|
W sobotni wieczór, jak co roku od sześciu edycji Biegu Wygasłych Wulkanów, odbyły się zawody w nocnym płukaniu złota.
W tym miejscu należy wspomnieć, że Złotoryja swoją nazwę zawdzięcza złotodajności miejscowych potoków, i że od setek lat okoliczni mieszkańcy trudnili się wypłukiwaniem złota. Ta tradycja z czasem nieco zanikła, ale teraz znów jest przywracana do życia.
Stowarzyszenia Płukaczy Złota istnieją w prawie wszystkich krajach europejskich, a także w Australii i nie tylko. Znawcy mówią, że najlepiej w Europie płuczą złoto Finowie; są najszybsi i najskuteczniejsi. Od wielu już lat w Europie i na świecie są organizowane mistrzostwa w płukaniu złota, w których i reprezentanci Polski nie mają się czego wstydzić – są po prostu dobrzy.
Galeria Zdjęć - Gabriela Kucharska
W tym roku również, zgodnie z tradycją Biegu Wulkanów, w noc poprzedzającą zmagania na trasie grupa dzieci, młodzieży, biegaczy i starych wyjadaczy spotkała się pod Muzeum Złota, by spędzić ten wieczór na płukaniu złotodajnego piasku.
Światło pochodni, dym, jak i niewymuszona atmosfera rodzinnego pikniku sprawiły, że wszyscy uczestnicy zawodów bawili się znakomicie.
I to wcale nie jest prawda, że złota wypłukać się nie da.
Co prawda, gdy dostaje się do swojej dyspozycji 10 litrowe wiadro piasku z wmieszanymi weń siedmioma drobinkami złota, z których każda jest mniejsza od łebka szpilki, pozyskanie ich wydaje się trudniejsze niż kopciuszkowe oddzielanie popiołu od maku. A jednak nie jest to niemożliwe! Rekordzista wypłukał wszystkich siedem płatków. Wynik większości płukaczy oscylował wokół 3-4 drobinek.
Oczywiście byli i tacy (w tym i ja, niestety), którym nie udało się wypłukać absolutnie nic. Porażkę na pierś należało przyjąć godnie.
Co więc należy przygotować, by móc skutecznie stanąć w szranki konkursu w przyszłym roku?
Bez latarki czołówki się nie obejdzie. Bez dużych pokładów cierpliwości i odporności na dobre rady konkurencji - również. Organizator zaś zapewnia płucznie (czyli zbiorniki na wodę do płukania), wiadra ze złotodajnym piaskiem, półmrok przechodzący w ciemność, pochodnie i fantastyczną atmosferę.
Zawody w kategorii biegacz wygrał Leszek Kołodziejczak, który zdobył nagrodę główną - dożywotni start w letnim biegu wulkanów - gratis. Rok temu najlepszym płukaczem okazał się Łukasz Klój, który w tym roku w finale zajął 7 miejsce.
Za rok koniecznie!
Teraz zaś zapraszamy do obejrzenia reportażu filmowego z tegorocznych zmagań, który, jak mamy nadzieję, oddaje atmosferę sobotniego wieczoru.
W zawodach udział wzięło 45 osób. Rywalizacja zakończyła się około 1.30 w nocy.
Wyniki nocnego płukania złota:
Finał - kategoria biegacz
Finał - kategoria dzieci
Finał - Kategoria Mieszkaniec Krainy Wygasłych Wulkanów i VIP
| INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ | | IX Bieg Szlakiem Wygasłych Wulkanów- Złotoryja, 23... | 1 2018-05-24 | | 2016 - 7. Bieg Szlakiem Wygasłych Wulkanów | 2 2016-02-05 | | 2015 - VI Bieg Szlakiem Wygasłych Wulkanów | 4 2015-06-19 | | 2014 - V Bieg Szlakiem Wygasłych Wulkanów | 25 2014-06-18 | | 2013 - IV Bieg Szlakiem Wygasłych Wulkanów | 64 2013-07-09 | | 2012 - III Bieg Szlakiem Wygasłych Wulkanów | 57 2012-07-14 | | 2011 - II Bieg Szlakiem Wygasłych Wulkanów | 304 2011-06-30 | | 2010 - I Bieg Szlakiem Wygasłych Wulkanów | 83 2011-03-31 |
|
|
| |
|