2012-06-21
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Dam radę...??? (czytano: 1046 razy)
"Życie.... jest jak jesień...
....coś w nim z blasków lata,
....coś z uśmiechów słońca przez mgły i szarugi,
....coś ze złotawych blasków wśród szarego świata,
....coś z kwiatów, co nigdy nie kwitną raz drugi..."
Nie wiem czego we mnie więcej....
Więcej radości, lęku czy "porażki??
Radości....
.....radości, że po setkach dni oczekiwania, doczekałam dnia, kiedy znowu przypomniałam sobie jak smakuje "wolność"...
....."wolność" jaką daje bieganie...
Lęku....
....lęku, że ponownie przyjdzie mi zapomnieć o tej "wolności"...
......nie wszystek ból minął...
......a nawet o nowy się "wzbogaciłam"
Porażki....
....porażki, bo już wkrótce całe moje dotychczasowe życie całkowicie zmieni się, "stanie na głowie".
Mam tylko nadzieję, że nie okaże się, że z tym nowym będzie jak z tym koniem co tak dobrze "żarł" ale zdechł...
Byłam zbyt zachłanna "miast" małą łyżeczką "konsumowałam" je wielgachną chochlą....i "zapchałam" się:((
Wierzę że dam radę...
A na fotce kolejne "spojrzenie" na moją śliczną "wiochę":))
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu DamianSz (2012-06-21,09:52): W takim razie Maryś pomyslności na nowej drodze życia.ps. Z koniem to było tak, że już prawie odzwyczaił się od żarcia i... zdechł. Ale to raczej zły przykład - nie bierz tego do siebie ,-)))
jacdzi (2012-06-21,09:53): Sliczna okolica! kudlaty_71 (2012-06-21,10:11): ...hmmm...czy dasz radę Marysiu???...jak nie jak tak...i co to w ogóle za pytanie???...no cóż...tak czasami już bywa, że "łakomstwo" biegowe powoduje "zaparcie" ( łyżeczka jest znacznie lepszym narzędziem do konsumpcji od chochli )...hmmm...w takim razie - "środek na przeczyszczenie" i przekuj "porażkę" w "zwycięstwo" :)... gerappa Poznań (2012-06-21,11:20): Statek jest bezpieczniejszy, gdy kotwiczy w porcie, nie po to jednak buduje się statki…
trzeba próbować - zawsze! lepiej żałować za grzechy niż za stracone okazje! snipster (2012-06-21,11:35): jakie tam porażki ?... proszę Panią Ambasador o nie sianie defetyzmu, czy jakoś tak to się nazywało :))) ninja nie może być "miętki" :) piotrhierowski (2012-06-21,13:00): Okolica Marysiu zaje...fajna. To trzeba zobaczyć !!! Do zobaczenia:) Marysieńka (2012-06-21,14:24): Damek...jasne że nie biorę, wszak sama o tej "szkapie" wspomniałam:)) Marysieńka (2012-06-21,14:25): Jacku.....no jasne że śliczna:)) Marysieńka (2012-06-21,14:26): Wojtku....powiem tak....to już nie tyle porażka co.....rewolucja w moim życiu:)) Marysieńka (2012-06-21,14:27): Aga....i to jest powód tej....życiowej zmiany:))) Marysieńka (2012-06-21,14:28): Piotrek....do miłego:))) Marysieńka (2012-06-21,14:28): Snipi...jakie porażki???? e...takie małe:)) Truskawa (2012-06-21,14:44): Dasz radę Maryś. irko58 (2012-06-21,15:54): !!!! Będzie superowo!!! agawa (2012-06-22,10:54): Wiocha jest superowa. Dasz radę!
|