę, chcąc by liznęli choć troszkę organizacji imprez... myślisz, że ktoś się zgodził?
Ja uważam, że praca orga to taka sama, jak praca mechanika, który składa w fabryce traktor, czy kelnera, który zasuwa 12 godzin od stolika do stolika... ale z tym jest tak samo, jak spojrzeniem na pracę trenera o czym więcej napisałem na moim blogu biegowym... Ludzie do pewnych rzeczy muszą dorosnąć i dojrzeć, żeby je zrozumieć.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (554 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)

 



adamus
Mirosław Dyk
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-03-04, 09:39
 
2010-03-04, 08:28 - szmajchel napisał/-a:

Nie wiem za co brawo - bo kolega wyżej nie napisał nic nowego - tylko powtarzane od początku argumenty - ludzi, którzy mają mało do czynienia z organizacją imprez... Typowe ograniczone spojrzenie biegacza, według którego imprezy biegowe mu się należą i tyle! Więc powinno się je organizować w ramach wolontariatu...
Piotrze,
Zawsze znajdą się ludzie, którzy narzekanie mają we krwi i mogą to robić bez końca......

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (68 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-03-04, 09:41
 
Biegaczy nikt nie zmusza do startowania w danym biegu, jeśli uważają że jego wpisowe jest za wysokie. Ale tak samo nikt nikogo nie zmusza by imprezy biegowe organizował. Nie wiem jak wyglądają takie imprezy od środka, ale jak czytam że to dużo problemów, dużo pracy, i ogólnie narzekanie to zastanawiam się po co w takim razie te osoby organizują bieg, skoro mają tyle problemów i jest tak ciężko i zawsze pod górkę. Super że komuś chce się organizować takie biegi, szacunek dla większości organizatorów, ale widzę że gdzieniegdzie jakoś te imprezy zmierzają w dziwnym kierunku.

Jeśli chodzi o imprezy biegowe to niedługo wrócimy do "epoki kamienia łupanego". Wpisowe na pewno jeszcze będzie rosło, ale gdzieś w końcu przyjdzie taki moment że ten balon pompowany przez organizatorów pęknie z hukiem. Jeśli nie wie się kiedy przestać pompować balon, to wiadomo jak to zawsze się kończy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


michu77
Michał Hadam

Ostatnio zalogowany
2024-05-01
09:31

 2010-03-04, 10:14
 
2010-03-04, 01:22 - Dezinformator napisał/-a:

Tak to większość wie a przynajmniej się domyśla, pytanie mam jedno lepiej mieć 25zł od 1200 osób czy 35 od 900?
No i przepraszam bieg odbywa się po tej samej trasie, tyle samo szatni jest do dyspozycji... a koszty rosną?
No Jasne, że tak! O tym mówi nam inflacja... obecnie w Polsce wynosząca 3,6%... reasumując jeśli coś kosztowało w zeszły roku 25zł w tym powinno nas kosztować 25,90zł.
No ale skoro 25zł to za mało proponuje podnieś opłatę do 50zł wystartuje 600 osób i będzie ekstra.
Nie rozumiem tu trochę... zamiast po "wpadce" jak się przydarzyła rok temu zachęcić jakoś ludzi do startu, to podnosi się im koszty;/
Po za tym, nie rozumiem jak mogą się zwiększać koszty jednostkowe przy zwiększeniu ilości startujących?
Zdaje mnie się, że od przeszło 20 lat w Polsce mamy rynek konkurencyjny. Jeśli ktoś np. zawyż koszty zakupu medalu, należy poszukać innej firmy... przy rosnącej ilości zamówień koszty można zmniejszyć. To tylko jeden z przykładów obniżenia kosztów. By nie było, że się uwiozłem na Maniacką podoba mnie się to, iż można opłacić wpisowe na kilka dni przed startem nie ponosząc wyższych kosztów!
Nikt z nas nie biega od wczoraj no i wie, że wpłacenie pieniędzy np. 2 miesiące wcześniej jest dosyć ryzykowne, a niestety niektórzy organizatorzy do tego zmuszają by ograniczyć koszty, no a przecież to tylko zyska dla organizatora no i utrudnienie dla startujących.

No i tak szczerze Maniacka to "pikuś" w stosunku do tego co zrobili na połówce w Warszawie.
I zobaczycie, że do zeszłorocznego wyniku nawet się nie zbliżą, a obstawiam, że tym razem połówka Poznańska będzie liczniej obsadzona. Bo mimo, iż występuje owczy pęd ludzie nie są aż tak naiwni.

Żal mi tego gościa co by chciał zarabiać na biegach;/
Rozumiem, ochrona, pomiar czasu, obsługa itp.. o takich zarobkach tu nie mówię.

Kończąc, sprawa która mnie zaniepokoiła.... nie wiem w ilu biegach i maratonach tak jest, lecz nie którzy sobie "wymyślali", iż biuro nie będzie czynne w dniu zawodów.
Co oczywiście zwiększa koszty startu.
Rozumiem, że to wygoda dla organizatora no ale bez przesady... można inaczej to rozwiązać.

No i na sam koniec taka moja sugestia, ceny będą windowane do póki do póty będzie podaż na dany towar.
Omijając szerokim łukiem imprezy z zawyżonymi opłatami startowymi "pozbędziemy" się takowych lub zmusimy organizatorów do obniżenia opłat do rozsądnej wysokości.

Zapamiętajcie moje słowa... za rok lub 2 lata, opłata np. na Półmaraton Warszawski, dziwnym trafem się zmniejszy:)))
no chyba że w ostatniej chwili miasto przypomni sobie o jakiejś mszy rocznicowej, i nakaże zmianę atestowanej trasy maratonu - oczywiście na koszt organizatora (Maraton Warszawski 2009 - nowy atest trasy, nowe studium ruchu - pozwolenia na zamknięcie innych ulic).
Więcej biegaczy, to więcej pracowników/wolontariuszy/ochroniarzy - do obsługi biegu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (118 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768