31 sierpnia w Sielpi koło Końskich (woj. świętokrzyskie) odbyła się niezwykle udana i atrakcyjna impreza sportowo - rekreacyjna: II mBank eXtreme Maraton.
Organizatorzy (OSiR w Sielpi z Wojtkiem Paskiem na czele) zaproponowali uczestnikom do wyboru:
- Chód na dystansach 12,5 km, 25 km, 37,5 km oraz 50 km (Sielpia - Końskie, głównie po lasach, przez Niebo i Piekło).
- Konkurencje kolarskie na dystansach 80 km i 180 km (szosami).
- Bieg Przygodowy na dystansie 25 km.

Zainteresowanie imprezą było bardzo duże - w sumie we wszystkich konkurencjach wzięły udział 454 osoby. Wszyscy otrzymali na mecie okolicznościowe dyplomy.
Najciekawszą niewątpliwie i najbardziej „eXtremalną” konkurencją był bieg przełajowy na 25 km. Na zawodników czekały do sforsowania bezdroża, bagna, strumienie, wspomniany w tytule „małpi gaj” (mostki linowe, przeciąganie się między drzewami na oponie, równoważnie i inne atrakcje), a jakby tego było mało to jeszcze trzeba było zaliczyć np. toczenie ciężkiej beczki i opony, przepychanie się przepustem wodnym pod szosą (oj, co masywniejszym zawodnikom dała się ta rura we znaki...) czy pływanie na oponie i rowerze wodnym. Krótko mówiąc ubaw po pachy.
W biegu wzięło udział 75 uczestników. Ukończyło 72 (w tym pies Klusia).

Zwyciężyli:
1. Wojciech Szota z Warszawy - 3:42
2. Jan Piekarski z Opoczna - 3:51
3. Jerzy Stawski z Torunia - 4:01

Szóste miejsce z czasem 4:17 zajął drugi zawodnik z naszego regionu Grzegorz Grabowski z Trzemeszna.

Maraton rowerowy 180 km przejechało 197 osób - wygrał Bogdan Kijewski z Końskich z czasem 7:35, zaś 50 km marszu zaliczyło 120 osób - najlepszy był Zdzisław Piekarski (Końskie?), czas 5:55.

Na wieczór wszyscy zawodnicy zaproszeni zostali na 'Piknik z mBankiem', na którym wręczane były nagrody i pamiątkowe medale oraz losowane upominki.
Organizatorzy zapraszają na przyszły rok i zapewniają, że będzie jeszcze ciekawiej i jeszcze 'eXtremalniej'
Jerzy Stawski