Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  henry (2008-11-15)
  Ostatnio komentował  dak66 (2009-01-02)
  Aktywnosc  Komentowano 19 razy, czytano 253 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2008-11-15, 17:42
 Koniec sezonu - roztrenowanie
Czciałbym poinformować wszystkich biegaczy, że właśnie w połowie tego miesiąca kończy się sezon startowy dla biegaczy i wchodzimy w okrej roztrenowania. Takie są zasady biegania i nie powinno się ich zmieniać. Teraz do połowy a czasem do końca grudnia, w zasadzie nie trenujemy. Okres ten należy poświęcić na regereracje organizmu, leczenie kontuzji, i zdobywanie tzw głodu biegowego. W tym czasie można najwyżej 2 x w tygodniu trochę potruchtać, dobrze byłoby chodzić conajmniej 2 x w tygodniu na pływanie , do sauny a także na zabiegi lecznicze typu borowina, kąpiele solankowe , masaż. Po tym czasie organizm nasz zregenerowany chętnie wraca do kolejnej fazy treningu tj. okres przygotowawczy , powinien trwać do konca marca. W okresie przygotowawczym biegamy głównie długie wybiegania w różnym tempie i na różnej nawierzchni , głównie jednak w lesie i po miękim. W okresie tym panuje na ogół zima ale to nie zwlnia nas od treningu. W kwietniu wchodzimy powoli w okres startowy i 2- 3 kolejne starty powinny być na 3/4 siły jako starty kontrolne . Od maja do połowy listopada to okres startowy, starty na krótrzych dystansach przeplatamy z dłuższymi. Maksymalna ilość startów w miesiący to 3-4 z tym , że lipiec i sierpień też lekko zwalniamy z treningiem i startami aby od września być znów bardziej naładowany. Oczywiście po sezonie robimy sobie podsumowanie sezonu liczbowo, według wzoru. Oto moje podsumowanie. 355 km startowych w 26 startach. Miejsca 5 x pierwsze, 8 x drugie, 6 razy trzecie, 6 razy poza podium . Maraton poznański start treningowy 3,36 ponieważ w wieku 60 lat nie trenuję już pod kontem maratonu.Także co roku notujemy wszystkie swoje rekordy życiowe i porownujemy z poprzednimi latami. Oczywiście będzie tu wielu przeciwników tej metody , ponieważ ludzie oszaleli i niektórzy chwalą się , że mają w sezonie po 80 startów w tym 15 maratonów ale to ich sprawa. Ja biegam od pierwszego biegu Lechitów tj. 30 lat i 8 lat startów jako biegacz w klubie niby wyczynowy i nigdy nie miałem poważniejszej kontuzji i nigdy nie miałem przerwy w treningach. Podobnie biega moja żona Elżbieta, z tą różnicą że nigdy nie była sportowcem wyczynowym .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-14
21:06

 2008-11-15, 17:51
 
A dla mnie dopiero zbliża się szczyt sezonu,pamiętajcie,że KwaZulu-Natal jest na półkuli południowej!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2008-11-15, 18:28
 
Doceniam Henry twoje podejście do odpoczynku,jest w tym jakaś mądrość i zdrowy rozsądek ale dla wielu biegaczy i dla mnie również sezon na dobre kończy się trochę póżniej niż napisałeś ten post,to znaczy w grudniu i trwa do lutego czy marca!Do końca roku jest jeszcze trochę biegów np.Gracze,Opole,Strzelce Opolskie,Poznań,Trzebnica.Nie ukrywam,że jestem biegami dość zmęczony co odczułem choćby dzisiaj na naszej wrocławskiej ponad "piątce"{BIEG WOKÓŁ ORBITY}gdzie mój organizm powiedział:"Nie mam sił"! i przegrałem nawet z wieloma słabszymi.Gdy przychodzi listopad robię się słabszy,to nie pierwszy raz-krótkie dni,zimno,większa senność.W ub.roku wogle mój organizm wysiadł i chorowałem a przerwę miałem aż do początku lutego.Ale mimo tego pokusa startów w biegach jest spora i jakoś jeszcze do końca grudnia wytrzymam.Styczeń i luty będę miał wolny od roboty i już się zastanawiam jak zregenerować i wzmocnić swój organizm-nie za duże treningi,masaże,zabiegi,siłownia,basen,sauna?Czytam wydawnictwa dla biegaczy i będę się starał dobierać dla swojego organizmu to co najlepsze bo ciągle się człowiek uczy i koryguje błędy.Ważne że czuję się że mój organizm może być mocniejszy,tylko muszę do tego dążyć.
Takie przerwy są wskazane nawet dla tych biegaczy co nie czują zmęczenia sezonowego i pomaratońskiego bo wydaje misię,że mała ilość przerw w mocniejszych treningach w młodości może wyjść w póżniejszym wieku gdzie odczuje się po stawach i wogle w mocy!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2008-11-15, 19:19
 
Mój sezon skończył się na początku pazdziernika, pózniej 3 tygodnie roztrenowania, gdzie sobie spokojnie truchtałem, natomiast od 3 tygodni jestem już w normalnym treningu i przygotowuję się do przyszłorocznych startów :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2019-12-11
18:11

 2008-11-15, 19:51
 
Po maratonie w Poznaniu zrobiłem sobie 3 tygodnie roztrenowania na wyleczenie kontuzji,niestety przerwa potrwa w najlepszym przypadku do stycznia.Już ciągnie wilka do lasu,ciężko będzie tak długo wytrzymać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-26
21:08

 2008-11-15, 19:59
 
2008-11-15, 19:51 - dak66 napisał/-a:

Po maratonie w Poznaniu zrobiłem sobie 3 tygodnie roztrenowania na wyleczenie kontuzji,niestety przerwa potrwa w najlepszym przypadku do stycznia.Już ciągnie wilka do lasu,ciężko będzie tak długo wytrzymać.
Co się stało?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)


2P
Paweł

Ostatnio zalogowany
---


 2008-11-15, 20:10
 
Też w tym roku skończyłem po Poznaniu. Roztrenowanie już za mną i całe szczęście bo jeszcze jeden dzień dłużej i bym oszalał. Zrobiłem się nawet agresywny na widok biegającego człowieka :). A teraz już mi przeszło od poniedziałku
zacząłem jak to pisze pan Skarżyński "łagodne wprowadzanie organizmu do systematycznego treningu". I od razu zrobiłem się
przyjemniejszy dla otoczenia.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 





Ostatnio zalogowany
2019-12-11
18:11

 2008-11-15, 20:11
 
Ze wstępnej diagnozy wynika że jest coś nie tak z kością kulszową(guz kulszowy) w poniedziałek rtg.miednicy usg.i może załapię się na tomograf.Wtedy okaże się co dokładnie jest.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


Rabarbar
Robert MIKULSKI

Ostatnio zalogowany
2024-02-29
13:35

 2008-12-18, 10:49
 Roztrenowanie - organizm powiedział DOŚĆ
Ja moje roztrenowanie zaczołem w Niedziele 14.12. Organizm Powiedział STOP, nie mam siły czas otpocząć.
Potrwa to chyba do stycznia (choc po trzech dniach chcę już pobiegać) - Narazie wszystko mnie Boli - i sił nie mam podnieść sie z łóżka, ale myślę, że to minie i od stycznia (a może już po świętach)będę nabijał kilometry.
Trzeba będzie korzystać ponieważ pod koniec lutego poraz drugi zostanę szczęśliwym tatą (a że ma sie dwururkę szczęście będzie podwójne) i doba napewno będzie za krótka:)

Może trzeba bedzie sobie zrobić i rok odpoczynku:)

PZDR

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (47 sztuk)


henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2008-12-18, 11:28
 Wznowiłem treningi
Po około miesięcznej przerwie wznowiłem treningi. Przez ten miesiąc nie trenowania przytyłem 5 kg. Od tygodnia znów biegam i to codziennie , zacząłem od śmiesznych 3 km, obecnie już 8km. Jutro jadę do Kalisza , będe serwisantem mojego kolegi i przebiegnę kilka kółek. Pierwszy treningowy start w biegu sylwestrowym w Poznaniu. Normalne starty dopiero w lutym.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)


mesz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-19, 17:06
 
U mnie roztrenowanie zbiegło się z przeziębieniem - w weekend w wolnej chwili (i przy lepszej pogodzie) zamierzam zaczac przygotowania do sezonu.

Póki co zacząłem tłuc na podłodze "6 Weidera" :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


jaro kocie...
Jarosław Wolski

Ostatnio zalogowany
2024-04-01
21:17

 2008-12-19, 18:59
 
2008-12-19, 17:06 - mesz napisał/-a:

U mnie roztrenowanie zbiegło się z przeziębieniem - w weekend w wolnej chwili (i przy lepszej pogodzie) zamierzam zaczac przygotowania do sezonu.

Póki co zacząłem tłuc na podłodze "6 Weidera" :)
U mnie podobnie. Roztrenowanie i przeziębienie- 2 w 1.:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (6 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2008-12-19, 19:15
 
2008-12-19, 18:59 - jaro kociewie napisał/-a:

U mnie podobnie. Roztrenowanie i przeziębienie- 2 w 1.:)
Znowu roztrenowanie? Przecież miałeś je wcześniej czy źle kojarzę?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)


jaro kocie...
Jarosław Wolski

Ostatnio zalogowany
2024-04-01
21:17

 2008-12-19, 19:52
 
2008-12-19, 19:15 - Mateusz.biega napisał/-a:

Znowu roztrenowanie? Przecież miałeś je wcześniej czy źle kojarzę?
Mateusz domyśl się. ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (6 sztuk)


mesz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-12-19, 21:48
 
2008-12-19, 18:59 - jaro kociewie napisał/-a:

U mnie podobnie. Roztrenowanie i przeziębienie- 2 w 1.:)
U mnie już po roztrenowaniu. Zobaczyłem śnieg na ulicach... no i musiałem się przebiec :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Fix-u
Rafał Kołodzik

Ostatnio zalogowany
2018-11-15
13:13

 2008-12-22, 20:49
 
ja od czwartku też hasam sobie po lasku...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (289 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


Rufi
Ela

Ostatnio zalogowany
2024-03-11
21:33

 2009-01-02, 15:17
 
U mnie roztrenowanie jest regulowane wyjazdami na narty i tak dopiero od tygodnia trenuje wg planu.
Wiadomo ze odpoczynek jest niezbędny ale potem tak trudno znowu na obroty wskoczyć ;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (273 wpisów)

 



bialykrzys

Ostatnio zalogowany
---


 2009-01-02, 17:39
 
2008-11-15, 17:42 - henry napisał/-a:

Czciałbym poinformować wszystkich biegaczy, że właśnie w połowie tego miesiąca kończy się sezon startowy dla biegaczy i wchodzimy w okrej roztrenowania. Takie są zasady biegania i nie powinno się ich zmieniać. Teraz do połowy a czasem do końca grudnia, w zasadzie nie trenujemy. Okres ten należy poświęcić na regereracje organizmu, leczenie kontuzji, i zdobywanie tzw głodu biegowego. W tym czasie można najwyżej 2 x w tygodniu trochę potruchtać, dobrze byłoby chodzić conajmniej 2 x w tygodniu na pływanie , do sauny a także na zabiegi lecznicze typu borowina, kąpiele solankowe , masaż. Po tym czasie organizm nasz zregenerowany chętnie wraca do kolejnej fazy treningu tj. okres przygotowawczy , powinien trwać do konca marca. W okresie przygotowawczym biegamy głównie długie wybiegania w różnym tempie i na różnej nawierzchni , głównie jednak w lesie i po miękim. W okresie tym panuje na ogół zima ale to nie zwlnia nas od treningu. W kwietniu wchodzimy powoli w okres startowy i 2- 3 kolejne starty powinny być na 3/4 siły jako starty kontrolne . Od maja do połowy listopada to okres startowy, starty na krótrzych dystansach przeplatamy z dłuższymi. Maksymalna ilość startów w miesiący to 3-4 z tym , że lipiec i sierpień też lekko zwalniamy z treningiem i startami aby od września być znów bardziej naładowany. Oczywiście po sezonie robimy sobie podsumowanie sezonu liczbowo, według wzoru. Oto moje podsumowanie. 355 km startowych w 26 startach. Miejsca 5 x pierwsze, 8 x drugie, 6 razy trzecie, 6 razy poza podium . Maraton poznański start treningowy 3,36 ponieważ w wieku 60 lat nie trenuję już pod kontem maratonu.Także co roku notujemy wszystkie swoje rekordy życiowe i porownujemy z poprzednimi latami. Oczywiście będzie tu wielu przeciwników tej metody , ponieważ ludzie oszaleli i niektórzy chwalą się , że mają w sezonie po 80 startów w tym 15 maratonów ale to ich sprawa. Ja biegam od pierwszego biegu Lechitów tj. 30 lat i 8 lat startów jako biegacz w klubie niby wyczynowy i nigdy nie miałem poważniejszej kontuzji i nigdy nie miałem przerwy w treningach. Podobnie biega moja żona Elżbieta, z tą różnicą że nigdy nie była sportowcem wyczynowym .
Henry dzięki za te cenne uwagi, dla mnie biegacza amatora z niewielkim przebiegiem to baedzo dobre podpowiedzi, zawsze miałem problem z określeniem tych okresów. Jeszcze raz dzięki i pozdro

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2019-12-11
18:11

 2009-01-02, 17:57
 
Od maratonu w Poznaniu praktycznie biegałem z pięć razy,ciągle ta piekielna kontuzja.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
kos 88
21:50
Przemek_Czersk
21:49
rdz86
21:46
milosz2007
21:44
radosc
21:43
Stonechip
21:42
Pathfinder
21:34
lordedward
21:14
maniek66
21:13
Darek Ł.
21:09
Januszz
21:07
stanlej
20:52
Admirał
20:48
MarasP
20:44
Roadrunner
20:41
janusz9876543213
20:37
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |