Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [5]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
slawek2910
Pamiętnik internetowy


Sławek
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Toruń
3 / 6


2016-07-22

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Urlopowe roztrenowanie a TRI (czytano: 1106 razy)

 

Po wakacyjnych labach ciężko jest zmobilizować się do czegokolwiek co się nazywa treningiem. Chyba każdy z nas ma ochotę na tzw."Reset”. Tygodniowy pobyt na Mazurach i z goła odmienna dieta zostawia w głowie syndrom grzechu. Dlatego na zawody triathlonowe ¼ IM w Bydgoszczy pojechali¶my rodzink± bez napięcia nerwowego. Do końca nie wiedziałem co ja tam wymęczę?, gdzie? i jak? Po prostu co będzie to będzie! W ostatniej chwili dotarli¶my na miejsce i po¶piesznie wstawiłem rower do strefy zmian. Wróciłem do auta , ubrałem się w stój startowy i dopiero wówczas zapaliła się lampka startowego podniecenia .Jerzyk swoim stoickim spokojem spojrzał z wózka na nerwowego tatę i nieco wyluzowałem…. Poszli¶my na start.
Pływanie w Brdzie to nowe doznanie .Ponad dwustu napalonych ludzi w pierwszej fali ,a rzeczka nieco w±ska i płytka. Jako atrakcja dodatkowa długa na 50-60cm trawa porastaj±ca dno .Przy głębszym machnięciu ręk± pod wod± masaż zapewniony .
Pierwszy odcinek ok 500metrów rzeki płyniemy pod pr±d ,a potem nawrotka i z pr±dem do linii startu. Efekt „pralki” i kotłowaniny przeszedłem do¶ć gładko ale wypłynięcie na ¶rodek rzeczki gdzie nurt jest największy a ludzi mniej spowalnia tempo pływania. Po bojkach nawrotowych dostaje od zawodnika podtopienie i porz±dny łyk wody zatrzymuje mnie w miejscu uspakajam się i ruszam na ostanie 200m.
Wybiegam z wody i pakuję w worek cały majdan. Wybiegam z rowerem i gnam do przodu .
Przed nawrotk± dostrzegam pilota i pojedynczo liczę ilu jest przede mn±. Staram się jechać równo i mam nadzieję że wyprzedzę kilkunastu zawodników .Stworzyły się też 3 grupki zawodników którzy podci±gaj± się nawzajem. Jedn± z nich dopadam na końcówce trasy rowerowej i wpadam z nimi do strefy zmian.
Czuje się nieĽle dlatego zaczynam biec ostro. Od pocz±tku narzucam sobie wysokie tempo i wyprzedzam kolejnych zawodników . Po pierwszej ponad 5-cio kilometrowej ¶cieżce rowerowo- pieszej prowadz±cej wzdłuż Brdy min±łem ze 20 zawodników. To mobilizuje mnie do tego aby nie odpuszczać . 7 km wyprzedzam kolegę Pawła klepi±c go z u¶miechem w plecy.
Si±dĽ mi na plecy i dawaj za mn± ! W odpowiedzi usłyszałem żartobliwie ….. już takie dziadki mnie bior±…..odbiegam. Na około 2 km przed met± słyszę w gło¶nikach czas 2:12 i kalkuluję ,zastanawiam się czy utrzymam tempo i złamię 2:20. Wbiegam na metę zabrakło 11 sekund. Mimo to jestem zadowolony życiówka poprawiona o ok 1,5minuty.Całusy i u¶miechy .
Fajnie jest być triathlonist±..


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


ronan51 (2016-07-22,19:38): w tej brudnej Brdzie pływałe¶, ale najważniejsze że cię nie utopili i w miarę wysoko ukończyłe¶?ha ha ha







 Ostatnio zalogowani
Januszz
13:31
mariuszkurlej1968@gmail.c
13:24
Grzegorz Kita
13:24
batoni
13:18
lordedward
13:07
smszpyrka
13:04
pawko90
13:00
przystan
12:55
maratonczyk
12:45
pawelhib
12:41
kasjer
12:41
dwiercin
12:10
Małgorzata Osak
12:03
CZARNA STRZAŁA
11:59
inka
11:49
adam71
11:39
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |