redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Krzysiek_biega (2010-02-03)
  Ostatnio komentował  szmajchel (2010-03-09)
  Aktywnosc  Komentowano 199 razy, czytano 364 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
23:13

 2010-02-03, 13:36
 Imprezy biegowe co raz droższe
W związku z pojawiającymi się opiniami na niektórych forach biegowych odnośnie drogiego wpisowego itp, postanowiłem założyć oddzielny wątek w tym temacie

Tak więc np. rok temu pierwsza wpłata wpisowego na maratonie Warszawskim wynosiła 60PLN, obecnie tylko za półmaraton w Warszawie w pierwszym terminie trzeba zapłacić 80PLN,

Bieg Katorżnika pierwsza wpłata 100PLN - następny termin to już koszt 150PLN - a co z tymi co chcą zaoszczędzić i wpłacają w pierwszym terminie i przypadek losowy sprawi że niedojada na bieg? Zaglądając na reguliman biegu katorżnika nie ma możliwości przypisania numeru startowego innej osobie a tym samym odzyskania wpisowego..

Maraton Metropolii pierwsza wpłata 65PLN, następna 120PLN - tutaj organizator idzie na ręke i jak ktoś dokonał wpłaty i nie ma możliwości wystartowania, jest mozliwość przypisanie numeru innej sobie czy też przepisaniu wpisowego na półmaraton Mikołajów.

Pojawił się nawet wątek iż w Trzemesznie gdzie wpisowe wynosi 30PLN-to też drogo... czy zwolnienie z wpisowego by coś zmieniło?

Taką akcję robił np maraton Lębork gdzie wystarczyło się odpowiednio szybciej zgłosić by nie płacić opłaty startowej i frekwencja jest taka sama jak pobierano wpisowe

A co z suwenirami? Mimo "zachecania" do wcześniejszych zgłoszeń, średnio 20-30% statystycznie na biegu pojawia się mniej zawodników od zgłoszeń on-line
Medale i koszulki są zazwyczaj z datą, organizatorzy z tego tytułu ponoszą też ogromne straty...

Zapraszam do dalsze dyskusji

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-02
09:23

 2010-02-03, 13:51
 Katorżnik
2010-02-03, 13:36 - Krzysiek_biega napisał/-a:

W związku z pojawiającymi się opiniami na niektórych forach biegowych odnośnie drogiego wpisowego itp, postanowiłem założyć oddzielny wątek w tym temacie

Tak więc np. rok temu pierwsza wpłata wpisowego na maratonie Warszawskim wynosiła 60PLN, obecnie tylko za półmaraton w Warszawie w pierwszym terminie trzeba zapłacić 80PLN,

Bieg Katorżnika pierwsza wpłata 100PLN - następny termin to już koszt 150PLN - a co z tymi co chcą zaoszczędzić i wpłacają w pierwszym terminie i przypadek losowy sprawi że niedojada na bieg? Zaglądając na reguliman biegu katorżnika nie ma możliwości przypisania numeru startowego innej osobie a tym samym odzyskania wpisowego..

Maraton Metropolii pierwsza wpłata 65PLN, następna 120PLN - tutaj organizator idzie na ręke i jak ktoś dokonał wpłaty i nie ma możliwości wystartowania, jest mozliwość przypisanie numeru innej sobie czy też przepisaniu wpisowego na półmaraton Mikołajów.

Pojawił się nawet wątek iż w Trzemesznie gdzie wpisowe wynosi 30PLN-to też drogo... czy zwolnienie z wpisowego by coś zmieniło?

Taką akcję robił np maraton Lębork gdzie wystarczyło się odpowiednio szybciej zgłosić by nie płacić opłaty startowej i frekwencja jest taka sama jak pobierano wpisowe

A co z suwenirami? Mimo "zachecania" do wcześniejszych zgłoszeń, średnio 20-30% statystycznie na biegu pojawia się mniej zawodników od zgłoszeń on-line
Medale i koszulki są zazwyczaj z datą, organizatorzy z tego tytułu ponoszą też ogromne straty...

Zapraszam do dalsze dyskusji
Na biegu katorżnika nie ma możliwości przekazania swojego numeru startowego innej osobie z prostej przyczyny - prowadziłoby to do handlu numerami startowymi. W czerwcu i lipcu pojawia się wiele osób zainteresowanych startem w biegu katorżnika, gdy tymczasem nie ma już wolnych miejsc. Te osoby są skłonne zapłacić za start więcej pieniędzy niż startowe.

Aby przeciwdziałał tego typu handlowi - wprowadziliśmy zasadę znaną z wielkich imprez zagranicznych - numery startowe są imienne i nie ma możliwości zmiany osoby, która na dany numer startowy pobiegnie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-02
09:23

 2010-02-03, 13:52
 Bezpłatne starty
Obok Maratonu Ekologicznego w Lęborku bezpłatny start w tym roku jest także podczas Półmaratonu w Dąbrowie Górniczej. Właśnie zamieściliśmy w tej sprawie news od organizatorów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


gudos
Robert Gudowski

Ostatnio zalogowany
2018-02-15
14:40

 2010-02-03, 14:00
 
2010-02-03, 13:51 - Admin napisał/-a:

Na biegu katorżnika nie ma możliwości przekazania swojego numeru startowego innej osobie z prostej przyczyny - prowadziłoby to do handlu numerami startowymi. W czerwcu i lipcu pojawia się wiele osób zainteresowanych startem w biegu katorżnika, gdy tymczasem nie ma już wolnych miejsc. Te osoby są skłonne zapłacić za start więcej pieniędzy niż startowe.

Aby przeciwdziałał tego typu handlowi - wprowadziliśmy zasadę znaną z wielkich imprez zagranicznych - numery startowe są imienne i nie ma możliwości zmiany osoby, która na dany numer startowy pobiegnie.
Z tego samego powodu nie ma odstępowania miejsc w Maratonie Karkonoskim. Wprowadziliśmy w tym roku rozwiązanie znane z biegów zagranicznych - możliwość dokupienia ubezpieczenia na wypadek rezygnacji - w tym przypadku kwota opłaty startowej jest zwracana zawodnikowi.

A wracając do osób, niestawiających się na starcie w ub. roku mimo opłaconego startu nie pojawiło się 10% zawodników

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


benek
Piotr Bętkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-11
14:53

 2010-02-03, 15:02
 
Nie ma co płakać nad tym że imprezy drożeją. Faktycznie ja też to odczuwam i co jakiś czas siadam do komputera, wybieram biegi i wpłacam wpisowe.

Teraz po prostu dwa razy się zastanawiam nad daną imprezą.

Narzekać nie mam zamiaru bo wiem że koszt organizacji biegu nie jest najniższy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (631 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (58 sztuk)


STRUS
JANUSZ ZAREMBA

Ostatnio zalogowany
2021-03-15
19:31

 2010-02-03, 15:48
 wpisowe
2010-02-03, 15:02 - benek napisał/-a:

Nie ma co płakać nad tym że imprezy drożeją. Faktycznie ja też to odczuwam i co jakiś czas siadam do komputera, wybieram biegi i wpłacam wpisowe.

Teraz po prostu dwa razy się zastanawiam nad daną imprezą.

Narzekać nie mam zamiaru bo wiem że koszt organizacji biegu nie jest najniższy.
koszt organizacji biegu z pewnością nie opiera sie na wpisowym!!!i chyba każdy organizator to wie..a dlaczego wpisowe idzie w górę?bo bieganie stało sie popularne i jest duzo chetnych na bieg..bez wzgledu na koszty..koszt organizacji biegu-jest głownie pokrywany przez sponsorów ,miasta..jest róznica pomiedzy maratonem w Poznaniu..a biegiem np.w Kołaczkowie..pozdrawiam..

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Dario
Dariusz Wernik
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2017-05-05
15:12

 2010-02-03, 18:40
 Mamy demokrację i wolny rynek
Na tym chyba polega demokracja, organizator dyktuje ceny a my, biegacze decydujemy czy będziemy je płacić i startować, czy też nie. nigdzie nie jest powiedziane, że musimy startować w wszystkich biegach. Poza tym spora część biega dla przyjemności a start w biegu to taka wisienka na torcie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (6 sztuk)

 



Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2010-02-03, 19:09
 
2010-02-03, 18:40 - Dario napisał/-a:

Na tym chyba polega demokracja, organizator dyktuje ceny a my, biegacze decydujemy czy będziemy je płacić i startować, czy też nie. nigdzie nie jest powiedziane, że musimy startować w wszystkich biegach. Poza tym spora część biega dla przyjemności a start w biegu to taka wisienka na torcie.
Ze wskazaniem na wolny rynek.Cieszcie się,że takie jest kryterium wyboru.Zaczynałem w czasach,kiedy mieliśmy do wyboru GÓRA sześc maratonów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


szmajchel
Piotr Ksi±żkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-09-23
22:21

 2010-02-03, 19:18
 
Co niektórzy chyba zapominają, że organizacja biegu to nie tylko koszty ale też wiele godzin pracy...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (283 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


benek
Piotr Bętkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-11
14:53

 2010-02-03, 19:19
 
2010-02-03, 15:48 - STRUS(jazar) napisał/-a:

koszt organizacji biegu z pewnością nie opiera sie na wpisowym!!!i chyba każdy organizator to wie..a dlaczego wpisowe idzie w górę?bo bieganie stało sie popularne i jest duzo chetnych na bieg..bez wzgledu na koszty..koszt organizacji biegu-jest głownie pokrywany przez sponsorów ,miasta..jest róznica pomiedzy maratonem w Poznaniu..a biegiem np.w Kołaczkowie..pozdrawiam..
Wybacz ale kompletnie się z Tobą niezgodzę. Często małe biegi są finansowane w 80-90% z wpisowego.

Koszty organizacji biegu w dużym mieście ulicami za których zamknięcie trzeba zapłacić są nieporównywalne większe niż we wspomnianym przez Ciebie Kołaczkowie.

Sposor np w Kołaczkowie dając 5 tys zł zaspokaja w pełni jego potrzeby, a 5 tys zł dla Maratonu w Poznaniu to kropla budżetu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (631 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (58 sztuk)


GRZE¦9
Grzegorz Wojciechowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
19:43

 2010-02-03, 19:31
 
Benek zgadzam sie z tobą w pełni.

W małych miejscowościach wpisowe ma spore znaczenie i choć z samego wpisowego nie da się zrobić dobrej imprezy to stanowi ok.15-20% kosztów biegu a to jest już sporo.
Z kolei w małych miejscowościach mamy mniejsze możliwości pozyskania sponsorów a szczególnie tych strategicznych.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2010-02-03, 19:31
 Interpretacja
Moja siostra jest skarbnikiem gminy,wiecie,jak mi było głupio,gdy ze względu na przepisy,wymagała od każdego nagrodzonego zawodnika,pokwitowania nagrody w organizowanym kiedyś przeze mnie biegu!?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)

 



Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2010-02-03, 19:38
 Da
2010-02-03, 19:31 - GRZEŚ9 napisał/-a:

Benek zgadzam sie z tobą w pełni.

W małych miejscowościach wpisowe ma spore znaczenie i choć z samego wpisowego nie da się zrobić dobrej imprezy to stanowi ok.15-20% kosztów biegu a to jest już sporo.
Z kolei w małych miejscowościach mamy mniejsze możliwości pozyskania sponsorów a szczególnie tych strategicznych.
Tylko.że np. w moim przypadku mogę pozyskać sponsora z...Kazachstanu-cieszyłby Was taki sponsor naszego zawodnika z środkowej Azji!?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


STRUS
JANUSZ ZAREMBA

Ostatnio zalogowany
2021-03-15
19:31

 2010-02-04, 12:20
 sponsor
2010-02-03, 19:19 - benek napisał/-a:

Wybacz ale kompletnie się z Tobą niezgodzę. Często małe biegi są finansowane w 80-90% z wpisowego.

Koszty organizacji biegu w dużym mieście ulicami za których zamknięcie trzeba zapłacić są nieporównywalne większe niż we wspomnianym przez Ciebie Kołaczkowie.

Sposor np w Kołaczkowie dając 5 tys zł zaspokaja w pełni jego potrzeby, a 5 tys zł dla Maratonu w Poznaniu to kropla budżetu.
nowłasnie..małe biegu sa z wpisowego..w Kołaczkowie sponsor-pewno nie daje nic..a w Poznaniu??spytaj sie Rajewskiego ile daja sponsorzy..kupe siana!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2010-02-04, 12:43
 
2010-02-03, 13:36 - Krzysiek_biega napisał/-a:

W związku z pojawiającymi się opiniami na niektórych forach biegowych odnośnie drogiego wpisowego itp, postanowiłem założyć oddzielny wątek w tym temacie

Tak więc np. rok temu pierwsza wpłata wpisowego na maratonie Warszawskim wynosiła 60PLN, obecnie tylko za półmaraton w Warszawie w pierwszym terminie trzeba zapłacić 80PLN,

Bieg Katorżnika pierwsza wpłata 100PLN - następny termin to już koszt 150PLN - a co z tymi co chcą zaoszczędzić i wpłacają w pierwszym terminie i przypadek losowy sprawi że niedojada na bieg? Zaglądając na reguliman biegu katorżnika nie ma możliwości przypisania numeru startowego innej osobie a tym samym odzyskania wpisowego..

Maraton Metropolii pierwsza wpłata 65PLN, następna 120PLN - tutaj organizator idzie na ręke i jak ktoś dokonał wpłaty i nie ma możliwości wystartowania, jest mozliwość przypisanie numeru innej sobie czy też przepisaniu wpisowego na półmaraton Mikołajów.

Pojawił się nawet wątek iż w Trzemesznie gdzie wpisowe wynosi 30PLN-to też drogo... czy zwolnienie z wpisowego by coś zmieniło?

Taką akcję robił np maraton Lębork gdzie wystarczyło się odpowiednio szybciej zgłosić by nie płacić opłaty startowej i frekwencja jest taka sama jak pobierano wpisowe

A co z suwenirami? Mimo "zachecania" do wcześniejszych zgłoszeń, średnio 20-30% statystycznie na biegu pojawia się mniej zawodników od zgłoszeń on-line
Medale i koszulki są zazwyczaj z datą, organizatorzy z tego tytułu ponoszą też ogromne straty...

Zapraszam do dalsze dyskusji
Drogi Krzyśku - ale zauważ jak wiele imprez traci przy stale podnoszącym się wpisowym. W Warszawie kiedyś było porządne jedzenie po biegu oraz nocleg a obecnie proponuje się biegaczom płatne hotele i szukanie posiłku po morderczym wysiłku.

Bieg Katorżnika kiedyś miał klasę bo trwał cały długi weekend i starzy bywalcy z łezką w oku wspominają te swawole do samego rana, eliminacje a 3 dnia finały. Teraz trwa to niespełna dwa dni. Będąc w dobie XXI wieku zaprogramowanie chipa na nowego użytkownika do dosłownie sekund 5.

Toruń pokazuje że to biegacze są najwaźniejsi a nie kasa. Taką ideę mogło by poprzeć wielu innych organizatorów - tzn. w razie choroby start innej osobie.

Ale nie jest aż tak źle bo np. Dąbrowa Górnicza rezygnuje z wpisowego, Poznań Maraton zwiększył limit do 6000 osób (sic!) walcząc nadal o nowych biegaczy, Ultramaraton Calisia za znikomą cenę oferuje praktycznie 5 gwiazdkowy hotel na trasie bo taka obsługa jak tam bije na głowę wszelkie imprezy choć godną zauważenia jest impreza - Bieg Przełajowy w Blachowni - gdzie Jacek Chudy - człowiek o Wieeelkim sercu z pasją wita każdego biegacza w dniu biegu, załatwia wiele nagród i czyni imprezę esencją wspaniałości.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (34 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2010-02-04, 13:27
 No problem
LINK: http://www.kujawinski.com
Żaden problem, cofnijmy wszystko i róbmy biegi dla 200-300 osób. Wpisowe 10 zł będzie realne. Trzeba pamiętać, że medal może być za 4 zł i za 14 zł. Trzeba pamiętać, że może nie być picia a może być i 1000 butelek. Trzeba wiedzieć, że zrobienie dla 200 osób nie wymaga zabezpieczeń czy monitoringu a zrobienie dla 2000 wymaga ponad 30 ochroniarzy, monitoringu za grube pieniądze itd koszty rosną lawinowo a tylko z powodu wzrostu liczby uczestników z powodu którego ustawowo trzeba spełnić takie a nie inne warunki imprezy masowej. Każde zwiększenie ilości uczestników to nie zwiększenie elementów poprzedniej decyzji lecz poniesie kolejnych nowych.

Uczestnik nie zdaje sobie sprawy ,że organizator robiąc bieg staje przed faktem - ok, większy bieg to trzeba zapewnić jeszcze to, to , to = 10-15 tyś zł. albo rezygnuje pan i robi mniejszy jak dotychczas + oczywiście koszty tego co pan robił w zeszłym roku są wyższe bo mamy nowy rok i wszystko drożeje.

Czyli po roku za to samo wpisowe można zorganizować mniej ;) Większość uczestników stojąc w takiej sytuacji powiedzie.... to ja odpuszczam i nie organizuję wcale ;)

ale są osoby i ekipy którym się chce ;)

Ps. Gdyby na takiej wiosce bieg rozrósłby się to ciekawe jak organizator by sobie poradził gdyby ustawowo wstawić monitoring za np. 4-5 tyś zł tylko po to aby zarejestrował imprezę sportową ;-) Przecież to jest dla uczestników niewidoczny koszt i wpisowe powinno zostać po staremu...a tak nie jest. Pomyślmy ile rzeczy można by zorganizować za te np 4-5 tyś a trzeba zamiast tego wypełnić ustawowe przepisy. A takich przykładów w miarę rozrostu imprezy powstaje wiele i nagle organizator nie ma do czynienia z 4-5 tyś tylko z 40-50 tyś zł...

Biegam i organizuję więc jestem po obu stronach barykady ;)

ps.2 Ważne aby oczywiście wpisowe rosło proporcjonalnie do ponoszonych kosztów a nie komercyjnie. Z drugiej strony można się właśnie zastanowić bo przecież będą w Polsce biegi organizowane komercyjnie tak jak dyktuje wolny rynek. Bo bieg może organizować stowarzyszenie, fundacja, osoba prywatna czy firma.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)




Ostatnio zalogowany



 2010-02-04, 14:01
 Wszystko pięknie ładnie
2010-02-04, 13:27 - Arti napisał/-a:

Żaden problem, cofnijmy wszystko i róbmy biegi dla 200-300 osób. Wpisowe 10 zł będzie realne. Trzeba pamiętać, że medal może być za 4 zł i za 14 zł. Trzeba pamiętać, że może nie być picia a może być i 1000 butelek. Trzeba wiedzieć, że zrobienie dla 200 osób nie wymaga zabezpieczeń czy monitoringu a zrobienie dla 2000 wymaga ponad 30 ochroniarzy, monitoringu za grube pieniądze itd koszty rosną lawinowo a tylko z powodu wzrostu liczby uczestników z powodu którego ustawowo trzeba spełnić takie a nie inne warunki imprezy masowej. Każde zwiększenie ilości uczestników to nie zwiększenie elementów poprzedniej decyzji lecz poniesie kolejnych nowych.

Uczestnik nie zdaje sobie sprawy ,że organizator robiąc bieg staje przed faktem - ok, większy bieg to trzeba zapewnić jeszcze to, to , to = 10-15 tyś zł. albo rezygnuje pan i robi mniejszy jak dotychczas + oczywiście koszty tego co pan robił w zeszłym roku są wyższe bo mamy nowy rok i wszystko drożeje.

