Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [6]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
insetto
Pamiętnik internetowy
Biegiem po zdrowie ;)

Marek
Urodzony: 1987-07-04
Miejsce zamieszkania: Świebodzin
3 / 48


2014-01-12

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Jak dotrzeć na zawody? + "Wiatr Wam w plecy!" (czytano: 756 razy)

 

Wczorajszy bieg w Chrustowie zaliczony.
Noc przed biegiem była niespokojna, budziłem się co chwilę, sny miałem jakieś rwane... Nerwy?... Na szczęście budzika nie przespałem i o szóstej byłem na nogach.
Autobus na PKP pojechał planowo, pociąg do Obornik – też. Tam poszedłem na PKS, by sprawdzić, czy jest jakiś wcześniejszy autobus do Chrustowa niż ten, który wyszukałem w Internecie.
Nie było.
Tego wyszukanego w Necie też nie.
Żadnego do Chrustowa nie było...
"Fajnie". Po krótkich rozważaniach typu "Pieszo czy czekać na autobus, bo może rozkład jest tu zły?" ruszyłem ku Chrustowu.
Po drodze widziałem jakiegoś innego człowieka idącego w tym samym kierunku, pewnie też biegacz. Jakiś czas później złapał stopa. Jeszcze później jakiś kierowca mnie pytał, czy dobrze na Chrustowo jedzie – jak się na miejscu okazało, był to kolejny biegacz. Nie zorientowałem się na czas, by go poprosić o podwiezienie.
W końcu, po tych prawie 8km, dotarłem na miejsce. Po rejestracji poczytałem trochę, przed 12 się rozgrzałem i ustawiłem się w ogonie startujących.
Start o 12:00. Początek z wiatrem z boku, nie szło źle. W pobliżu drugiego kilometra skręt w prawo, ok. 45 stopni, i wiatr w twarz. Jako że wyprzedziłem krótko wcześniej jakąś grupkę, a kolejną miałem spory kawałek przed sobą, przyszły mi do głowy słowa z dawnej piosenki Stachursky"ego: "Jestem młodym samotnikiem, który ciągle gna pod wiatr". Tyle że ja nie gnałem, a wlekłem się walcząc z wiatrem, i z górką, która zaczęła się przed ... Górką.
W Górce skręt na wschód, wiatr w plecy. I nagle tempo wzrosło. Pierwsze 5km, czyli mniej więcej do tego zakrętu, zrobiłem w 26.54, średnio, zwłaszcza że planowałem zejść poniżej 1:03 łącznie. Ale gdy wiatr zaczął wiać w plecy, tempo skoczyło, i to mocno. Kolejne kilometry na poziomie 4.50, zdecydowanie szybciej niż bym się mógł spodziewać. Koło ósmego kilometra zakręt na północ, wiatr z boku, ale o dziwo tempo dość podobne, ciągle w okolicach 4.55-5.00. Ostatnie dwa kilometry wyraźnie poniżej 5 minut, choć finisz tym razem słaby. I na mecie z czasem 1:01.11 netto, nieźle. Odpuściłem na mecie pościg za biegaczem przede mną, bo dołączył do niego malutki synek (4-, 5-latek?), więc nie fair byłoby wyprzedzanie.
Z osób, których zawsze szukam w wynikach i na trasie, większość wyżej tym razem. Tylko Hondę dogoniłem i przegoniłem na ostatnich metrach. Najszybszy biegacz miał nieco ponad 40 minut, większość była między 0:50 a 1:10. Wniosek – chyba wiatr spłaszczył wyniki, ale raczej pomagał niż przeszkadzał. Moja forma obecna na pewno nie wystarczyłaby na taki wynik. Więc cóż, czas niby dobry, ale jednak lekki niedosyt jest. I można się zastanawiać, jak wyglądałaby sytuacja, gdyby wiatru nie było, gdybym nie miał 8km w nogach, i gdybym spał normalnie...
Po biegu posiłek, dekoracja – i powrót. Znów pieszo. Kolejne 8km. Ale tym razem z wiatrem. W Obornikach miałem ponad godzinę do autobusu, więc jeszcze połaziłem po centrum, obejrzałem kościoły itp. Całkiem ładna miejscowość, sprawiła na mnie lepsze wrażenie niż niektóre inne zwiedzane przy okazji biegów.
I tak kolejny Chrustowski Bieg Zimowy przeszedł do historii. Choć tym razem nazwa nieco naciągana – taki z tego biegu był bieg zimowy, jak ze mnie germanista: formalnie niby się zgadza, ale tak naprawdę to jednak nie to. I generalnie miałbym jedną uwagę: wg Geoportalu i GoogleMaps dystans wynosił ok. 11,95km; skoro start i meta się nie pokrywały, można by przesunąć start o te 50 metrów. O ile te "dystansomierze" są w 100% wiarygodne.

Na zdjęciu jeden z widoczków ukazujących tę tegoroczną chrustowską zimę, złapany podczas powrotu do Obornik.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
kmajna
14:52
milosz2007
14:45
janeta75
14:41
andreas07
14:39
uro69
14:32
chris_cros
14:22
platat
14:19
michu77
14:18
ruzga99
14:07
INVEST
14:03
gustav000
14:00
TomekSz
13:59
Wojciech
13:51
BOP55
13:34
maratonczyk
13:22
CZARNA STRZAŁA
13:21
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |