| | | |
|
| 2008-06-07, 00:22 Wpływ piwa na trening - hej piwożłopy !!!
zastanawiam sie jaki wpływ na bieganie/treningi ma piwko???
Przypuśćmy że biegam tydzień tak jak sobie założyłem no i jest taki dzień ze z kolegami łoje sobie piwko, jedno drugie, piwożłopy wiedzą co jest po drugim...
Mozę jest tam jakiś fizjolog?? może mnie ktoś pocieszy ze nie ma to jakiegoś znaczenia. |
|
| | | |
|
| 2008-06-07, 08:38 Pocieszenie...
2008-06-07, 00:22 - lopezz napisał/-a:
zastanawiam sie jaki wpływ na bieganie/treningi ma piwko???
Przypuśćmy że biegam tydzień tak jak sobie założyłem no i jest taki dzień ze z kolegami łoje sobie piwko, jedno drugie, piwożłopy wiedzą co jest po drugim...
Mozę jest tam jakiś fizjolog?? może mnie ktoś pocieszy ze nie ma to jakiegoś znaczenia. |
Pocieszmy się razem... piwo nie ma znaczenia... mam nadzieję :-) Mój rekord w maratonie 3:26:02 z Lęborka jest po 6 piwach do 5 rano :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-07, 19:12 dobra piwko, mniam
Piwko smakuje bosko szczególnie po bieganiu. |
|
| | | |
|
| 2008-06-12, 11:25
2008-06-07, 08:38 - Admin napisał/-a:
Pocieszmy się razem... piwo nie ma znaczenia... mam nadzieję :-) Mój rekord w maratonie 3:26:02 z Lęborka jest po 6 piwach do 5 rano :-) |
Ja z rozsądku i po kilku doświadczeniach stosuję "prohibicję" już 2 dni przed startem. Piwo chociaż jest płynem, paradoksalnie powoduje odwodnienie. Podobno jest wskazane około 30 km jako doskonały izotonik oraz ze względu na właściwości rozluźniające mięśnie. Ale na zawodach to niedozwolony doping. Myślę Admin, że bez 6 piwek w brzuchu w Lęborku mogłeś lecieć na 3:15 :) |
|