Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  biegowaamatorszczyzna (2015-08-14)
  Ostatnio komentował  biegowaamatorszczyzna (2015-08-14)
  Aktywnosc  Komentowano 1 razy, czytano 186 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



biegowaama...
Paweł Kempinski

Ostatnio zalogowany
2018-07-17
07:24

 2015-08-14, 19:13
 Wbiegamy w nowy weekend
LINK: http://biegaczamator.blog.pl/2015/08/14/wbiegamy-w-kolejny-weekend-3/
No to czas na rozpoczęcie nowego weekendu. Jak zwykle sobota, czyli zaczynamy od parkrun. Po szczecineckiej wyprawie, znowu powrót na „rodzinne śmieci”, czyli godzina 9 rano i Cytadela. To już praktycznie norma od ponad 3 lat. Tu już będzie ponad 130-sty bieg w tym samym miejscu i na tej samej trasie. Tym razem chyba na spokojnie, bez ognia, gdyż nie wiem, czy moje nogi już wróciły do stanu normalnej biegającej użyteczności. Zobaczymy, pobiegnie jak się pobiegnie, a czas będzie taki jaki będzie i inny zapewne nie.

Poważnie się zastanawiam nad „machnięciem” jutro dwóch biegów. Początkowo myślałem o biegu „goń bolszewika goń”, który jak podaje strona kalendarzbiegowy.pl odbędzie się w naszym wielkopolskim Jarocinie:

( plakat na blogu)

Opis: Droga powiatowa Jarocin – Nalepy (obok sceny plenerowej nad zalewem w Jarocinie)
Miasto: Jarocin
Województwo: wielkopolskie
Kraj: Polska
Lokalizacja: Zlokalizuj na mapie

Dane organizatora

Nazwa organizatora: Gminny Ośrodek Kultury Sportu Turystyki i Rekreacji w Jarocinie
Osoba kontaktowa: (gok.jarocin@interia.pl) »
Ulica: Jarocin 114
Miasto: Jarocin
Telefon: (15) 871 31 47

Niestety po bliższym spojrzeniu chociaż na telefon, okazało się że owszem jest to Jarocin, ale pod Stalową Wolą, więc województwo podkarpackie, czyli zupełnie nie nasze tereny. Ale jeżeli ktoś z okolic przypadkiem wbiegnie na mojego bloga, to serdecznie zapraszam. Otrzymałem od organizatora kilka ciekawych zdjęć, które wrzucam zarówno tutaj, jak i na portale, po których profil biegacza amatora śmiga. Jeżeli ktoś jest w okolicy, ma możliwość do 13.00 jutro tam się znaleźć, to limitów nie ma tylko biec. A jest powód i to jaki. Gdyby nie tak daleko…. Ale pobiegłbym…. Ale bym sobie pobiegał…. I to z takiego powodu….. Informacja, którą otrzymałem na maila od organizatora: zapraszamy serdecznie na start biegów, zapisy rozpoczynamy od 12:00 nie mamy ograniczeń w liczbie startujących

jak.bieg.3 ( zdjęcie na blogu)

Jest z kolei szansa na pobiegnięcie jutro dwóch biegów parkrun. Wyjątkowo, gdyż o godzinie 21 zaczyna się Parkrun w Lesznie. Kilka osób z Poznania już się wybiera. Wiem, że Robert dłużej znany jedzie z trzema osobami, ja także o tym dumam. Muszę przyznać, że także myślę o wyprawie do Leszna. Raz już tam biegliśmy i było super, a w najbliższą sobotę oprócz biegu będzie i ognisko i kiełbaski, czyli pełna integracja. Poważnie o tym myślę, możliwe, że także się wybiorę. Ale decyzję podejmę jutro. Z Robertem szans nie ma, gdyż on już ma samochód pełen, ale zawsze można samemu swoim, albo z kimś innym. No chyba, że się wybierzemy pod Stalową Wolę. Wpisowe 5 PLN, do tego wątek patriotyczny.

( zdjęcie na blogu)

Tylko wyjechać by trzeba było zaraz. Tyle jechać pod Stalową Wolę, by 5 km się przebiec? Z drugiej strony nasi żołnierze spod całego kraju podążali pod Warszawę, by dać opór bolszewickiej zarazie, to my pod Stalową Wolę, by ich uczcić nie możemy pojechać? Znając nasze wielkopolskie podejście, zapewne nie pojedziemy. Daleko, mało czasu na organizację wyjazdu, ale cóż pomarzyć można. Zresztą pojechać taki kawał, by 5 km pobiec, to trochę mało po naszemu opłacalne. A im się opłacało życie oddawać.

No i nie byłbym sobą, gdybym klasyką muzyczną tego wpisu nie ozdobił

(link na blogu)

Czyli jak to leciało: Szable do boju, lance w dłoń, Bolszewika goń, goń, goń

Mam nadzieję, ze jutro przed biegiem, niezależnie gdzie pobiegniemy ten refren zanucimy. No i przypominam o narodowych barwach. Nie ma znaczenia: kokardy, wstążki, ale narodowo Bolszewika gonimy, gdziekolwiek biegamy.

Szable do boju., lance w dłoń…..

Nie ma znaczenia nasza przynależność partyjna, światopogląd, wiara czy inne uwarunkowania. Jeżeli czujemy się Polakami, z krajem w którym mieszkamy związani, to jutro przed każdym startem, a może i wbiegając na metę:

Szable do boju, lance w dłoń…

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
szyman760
22:10
waldekstepien@wp.pl
21:49
rychu18625
21:43
euzebiusz19
21:19
szyper
21:17
stanlej
21:13
chris_cros
21:11
marciawi
21:09
lordedward
20:50
japa
20:40
grzedym
20:33
anielskooki
20:28
edpokorny
20:22
Jarek42
20:19
Zielu
20:18
ruski22
20:15
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |