| | | |
|
| 2014-09-04, 13:25 Akcesoria biegowe w Biedronce
Kupiłem sobie w BIEDONCE cos porządnego. Mianowicie pas z kieszonka na drobne przedmioty, żele energetyczne, batoniki. Zaplaciłem tylko 19,50 a najtańszy bardzo podobny w internecie bez kosztów przesyłki kosztuje 39 zł.
W końcu cos porządnego w Biedronce, nie wiem jak inne rzeczy, choć do butów w marketach nie mam zaufania.
Już nie będzie chowania żeli na maratonach gdzie się da w niewygodny sposób. |
|
| | | |
|
| 2014-09-04, 13:37
2014-09-04, 13:25 - Martix napisał/-a:
Kupiłem sobie w BIEDONCE cos porządnego. Mianowicie pas z kieszonka na drobne przedmioty, żele energetyczne, batoniki. Zaplaciłem tylko 19,50 a najtańszy bardzo podobny w internecie bez kosztów przesyłki kosztuje 39 zł.
W końcu cos porządnego w Biedronce, nie wiem jak inne rzeczy, choć do butów w marketach nie mam zaufania.
Już nie będzie chowania żeli na maratonach gdzie się da w niewygodny sposób. |
Z ciekawości pytam, po co Ci ten pas skoro wcześniej pisałeś, że z powodu choroby masz zakaz biegania. Czy już wyzdrowiałeś ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-09-06, 20:22
Marcin miał na pewno na myśli maratony szachowe |
|
| | | |
|
| 2014-09-06, 20:54
|
| | | |
|
| 2014-09-06, 23:01
2014-09-06, 20:54 - emka64 napisał/-a:
Świat oszalał. |
|
| | | |
|
| 2014-09-07, 12:59
2014-09-04, 13:37 - cezaryk napisał/-a:
Z ciekawości pytam, po co Ci ten pas skoro wcześniej pisałeś, że z powodu choroby masz zakaz biegania. Czy już wyzdrowiałeś ? |
Widać że wyrażnie nie śledzisz moich bieżących i aktulanych wątków. Wątek "Czy to koniec mojego biegania" jest już nieaktualny, aktualny jest "Arytmogenna kardiomopatia a bieganie". Okazało się że "nie taki diabeł straszny" a najbardziej chcieli mnie nastraszyć ci lekarze którzy bezpośrednio mnie nie badali. NIE DZIAŁAM WBREW OPINIOM LEKARZY I NIE BIEGAM NA SIŁĘ,MAM JUZ ZA SOBĄ PIERWSZY TRENING ODPOWIEDNI DO MOICH MOŻLIWOŚCI.
Teraz jestem w 100% zabezpieczony, PRZESZEDŁEM TESTY KOMPUTEROWE POMYSLNIE I JESTEM BARDZIEJ PEWNY NIZ WCZEŚNIEJ ZA NIM CHOROBĘ MI WYKRYTO I SIĘ NIE BADAŁEM. lekarz który mnie bezpośrednio prowadzi właśnie mówi że mam się ruszać i biegać i cały czas będę pod kontrolą miedzy implantem a komputerem. Mój przypadek jest bardziej łagodny niż zakładano z początku dlatego dostałem kardiowerter jednojamowy, nie dwu czy trzy. Jak ktoś ma wątpliwości niech sobie poczyta literaturę na WIKIPEDII na temat tej choroby i na temat kardiowertera i całego postępowania z nim.
ZATEM ZAŻARTUJĘ REAKTYWACJA-POWRÓT MARTIXA DO GRY! |
|
| | | |
|
| 2014-09-08, 08:28
2014-09-07, 12:59 - Martix napisał/-a:
Widać że wyrażnie nie śledzisz moich bieżących i aktulanych wątków. Wątek "Czy to koniec mojego biegania" jest już nieaktualny, aktualny jest "Arytmogenna kardiomopatia a bieganie". Okazało się że "nie taki diabeł straszny" a najbardziej chcieli mnie nastraszyć ci lekarze którzy bezpośrednio mnie nie badali. NIE DZIAŁAM WBREW OPINIOM LEKARZY I NIE BIEGAM NA SIŁĘ,MAM JUZ ZA SOBĄ PIERWSZY TRENING ODPOWIEDNI DO MOICH MOŻLIWOŚCI.
Teraz jestem w 100% zabezpieczony, PRZESZEDŁEM TESTY KOMPUTEROWE POMYSLNIE I JESTEM BARDZIEJ PEWNY NIZ WCZEŚNIEJ ZA NIM CHOROBĘ MI WYKRYTO I SIĘ NIE BADAŁEM. lekarz który mnie bezpośrednio prowadzi właśnie mówi że mam się ruszać i biegać i cały czas będę pod kontrolą miedzy implantem a komputerem. Mój przypadek jest bardziej łagodny niż zakładano z początku dlatego dostałem kardiowerter jednojamowy, nie dwu czy trzy. Jak ktoś ma wątpliwości niech sobie poczyta literaturę na WIKIPEDII na temat tej choroby i na temat kardiowertera i całego postępowania z nim.
ZATEM ZAŻARTUJĘ REAKTYWACJA-POWRÓT MARTIXA DO GRY! |
Przyznam się że nie śledzę z uwagą wszystkich Twoich wątków. Jak dla mnie to za duża dynamika w nich, już się żegnasz, pytasz się "Panie Premierze jak żyć" - bez startów, by za chwilę ogłosić kolejne starty w maratonach, zakupy nowego sprzętu, itd. :-)
Pozdro i dużo zdrowia życzę :-)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-09-08, 13:59
2014-09-08, 08:28 - cezaryk napisał/-a:
Przyznam się że nie śledzę z uwagą wszystkich Twoich wątków. Jak dla mnie to za duża dynamika w nich, już się żegnasz, pytasz się "Panie Premierze jak żyć" - bez startów, by za chwilę ogłosić kolejne starty w maratonach, zakupy nowego sprzętu, itd. :-)
Pozdro i dużo zdrowia życzę :-)) |
Dziękuje i mam głęboką nadzieję że już nigdy aż do póżnej starości nie usłyszę od żadnego lekarza żadnego straszenia. Za szybko mnie chcieli "pogrzebać" z bieganiem al. nadzieja jakas była od początku pobytu bo jeden z lekarzy rzekł żartując że mam gen długowieczności. Oby to nie był tylko żart! Zdrowia dla wszystkich! |
|
| | | |
|
| 2014-09-11, 15:43
Dziś kupiłem sobie świetne legginsy długie za 50 zł. Jeszcze są. Są i biegowe wkładki za 10 zł. Tez niezłe i dość miękkie. Biedonka naprawdę miło zaskakuje! |
|
| | | |
|
| 2014-09-12, 09:30
2014-09-11, 15:43 - Martix napisał/-a:
Dziś kupiłem sobie świetne legginsy długie za 50 zł. Jeszcze są. Są i biegowe wkładki za 10 zł. Tez niezłe i dość miękkie. Biedonka naprawdę miło zaskakuje! |
też uważam że wkładki powinny być twarde
A tu takie zaskoczenie |
|
| | | |
|
| 2014-09-15, 15:20
Co do kupowania w marketach rzeczy do biegania.. Muszę przyznać, że zbyt długo nie biegam, bo może jakieś 3 miesiące. Wiadomo, że na początku nie kupowałem sprzętu, ponieważ nie wiedziałem na jak długo starczy mi chęci i siły, a nie chciałem niepotrzebnie wydawać pieniędzy, ale jednak się wkręciem. Co do kupowania rzeczy w marketach to na samym początku kupiłem sobie buty do biegania w Realu. Owe buty kosztowały 49,99zł a biegam w nich do dzisiaj, żadnych ubytków i wad nie mają, średnio 3 razy w tygodniu wykorzystywane z tym, że to cykl miejski. Wniosek jest prosty, od czasu do czasu coś fajnego można trafić. |
|