Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [8]  PRZYJAC. [3]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
eco
Pamiętnik internetowy
IECO

Rafal Bielawa
Urodzony: 1973-02-07
Miejsce zamieszkania: Kaszuby/Wawa/Wrocław
4 / 13


2014-08-29

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
DESZCZ (czytano: 1141 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://eco-rafal.blogspot.com/

 

Deszcz, błoto i ponura pogoda to co¶, co uwielbiam, a jak do tego dołożę jeszcze biegowe kapcie, jak±¶ szmatę na głowie i przemakaln± koszulkę, to już frajda na całego. Wprawdzie letnie, sierpniowe deszcze nie nios± ze sob± przeraĽliwego zimna, ale już do ciepłych z pewno¶ci± nie należ±. Więc na te hartuj±ce ducha będzie mi jeszcze poczekać, ale to już niebawem :)

Dzisiaj natomiast widz±c, na co się zanosi, ubrałem się w u¶miech i poleciałem sobie do lasu. Osób, które podobnie jak ja, poczuły przypływ energii, było całkiem sporo. Nie ma się jednak co dziwić, w końcu już za miesi±c 10000 osób przeleci Warszawę wzdłuż i wszerz, więc trenować trza.

Jednak dla mnie to raczej spokojny powrót do systematyki poruszania się w innym stylu niż chodzony, a zreszt±... nie o tym miałem pisać.

Deszczowe bieganie, to jak deszczowa piosenka, tyle, że bez parasola, za to w kałużach, pod zielonymi rynnami z li¶ci. Gdy biegnę sobie w deszczu to... kolejne nawi±zanie do Forresta... ma się wrażenie, że masy wody wpadaj± na nas z przeróżnych kierunków: z góry, z boku, a nawet z dołu. Fajne jest to, że nawet gdy brakuje nam płynu do picia, wystarczy podnie¶ć głowę, wyci±gn±ć język i... płyn l±duje wewn±trz ust. Czyli jednak bieganie może być tanim hobby :)

Najlepsze pozostawiam na koniec, a finałowym naj naj naj jest... błoto. Nogi, ręce, twarz, ubranie wszystko pokryte jest w mniejszym lub większym stopniu warstw± idealniej opinaj±cej nas mazi. Biegłe¶ szybko, w prezencie otrzymujesz ¶lad na plecach, zarezerwowany by się zdało dla rowerzystów, a do tego (nie wiem sk±d) piasek w ustach. Buty, spodenki, koszulka wszystko upaćkane i do tego... radocha jak u małego dziecka.

Fajne s± takie wła¶nie powroty do domu, z u¶miechem na twarzy i równie rozradowanymi oczami. Kiedy¶, będ±c małym chłopcem, po takim powrocie do domu dostawało mi się nieĽle w skórę. Teraz w sumie także... dostaję buziaka i widzę u¶miech Gosi na twarzy, która cieszy się razem ze mn±.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
Wojtek23
16:04
alex
15:57
jantor
14:37
lemo-51
14:33
INGL66
13:54
arturM
13:54
Gapiński Łukasz
13:44
irek998
13:42
kostekmar
13:40
why_me
13:23
Baart1980
12:50
Jawi63
12:41
miras
12:28
¦wistak
12:27
Andrea
12:27
qbu¶
11:52
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |