Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Luksemburg, 04 wrzesnia 2006, 09:25Witold Radke
Jubileusz jak marzenie

LINK 1: PEŁNA TRE¦Ć ARTYKUŁU
LINK 2: ARCHIWUM: ZAGRANICA - LUKSEMBURG



Na zdjęciu: Witold Radke (zasoby własne)

"Wreszcie po 10 kilometrach, znacznie już rozci±gnięty w±ż maratończyków opu¶cił okolicę hali i udał się na penetrację pozostałych dzielnic Luksemburga. Ze względu na stosunkowo mały obszar stolicy, trasa maratonu sił± rzeczy musiała być tak prowadzona, by czę¶ć ulic wykorzystywać dwukrotnie. Tak więc często panował na szerokich arteriach dwustronny ruch biegaczy. Przed nawrotem na takiej ulicy z zazdro¶ci± spogl±dało się na przemykaj±c± czołówkę i tych, którzy biegli szybciej, po nawrocie natomiast z satysfakcj± na tych, którzy biegli wolniej i stanowili ogon kolorowego węża. Wła¶nie w okolicy 10 kilometra biegłem po nawrocie obserwuj±c niekończ±c± się rzeszę biegaczy po drugiej ulicy, gdy usłyszałem okrzyk „Helo Witold”..."


Komentarze czytelników - brakskomentuj informację


















 Ostatnio zalogowani
lukasz_0
23:09
bur.an
23:04
Wojciech
22:39
wieslaw44
22:29
mariuszlo
22:24
damiano88
22:09
s0uthHipHop
21:57
Zikom
21:56
tarasekbr
21:54
kostekmar
21:50
alex
21:40
kaes
21:28
SantiaGO85
21:16
Yazomb
20:59
Lektor443
20:56
henrykchudy
20:53
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |