|
Foto: Magda Potulska
"Mam 30 lat i to już mnie nie sięgnie" – tak Bronisław Malinowski odnosił się w 1981 roku do zjawiska dopingu w sporcie, którego falę kulminacyjną przewidywał za kilka następnych lat. Bronkowe proroctwo sprawdziło się w stu procentach sprowadzając w połowie lat osiemdziesiątych sport wyczynowy na dno dopingowego oceanu.
Dla nas, kibiców i fanów talentu największego długodystansowca w historii Polski sens tej wypowiedzi ma inną głębie. Bronek przekazuje te słowa tuż przed metą swojego krótkiego, 30-letniego życia...
Drugiego maja w piątkowy wieczór mistrz olimpijski wypowiedział powyższe słowa osobiście z ekranu grudziądzkiego Teatru do uczestników Półmaratonu Śladami Bronka Malinowskiego. Podniosła uroczystość z udziałem m.in. trenera Malinowskiego – Ryszarda Szczepańskiego wprowadziła atmosferę gdzie nostalgia mieszała się z duchem walki sportowej.
Ośmiominutowy film inaugurujący drugą edycję półmaratonu na trasie Grudziądz – Rulewo, przeplatał refleksje Mistrza z wysiłkiem na treningu i zawodach. Po emisji głównym aktorem wieczoru był trener Szczepański, który z wielką pasją i więznącym momentami głosem w gardle opowiadał o losach duetu Malinowski – Szczepański. Publiczność opuszczająca teatralną salę zapewne nie miała wątpliwości iż wybór grudziądzkiej edycji był nie tyle słuszny co wręcz konieczny z punktu widzenia przeżycia czegoś przewyższającego sportowe emocje.
Foto: Magda Potulska
W sobotni poranek ponad pół tysiąca zawodników zaczęło gromadzić się na stadionie „Olimpii” Grudziądz. Przebieg trasy tłumaczy nazwę imprezy. Bieg faktycznie prowadzi śladami Bronisława Malinowskiego, jednak wiedzie w odwrotnym kierunku jego życiorysu - do Rulewa, rodzinnej wioski Mistrza. Zawodnicy biegną m.in. przez most, gdzie Mistrz zginął, i który obecnie nosi jego imię. Dalej przez Buśnię, gdzie stoi budynek szkoły podstawowej, do której Malinowski uczęszczał.
Meta zlokalizowana jest w Rulewie tuż przy wspaniałym hotelu Pałacu Hanza, którego powojenna historia wiąże się również z losami rodziny Malinowskich. Pałac w latach powojennych zaadaptowany przez PGR jako budynek mieszkalny był przez dwa lata miejscem zamieszkania Malinowskich.
Punktualnie o godzinie 11:00 542-osobowa, biegowa rodzina ruszyła uczcić pamięć Bronka. Samotną walkę z pagórkowatym terenem, wiatrem i czasem toczył reprezentant Kenii Boniface Nduwa. Nie mając sobie równych, jako pierwszy wbiegł na długą alejkę parkową wiodącą w kierunku mety i przeciął taśmę po godzinie, dwunastu minutach i siedemnastu sekundach.
| 301 | 542 | | 2013 | 2014 | | | +80% | | Historia frekwencji OPEN |
| 041 | 090 | | 2013 | 2014 | | | +120% | | Historia frekwencji KOBIETY |
Właśnie reprezentanci Kenii byli dla Malinowskiego jednym z motorów motywujących do wytężonej pracy. Bardzo wysokie, czwarte miejsce w debiucie olimpijskim Malinowski zaakceptował, ale świadomość przegranej z Kenijczykami Keino i Jipcho uzmysłowiła Bronkowi w jakim kierunku zmierzają światowe biegi długie. Nie mylił się, bo jeszcze za jego życia 3000m z przeszkodami stało się w Kenii sztandarową, konkurencją lekkoatletyczną.
Boniface Nduwa triumfował w Rulewie również przed rokiem. W sobotę powiedział:
"Lubię przyjeżdżać do Grudziądza, jak widać miejsce mi sprzyja. Trasa nie należy do najłatwiejszych. Nie udało mi się poprawienie własnego rekordu trasy, jednak nie to było dziś celem. Chciałem potwierdzić iż zeszłoroczne zwycięstwo nie było przypadkiem. Przygotowuję się do Maratonu Krakowskiego, który odbędzie się już za 2 tygodnie."
Ponad 2 minuty za Kenijczykiem na mecie zameldował się Marcin Zagórny, który jak przyznał czuł się nienajlepiej z powodu przeziębienia. Postanowił jednak walczyć z jak widać bardzo dobrym skutkiem. Na trzecim stopniu podium stanął 34-letni Piotrek Suchenia, który awansował w stosunku do swojego zeszłorocznego osiągnięcia o 3 oczka.
Wyniki II Półmaratonu - mężczyźni:
1. Boniface Nduwa, KEN - 1:12:17
2. Marcin Zagórny, POL - 1:14:48
3. Piotr Suchenia, POL - 1:16:13
4. Mariusz Dembowski, POL - 1:16:19
5. Jerzy Chmarzyński, POL - 1:16:34
6. Mateusz Petelski, POL - 1:17:20
Foto: Magda Potulska
Wśród kobiet, tak jak przed rokiem najszybszą na trasie Grudziądz – Rulewo była Arleta Meloch, wicemistrzyni paraolimpijska z Londynu w biegu na 1500m. Arleta specjalizująca się głównie maratonie doskonale radzi sobie również na dystansach średnich. W Rulewie była szczęśliwa ze zwycięstwa, ale również z poprawienia o blisko półtorej minuty własnego rekordu trasy.
"Czeka mnie sezon bogaty w starty, tym bardziej cieszy dzisiejsze zwycięstwo i uzyskany na dość trudnej trasie wynik. Traktuję to jako dobrą prognozę na najbliższą przyszłość. Ciężko mi w tej chwili jednoznacznie określić najważniejszy start, do którego się przygotowuję. Planów jest zbyt dużo, poza tym każdy start jest dla mnie ważny i do każdego przykładam się taką samą powagą" - powiedziała Meloch tuż po przekroczeniu linii mety.
Foto: Magda Potulska
Drugą pozycję zajęła Krystyna Kuta, dwukrotna Mistrzyni Polski w maratonie z 1990 i 2006 roku. Na najniższym stopniu podium stanęła Kamila Grzonka. Jako piąta metę minęła Dorota Kalaszczyńska, przed laty czołowa, polska specjalistka od dystansów średnich. Dorota znana wcześniej pod panieńskim nazwiskiem Udałow reprezentowała Polskę m.in. na Mistrzostwach Europy do lat 23 w Erfurcie w swojej koronnej konkurencji – biegu na 800m. Rekord życiowy 2:05.31 i średnia dziesięciu najlepszych wyników w karierze 2:06.38 świadczą najlepiej o wysokim poziomie zawodniczki.
Wyniki II Półmaratonu - kobiety:
1. Arleta Meloch, POL - 1:21:52
2. Krystyna Kuta, POL - 1:26:30
3. Kamila Grzonka, POL - 1:30:22
4. Dorota Kalaszczyńska, POL - 1:31:58
5. Katarzyna Żbikowska Jusis, POL - 1:33:13
6. Mirela Jaskulska, POL - 1:37:57
Foto: Magda Potulska
Na wszystkie 542 osoby meldujące się na mecie w Rulewie czekała słoneczna pogoda, co akurat w ten dzień nie było sprawą oczywistą patrząc na warunki atmosferyczne w innych częściach kraju. Czekał również uśmiechnięty Prezydent Grudziądza – Robert Malinowski, starszy brat Bronka.
Prezydent Malinowski przed laty również zawodnik, wyśmienity długodystansowiec, 12-ty zawodnik Mistrzostw Europy Juniorów w biegu na 1500m z przeszkodami z Lipska 1968 roku, był tym który w dwa lat młodszego brata tchnął sportowego ducha.
Foto: Magda Potulska
Wzrost frekwencji o 80% w stosunku do zeszłorocznego debiutu imprezy świadczy iż rozwija się ona we właściwym kierunku. Drugi Półmaraton Śladami Bronka Malinowskiego był wspaniałą lekcją historii dla tych, którzy z postacią Mistrza nie mieli okazji zetknąć się dotychczas lub tych którzy chcieli w namacalny sposób historię tę poznać.
Bronisław Malinowski nie startował nigdy w półmaratonie, raz ze względu na niezrealizowane maratońskie plany, dwa z tytułu znikomej popularności „połówki” w latach trwania jego kariery. Analizując wpisy z dzienniczka treningowego Bronka, nie ma wątpliwości, że mógł osiągać na 21km i 97 rezultaty wybitne, być może lepsze niż rekord życiowy Boniface Nduwy – 1:02:04...
| | INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ |  | VIII Półmaraton Sladami Bronka Malinowskieg - 3.5.... | 1
2022-03-17 | | 2020 - VIII Półmaraton Sladami Bronka Malinowskieg | 2
2020-02-29 | | 2019 - VII Półmaraton Sladami Bronka Malinowskieg | 1
2019-02-14 | | 2018 - VI Półmaraton Sladami Bronka Malinowskiego | 8
2018-04-25 | | 2017 - V Półmaraton Sladami Bronka Malinowskiego | 3
2017-02-08 | | 2016 - IV Półmaraton Sladami Bronka Malinowskiego | 6
2016-05-03 | | 2015 - III Półmaraton Sladami Bronka Malinowskiego | 14
2015-05-05 | | 2014 - II Półmaraton Sladami Bronka Malinowskiego | 27
2014-05-07 | | 2013 - I Półmaraton Sladami Bronka Malinowskiego | 53
2014-01-24 |
|
|
| |
|
