2016-12-29
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| dziękuję Ci (czytano: 550 razy)
Żegnam Stary Rok. Był on piękny. Dziękuję CI ROKU 2016 :):
- dziękuję za możliwość realizacji mojej pasji biegania, spędzania aktywnie czasu na tyle, na ile to możliwe,
- dziękuję za możliwość przebiegnięcia setek, a może tysięcy kilometrów (przepraszam, ale nie liczyłem tego :)),
- dziękuję Ci za przejechanie moim pięknym błękitnym Mustangiem na dwóch kółkach wielu kilometrów po drogach asfaltowych nie tylko w Polsce,
- dziękuję za pokochanie pływania, przemiany z mozolnego tłuczenia metrów basenowych w kontemplację symbiozy z wodą. Fajnie jest teraz po pływaniu czuć się odnowionym, oczyszczonym, odmienionym oraz poczuć regenerację tych wszystkich uszkodzonych mikrocząsteczek w organizmie, które są często rezultatem mniej czy bardziej szaleńczych biegów :),
- dziękuję za piękną życiówkę w maratonie. Nigdy bym się nie spodziewał, że wtedy kiedy bardzo chciałem ją poprawić nie mogłem, a w tym roku, kiedy już niczego sobie nie chciałem udowadniać i biegłem sobie na tyle, na ile mi organizm pozwalał ją poprawię o 4 min :) Mała rzecz, a jak cieszy :),
- dziękuję za umiłowanie półmaratonów w których brałem najczęściej udział. Uzbierało ich się trochę i w tym roku licznik wybił 50 połówek. To one dają mi najwięcej, satysfakcjonują w pasji biegania. Są takim naturalnym zmęczeniem, a nie przemęczeniem i wyzwalają chęci do dalszego aktywnego życia,
- dziękuję Ci za bardzo satysfakcjonujący czas w półmaratonie 1:38 w Kościanie :) Od prawie dwóch lat chciałem „złamać” 1:40 i mi się to nie udawało i znowu w tym roku odczułem to jako taki mały, słodki bonus w moim aktywnym życiu :),
- dziękuję Ci za te małe życiówki w ćwiartce i połówce Irionmana, które „zrodziły się” zapewne z zrealizowanego mojego marzenia. Odczułem to jako taką dodatkową premię od aktywnego życia :),
- dziękuję Ci wreszcie za spełnienie mojego marzenia, które nosiłem w sercu od czterech lat – pokonanie dystansu 226 km w pełnym Ironmanie. To było coś cudownego, coś co poruszyło moją duszę, serce, wyzwoliło ogrom możliwości i dało niesamowitą satysfakcję. Dzięki tej kilkunastogodzinnej walce z samym sobą poznałem lepiej siebie i podbudowałem siłę woli do walki ze słabościami. Może to mi się przyda w codziennym życiu… Z taką nadzieją będę zaczynał zatem Nowy Rok :)
A Nowy Rok 2017 ? Gdybym powiedział, że chcę go takim samym jak ten Stary to chyba bym przesadził, więc proszę choć o jedną życzóweczkę; to już będzie coś, co mnie usatysfakcjonuje :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu
Jarek42 (2016-12-29,08:50): Każdy rok w którym możemy pobiegać jest piękny :)
henryko48 (2016-12-29,10:21): Stary 2016 rok był pasmem twoich sukcesów,czas na następny rok,żeby był jeszcze lepszy,tego tobie życzę:))
paulo (2016-12-29,11:10): Jarku, człowiek z pasją biegania lub jakąkolwiek fajną pasją może pięknie przeżyć życie :)
paulo (2016-12-29,11:12): Henryku, chyba nie dam rady sprawić, by był lepszy :) ale postaram się :) Niemniej Tobie również pięknych chwil sportowych w Nowym Roku :)
Marco7776 (2016-12-29,11:38): Gratuluję Ci Pawle tych Życióweczek,
Gratuluję pięćdziesięciu, pięknych półmaratonów,
Gratuluję, że odkryłeś uroki pływania,
Mega Gratuluję (i zazdroszczę pełnego IronMana)
Ale przede wszystkim Gratuluję Ci tej olbrzymiej pasji, która oby nigdy nie wygasła i Życzę tego Tobie na Nowy Rok !!!
andbo (2016-12-29,12:28): Pawle przeżyłeś piękny rok! Oby następny dał Ci tyle pozytywnych doznań i radości abyś mógł o nim powiedzieć, że był najlepszym w Twoim sportowym życiu!!
paulo (2016-12-29,12:37): dziękuję Ci Marku, że zawsze w tych najważniejszych wydarzeniach mogliśmy być jakoś tak bliżej siebie, dzielić swoje radości. To jest piękne. Cóż, nie kończymy tego, a raczej kontynuujemy :)
paulo (2016-12-29,12:40): Andrzeju, dziękuję :) To co mnie najbardziej u Ciebie wzruszyło to to, że po pełnym Ironmanie odszukałeś mnie gdzieś tam na liście i jako pierwszy pogratulowałeś :) Dzięki jeszcze raz za wszystko !
snipster (2016-12-29,13:09): zdrówka! jak będzie zdrówko, będzie można wymyślać nowe cele ;)
paulo (2016-12-29,13:47): Snipster, Ty też jesteś często inspiracją do wyzwań :), więc życzę Tobie bezproblemowego Achillesa w sobie oraz dotknięcia znów dwójki z przodu w maratonie :)
Hung (2016-12-29,16:30): Niech Ci się w pełni spełni.
Mahor (2016-12-29,18:56): DZIĘKUJĘ CI ROKU 2016 za możliwość obserwacji Twojego bloga Pawełku ,Twojej sportowej walki,Twojemu talentowi pisarskiemu,dzięki któremu niejedna słaba dusza uległa naprawie.
paulo (2016-12-30,08:04): jestem za, Marku :)
paulo (2016-12-30,08:05): Macieju, przy Tobie czuję się zawsze Mistrzem :) Dzięki, że jesteś :)
|
