Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 279 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:10/2

Twoja ocena:brak


Przebieżki
Autor: Jerzy Skarżyński
Data : 2003-03-11

Gdy 'sam' bieg zacznie cię nudzić i nabierzesz ochoty na 'coś' więcej, to znak, że nadeszła pora na przebieżki.

Przebieżki to odcinki o długości 80-300 metrów biegane z szybkością submaksymalną w terenie płaskim lub lekko pofałdowanym. Trochę boję się - używanego w literaturze fachowej - słowa submaksymalną, łatwo kojarzącego się każdemu ze słowem maksymalną, a chodzi o coś dalekiego od rekordów szybkości! Ważne , by właśnie nie biegać ich zbyt szybko.

Dla początkujących lepiej dużo zbyt wolno, niż trochę zbyt szybko! Nie daj sie podczas przebieżek sprowokować do rywalizacji czy sprawdzianów szybkości - to nie sprinterskie przymiarki. Należy biegać je "żywo", ale łagodnie, tzn. tak, aby jedynie pobudzić" organizm "znudzony" monotonią kilku- lub kilkunastokilometrowego biegu, ożywić go. Pozwolą one płucom głębiej pooddychać, a serce "przymierzy" się na krótko do większego tętna. Wysiłek trwa tylko 15-60 sekund, więc przy zachowaniu rozsądki (nie za szybko!) nie stanowi on dla ciebie zagrożenia.

Podczas przebieżek biegnij rozluźniony. Biodra wypchnij lekko do przodu. Nie pochylaj "po sprintersku" tułowia do przodu. Nie unoś też wyżej brody, głowę trzymaj poziomo. Wyraźnie zwiększ częstotliwość kroków, nie starając się "za wszelką cenę" wydłużyć kroków - musisz zaakcentować zmianę rytmu biegu, a nie długości kroków! Zwróć uwagę na energiczniejszą pracę ramion. Kąt między ramieniem i przedramieniem powinieneś zwiększyć do 90-100 stopni.

Palce dłoni możesz lekko rozprostować, ale nie przesadnie.

Jak wkomponować przebieżki do treningu?

Jeżeli biegniesz na pętli, zatrzymaj się, gdy do domu zostanie ok. 3 km. Pozostały odcinek może być co najwyżej lekko pofałdowany. Zrób 10-20' gimnastykę rozciągającą. Po jej zakończeniu rusz do serii 8-12 przebieżek biegnąc w kierunku domu. Przerwa (w truchcie!) pomiędzy kolejnymi przebieżkami powinna wynosić nie mniej niż dystans, który pokonujesz (np. 100/100m). albo - jeśli biegniesz 'na zegarek' - być dwukrotnie dłuższa od czasu przebieganego odcinka (np. 20/40"). Po skończeniu ostatniej przebieżki truchtaj jeszcze najwyżej 5-10'. Dłuższy trucht spowoduje, że znów 'zanudzisz' organizm!

Gdy końcówka pętli prowadzi w terenie trudniejszym, lepiej biegaj przebieżki "na odcinku". Skończ rozbieganie na ok. 1-2 km od domu i (także po gimnastyce) biegaj je na odcinku o zaplanowanej długości w jedną stronę i wracaj truchtając.

Więcej na ten temat: www.skarzynski.pl



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
stanlej
00:38
Marcin Nosek
00:32
grzedym
00:29
aro
00:06
perdek
23:15
lachu
22:57
Stonechip
22:46
zeton
22:43
kasar
22:39
żabka
22:09
Citos
22:05
lordedward
22:05
Krzysiek_biega
21:08
rolkarz
21:00
INVEST
20:54
skuzik
20:48
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |