Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 367 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Dyneburg 2002
Autor: Gunars Akerbergs
Data : 2002-09-19

W niedzielę 15 września 2002 r. po raz pierwszy rozegrano maraton w Daugavpils (Dyneburgu), drugim co do wielkości mieście Łotwy, z inicjatywy mistrza Łotwy w maratonie w 2002 r. Andrisa Dudelsa. Jego pomysł poparły dyneburskie władze, w szczególności przewodniczący urzędu miasta Rihards Eigims, który w latach osiemdziesiątych przebiegł 4 maratony, a obecnie bierze udział w wyścigach samochodowych. Dudels znakomicie wytyczył trasę biegu, składającą się z 4 pętli, każda o długości ćwierci maratonu. Start i meta usytuowane były w centrum miasta, co dało licznym kibicom i osobom pomagającym w organizacji imprezy okazję podziwiania wysiłków 50 maratończyków i uczestników półmaratonu, których było mniej więcej tyle samo. W pierwszej piątce kończących maraton znaleźli się reprezentanci Litwy, Białorusi i Polski.

Ze względu na dobre kontakty z polskimi biegaczami cieszę się, że szóstka polskich kolegów przyjęła zaproszenie Dudelsa, jakie ogłosiliśmy uczestnicząc w Maratonie Juranda w Szczytnie i w Maratonie Podlaskim w Białymstoku. Dzięki Andrzejowi Grzybale czytelnicy „Maratonów Polskich” mogą zapoznać się z wynikami czołówki i polskich uczestników biegu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku maraton w Daugavpils znajdzie jeszcze lepszą kontynuację, choć przykro by mi było, gdyby zmniejszyło to liczbę uczestników polskich maratonów rozgrywanych w tym samym czasie. Mój przyjaciel Andrzej Konopka powiedział mi, że czuł się w Dyneburgu jak w polskim mieście. Spotkał kilku Łotyszy, którzy tradycyjnie wybierają się na polskie maratony. Miał też okazję rozmawiać z miejscowymi, którzy rozpoznali jego polski akcent, wielu z nich ma polskie pochodzenie.

Był to 229-ty maraton w karierze Gunarsa Akerbergsa a 140-ty dla Voldemarsa Valdmanisa. Dla kilku młodych biegaczy był to pierwszy maraton. Większość z nas była zadowolona ze znakomitej pogody (10-12 stopni) oraz doborowej kompanii zawodników. Po biegu pożegnałem polskich biegaczy słowami: „Do widzenia w Poznaniu!”

Gunars Akerbergs

PS: Przepraszam za tak skrótową formę, ale na bardziej wyczerpującą relację brakuje mi czasu. Przy okazji postaram się dosłać koło poniedziałku zweryfikowany już protokół biegu z wynikami.


Jak napisał Gunars, Andrzej Grzybała nadesłał częściowe wyniki dyneburskiego maratonu. Oto pierwsza piątka:

1. Arunas Balciunas, Pareverois, Litwa, 2:26:24
2. Aleksander Labuszenka, Mińsk, Białoruś, 2:26:54
3. Tomasz Chawawko, Dębno, Polska, 2:28:14
4. Dainis Gorskis, Pareverois, Litwa, 2:28:45
5. Sławomir Sztiter, Suwałki, Polska, 2:34:49

Przepraszam za ewentualne pomyłki, ale faks jaki dostałem ma słabą czytelność. Pozostali Polacy:

15. Andrzej Grzybała, Łomża, 3:02:40
21. Andrzej Konopka, Piątnica, 3:12:49
24. Tadeusz Ruta, Lubliniec, 3:17:36
29. Jerzy Stawski, Toruń, 3:22:51

Gunars Akerbergs (Ryga, Łotwa) z czasem 3:53:18 zajął 39 miejsce. Szczególnie zadowolony ze swego rezultatu jest Andrzej Grzybała. Nie dość że ustanowił swój życiowy rekord, to jeszcze o trzy sekundy pobił wybiegany w Dębnie w 2000 r. przez Andrzeja Konopkę najlepszy wynik w maratonie w historii Ziemi Łomżyńskiej.

W sobotę 21 września 2002 piątka Polaków: Andrzej Konopka, Ryszard Ropiak, Jerzy Stawski i Kazimierz Musiałowski ma zamiar wystartować w maratonie w Kaliningradzie (Królewcu). Chciał się też z nimi zabrać Tadek Ruta, ale nie bardzo już się mieścił w samochodzie, a liczne biegowe wjazdy groziły mu już, jak sam powiedział, „wypisaniem z rodziny”. Powodzenia!



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
Elgebrin
06:58
cumaso
06:57
baderak
06:28
shymek01
05:20
biegacz54
05:12
orfeusz1
01:40
Isle del Force
00:49
benfika
00:35
romangla
00:26
mariachi25
00:18
przystan
00:13
flatlander
00:10
maciek93
00:03
m!k!
23:21
lordedward
23:12
zdziennik
23:09
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |