|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | bbbialy (2014-05-15) | Ostatnio komentował | Jaszczurek (2014-05-15) | Aktywnosc | Komentowano 5 razy, czytano 104 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-05-15, 07:10 PIWNA MILA
Witam,
chciałbym zorganizować zawody podobne do piwnej mili - oczywiście mniejszy dystans, kameralna atmosfera.
czy ktoś się orientuje czy nie ma jakichś przeciwwskazań żeby tai bieg zorganizować w Polsce?
boje się że przyjdzie ktoś nieprzygotowany fizycznie, ale już z piwkami jest w bardzo dobrej formie, a po przebiegnięciu jednego kółka, padnie na ziemię ;P
jak uniknąć ew. przykrych konsekwencji wypadku, jak się zabezpieczyć, czy warto zorganizować i zabawić się?
czy ktoś już może zorganizował coś takiego i ma doświadczenie?
pozdrawiam! |
| | | | | |
| 2014-05-15, 09:20
Ja myślę, że krótszego dystansu nie ma co robić, bo nie będzie wtedy tak ciekawie, a cała zabawa zbyt szybko by się skończyła:) Myślę, że jakiś szczególnych problemów przy organizacji tego typu biegu nie ma, trzeba tylko ugadać się z miastem aby można legalnie było wnieść alkohol na stadion no i obowiązkowo jakieś oświadczenie, że w przypadku totalnego zgona nie winić organizatorów ;) W jakim mieście byś chciał to organizować? |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-05-15, 09:40
może jakieś treningi wcześniej, na przykład w lesie ;)
chociaż to nie to samo... co na stadionie przy ludziach :))) |
| | | | | |
| 2014-05-15, 16:31
akurat nie chciałbym tego robić na stadionie tylko w parku miejskim, dobra lokalizacja, świetne miejsce - w Środzie Wlkp.
muszę jeszcze dużo się dowiedzieć, jeśli nie w tym, to na pewno w przyszłym roku
miasto chyba nie miałoby nic przeciwko ;) |
| | | | | |
| 2014-05-15, 16:51
Osobiście bym z chęcią wystartował na dłuższym dystansie. Piwo co 400m, to dla mnie jakiś hardcore:).
Na przykład:
"Piwna dycha" pięć pętli po 2km, piwo pijane po 1.2.3.4 pętli, z normalnym finiszem:).
W dodatku chyba jakieś lodówki by trzeba było mieć, bo niczego innego tak nienawidzę jak przyciepłego piwa:), już nie mówiąc o tym, że wolałbym, żeby ów piwo było ciut bardziej szlachetne niż jakiś beznamiętny koncerniak.:)
często przy terenach zielonych są jakieś knajpki, można spróbować się dogadać i zrobić tam strefę "piwną";) |
|
|
|
| |
|