 | | | |
|
|
2006-11-24, 22:06
Tak wiele jest Ciebie Basiu !
To już rok.Dzisiaj. Pamiętam nasze"bieganie-gadanie". Pamiętam wiele cudownych chwil, na krajowych i zagranicznych wojażach. Pamietam cudowną kawę w Twoim domu, trofea z biegów,ciepło rodziny. Dzieliłaś się radością z ukończonych maratonów - już podczas choroby.Słuchałem, słuchałem....bałem się powiedzieć .."UWAŻAJ NA SIEBIE". Tyle chciałem jeszcze Tobie powiedzieć...
Jedno wiem, tak wiele jest Ciebie, Basiu w naszych sercach. |
|
| | | |
|
|
2006-11-24, 22:40
Mieliśmy to szczęście...
| ...poznać Basię, porozmawiac z nią, pobiegać. Jednak to zdecydowanie za krótko...A słowa - 'uważaj na siebie' - to ostatnie wypowiedziane do mnie przez Basię... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2006-11-25, 21:30
| niestety ni miałem tej okazji żeby poznać Basię,ale wiem napewno że patrzy na amatorów i biega razem z nami |
|
| | | |
|
|
2006-11-25, 21:47
Wspomnienia
| Całe życie będę wspominał Basie z tras biegowych jak walczyłem z Nią w biegu 12h gdzie wygrała zemną 1km.Gościła w moim domu z córką swoją. Poznałem całą jej rodzinę spędzając u niej noc przed maratonem we Wrocławiu.Nie zapomnę jej zawsze uśmiechniętej twarzy nawet gdy już była chora.Teraz gdy widuje Jej córkę widze w niej Basie,ten sam uśmiech.CzejśĆ jej pamięci. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Martix Activ) |
2006-11-26, 10:36
"Wielkieś nam uczyniła pustki...".Cisną się słowa z trenu Jana Kochanowskiego.Basia była fenomenem nie tyle w skali Polski co całego świata.Bieganie było jej życiem.Obserwowałem Basię przed maratonem w Krakowie,sprawiała wrażenie uśmiechniętej,życzliwej i skromnej kobiety.
Koledzy i koleżanki biegacze!Basia na pewno nie chce byśmy się smucili i na pewno po niebiańskich łąkach biega i wspiera nas modlitwą.Na pewno chce byśmy o niej pamiętali,przypominali sobie o jej trudzie w naszych trudnych chwilach na biegowych trasach co nas może pokrzepić i na pewno chce byśmy się za nią modlili.Warto by było zamówić mszę za nią i ogłosić tu na forum,na pewno była by w Kościele frekwencja.I tu jest prośba do naszego kapelana ks.Rafała Gniły z Mety Lubliniec by coś takiego ogłosił. |
|
