Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [51]  PRZYJAC. [27]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
tygrisos
Pamiętnik internetowy
Cel - triathlon

John Bravo
Urodzony: 1984-05-12
Miejsce zamieszkania: Poznań
78 / 83


2012-02-15

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Rarytas (czytano: 1661 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://bioplanet.frisco.pl/product/5907814664501/BIO_PLANET_Morele_BIO.xhtml

 

Uwielbiam jeść :)) Za bardzo tego po mnie nie widać więc musze to wyraźnie napisać. U W I E L B I A M :) Zwłaszcza lubie słodkie rzeczy - staram się jednak, żeby to było zdrowe i pożywne. Ostatnio wymyśliłem coś bardzo fajnego, co spełnia wszystkie moje ostre kryteria i postanowiłem podzielic się przepisem. Muszę jednak z góry ostrzec, że to dla tych, którzy lubią się pobawić w kuchni zamiast zadowolić się jakimś padłem z mikrofali. Wymaga zwyczajnie troche czasu i własnej pracy. W nagrode jedzenie jest dla dwóch osób na cały tydzień ;)

Składniki:

- 0,8 - 1,0 kg orkiszu,
- 400 g. ekologicznych moreli suszonych na słońcu,
- 3 gruszki,
- 150 g. masła (osełki),
- ocet,
- cynamon, imbir, goździki, sól, kurkuma, woda;

Przygotowanie:

Wszystko, co robie do jedzenia - mechanicznie już przygotowuje wg tzw. "pięciu przemian" To taka, licząca parę tysięcy lat, tradycja rodem z Chin, która z grubsza polega na tym, że odpowiednie składniki dodaje się w odpowiedniej kolejności. Dzięki temu posiłek jest pełny, kompletny i bardzo smaczny oraz odżywczy.

Do 3 litrów wody (W)* w 5-litrowym garnku dodaje łyżkę octu (D). Oczywiście najlepiej, jeśli to jest prawdziwy ocet, najlepiej jabłkowy otrzymany z prawdziwej fermentacji. Może to też być łyżka naturalnego domowego zakwasu (D) lub soku z cytryny (D) Całość doprowadzam do wrzenia (O) i dodaje szczypte kurkumy(O) Następnie dodaje orkisz (Z), wcześniej namoczony przez 12 godzin w wodzie. To dość istotne, bowiem przez moczenie pozbywamy się kwasu fitynowego, dość skutecznie blokującego wchłanianie minerałów przez organizm. I teraz jest czas na trening :) 2 godziny wolnego, w tym czasie orkisz na malutkim ogniu powinien się delikatnie gotować. Po tym czasie dodaje masło (Z) i kolejne dwie godziny, na równie delikatnym ogniu gotuje jeszcze dwie godziny. Teraz jednak trzeba, raz po raz porządnie zamieszać, żeby rozgotowujący się orkisz nie przywarł do dna. Po 4 godzinach jest już idealny :) Wtedy dodaje pokrojone drobno w kostke, suszone morele (Z) Zajmuje to ok 15 minut bo są strasznie lepiące. Ale jeszcze straszniej są sodkie i dobre :D Musze się powstrzymywać, żeby połowy nie zjeść ;) Teraz kolej na gruszki (M), również pokrojone drobno w kostke. Od momentu dodania moreli, całość powina się pogotować jeszcze okoły godziny, na najmniejszym z możlich ogniu. Jak to mówiły nasze babcie - na wolniusieńkim ogniu :) I trzeba mieszać co pare minut. Pół godziny przed wyłączeniem, ja dodaje 2 łyżki cynamonu (Z,M)bo lubie i pół łyżeczki imbiru (M) oraz garść goździków (M) I już na samym końcu szczypte soli (W)
Potrawa jest bardzo gęsta, słodka, rozgrzewająca i z nawiązką zastępuje wszystkie dostępne na rynku odżywki, izotoniki i inne głupoty :)

Zaraz po zdjęciu z ognia całość wkładam w 6 dużych słoików, zakręcam szczelnie, czekam aż ostygnie i się "zassie" i przechowuje w lodówce. Nie trzeba żadnej dodatkowej pasteryzacji itp - spokojnie dwa tygodnie wytrzyma. Pół słoika starcza na konkretny posiłek. Taki, który powoduje uwielbienie jedzenia :D Smacznego :)

*
Żywioły i smaki w gotowaniu wg pięciu przemian (TCM)

D - drewno - smak kwaśny,
O - ogień - smak gorzki,
Z - ziemia - smak słodki,
M - metal - smak ostry,
W - woda - smak słony

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Rufi (2012-02-15,10:00): Te morele suszone kurna chata taka mała torebeczka 9pln chyba kosztuje a ile wazy to nie wiem - pewnie ze 150g :-( ale fakt - sa bez siarki.
papaja (2012-02-15,10:20): Brzmi nieźle :) Goździki mielisz czy wrzucasz całe?
tygrisos (2012-02-15,10:32): Ela, cały przepis kosztuje 35, to oznacza, że taki jeden posiłek kosztuje 3 zł. A teraz pomyśl ile kosztują np dwa grześki ? :)
tygrisos (2012-02-15,10:33): Asia, wrzucam całe, nie przeszkadzają później.
Truskawa (2012-02-15,12:39): Jak nie umrę na zawał przy kupowaniu moreli i orkiszu to sobie zrobię tę miło wygladającą potrawe. :) Jestem bardzo ciekawa smaku. :)
tygrisos (2012-02-15,14:20): Smak słodko - cynamonowo - budyniowy :) A zawał niech się trzyma od Ciebie z daleka :)
Marysieńka (2012-02-15,19:29): Choć nie wiem kiedy znajdę czas, ale przepis w notatniku zanotowałam...większość produktów sprzedaję w swoim sklepie...prowadzę dział ze zdrową żywnością, półka jeszcze nie tak bogata.....ale od czegoś trzeba zacząć prawda??? :))
tygrisos (2012-02-15,19:32): Święta prawda :))
tdrapella (2012-02-25,23:01): nigdy wcześniej nie słyszałem o orkiszu, ale poszykam w necie i znajdę co to jest. Szukam jakiegoś fajnego przepisu na danie z soczewicy...







 Ostatnio zalogowani
biegacz54
05:13
milosz2007
00:39
andreas07
00:35
janeta75
00:31
Namor 13
00:25
lordedward
00:17
bist
00:04
Hieronim
23:40
benfika
23:39
ona
23:24
przemcio33
23:24
Wojciech
23:16
jaro71
23:06
szan72
22:46
Borrro
22:44
szymk
22:27
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |