|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Łukasz Kurek (2014-07-11) | Ostatnio komentował | Krzysiek7906 (2014-07-26) | Aktywnosc | Komentowano 20 razy, czytano 425 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-07-11, 12:24 Siła niedzwiedzia: skarpety kompresyjne BRBL
Sprzedaż idzie słabo bo z jednej strony ceny zaporowe, a z drugiej ludzie nie są tak naiwni aby im wcisnąć brednie,że te skarpety i opaski etc. kompresyjne w czymkolwiek pomagają. |
| | | | | |
| 2014-07-11, 13:26
jak ktoś zarabia na życie bieganiem to niech sobie kupuje, dla 98% biegaczy rzecz zbędna |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-07-11, 14:20
Niesamowite jest to, że każdy temat skarpet kompresyjnych komentuje jako pierwszy Łukasz Kurek. To chyba już misja :) |
| | | | | |
| 2014-07-11, 15:25
Kupiłem opaski kompresyjne na łydki w Decathlonie do biegania po górkach i nie żałuje ani jednej wydanej złotówki.Kto ma to wie a kto nigdy nie używał to może się wypowiadać na ten temat jak świnia o gwiazdach. |
| | | | | |
| 2014-07-11, 15:45
Nie wiem jak z tymi konkretnie skarpetkami, ale ja kiedyś też byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tego typu wynalazków.Kupiłem skarpety kompresyjne nie będę pisał jakiej firmy by nie być posądzony.
Przy szybszych biegach i długich wybieganiach na drugi dzień zdecydowanie mniejsze bóle łydek i zmęczenie mięśni.Ogólnie można się bez tego obejść, ale przyspieszają regenerację i przydają się.Nie żałuję:)
|
| | | | | |
| 2014-07-11, 19:29
"Wychodząc z założenia, iż niedźwiedź jest zwierzęciem, który żyję w bardzo ciężkich leśnych warunkach, przemierzając na swoich łapach setki kilometrów, postawiono przed sobą zadanie stworzenia skarpet na wzór łapy niedźwiedzia" Ale bzdurne zdanie co ma łapa niedźwiedzia do skarpet kompensacyjnych. To tak jak byśmy produkowali opony do samochodu i punkt styku opony z nawierzchnią miał wpływ na kolor tapicerki.Po prostu ktoś zrobił skarpetki uciskowe i próbuje je teraz sprzedać. Rada dla producenta za co chcę procent w zyskach zróbcie jeszcze modele wzorowane na łapach : wilka, rysia, lisa, pumy geparda jaguara i wiele innych zwierząt. Już widzę rozmowę dwóch koleżanek " A wiesz kupiłam sobie nowe skarpetki kompensacyjne wzorowane na łapie niedźwiedzia" ??? |
| | | | | |
| 2014-07-11, 22:27
Te teksty o niedźwiedziach faktycznie zabawnie naciągane są:) Co do samych skarpet (opasek) kompresyjnych, to jest to temat jak widzę z zasady dzielący biegaczy, no i... Cóż, moje zdanie jest takie, że po pierwsze wolę opaski od skarpet, a po drugie bardzo rzadko w nich biegam, natomiast wieczoru po zawodach/wybieganiu właściwie sobie bez nich nie wyobrażam, zwłaszcza w sytuacji gdy następnego dnia też mam coś w planie. Koszt jest niby faktycznie niemały, ale moje cepy eksploatuję intensywnie już dość długo i mam wrażenie, jakbym je wczoraj wyciągnął z pudełka, więc w gruncie rzeczy w tym aspekcie też porażająco nie jest. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-07-11, 22:33
2014-07-11, 14:20 - benek napisał/-a:
Niesamowite jest to, że każdy temat skarpet kompresyjnych komentuje jako pierwszy Łukasz Kurek. To chyba już misja :) |
Po prostu byłem sprzedawcą i jestem biegaczem od 16lat, i doskonale wiem jaka to ściema..., Na szkoleniach dla sprzedawców są wciskane te same kity, kompresja medyczna bla bla bla, lepsza regeneracja bla bla bla... Litości ;) |
| | | | | |
| 2014-07-11, 22:52
http://800m.blox.pl/2011/03/Technologiczna-sciema.html
|
| | | | | |
| 2014-07-12, 09:26
2014-07-11, 22:33 - Łukasz Kurek napisał/-a:
Po prostu byłem sprzedawcą i jestem biegaczem od 16lat, i doskonale wiem jaka to ściema..., Na szkoleniach dla sprzedawców są wciskane te same kity, kompresja medyczna bla bla bla, lepsza regeneracja bla bla bla... Litości ;) |
Ja handlem się nie zajmowałem, ale do mnie przemawia też taka logika: człowiek do chodzenia/biegania przystosowywał się przez setki tysięcy lat. I jakoś żył i sprawnie funkcjonował(dawniej zdecydowanie sprawniej niż dziś, a skarpet kompresyjnych nie było). Teraz ktoś mi próbuje wmówić, że jak kupię kawałek ciasnej szmatki, to będę lepiej chodził/biegał/regenerował. Dla mnie to urąga zdrowemu rozsądkowi.
Osobiście znam takich, którzy twierdzili, że kilkanaście minut po zjedzeniu tabletki z magnezem czuli się z tego powodu lepiej i doświadczali przypływu energii... Przypuszczam, że w ich przypadku skarpety też zadziałają... |
| | | | | |
| 2014-07-12, 10:36
2014-07-12, 09:26 - Slawek Wisniewski napisał/-a:
Ja handlem się nie zajmowałem, ale do mnie przemawia też taka logika: człowiek do chodzenia/biegania przystosowywał się przez setki tysięcy lat. I jakoś żył i sprawnie funkcjonował(dawniej zdecydowanie sprawniej niż dziś, a skarpet kompresyjnych nie było). Teraz ktoś mi próbuje wmówić, że jak kupię kawałek ciasnej szmatki, to będę lepiej chodził/biegał/regenerował. Dla mnie to urąga zdrowemu rozsądkowi.
Osobiście znam takich, którzy twierdzili, że kilkanaście minut po zjedzeniu tabletki z magnezem czuli się z tego powodu lepiej i doświadczali przypływu energii... Przypuszczam, że w ich przypadku skarpety też zadziałają... |
A więc będę biegał nago.Po co mi buty z amortyzacją i techniczna koszulka,bawełna tez jest spoko ale idąc śladami praprzodków na golasa będzie lepiej ;) |
| | | | | |
| 2014-07-12, 16:27
Złapali w Tatrach niedźwiedzia, założyli mu na wszystkie łapy te cudowne skarpetki, wypuścili na wolność i śledzili. Po 2-óch kilometrach misiek miał we wszystkich skarpetkach dziury – przetarły się od kamieni. Ale producent zachwala, że misiek przeszedł całe Tatry wzdłuż i wszerz i skarpetki na jego łapach wyglądały jak nowe. Tylko lekko się przykurzyły. Jeszcze się biedak wkurzał, że ludzie pozakładali mu na łapy jakieś ciasne szmaty w których było mu gorąco :-)
A te drewniane kopyta na zdjęciu to nie są podobne do niedźwiedzich łap. I nie pochodzą ze Szwajcarii tylko z Polski. Ta kasa fiskalna do „badań naukowych skarpetek kompresyjnych” też jest pewnie polskiej produkcji.
Jedynie te cudowne i niezniszczalne skarpetki produkowane są w Chinach za dwie miski ryżu w ramach cudownego i superszybkiego wzrostu gospodarczego chińskiej gospodarki. Oczywiście kosztem wyzysku większości obywateli. No ale o tym się oficjalnie nie mówi bo dla niektórych prawda jest niewygodna. Potem przypływają te skarpetki do Europy w kontenerze i są sprzedawane kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt razy drożej. Producent jest zadowolony bo produkuje tanio w Chinach i sprzedaje drogo w Europie i ma z tego szybki i duży zysk. Klienci są zadowoleni, że skarpetki mają tak dużo wspaniałych zalet i żadnych wad potwierdzonych rzekomo „szwajcarskimi badaniami” z użyciem kasy fiskalnej i drewnianych kopyt. Jedynie Chińczyk musi harować po 12 godzin dziennie za głodową pensję i o posiadaniu tych cudownych skarpetek może tylko pomarzyć. A jak coś mu nie pasuje to na jego miejsce jest 100 innych chętnych osób do roboty. No i producent się chwali, że na zachodzie Europy są droższe niż w Polsce, tylko zapomniał dodać, że na zachodzie Europy ludzie zarabiają kilka razy więcej niż w Polsce. Więc przeciętny Niemiec czy Francuz za swoją wypłatę może kupić kilka razy więcej tych cudownych skarpetek niż Polak.
A tak w ogóle to gdyby nie Chińczycy to prawdopodobnie Europejczycy chodziliby nago i boso :-) Przy okazji zbankrutowaliby producenci pralek i proszków do prania.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2014-07-12, 19:25
Zgłaszam swojego psa do testów,skarpet kompresyjnych BRBL. Skoro są na wzór łapy niedźwiedzia,to mojemu psu też będą dobrze leżeć. Strasznie się martwię o swoją sunie,bo cały czas biega boso, 50-70 km tygodniowo.Nie wiem czy ja to wytrzymam,biegając z nią ,w skarpetkach za 15zł - trójpak. :D
Pewnie już niedługo pojawi się jakaś "wiarygodna " recenzja.
Nie możemy się doczekać. :d |
| | | | | |
| 2014-07-12, 21:58
Mogę się zgodzić z tym, że te skarpety pomagają. Wszak podobne są przydatne ludziom z żylakami, to może i na biegaczy mają pozytywny wpływ. Pytam tylko: dlaczego są takie drogie? Odpowiedź właściwie jest prosta: stwórz produkt mało spotykany na rynku, walnij cenę czterokrotnie większą niż logika nakazuje, bo wysoka cena jest dla snobów wyznacznikiem superjakości i megaprzydatności, i odpowiednio reklamuj. Znamy te sposoby z wszelkiego typu tv – sprzedaży i innych spotkań, w czasie których można „dzisiaj wyjątkowo” kupić za pół ceny, czyli zaj...cie drogo, odkurzacz, garnki lub pościel. Kiedyś hurtownik mi powiedział: nie schodzi ci towar, to podnieś cenę. W kilku przypadkach sprawdziło się. Cena, cena, cena a reszta przejdzie. |
| | | | | |
| 2014-07-12, 23:58
2014-07-12, 21:58 - Hung napisał/-a:
Mogę się zgodzić z tym, że te skarpety pomagają. Wszak podobne są przydatne ludziom z żylakami, to może i na biegaczy mają pozytywny wpływ. Pytam tylko: dlaczego są takie drogie? Odpowiedź właściwie jest prosta: stwórz produkt mało spotykany na rynku, walnij cenę czterokrotnie większą niż logika nakazuje, bo wysoka cena jest dla snobów wyznacznikiem superjakości i megaprzydatności, i odpowiednio reklamuj. Znamy te sposoby z wszelkiego typu tv – sprzedaży i innych spotkań, w czasie których można „dzisiaj wyjątkowo” kupić za pół ceny, czyli zaj...cie drogo, odkurzacz, garnki lub pościel. Kiedyś hurtownik mi powiedział: nie schodzi ci towar, to podnieś cenę. W kilku przypadkach sprawdziło się. Cena, cena, cena a reszta przejdzie. |
Nie pomagają na żylaki w żaden sposób, to nawet sam przedstawiciel uczciwie przyznał na szkoleniu produktowym, jeszcze nie słyszałem aby jakiś lekarz to zalecał, a mam znajomych z takimi przypadłościami, i tez w żaden sposób im nie pomogły... |
| | | | | |
| 2014-07-13, 00:08
Przy żylakach dobiera się indywidualnie, pończochy i podkolanówki, które jedynie łagodzą objawy żylaków i zakrzepicy
|
| | | | | |
| 2014-07-23, 23:11 efekt placebo
2014-07-11, 15:25 - Krzysiek7906 napisał/-a:
Kupiłem opaski kompresyjne na łydki w Decathlonie do biegania po górkach i nie żałuje ani jednej wydanej złotówki.Kto ma to wie a kto nigdy nie używał to może się wypowiadać na ten temat jak świnia o gwiazdach. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-07-24, 20:39
2014-07-23, 23:11 - vandal41 napisał/-a:
taak, najlepiej zaopatrzyć się w stelaż z siłownikami na nogi (ang. hulc exoskeleton)- wtedy będziesz mógł biegać po górach bez wysiłku:-)
Można też założyć bardzo ciasno bandaże elastyczne na łydki - wtedy krążenie będzie rewelacyjne...
Słyszeliście o "efekcie placebo"? Ale co ja tam wiem, widziałem niebo jak świnia:-) |
Załóż sobie bandaż elastyczny na szyje wtedy będziesz miał ciut mniej dotleniony mózg a gwiazdy na pewno zobaczysz.Ale co tam,świnka zobaczyła kawałek nieba i myśli że jest kosmonautą. |
| | | | | |
| 2014-07-24, 23:00
2014-07-24, 20:39 - Krzysiek7906 napisał/-a:
Załóż sobie bandaż elastyczny na szyje wtedy będziesz miał ciut mniej dotleniony mózg a gwiazdy na pewno zobaczysz.Ale co tam,świnka zobaczyła kawałek nieba i myśli że jest kosmonautą. |
a już myślałem, że odniesiesz się do stelaża lub efektu placebo (którego z reguły nie jesteśmy świadomi, a w przypadku skarpet pod kolana zapewne o o to chodzi... chodzi też o najzwyklejszy SNOBIZM)... Ale widać tematyka zwierząt hodowlanych musi być ci bardzo bliska skoro ty ciągle o tych tucznikach:-) |
| | | | | |
| 2014-07-26, 07:54
2014-07-24, 23:00 - vandal41 napisał/-a:
a już myślałem, że odniesiesz się do stelaża lub efektu placebo (którego z reguły nie jesteśmy świadomi, a w przypadku skarpet pod kolana zapewne o o to chodzi... chodzi też o najzwyklejszy SNOBIZM)... Ale widać tematyka zwierząt hodowlanych musi być ci bardzo bliska skoro ty ciągle o tych tucznikach:-) |
Ok. jesteśmy snobami a Twoje wypowiedzi nadal nic nie wniosły to tematu.Napisz w końcu co ci przeszkadza w opaskach lub skarpetach podczas użytkowania,może źle dobrałeś rozmiar? |
|
|
|
| |
|