|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | przemek300 (2016-03-27) | | Ostatnio komentował | amadera (2016-05-22) | | Aktywnosc | Komentowano 5 razy, czytano 313 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | II Bieg Kresowy
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2016-03-27, 11:08
II Bieg Kresowy - Bystrzyca k.Oławy, 21.5.2016
| limit 500 osób 30zł do końca marca. |
| | | | | |
|
2016-05-21, 18:27
| | | | |
| | | | | |
|
2016-05-21, 21:41
Gorąco było dzisiaj w Bystrzycy, dosłownie i w przenośni. Godzina STARTU chyba odpowiednia do panujących warunków atmosferycznych. Na szczęście w lesie nie odczuwało się tak mocno upału. Nigdy wcześniej nie byłem w tych okolicach i niestety tutejsze "leśne podłoże" zaskoczyło mnie "in minus". Te kamienie "powbijane" w ziemie (ciągnące się na całej trasie) mogły mocno dać się we znaki stawom skokowym. Wskazane tu było obuwie o zdecydowanie "trialowym bieżniku".
Pakiet startowy w porządku, ładny medal, obszerny parking i ogólnie miła atmosfera całych zawodów zdecydowanie zachęcają do zaproszenia na kolejne edycje.
Na minus: brak DEPOZYTU. To już dzisiaj absolutnie podstawa wszystkich imprez biegowych.
|
| | | | | |
|
2016-05-21, 22:40
Super impreza!
Ja jestem w 100% zadowolony z zawodów w Bystrzycy. Wg mnie wszystko było super, począwszy od dużego parkingu bardzo blisko startu/mety przez organizację (bardzo dobre oznakowanie trasy, osoby na każdym rozdrożu itp.), piękne tereny, super pogodę, fajny pakiet, wiele nagród, grochówkę, domowe ciasta itd.
Być może faktycznie dla biegaczy (ja trasę przeszedłem z kijami) nawierzchnia kamienista mogła być utrudnieniem. Zgodzę się, że powinien być depozyt, bo nawet jeżeli wszystko schowało się do samochodu, to zawsze można jeszcze... zostawić kluczyki.
Całościowo jednak - POLECAM!!! |
| | | | | |
|
2016-05-22, 17:03
| LINK: https://www.flickr.com/photos/133479268@N02/albums | Także wziąłem udział. Wybierając się wspólnie potraktowaliśmy to jako wycieczkę rowerową w ładne okolice, a zarazem na sympatyczną, mała imprezę biegową (którą znałem sprzed roku).
I nie rozczarowaliśmy się :-) Ta sama życzliwość, uczynność. Myślę też, że organizacyjnie poszło łatwiej niż przed rokiem. Pierwszy większy sponsor, obecność lokalnych mediów, posiłek regeneracyjny, do tego pyszne domowe ciasta (te już po biegu;), a i startujących nieco więcej - niech tak sobie to wszystko rośnie powoli z roku na rok.
Ktoś może sądzi że bieg jest "kresowy" tylko z nazwy, ja uważam inaczej. Miło pomyśleć, że wielu ludzi włożyło swój czas i wysiłek w organizację bezinteresownie, a nasze wpisowe idzie na dobry cel. Widziałem dzieci które, najpierw biegły w przeznaczonych dla siebie mini zawodach na szkolnej bieżni, a potem samodzielnie czytały tablice mówiące o Kresach, ponieważ brały udział w konkursie. Fajnie, o taką lekcję chodzi w tej zabawie.
Sam bieg. Upał duży, ale wolę to stokroć od np. wiatru. Trasa czytelnie oznaczona, wzrok wbity w ziemię, bo masa ostrych kamyków i dołków. Zaskoczyło mnie to rok temu, teraz po prostu przyjąłem że taka tej trasy uroda. Zacząłem mocniej niż zwykle i szybko poczułem zmęczenie w nogach, ale oddech pozostał spokojny, więc trzymałem się tego tempa do końca i napędzało mnie jeszcze, że powoli dochodzę i zostawiam za sobą kolejnych biegaczy. Wyrównałem swoją życiówkę z jesieni z innej, płaskiej asfaltowej trasy, a więc jestem cholernie dumny :) i z motywacją, po takim prognostyku, by nadal biegać czasami wieczorem.
Po tym adresem galeria kilkudziesięciu zdjęć https://www.flickr.com/photos/133479268@N02/albums
Pozdrawiam! |
|
|
|
| |
|