Czyli po roku za to samo wpisowe można zorganizować mniej ;) Większość uczestników stojąc w takiej sytuacji powiedzie.... to ja odpuszczam i nie organizuję wcale ;)

ale są osoby i ekipy którym się chce ;)

Ps. Gdyby na takiej wiosce bieg rozrósłby się to ciekawe jak organizator by sobie poradził gdyby ustawowo wstawić monitoring za np. 4-5 tyś zł tylko po to aby zarejestrował imprezę sportową ;-) Przecież to jest dla uczestników niewidoczny koszt i wpisowe powinno zostać po staremu...a tak nie jest. Pomyślmy ile rzeczy można by zorganizować za te np 4-5 tyś a trzeba zamiast tego wypełnić ustawowe przepisy. A takich przykładów w miarę rozrostu imprezy powstaje wiele i nagle organizator nie ma do czynienia z 4-5 tyś tylko z 40-50 tyś zł...

Biegam i organizuję więc jestem po obu stronach barykady ;)

ps.2 Ważne aby oczywiście wpisowe rosło proporcjonalnie do ponoszonych kosztów a nie komercyjnie. Z drugiej strony można się właśnie zastanowić bo przecież będą w Polsce biegi organizowane komercyjnie tak jak dyktuje wolny rynek. Bo bieg może organizować stowarzyszenie, fundacja, osoba prywatna czy firma.
Tylko jak odbierać 100-procentowy w skali roku wzrost opłaty startowej w pewnym dużym biegu (nie dla 200, 300 osób)? Może im się nie dopiął budżet? Tylko czy podwyższanie opłaty startowej nie jest strzałem w stopę? Jeżeli z powodu wysokości wpisowego liczba uczestników spadnie w znaczący sposób czy nie zaowocuje to w przyszłym roku kolejną podwyżką bo ubędzie sponsorów.Nie jestem handlowcem i nie znam się na strategii sprzedaży. Nie wiem czy lepiej sprzedawać dużo a taniej czy też mało a drogo. Z ciekawością czekam w jakim kierunku rozwinie się rynek biegowy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
23:13

 2010-02-04, 14:14
 
2010-02-04, 14:01 - ulisses napisał/-a:

Tylko jak odbierać 100-procentowy w skali roku wzrost opłaty startowej w pewnym dużym biegu (nie dla 200, 300 osób)? Może im się nie dopiął budżet? Tylko czy podwyższanie opłaty startowej nie jest strzałem w stopę? Jeżeli z powodu wysokości wpisowego liczba uczestników spadnie w znaczący sposób czy nie zaowocuje to w przyszłym roku kolejną podwyżką bo ubędzie sponsorów.Nie jestem handlowcem i nie znam się na strategii sprzedaży. Nie wiem czy lepiej sprzedawać dużo a taniej czy też mało a drogo. Z ciekawością czekam w jakim kierunku rozwinie się rynek biegowy.
Obecnie jest tzw boom na bieganie i wszędzie można zauważyć drastyczny wzrost frekwencji. Podwyższenie wpisowego o 100% może jedynie podtrzymać frekwencje w danym biegu z ubiegłego roku - a nie jej wzrost...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2010-02-04, 17:06
 
Ja jak każdy rozsądny biegacz zdaje sobie sprawę z rosnącego wpisowego na biegach.Do niedawna 50 zł za maraton było kosmosem,dzisiaj staje się coraz bardziej tanizną!
Płacimy tyle i tyle wpisowego,ufamy orgowi że on faktycznie tyle i tyle kasy potrzebuje,mamy nadzieję że wpisowe idzie na potrzeby a nie "do kieszeni" orga,ufamy w to choć żaden NIK czy coś w tym rodzaju nie bedzie go kontrolował na co wydano i czy zbyt nie zarobił na nas!
Ktoś kto jak ja troche startował za granicą to nasze wpisowe w biegach zawsze wydaje się w stosunku do tego biegu za granicą niskie.Za jeden maraton za granicą masz nawet po 5,6 u nas.I tym się pocieszam,pocieszające by nie było gdyby wpisowe u nas wzrosło do 200,300 zł,a to odległa albo mam nadzieję perspektywa która u nas się nie spełni!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


maraton8

Ostatnio zalogowany
2010-02-21
18:08

 2010-02-05, 00:09
 
Grajcie w bierki albo warcaby jak wam za drogo .Jestem sklonny dac 50 zloty za marne 10 km byle by medal byl godny bo tylko to sie chba liczy ,koszulki czy inne bzdety sie szybko zuzywaja a medal pozostaje .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768