|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | henry (2014-10-15) | Ostatnio komentował | duck (2014-10-21) | Aktywnosc | Komentowano 12 razy, czytano 309 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-10-15, 10:50 Biegaj pewnie jesienią, czyli jak się ubrać
Mam pytanie , czy ktoś biega w kurtce z Gore - texu , ceny tych kurtek od 500 zł do ponad 1000 zł. czy warte są tych pieniędzy. |
| | | | | |
| 2014-10-15, 12:50
Gore tex ma dobre właściwości pod względem oddychalności i nie przemakalności generalnie membrana chyba od 12000mm,sprawdzić na pewno się sprawdzi, ale fakt cena jest odpychająca, do tego biorąc pod uwagę że z każdym praniem materiał będzie tracił swoją odporność, trzeba dodatkowo by zainwestować w środki pielęgnacyjne do tego typu tworzyw, generalnie są tez kurteczki o mniejszych wartościach membran i tańsze, też sądzę ze powinny w miarę dać radę, choćby i rowerowych. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-15, 13:46 Cześć Henry !
LINK: http://natural-born-runners.pl | Myślę, że nie warto, choć gore-tex to dobre rozwiązanie, szczególnie w butach. Moi znajomi biegają w tzw. "szmatach", czyli niedrogich, często z przeceny kupionych ciuchach. ważne, żeby warstwowo i się nie przegrzać. Na teraz wystarczy koszulka termo i bluza lub wiatrówka. Albo sama koszulka z długim rękawem. Na późniejsze chłody (i zimę) polecam spodnie Dobsom R 90 i kurteczkę Dobsom R 90 Wis. Pod spód tylko koszulka. Ceny co prawda nie dyskontowe, ale nie tyle co oryginalny Gore-tex. A sprawdza się znakomicie. Lekie, ciepłe, nie puszcza wiatru i odporne na wodę. Pozdrawiam z rześkiego Podlasia ! |
| | | | | |
| 2014-10-15, 14:20
gore do biegania? serio?
to nawet w góry nie zawsze dobre rozwiązanie, bo żeby dobrze działało muszą być spełnione określone warunki...
materiały dobrze dobrać przede wszystkim do rodzaju aktywności i pogody w danym dniu
gore do biegania odradzam
warstwy, warstwy i jeszcze raz warstwy
można sprawdzić, czy przeciwwiatrowe się dla nas sprawdza, bo takie powłoki często nie przepuszczają powietrza na zewnątrz i jesteśmy mokry od własnej pary i potu
chociaż fakt, że soft-shellowa kurtka uratowała mnie na pamiętnej Silesii ze śniegiem
dobrym rozwiązaniem są kurtki z odpinanymi rękawami i samodzielne rękawy
i testować, testować, testować
ja np zrezygnowałam na treningach z koszulek technicznych i wybrałam bawełnę
chociaż zimą na pewno nie zrezygnuję z bielizny termicznej z długim, czasem tylko pod cieplejszą kurtkę, czasem pod bluzę albo bluzę i cienką kurtkę
przypomnę tylko, że jeśli mamy koszulkę techniczną/termiczną, a majty normalne, to dobrze tę koszulkę wsadzić w te majty zwłaszcza na plecach (nery!!!) i po bieganiu jak najszybciej pozbywać się z siebie mokrych ciuchów
także na biegach! najpierw przebranie się, a później klachy ze znajomymi |
| | | | | |
| 2014-10-15, 19:37
2014-10-15, 13:46 - jestę biegaczę napisał/-a:
Myślę, że nie warto, choć gore-tex to dobre rozwiązanie, szczególnie w butach. Moi znajomi biegają w tzw. "szmatach", czyli niedrogich, często z przeceny kupionych ciuchach. ważne, żeby warstwowo i się nie przegrzać. Na teraz wystarczy koszulka termo i bluza lub wiatrówka. Albo sama koszulka z długim rękawem. Na późniejsze chłody (i zimę) polecam spodnie Dobsom R 90 i kurteczkę Dobsom R 90 Wis. Pod spód tylko koszulka. Ceny co prawda nie dyskontowe, ale nie tyle co oryginalny Gore-tex. A sprawdza się znakomicie. Lekie, ciepłe, nie puszcza wiatru i odporne na wodę. Pozdrawiam z rześkiego Podlasia ! |
...a jak zgrabnie wygląda Dobsom na mśskich, okrąglutkich tyłeczkach..... |
| | | | | |
| 2014-10-15, 21:14
Gore tex niestety nie nadaje się do biegania, zbyt mała oddychalność jak na bieganie. Zresztą gore - gore nie równe bo wersji jest kilka. Jak już ktoś zamierza porządnie zainwestować to zdecydowanie lepszy jest NeoShell.
|
| | | | | |
| 2014-10-16, 08:18
Z tego co ostatnio wyczytałem kluczem jest ochrona przed wiatrem, a mniej przed deszczem.
O Gore - przychylam się do komentarzy powyżej odradzających bieganie w nim. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-16, 12:04
może zaznaczmy, że gore ani na ciele, ani na butach... |
| | | | | |
| 2014-10-16, 13:22
| | | | | |
| 2014-10-17, 23:32
2014-10-16, 12:04 - Magda napisał/-a:
może zaznaczmy, że gore ani na ciele, ani na butach... |
Goretex jest po dziś dzień najlepszą membraną jeśli chodzi o parametry wodoodporność a jednocześnie paroprzepuszczalność.
Wszystkie membrany (w tym gore) najlepiej działają (paroprzepuszczają) gdy jest duża różnica wilgotności (np maszerujemy w mroźną, słoneczną pogodę). Gdy intensywnie się pocimy, a powietrze jest wilgotne (deszcz) membrana praktycznie nie wyrzuca pary.
Jeśli chodzi o ciało podzielam Twój pogląd - nie do biegania. Jeśli zaś chodzi o buty, nie zgadzam się. Buty z goretexem przydają się w śniegu, śnieżnej ciapie, czy szczególnie mokrym terenie. Przez cały długi trening pozwalają mieć w miarę suchą stopę. Zamoczyć stopy na początku i biec przez 2h - nieprzyjemnie, ryzyko obtarć.
Używam adidasów Kanadia GTX i sobie je chwalę.
|
| | | | | |
| 2014-10-17, 23:48
2014-10-17, 23:32 - egojack napisał/-a:
Goretex jest po dziś dzień najlepszą membraną jeśli chodzi o parametry wodoodporność a jednocześnie paroprzepuszczalność.
Wszystkie membrany (w tym gore) najlepiej działają (paroprzepuszczają) gdy jest duża różnica wilgotności (np maszerujemy w mroźną, słoneczną pogodę). Gdy intensywnie się pocimy, a powietrze jest wilgotne (deszcz) membrana praktycznie nie wyrzuca pary.
Jeśli chodzi o ciało podzielam Twój pogląd - nie do biegania. Jeśli zaś chodzi o buty, nie zgadzam się. Buty z goretexem przydają się w śniegu, śnieżnej ciapie, czy szczególnie mokrym terenie. Przez cały długi trening pozwalają mieć w miarę suchą stopę. Zamoczyć stopy na początku i biec przez 2h - nieprzyjemnie, ryzyko obtarć.
Używam adidasów Kanadia GTX i sobie je chwalę.
|
po latach doświadczeń wolę buty, które szybko wyschną, więc wszelkie "grube" odpadają, także dlatego że jeśli biegasz codziennie, a nie masz przesadnie ciepło w domu, to następnego dnia zakładasz mokre/wilgotne buty
tak samo w góry
byliśmy na rajdzie zimowym
łaziliśmy po przetartych szlakach, ale i w śniegu do kolan, do ud
ludzie mieli wypaśne butki "górskie" po 500, 700zł, ja miałam szturmowe Gromy za jakieś 200-300zł
ani razu nie miałam mokrej nogi (a ludziom przemakały i nie wysychały właśnie), nie ślizgałam się na lodzie i kamieniach, nie miałam problemów z chodzeniem w kopnym śniegu, a często torowałam drogę bo byłam jedną z silniejszych i "wydolnych" osób
być może są warunki, gdy gore jest naprawdę dobry, ale nie uświadczyłam ich w czasie biegania czy (sic!) chodzenia po górach |
| | | | | |
| 2014-10-21, 12:08
2014-10-15, 10:50 - henry napisał/-a:
Mam pytanie , czy ktoś biega w kurtce z Gore - texu , ceny tych kurtek od 500 zł do ponad 1000 zł. czy warte są tych pieniędzy. |
Kurtkę z Gore-texu używam tylko na wybiegania powyżej 15km w temperaturze poniżej -8°C. W tych warunkach używam starej, turystycznej kurtki Alpinusa. Przy wolnym biegu dosyć dobrze oddaje wilgoć, można czuć się komfortowo. Jest nieoceniona, gdy wybiegnie się spoconym z lasu na otwartą przestrzeń i wieje wiatr. Wyższe temperatury lub szybsze tempo niestety pozbawia nas komfortu, pot nie zdąży odparować. Specjalnie do biegania bym sobie takiej kurtki nie kupił - korzystałbym z niej tylko kilka razy do roku więc szkoda kasy. |
|
|
|
| |
|