| | | |
|
| 2007-04-18, 09:56 W Kosmosie też się biega Maratony
Astronautce należy pogratulować - w końcu ktoś wymyślił coś bardziej zakręconego niż Kaziu Musiałowski, który też pokonał maraton na statku, ale nie kosmicznym a oceanicznym :-)
Z newsem miałem ciekawy kłopot - otóż każdy news jest automatycznie przypisywany do jakiegoś miasta w Polsce, lub kraju / kontynentu. Tymczasem skrypt nie miał opcji PRZESTRZEŃ KOSMICZNA - moja wyobraźnia została pokonana :-) W końcu zdecydowałem się na lokalizację Ameryka Północna - USA ma większość udziałów w stacji kosmicznej ISS a przy tym to ich zawodnik tego dokonał |
|
| | | |
|
| 2007-04-18, 10:21
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-04-16, 22:01 Pofantazjujmy! Bieganie w kosmosie.
Wyobrażam sobie że za ileś tam lat gdy na którejś z planet stworzy się warunki atmosferyczne podobne do ziemskich albo gdy odkryjemy planetę taką jak nasza będą możliwe przeloty maratońskie w kosmos.W drugim przypadku to musielibyśmy mieć super szybkie statki kosmiczne tego typu jak choćby znane z filmów z serii STAR TREK które mogą przemieszczac się z prędkością hipersoniczną,z prędkością światła lub jeszcze szybszą by przemierzać szybko całe lata świetlne gdyż planeta która ma warunki takie jak ziemskie nie występuje w naszym układzie słonecznym i być może w naszej galaktyce.
Znając ziemskie zmagania z podbiciem kosmosu wiemy że najbardziej realne jest skolonizowanie ludzi na Marsie ale tam atmosfera jest na tyle gęsta i panują tak niekorzystne temperatury że obecnie moglibyśmy mieszkać tylko w specjalnych stacjach.Poza tym przy obecnym postępie techniki dysponując obecnymi promami kosmicznymi musielibyśmy lecieć tak z kilka dobrych lat.Zażartuję,że zanim maratończyk znalazł by się na Marsie uszła by z niego forma jak powietrze z balona.Wyobrażam sobie,ze za ileś tam lat będą oferty maratońskie na Marsa gdy stworzy się tam warunki atmosferyczne bo o tym naukowcy powoli zaczynają mówić,mówią że kiedyś może to być realne.Może będą oferty gdzie indziej,i może być tak że będzie tam atmosfera sprzyjająca życiowkom i ktoś nawet złamie 2 godziny.Na razie schodzę na Ziemię i przynajmniej na razie wystarczą nam biegi na naszej planecie,jest w czym wybierać i na pewno będzie nadal.Jak kiedyś nawet coś takiego będzie to na pewno bedą to najdroższe maratony ze wszystkich maratonów i ciekawe kogo było by na to stać?. |
|
| | | |
|
| 2008-04-17, 08:33 gwiezdne wrota
Proponuje wykorzystac gwiezdne wrota i szlaki powiązane z nimi, za pomoą których możemy przemieszczać sie gdzie tylko chcemy.
UFO-Jarek |
|
| | | |
|
| 2008-04-19, 13:25
2008-04-17, 08:33 - Jarek-S napisał/-a:
Proponuje wykorzystac gwiezdne wrota i szlaki powiązane z nimi, za pomoą których możemy przemieszczać sie gdzie tylko chcemy.
UFO-Jarek |
Tak sobie myślę że gdyby kiedyś można było się teleportować{przemieszczanie odległościowe przez dematerializację} jak w filmach Star Trek czy innych to czy chciało by się komuś wogle biegać? |
|
| | | |
|
| 2008-04-19, 16:30
Teraz przemieszczamy się dziesiątki a nie kiedy i setki kilometrów, aby móc pobiegać. Jaka by była frajda tak pobiegać z tubylcami z innych planet? |
|
| | | |
|
| 2008-04-20, 14:17
Ale chłopaki dowalacie!Ja dziś się przemieszczałem prawie dwie godziny świetlne,tzn.na światłach do Wawy na SKŚ,ale warto było. |
|