 | | | |
|
|
2010-09-24, 08:00
sabotaż?
2010-09-23, 18:25 - MarcinekOsa1986 napisał/-a:
Wyniki mamy ale pozostawiaja wiele do życzenia, przede wszystkim czasy odbiegaja wiele od normy:/ |
Dzięki Miro!
Porównałem wyniki przesłane przez Artura i te które były zestawione bezpośrednio po zawodach - ktoś wpuścił go w maliny.
Czasy od 44-miejsca mają poślizg o jedną pozycję w dół. |
|
| | | |
|
|
2010-09-24, 21:16
| Miałem o tym nie pisać,ale niech tam...No to ja też zgłaszam poprawkę.Na miejscu 6 powinienem być razem z Karolem Grabdą(wbiegłem z nim równocześnie na metę),a jestem oczko niżej :( Przy ustalaniu kolejności w kategorii M-30 też mnie zdegradowano o jedną pozycję :( Taka sama sytuacja była w maju...Widocznie Karol ma jakieś chody u organizatora :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-09-24, 21:53
| Ja tez prawde mowiac nie wiem czemu Zbigniew Pietras byl przedemna bo nie widzialem zeby biegl ze mna, no i pierwszy raz udalo mi sie wygrac z Pawlem Kamusińskim i to o dobre 100 metrow a w wynikach mam tylko sekunde przewagi:( moze Pawel biega setke w sekunde:) no ale odrobimy straty w maratonie:) |
|
| | | |
|
|
2010-09-25, 00:34
wyniki,miejsca...
No i co ja mam chłopy powiedzieć.Pomiar czasu[ręczny]nie robiły krasnoludki, tylko nasi koledzy z UKS Technik-macie adresy e-mailowe,komórki-piszcie,dzwońcie.Za chwilę okaże się,że tylko wynik i miejsce Artura są poprawne.
Organizujemy cykl GP w którym są 3 biegi podstawowe [Kaziki,Rektor,RMT]na które udaje nam się pozyskać sponsorów i fundusze pozwalające na pomiar elektroniczny.Pozostałe dwa biegi nad zalewem są bez opłat, praktycznie bez sponsorów i uzupełniają cykl GP.Pomiar elektroniczny to koszt ok.3000zł,to przy liczbie startujących wyniesie ponad 30zł/zaw.,a po wprowadzeniu tej opłaty liczba chętnych do udziału z pewnością zmaleje.
Macie pomysły na lepsze rozwiązania-zapraszam gorąco do współpracy!Zależy nam na dobrej zabawie i każdy Wasz pomysł,każdą pomoc chętnie przyjmiemy.
A co do wcześniejszych uwag-byłem na mecie podczas fantastycznego finiszu Andrzeja i Karola i wg.mnie minimalnie szybszy był Karol.
Marcin-ja zawsze czytając wyniki swoich startów dziwiłem się czemu aż tyle sekund był kolega przedemną, a tak bliski mojemu czasowi przypisali temu, co go tak łyknąłem na finiszu.Ale tak dokopać Pawłowi Kamusińskiemu-gratulacje! |
|
| | | |
|
|
2010-09-26, 21:28
| a co z wynikami kobiet kochani? |
|
| | | |
|
|
2010-09-27, 08:41
są
2010-09-26, 21:28 - Idus napisał/-a:
a co z wynikami kobiet kochani? |
| Są razem z wynikami mężczyzn-trzeba kliknąć u dołu listy. |
|
| | | |
|
|
2010-09-27, 08:45
2010-09-24, 21:16 - Radomirek napisał/-a:
Miałem o tym nie pisać,ale niech tam...No to ja też zgłaszam poprawkę.Na miejscu 6 powinienem być razem z Karolem Grabdą(wbiegłem z nim równocześnie na metę),a jestem oczko niżej :( Przy ustalaniu kolejności w kategorii M-30 też mnie zdegradowano o jedną pozycję :( Taka sama sytuacja była w maju...Widocznie Karol ma jakieś chody u organizatora :) |
Andrzeju-powetowałeś sobie Borki w W-wie.
GRATULACJE!!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-09-27, 19:46
2010-09-27, 08:41 - t.kraska napisał/-a:
Są razem z wynikami mężczyzn-trzeba kliknąć u dołu listy. |
| no ja nie wiem gdzie bo u dołu listy nie ma nic jakiś straszny bałagan tu jest. |
|
| | | |
|
| 
2010-09-27, 20:25
2010-09-27, 19:46 - Idus napisał/-a:
no ja nie wiem gdzie bo u dołu listy nie ma nic jakiś straszny bałagan tu jest. |
Wszystko jest w idealnym porządeczku :-)))
kliknij na obrazek obok ;-)))
Na dole obrazka widzisz "wciśnięty" napis kobiety.
Po wejściu na wyniki biegu głównego otwierają się wyniki mężczyzn, dlatego trzeba sobie kliknąć na kobitki i gotowe :) |
|
| | | |
|
|
2010-10-09, 22:19
2010-09-27, 08:45 - t.kraska napisał/-a:
Andrzeju-powetowałeś sobie Borki w W-wie.
GRATULACJE!!!! |
| Dzięki!Rok temu zabrakło mi do złamania "3"niecałych czterech minut.Tym razem się udało,chociaż jechałem do Warszawy niepewny tego,że uda mi się pobiec w takim tempie.Ostatnie kilka dni przed startem były baaaardzo ciężkie.Remont w nowym mieszkaniu i przeprowadzka,w pracy po 10 godzin,a w noc wyjazdu spałem...ledwie 2 godziny(!) Ale na szczęście pogoda była fantastyczna,bardzo dobry "zając" na 3 godz.(Boguś Barewski)no i udało się.Na mecie czułem się przeszczęśliwy!Tak jak po ukończeniu debiutanckiego maratonu w Radomiu.W tym miejscu, chciałbym jeszcze raz podziękować Andrzejowi Karlikowskiemu,który jadąc na rowerze niesamowicie dopingował mnie na ostatnich kilku kilometrach.Dzięki niemu na kilkaset metrów przed metą udało mi się wyprzedzić kilkunastu zawodników i urwać z nowej życiówki sporo sekund.Gdyby tak w Radomiu udało się pobiec poniżej trzech godzin...Już za pięćdziesiąt parę dni będę próbował:) Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
|
2010-10-10, 15:28
2010-10-09, 22:19 - Radomirek napisał/-a:
Dzięki!Rok temu zabrakło mi do złamania "3"niecałych czterech minut.Tym razem się udało,chociaż jechałem do Warszawy niepewny tego,że uda mi się pobiec w takim tempie.Ostatnie kilka dni przed startem były baaaardzo ciężkie.Remont w nowym mieszkaniu i przeprowadzka,w pracy po 10 godzin,a w noc wyjazdu spałem...ledwie 2 godziny(!) Ale na szczęście pogoda była fantastyczna,bardzo dobry "zając" na 3 godz.(Boguś Barewski)no i udało się.Na mecie czułem się przeszczęśliwy!Tak jak po ukończeniu debiutanckiego maratonu w Radomiu.W tym miejscu, chciałbym jeszcze raz podziękować Andrzejowi Karlikowskiemu,który jadąc na rowerze niesamowicie dopingował mnie na ostatnich kilku kilometrach.Dzięki niemu na kilkaset metrów przed metą udało mi się wyprzedzić kilkunastu zawodników i urwać z nowej życiówki sporo sekund.Gdyby tak w Radomiu udało się pobiec poniżej trzech godzin...Już za pięćdziesiąt parę dni będę próbował:) Pozdrawiam! |
Idź za ciosem :) jak raz się udało to teraz już pójdzie jak z płatka ;-)
Wielkie Gratki Andrzeju! |
|
| | | |
|
|
2010-10-10, 20:59
2010-10-10, 15:28 - zorza napisał/-a:
Idź za ciosem :) jak raz się udało to teraz już pójdzie jak z płatka ;-)
Wielkie Gratki Andrzeju! |
| Dziękuję.Oby poszło jak z płatka...ale na radomskiej trasie nie będzie to łatwe.Te 28 nawrotów potrafi wybić z rytmu...A ty przyjeżdżasz do Radomia w grudniu poprawić życiówkę w półmaratonie:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-10-11, 09:04
2010-10-10, 20:59 - Radomirek napisał/-a:
Dziękuję.Oby poszło jak z płatka...ale na radomskiej trasie nie będzie to łatwe.Te 28 nawrotów potrafi wybić z rytmu...A ty przyjeżdżasz do Radomia w grudniu poprawić życiówkę w półmaratonie:) |
Jasne , jak na razie to moja najlepsza impreza jaką znam. No, może jeśli chodzi o trasę to zaraz po Biegu Rektora :)
Do zobaczenia w grudniu ! |
|
