Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  biegowaamatorszczyzna (2016-04-10)
  Ostatnio komentował  biegowaamatorszczyzna (2016-04-10)
  Aktywnosc  Komentowano 1 razy, czytano 167 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



biegowaama...
Paweł Kempinski

Ostatnio zalogowany
2018-07-17
07:24

 2016-04-10, 12:04
 Rodzaje chmur biegowych
LINK: http://biegaczamator.blog.pl/
Ostatnio znajoma pani wrzuciła na facebook zdjęcie różnych chmur z ich opisem. Właśnie to zdjęcie wpis ten prowadzi na różnych stronach. Tak sobie myślę jakie chmury by najbardziej odpowiadały nam biegającym. W zasadzie każda chmura może mieć swojego, biegowego odpowiednika.

Czyli na początku biegostraszus, czyli biegniesz, a ona czarną barwą nas straszy, że potraktuje zaraz deszczem. Kolejna to straszobiegus, czyli odwrotna sytuacja, my naszym tuptem ją straszymy. Oczywiście można inaczej nazwy zinterpretować, to zależy od fantazji kazdej osoby tuptajacej.

Tak się zastanawiam, jakie jeszcze mogą być biegowe chmury. Z pewnością podstawową jednostką chmurową, albo chmurną będzie biegulus, czyli kłębiasta chmura biegnąca na błękitnej trasie nieboskłonu.

Jako kolejne nad głowy nam nadbiegają biegulonimbusy, czyli kłębiaste chmury deszczowe, dla jednych straszące, dla innych wspomagające podczas biegu. Ja akurat lubię czasem potupać sobie w deszczu, więc mnie bigulonimbusy nie przerażają. Dzisiaj chyba właśnie mamy takie biegulonimbus po nieboskłonie tuptajace i traktujące nas delikatną mżawką. Chociaż nie, jak zerkam w niebo i porównuję, to inna forma chmur na niebie dzisiaj panuje. Określiłbym ją jako nimbobiegostratus, czyli wartwowe biegowe chmury deszczowe..Chciaż nie wiem, czy bardziej nie pasowałaby nazwa w formie straszącej, czyli nimbobiegostraszus.

Co do reszty to mamy jeszcze altobiegolumusy, czyli średnie kłębiaste, następnie cirrostrabiegotusy (wartwowo-pierzaste), biegorrusy czyli pierzaste i wiele innych. W zasadzie każdej można nadać tuptają nazwę no cirrotuptacumulusy, altotuptostratusy, nimbobiegostratusy, stratuputsy, czy stratobiegocumulusy.

Jak widać każda chmura może do rodziny biegającej być adoptowana. I dobrze w tej rodzinie będzie dobrze się czuła. Mam przynajmniej taką nadzieję.

Na zdjęciu prowadzącym ten wpis są ukazane oficjalnie istniejące nazwy dopasowane do poszczególnych chmurek. Dzięki temu, każdy może spokojnie przerobić oficjalne na nasze biegowe. A może ktoś ma jeszcze jakieś propozycje? Z przyjemnością poczytam. Z drugiej strony deszczyk nie deszczyk swoje niedzielne kilometry trzeba zaliczyć. Kto jeszcze dzisiaj tutpta? Czy może czekacie na mniej straszące chmurki? Tak naprawdę, to każda pogoda do biegania się nadaje.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
pawko90
02:58
s0uthHipHop
01:35
kwolsz1971
01:30
alex
00:05
placekjacek
23:20
Tomek84
23:17
orfeusz1
23:16
maste
23:07
grzedym
22:54
1223
22:51
lachu
22:19
kubawsw
22:18
szyman760
22:10
waldekstepien@wp.pl
21:49
rychu18625
21:43
euzebiusz19
21:19
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |