|
13 czerwca 2012, 19:37, 1645/143115 | Adidas | | Kolekcja adidas adiSTAR dla kobiet
|
|
Bieganie daje Ci wolność wyboru. Możesz trenować, o której chcesz, gdzie chcesz, z kim chcesz i ile chcesz. Ale warunkiem przyjemnego biegu, bez względu na zmieniające się okoliczności jest odpowiedni sprzęt sportowy. Damska kolekcja adidas adiSTAR na sezon wiosna/lato 2012 spełni wymagania miejskich biegaczek.
Projektując nowy model butów adiSTAR Ride 4, adidas wyszedł naprzeciw oczekiwaniom miejskich biegaczek, które poszukują maksymalnego komfortu, przyczepności i wytrzymałości obuwia.
Buty adidas adiSTAR™ ride 4 zostały wyposażone w system FORMOTION dla miękkiego bardziej naturalnego lądowania oraz w wytrzymałą na ścieranie podeszwę zewnętrzną Continental dla lepszej przyczepności i kontroli.
Dodatkowo cholewa idealnie dopasowuje się w biegu. Poczuj doskonałość w ruchu, kiedy biegasz w butach adidas adiSTAR™ ride 4.
Najnowsze buty adidas adiSTAR™ ride 4 są kompatybilne z osobistym trenerem biegowym adidas miCoach Pacer, który za pomocą głosowych wskazówek będzie motywował Cię podczas biegu, tak, aby Twój trening był jeszcze bardziej efektywny.
Euforię biegacza – runner’s high pomoże Ci również osiągnąć bardzo kobieca odzież z nowej kolekcji adidas adiSTAR. Koszulka adidas adiSTAR Short Sleeve Tee W oraz szorty adidas adiSTAR Short W, dzięki zaawansowanym technologicznie systemom, zwiększą przyjemność, jaką czerpiesz z biegania. Wentylacja ClimaCool pozwoli zachować chłód i suchość, a specjalny dostosowany do ruchów biegaczki krój Formotion™, umożliwi maksymalną swobodę podczas wzmożonej aktywności fizycznej.
Biegaj kiedy masz na to ochotę. Biegaj bezkompromisowo. Zawsze komfortowo z adidas adiSTAR.
Bieganie zmienia na lepsze na:
www.adidas.pl/running/
www.miCoach.com
www.miCoach.pl
www.facebook.com/adidasRunningPolska
Cena produktów:
Buty adidas adiSTAR Ride 4W – 669 PLN
Koszulka adidas adiSTAR Short Sleeve Tee W – 249 PLN
Szorty adidas adiSTAR Short W – 229 PLN
adidas miCoach Pacer- 619 PLN
| | Autor: henry, 2012-06-14, 16:00 napisał/-a: Już na temat cen pisano tu niejednokrotnie i nie będę oryginalny ale cena tych butów to cena niejednej miesięcznej renty lub 1/ 2 pensji miesięcznej wielu ludzi w Polsce. | | | Autor: Ryszard N, 2012-06-14, 16:44 napisał/-a: Heniu, też na to zwróciłem uwagę ale po kurtce do biegania jednej z firm za 1200 pln nic mnie już nie zdziwi,.. | | | Autor: beczkowy, 2012-06-14, 17:10 napisał/-a: Rany, jakie to już nudne... Pan przy każdej możliwej okazji (choćby dziś, przy tekście o Finlandii) chwali się w którym to kraju nie był i ile razy. Nie widzi Pan żadnej analogii?
Koszt wyjazdu zagranicę zazwyczaj przewyższa koszt tych głupich laczków, niekiedy kilkakrotnie. Stać Pana, to Pan jeździ, a jak kogoś stać na buty za siedem stów (i chce tyle wydać) to je kupuje... | | | Autor: henry, 2012-06-14, 18:51 napisał/-a: Chyba kolego czegoś nie rozumiesz, buty nie są warte 650 zł i tyle ich produkcja nie kosztuje. | | | Autor: beczkowy, 2012-06-15, 02:31 napisał/-a: Jestem dużo młodszy, więc pewnie dlatego wciąż nie rozumiem wielu rzeczy. Nie rozumiem na przykład, dlaczego ktoś miałby sprzedawać coś, co sam wyprodukował, po kosztach produkcji, a nie za tyle, za ile uważa. Nie rozumiem, czemu ktoś tego nie rozumie. A przede wszystkim nie rozumiem takiego typowo polskiego, wiecznego narzekania.
Porównanie ze startami zagranicznymi wcale nie jest tak z d... wzięte. Zamiast startować na polskich - relatywnie tanich - imprezach, też lubi Pan wypuścić się zagranicę. Jakoś nie marudzi Pan na skandalicznie wysokie (130 euro) wpisowe w biegu, w którym za miesiąc wystartuje Pańska żona, choć mogłaby tego samego dnia za darmo przebiec maraton w Nowogardzie. Taki był Jej/Wasz wybór, bo na to Ją/Was stać. I tyle.
To nie jest tak, że jeśli adidas wypuści na rynek buty za 700 zł to mniej zamożni biegacze nie mają w czym biegać. Zawsze jest jakaś alternatywa, na tym polega wolny rynek, który zawsze reaguje na potrzeby konsumentów. Można kupić całkiem przyzwoite buty w Decathlonie już za 50 zł, a jak ktoś ma fantazję, to i w chińskich podróbkach crocsów za 20 zł przeleci maraton. Pisanie o wysokich cenach butów, kiedy jeździ się za spore pieniądze do Japonii, Turcji czy innej Finlandii to jest zwyczajna demagogia, panie kolego Henry... | | | Autor: Neko, 2012-06-15, 06:32 napisał/-a: Dawno temu, w czasach licealnych, jak biegałem po polach, to biegałem w tenisówkach za 10 zł. :-)
Nie miałem zielonego pojęcia o jakiejś nadpronacji czy innej supinacji. Nie miałem pojęcia co to jest amortyzacja, nie wiedziałem, że w bawełnie źle się biega w zimie. :-)
3 tygodnie kupiłem sobie najnowsze Ascis GT-2170 za 450 zł i bardzo jestem zadowolony. Ale jeszcze 2 miesiące temu biegałem w zwykłych Adidasach Duramo 3 za 160 zł, które sobie teraz leżą w garażu i czekają... :-) I fajnie się biegało...
I przy okazji każdych butów biegało mi się świetnie. Chociaż teraz jestem mądrzejszy i wiem, że minimalna amortyzacja jest potrzebna (chociaż niektórzy mówią, że jednak nie), na pewno bym nie wrócił do tenisówek (nie te czasy), ale spokojnie mogę biegać w butach i za 160 zł jak i droższych. Aż tak wielkiej różnicy nie ma, chociaż te Ascis z nadpronacją fajnie trzymają stopę.
Ale co ja chciałem powiedzieć? :-) Aha, grunt to pasja biegania. :-) | | | Autor: Admin, 2012-06-15, 11:25 napisał/-a: Dziękuję za tę wypowiedź. Z gardła mi wyjęta - dzięki temu sam już nie muszę pisać, bo napisałbym to samo :-) | | | Autor: Magda, 2012-06-15, 12:04 napisał/-a: Krzysiu nie znasz się, Henry wszędzie jest zapraszany ;)
no, może poza olimpiadą w Londynie, ale może org się zorientuje że Henry nie jest na liście zaproszonych gości i jeszcze szybciutko to naprawi | |
|
|
| |
|