Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [91]  PRZYJAC. [91]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Magda
Pamiętnik internetowy
Ziorko do ziorka

Magdalena R-C
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: hożuf
695 / 949


2012-11-19

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
הושענא (czytano: 634 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://www.youtube.com/watch?v=0FLpi8X4zIg

 

Już dłuższy czas nie działo się nic, co wytrąciłoby mnie z ustalonej już dawno trajektorii, nic nie zmuszało do myślenia i kopania tak głęboko w sobie. Ustalony, bezpieczny i pewny schemat działał doskonale, ale może nazbyt już długo. Pewnie stąd to poczucie bycia staruszką?

Trochę się tego bałam, bo jak bardzo można być poukładanym, jak bardzo można nie czekać na jakąś zmianę? Zawsze lubiłam dziwić się światu, myślałam że jest to pojęcie bezkresne, ale w pewnym momencie przestały się dziać rzeczy zaskakujące i nawet w swoim wariactwie i odmienności nie znajdywałam wystarczającego szaleństwa.



I proszę, wystarczy że pojawi się taki jeden i cały świat.... nie, nie cały świat. Tylko ja...
Nie znałam siebie od tej strony. Może po prostu to kolejny etap "dojrzałości"? Kwestia zdobytych doświadczeń?
Tak więc źródłem nowości stałam się ja sama. Rozwaga, z jaką podeszłam do problemu. Cierpliwość, ale w sumie w tym zawsze byłam dobra. Wybaczanie... takiego totalnego wybaczania nauczyłam się dopiero niedawno. Myślę że wynika z uznania prawa innych do słabości. Zarówno tej chwilowej, lub tylko w jakiejś konkretnej kwestii, jak i na byciu totalnymi idiotami, ze skretyniałymi poglądami. Myślę że tego ostatniego nauczyłam się dzięki obecności na forum tego portalu.
No a przede wszystkim nie zażegnalibyśmy kryzysu, gdyby się Trzy Wykrzykniki nie opamiętał i zaczął być na powrót sobą.

Przeszliśmy tak gładko dosyć trudną próbę, co dobrze rokuje na przyszłość, jest też jak potwierdzenie dla mnie, że to Ten... chociaż zaufanie może ciut podkopane, włączyła się większa ostrożność.



Duża zmiana, w porównaniu do mnie sprzed kilku lat, jest też w precyzji podejmowania decyzji, nawet tych trudnych, umiejętności odcięcia się od własnych pragnień i uczuć i działaniu podyktowanym rozsądkiem. Potrafię być do bólu praktyczna. Teraz nie miałabym problemu zamknąć coś, jeśli uznam że to wykracza poza akceptowalne przeze mnie granice. Kiedyś tego nie potrafiłam, przegrałam z uczuciem i słono za to zapłaciłam. Dzisiaj nie wahałabym się nawet chwili.

W sumie zabawne to wszystko. I chociaż zaliczyłam wrota piekieł, to znowu bujam w obłoczkach. Interesujące doświadczenie.

Autor zablokował możliwość komentowania swojego Bloga


Marysieńka (2012-11-20,12:21): "to znowu bujam w obłoczkach.."....zostań w tych obłoczkach jak najdłużej..:))







 Ostatnio zalogowani
maraton56
18:57
Zikom
18:31
marek0304@vp.pl
18:30
jlrumia
18:19
42.195
17:39
JW3463
17:34
BornToRun
17:27
maratonczyk
17:19
przemek300
16:43
biegacz54
16:32
Inek
16:21
MagKosz
16:14
lemo-51
15:50
INVEST
15:50
BOP55
15:49
emka64
15:24
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |