|
 Piotr Łobodziński (4Flex Sport Team) póki co zdominował tegoroczny sezon biegów po schodach. Zdobył mistrzostwo Europy, prowadzi w klasyfikacji generalnej Towerrunning World Cup, na palcach jednej ręki można zliczyć zawody, w których startował i nie stał na najwyższym stopniu podium. Sezon się jednak jeszcze nie skończył, a polski zawodnik walczy o pełn± pulę.
Łobodziński niedawno wybrał się do Chin, gdzie wzi±ł udział w mocno obsadzonych biegach w Pekinie i Chongqing. Pierwszy z nich wygrał, pokonuj±c 82 piętra w czasie 10 minut i 1 sekundy. W drugim musiał uznać wyższo¶ć niezwykle silnego Niemca, Thomasa Dolda, który przez kilka sezonów był prawdziwym dominatorem na scenie towerrunningu.
- W Chinach był remis między nami. Kolejne starcie z Doldem już w najbliższ± sobotę, w brazylijskim Sao Paulo – mówi zawodnik 4Flex Sport Teamu. - To bardzo ważny bieg, ponieważ Dold to mój najgroĽniejszy rywal w prestiżowej klasyfikacji Vertical World Circuit, skupiaj±cej 8 wybranych wy¶cigów w sezonie – dodaje.
W tej klasyfikacji Łobodziński jest obecnie drugi. Wyprzedza go Omar Bekkali (Belgia), który zaliczył jednak więcej startów od Polaka. Nasz rodak wystartuje jednak we wszystkich trzech wy¶cigach cyklu do końca roku i, jak twierdzi, tylko Thomas Dold jest w stanie odebrać mu zwycięstwo w końcowej klasyfikacji. Poza Sao Paulo, zmierz± się jeszcze ze sob± w Szanghaju i Hong Kongu.
- Finał w Hong Kongu dopiero 7 grudnia. Mam jednak nadzieję, że do tego czasu będę już prowadził w klasyfikacji końcowej i wypracuję bezpieczn± przewagę nad Doldem, aby te zawody były już formalno¶ci± – liczy Piotr Łobodziński.
Łobodziński nie zapomina jednak też o klasyfikacji generalnej Pucharu ¦wiata, czyli Towerrunning World Cup. Sezon kończy się tym razem wyj±tkowo, bo...w 2015 roku. Dokładnie w Wiedniu, 24 stycznia 2015 roku.
- To dla mnie do¶ć niefortunna data, ponieważ po Hong Kongu planuję roztrenowanie przed całym sezonem 2015, w którym czekaj± mnie m.in. pierwsze w historii Towerrunning World Championships. Walczę jednak o pełn± pulę, chcę przypieczętować ten udany sezon zwycięstwem w Vertical World Circuit, jak i całym Towerrunning World Cup. Dlatego na 24 stycznia na pewno będę gotowy do walki. Mam przewagę nad drugim w rankingu Tomasem Celko ze Słowacji, ale nie gwarantuje mi ona jeszcze zwycięstwa – zapowiada tegoroczny mistrz Europy.
Więcej informacji ze ¶wiata biegania po schodach na www.towerrunning.com. O startach Piotra Łobodzińskiego można przeczytać na www.4flex.pl. |
|
|
| |
|
