Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [58]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
mariusz67
Pamiętnik internetowy
JOGGING

Mariusz Morawski
Urodzony: 1967-01-25
Miejsce zamieszkania: Poznań
172 / 177


2013-04-03

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
kartka z biegowego dziennika... (czytano: 1234 razy)

 

Raptem 70 km przebiegnięte w marcu.Ostatnio praktycznie biegałem średnio raz na tydzień.Zatraciłem regularność i spadła drastycznie prędkość.Trzeba się sprężać i zaczynać wszystko od nowa.Wiadomo że z próżnego nawet Salomon nie naleje...
Zaczął się kwiecień i ruszyłem naprawiać to co zaniedbałem.Gdy biegasz zdecydowanie mniej niż to dotąd bywało to nabieranie właściwego rytmu trochę musi potrwać.W poniedziałek drugi dzień świąt wielkanocnych zapowiadali opady śniegu dość znaczące i nie planowałem biegania po popołudniowej pracy.I pobiegłem w butach jakie miałem na nogach,czyli w ciężkich zimówkach.Wyjąłem z kieszeni zegarek i odpaliłem gps-a.10 km zaliczyłem ale nie było lekko a zakwasy dały o sobie znać.Dzień póżniej we wtorek przebiegłem ponad 10.5 km również wieczorem po pracy z oś.Tysiąclecia przez Hetmańską i Grunwald na Ogrody.Tempo rekreacyjne,ale cieszę się że wciąż mogę się przemieszczać z jednego krańca miasta na drugi na swoich "autonogach".Ograniczyłem pisanie bloga do minimum,teraz skupiam się tylko na bieganiu.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


paulo (2013-04-03,08:50): kiedyś z kolegami śpiewałem taką piosenkę: "my nie, my nie, my nigdy nie poddamy się..." :)
Truskawa (2013-04-03,09:07): Wszystko nadrobisz. Czasami po prostu trzeba odetchnąć. :)
mariusz67 (2013-04-03,11:35): Masz rację Paweł nie można się poddawać i trzeba ciągle pokonywać swoje słabości. Iza tak,nieraz trzeba przystopować i dać odpocząć organizmowi-pozdrowionka:-)







 Ostatnio zalogowani
Admin
03:32
Marco7776
00:42
marczy
23:53
Citos
23:38
macius73
23:37
15Kowal
23:00
jantor
22:59
Merlin
22:52
Namor 13
22:37
INVEST
22:24
tomasso023
22:22
zbyszekbiega
22:13
Arti
22:11
Wojciech
22:01
ŁukaszK
21:50
enemigo
21:49
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |