| | | |
|
| 2016-05-05, 15:18 Handel pakietami
Ilość biegaczy , ilość biegów - ciągle rośnie . Zapisy na niektóre biegi trwają dosłownie chwilę . Zastanawiające jest jednak to , że bywają biegi na które zapisy jakiś czas trwają - miesiąc i dłużej , a zaraz po wyczerpaniu limitu pojawiają się lamenty chcących kupić pakiet . Rozumiem - zapisy trwały godzinę , nie miałem dostępu do kompa - usprawiedliwione . Jeżeli zapisy trwają ponad miesiąc - to jak można nie zdążyć , jeśli naprawdę się chce zapisać ? |
|
| | | |
|
| 2016-05-05, 16:17
To proste. Nie wszyscy decydują się na start wiele miesięcy przed jego data np. z powodu niepewnej sytuacji rodzinnej lub polityki startowej.
Ale prawda jest taka, że wiele osób zaomina o tym.
Jeszcze inni wchodzący w środowisko biegowe nie mają pojęcia o tym jak szybko pakiety wyczerpują się i gdy chcą się zapisać pakietów już nie ma. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2016-05-05, 16:45
Ludzie wariują na punkcie startów. A przecież w bieganiu najważniejsze jest bieganie. Ja tam już swoje przestartowałem i teraz jeżdżę na biegi w zasięgu jazdy rowerem, czyli gdzieś góra 30 km, gdzie zapisy są na miejscu i wpisowe 0.
Kiedyś jak dużo startowałem, to zapisy były na miejscu i opłata też od razu. Np. taki maraton Dębno. Ale te czasy już nie wrócą. |
|